Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn maja 06, 2024 7:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwychws 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lip 15, 2012 19:38
Posty: 77
Post GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwychws
"GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu
WYZNAJEMY Twoje Zmartwychwstanie"
Czy to tylko puste słowa powtarzane przez miliony ludzi co niedzielę?
A ty; czy GŁOSISZ?

(w tytule nie mieści się więcej znaków)


So paź 06, 2012 23:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
Jasne, że puste. W przypadku większości katolików. Tacy świadkowie Jehowy na przykład, jak najbardziej, głoszą. Mormoni zresztą też.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N paź 07, 2012 0:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
Dokładnie wczoraj zastanawiałem się nad znaczeniem tego, że na świecie jest tyle milionów chrześcijan, ale jak to się przekłada na to co wiemy, co widzimy, co słyszymy. Strasznie to wszystko pokręcone. Są kraje gdzie za wiarę się umiera i mimo to są wierzący. A u nas wciąż jest nacisk na to że wypada wierzyć, lub przyjmować różne sakramenty i wielu wbrew sobie robi tyle rzeczy zbędnych. Ilu z nas głosi celowo. Ilu robi to choćby nieświadomie swoim przykładem. Ja nie chce tutaj lamentować, ani oskarżać. Widzę że wiele spraw jest strasznie pokręconych, wiele słów rzuconych na wiatr. Masowość zupełnie nie sprzyja jakości.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N paź 07, 2012 12:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
WIST napisał(a):
Masowość zupełnie nie sprzyja jakości.


Dokładnie. Twierdzę to od bardzo dawna.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N paź 07, 2012 13:51
Zobacz profil
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
Cytuj:
Dokładnie. Twierdzę to od bardzo dawna.

pewno z uwagi na masowość produkowanych jaj .
wist
Cytuj:
A u nas wciąż jest nacisk na to że wypada wierzyć, lub przyjmować różne sakramenty i wielu wbrew sobie robi tyle rzeczy zbędnych. Ilu z nas głosi celowo. Ilu robi to choćby nieświadomie swoim przykładem. Ja nie chce tutaj lamentować, ani oskarżać. Widzę że wiele spraw jest strasznie pokręconych, wiele słów rzuconych na wiatr. Masowość zupełnie nie sprzyja jakości.

A można trochę jaśniej , bo tak jakoś nie bardzo łapię o co ci chodzi
:telefon:


N paź 07, 2012 13:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
Trudno mi się poprawić, bo nie wiem czego nie rozumiesz. To jest taki dziwny układ, że daleko od nas zabija się za wiarę, a mimo to ludzie przyjmują Jezusa. Natomiast u nas gdzie panuje wolność, wiara jest lekceważona, lub parodiowana, bo zamiast się określić, to boimy się co sąsiedzi powiedzą, że papierka na ślub nie będzie i białej sukni też nie.
A w dalszej cześci odnoszę się bezpośrednio do tematu - co niedziele na Mszy miliony wypowiadają te słowa. Ilu szczerze się nad tym zastanawiam, a ilu z tych rozmyślających odpowiada że tak czuję i tak w swoim życiu realizuje te słowa. Masy w kościołach jednym głosem pięknie wyznają wiarę, lecz dla wielu to tylko słowa i slogany których nie rozumieją. I współczuję im szczerze tego że nie mogą po prostu żyć po swojemu. Lepiej być zimnym niż letnim, lepiej dac sobie spoób z Mszą i tym wszystkim, jeśli się po prostu w to nie wierzy.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N paź 07, 2012 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 15, 2012 19:38
Posty: 77
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
WIST napisał(a):
Są kraje gdzie za wiarę się umiera i mimo to są wierzący.

Nie "mimo to". Napisałbym "zwłaszcza tam". Pamiętam czasy, kiedy w ojczyźnie naszej był inny ustrój. Pamiętam, kiedy podczas "Boże coś Polskę" drżały mury kościoła. Pamiętam, że mimo braku religii w szkole cała klasa szła do "salki przy kościele". A dziś? :(
A dziś można Stuhra z Kingsajzu (?) zacytować: "i w d... im się poprzewracało". Ludzie zapominają, co jest dla nich najważniejsze. Zapominają, do głoszenia czego są przeznaczeni...


N paź 07, 2012 20:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
To prawda. Owoc zakazany smakuje najlepiej - taka już przekorna natura człowieka. Tak więc, jak gdzieś jakąś wiarę się prześladuje, to tym chętniej ludzie ją uprawiają. A jak jest wolność religijna, to wiara staje się obojętna. No, jeszcze są kraje, gdzie stosuje się pranie mózgu od małego i tam jest trochę inaczej...

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N paź 07, 2012 20:56
Zobacz profil
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
ziutecki napisał(a):
WIST napisał(a):
Są kraje gdzie za wiarę się umiera i mimo to są wierzący.

Nie "mimo to". Napisałbym "zwłaszcza tam". Pamiętam czasy, kiedy w ojczyźnie naszej był inny ustrój. Pamiętam, kiedy podczas "Boże coś Polskę" drżały mury kościoła. Pamiętam, że mimo braku religii w szkole cała klasa szła do "salki przy kościele". A dziś? :(
A dziś można Stuhra z Kingsajzu (?) zacytować: "i w d... im się poprzewracało". Ludzie zapominają, co jest dla nich najważniejsze. Zapominają, do głoszenia czego są przeznaczeni...

Zapominasz, ze wtedy byliśmy "my" katolicy i "oni" czerwoni.
Aktualnie są "prawi polacy katolicy" i "katolewica".
Zmieniły się podziały - tamte konsolidowały Kosciół, wzmaciały wiarę.
Aktualne rozbijają i wymiatają ludzi z Kościoła.
Religia w szkołach odarła z sacrum, ot kolejny przedmiot.


N paź 07, 2012 21:43
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
wist
Cytuj:
Lepiej być zimnym niż letnim, lepiej dac sobie spoób z Mszą i tym wszystkim, jeśli się po prostu w to nie wierzy.

- bardzo dobrze napisane tylko jak to przedłożyć tym , którzy popierają ludzi ustanawiających prawo zabijania nienarodzonych (logika mówi , że tym samym popierają zabijanie) , jak i tym mówiącym o związkach partnerskich (facet +facet ewentualnie kobieta +kobieta) - wszak to obrzydliwość w oczach Pana .
A teraz odniesiemy to do tego wątku ale i do innych (mówiących o modlitwie , duchowości ) - czy tak trudno zrozumieć poniektórym że
Cytuj:
lepiej dac sobie spoób z Mszą i tym wszystkim, jeśli się po prostu w to nie wierzy
.
Odpowiedż wista na którą poczekam - intryguje mnie (nie przeczę - bo lepiej być zimnym lub gorącym ) - ale można mówić o własnych poglądach - tylko , że one jeżeli nie są zgodne ze słowami Pana wyrażnie pokierują na miejsce - gorące lub zimne - bo letnie to karykatura .
Jeżeli ktoś głosi prawo Pana i postepuje według prawa Pana to jest gorącym - i wtedy nasze letniarstwo (polegające na aprobowaniu zła - dużego lub małego w imie równości lub w imię innych idei )stawia nas w sytuacji tych , którzy nie powinni udzielać żadnych rad . Najlepiej jest wtedy usunąć takiego gorącego spośród zebranych aby nie psuł wizerunku poprawnie politycznych . :piwko:


Pn paź 08, 2012 11:43
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
Jedyne co można dodać
Cytuj:
26 [JK] Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?

ale co to zmieni . :zdrowie:


Śr paź 10, 2012 17:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
Cytuj:
Nie "mimo to". Napisałbym "zwłaszcza tam".

Zgadza się. Jedno i drugie jest prawidłowe i zwraca uwagę na coś innego. Ale nie należy też przesadzać. Z Narodem Wybranym byl taki sam problem i taka widocznie jest kolej losu że nawracanie się to proces ciągły. Dziś go potrzebujemy, tak jak kiedyś. I wbrew mądrości narodu która mówi: jak trwoga to do Boga, może wlaśnie ta trwoga jest nam potrzebna aby się nawrócić. Bóg przyjmuje takie dusze, tylko nam zazwyczaj przypominają się mądrości, które bezmyślnie powtarzamy, aby komuś dopiec. Jabyśmy zapomnieli że taka sama kara należy się nam bo sami z siebie zbawić się nie możemy.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr paź 10, 2012 20:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
WIST napisał(a):
Jabyśmy zapomnieli że taka sama kara należy się nam bo sami z siebie zbawić się nie możemy.


No jak nie?? Przecież zbawienie zależy tylko i wyłącznie od nas - czy tego szczerze chcemy czy nie. Nawet najgorszy zbrodniarz będzie zbawiony, jeśli przed śmiercią (a ktoś mi tłumaczył, że nawet po śmierci - wówczas chodzi o jego duszę) okaże szczery żal i zapragnie zbawienia. Nie jest tak?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz paź 11, 2012 9:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
Nie Jajko, my możemy pragnąć zbawienia, ale zbawic się sami nie możemy. Zbawić może nas tylko Jezus, a On najlepiej umie ocenić szczerość naszych intencji! Pamiętaj, że jest taki grzech przeciw Duchowi św który uważa sie że nie będzie wybaczony (!)- zuchwale grzeszyć licząc że przed śmiercią zdąży się nawrócic.
Wracając do tematu. Ja jestem jak najdalsza od oceny kto wokół mnie szczerze wierzy a kto chodzi tylko do kościoła z przyzwyczajenia .Można się czasem zdziwić. Ja juz się nieraz zdziwiłam jak doszło do szczerej rozmowy, jakie czasem bogate życie duchowe mają osoby które bym mogła posądzić o "letniość".
A co do samej "letniości"- to jest tak że jeśli człowiek pewnego dnia uświadomi sobie w CO i w KOGO wierzy, nie może być już więcej letni. Na tym polega nawrócenie. Wielu ludzi z tych niby wychowanych w tradycji katolickiej ale takich letnich, nawraca się (ja też taka byłam). Ale jeśli ktoś myśli , szuka zadaje pytania to pewnego dnia dojdzie do momentu gdzie uświadomi sobie że są dwie opcje:
- Albo wszystko to wymysl i kłamstwo, i wtedy oszukuję siebie chodząc do kościoła
-Albo Jezus mówił prawdę. A jezeli Jezus mówił prawdę, to od tego jak ja w to wierzę zależy WSZYSTKO, cała moja wieczność . Mając tą świadomość nigdy już nie będę letni. Nie można być letnim w najwazniejszej sprawie w życiu. Z tej perspektywy rozumiem sens cierpienia, wyrzeczeń, nawet nieszczęść, bo wiem że one mogą być moją drogą do zbawienia.
-nie może coś być naraz prawdą i kłamstwem, więc trzeba jedną z tych dróg wybrać.

A czasem widząc kogoś stojącego w tyle kościoła możemy sobie pomyśleć "eee, ten to pewnie chodzi tylko z przyzwyczajenia" a tymczasem on codziennie od nowa bezpośrednio realizuje miłosć np w opiece nad kimś starszym i samotnym, nie pytając dlaczego tylko poprostu spełniając to co jego zdaniem powinien- więc powiedzenie że "większość tak myśli" może naparwdę być krzywdzące dla wielu..

_________________
Ania


Cz paź 11, 2012 9:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 15, 2012 19:38
Posty: 77
Post Re: GŁOSIMY śmierć Twoją, Panie Jezu WYZNAJEMY Twoje Zmartwy
Jajko napisał(a):
WIST napisał(a):
sami z siebie zbawić się nie możemy.

No jak nie?? Przecież zbawienie zależy tylko i wyłącznie od nas

Nie. Zbawieni jesteśmy Łaską. A naszą rolą jest wyłącznie JĄ przyjąć.

Nasunęło mi sie porównanie ze skokiem do basenu. Możesz do niego skoczyć, pod warunkiem że jesteś obok/nad/przed basenem. Na pustyni nie skoczysz do basenu. :-D


A wracając do tytułowego pytania; jak to jest z tym głoszeniem śmierci i zmartwychwstania dzisiaj?


Cz paź 11, 2012 11:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL