„Szalony, kto śmierć uważa za sen, mający trwać wiecznie” – wołał Efrem Syryjczyk.
- to z artykulu o sw Charbelu pietro nizej. Juz od dawna bardzo brzydko kojarzy mi sie starodawne wezwanie - "wieczny odpoczynek racz mu dac Panie a swiatlosc wiekuista niechaj mu swieci".
Szukam sponsora, ktory pomoglby mi przepchnac wyzej i przeredagowac sens tej modlitwy aby odzwierciedlala, zgodnie z Rokiem Wiary i Nowa Ewangelizacja, radosc bycia dzieckiem Bozym teraz i po smierci.

Okazuje sie ze juz dawno wymyslil to nasz przyjaciel Efrem ale widocznie jakies ponure sily zepchnely go do wiezienia i wyszlo jak wyszlo - dla mnie wspolczesny teks oznacza wieczny odpoczynek przy zadymionym swietle wiekuistym podczas gdy powinno sie mowic o eksplozjii (feerii - czy tam jak to sie pisze) piekniejszej od wszystkich sztucznych ogni i zorz polarnych razem wzietych i oraz calkowitego pozbycia sie potrzeby odpoczynku w zamian za mozliwosc (nareszcie) zrealizowania swoich marzen o robieniu tego co sie naprawde chce robic.

Ze swojej strony pisal bym sie na wyprawe na ryby ze sw. Piotrem i jego bratem. No moze jeszcze bysmy zabrali ze soba Charbela i Efrema. Charbel ma chody u Gory wiec moze by pomogl Piotrowi i Andrzejowi przemowic do rozumu ich nastepcom.

Może to tylko skojarzenia, bo tekst o wiecznym śnie nic nie mówi..
Fakt, że przeważnie odczytuje/wymawia się go z grobową miną,
co jest w pełni uzasadnione na pogrzebie, kiedy ból rozstania
jest świeży...Ale nie rozumiem tragicznego zawieszania głosu
np. po Aniele Pańskim, czy przy innych okazjach modlitewnych,
kiedy wspomina się zmarłych..

Wieczny odpoczynek, nie jako sen, raczej jako odpoczynek od bólu,
cierpienia, uciążliwości ziemskiego ciała
Tak to rozumiem

Bo i tak jest ale jakos ta modlitwa mi nie pasuje.
Sa dyskusje o jakosci lekcjii religii. Moze na jednych z zajec poprosic dzieci o narysowanie/namalowanie jak sie widza w eksplozjii kolorow po smierci w czasie balu wszystkich swietych bo obraz lezenia po smierci w trumnie jest raczej odpychajacy i pochodzi z czasow starej ewangelizacji.

Płacz nad zmarłym, stracił bowiem światło, płacz nad głupim, bo rozum zgubił.
Ciszej płacz nad zmarłym, bo znalazł odpoczynek, życie zaś głupiego gorsze jest od śmierci.
(Syracha 22:11)

Lepsza jest śmierć niż przykre życie i lepszy wieczny odpoczynek niż stała choroba.
(Syracha 30:17)

Całą duszą zbliż się do niej i strzeż jej dróg ze wszystkich sił!
Ubiegaj się o nią, szukaj, a da ci się poznać, a gdy ją posiądziesz, nie wypuszczaj z objęć!
Na koniec bowiem znajdziesz miejsce jej odpoczynku, a to ci się w radość obróci.
(Syracha 6:26-28)

kto postawi namiot swój przy jej boku - ten zajmie miejsce w szczęśliwym mieszkaniu,
postawi swe dzieci pod jej dachem i pod jej gałęziami będzie przebywał.
Ona zasłoni go przed żarem i odpoczywać będzie w jej chwale.
(Syracha 14:25-27)

A sprawiedliwy, choćby umarł przedwcześnie, znajdzie odpoczynek.
(Mądrości 4:7)

(...) Umiłowany przez Pana, bezpiecznie u Niego zamieszka,
u Niego, który zawsze będzie go bronił, odpocznie w Jego ramionach.
(Pwt. Prawa 33:12)

Lękajmy się przeto, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do Jego odpoczynku,
aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony.
(...) Spieszmy się więc wejść do owego odpoczynku,
aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa.
(Hebrajczyków 4:1, 11)

Odpowiedział krzew cierniowy drzewom:
Jeśli naprawdę chcecie mnie namaścić na króla, chodźcie i odpoczywajcie w moim cieniu!
A jeśli nie, niech ogień wyjdzie z krzewu cierniowego i spali cedry libańskie.
(Sędziów 9:15)

Przez sześć dni będzie się wykonywać pracę, ale dzień siódmy będzie szabatem odpoczynku, poświęconym Panu,
i dlatego ktokolwiek by wykonywał pracę w dniu szabatu, winien być ukarany śmiercią. (...)
To będzie znak wiekuisty między Mną a Izraelitami,
bo w sześciu dniach Pan stworzył niebo i ziemię, a w siódmym dniu odpoczął i wytchnął.
(Wyjścia 31:15, 17)

Kiedy broń została zgromadzona, a łupy wrogom zabrane, oddali się odpoczynkowi szabatowemu,
bardziej niż zwykle przy tym błogosławili i wychwalali Pana, który ich wybawił,
wyznaczając dla nich na ten dzień początek swojego zmiłowania.
(2 Machabejska 8:27)

Żydzi zaś, którzy byli w Suzie, zgromadzili się trzynastego i czternastego dnia,
a piętnastego odpoczęli i urządzili sobie tegoż dnia ucztę i zabawę.
(Estery 9:18)
//por. Łk 13:29

Wyrusz, o Panie, na miejsce Twego odpocznienia, Ty i Twoja arka pełna chwały!
(Psalmów 132:8)
//por. 1 Krn 28:2

Król i cały lud przy nim będący przybył wreszcie znużony... i tam odpoczął.
(2 Samuela 16:14)

Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza.
(Syracha 24:11)

Miej miłosierdzie nad Twoim świętym miastem, nad Jeruzalem, miejsce Twego odpoczynku!
(Syracha 36:12)

To jest miejsce mego odpoczynku na wieki, tu będę mieszkał, bo tego pragnąłem dla siebie.
(Psalmów 132:14)

(...) Pan, Bóg Izraela, dał odpoczynek swemu ludowi i zamieszkał w Jerozolimie na stałe.
(1 Kronik 23:25)

(...) Izrael pójdzie do miejsca swego odpoczynku.
(Jeremiasza 31:2)

Zaiste, Pan zlituje się nad Jakubem, i znowu sobie obierze Izraela:
da im odpocząć we własnej ojczyźnie. (...)
(Izajasza 14:1)

aż Pan da odpoczynek [po wędrówce] waszych braci, jak i waszej,
i oni posiądą ziemię daną im przez Pana, Boga waszego (...)
(Pwt. Prawa 3:20)
//por. Mt 5:5

Pełen nadziei, ufności, odpoczniesz bezpiecznie strzeżony.
(Hioba 11:18)

Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć
(Psalmów 23:2)

Ale ubodzy paść będą na moich pastwiskach i nędzarze odpoczną bezpiecznie (...)
(Izajasza 14:30)

W owym dniu - wyrocznia Pana Zastępów - będziecie się wzajemnie zapraszać,
[by odpoczywać] w cieniu winorośli i drzew figowych.
(Zachariasza 3:10)

Kto słucha mnie - osiągnie spokój, wytchnienie - bez obawy nieszczęścia.
(Przysłów 1:33)

"Stara ewangelizacja" o niczym takim mówić nie mogła,
ponieważ nie zaprzeczała prawdzie wiary o nieśmiertelności duszy.

Dzieki za cytaty, ktore wybrales.
Ta zabawa o ktorej oko nie widzialo i ucho nie slyszalo najbardziej mi sie podoba. Moze w nowej ewangelizacji bardziej nalezy zwrocic uwage na ten aspekt. Po prostu moja propozycja.

Powroce do swojego watku bo zauwazylem, ze ktos ukradl moj pomysl:
"Świątynia rozbrzmiewała dźwiękami gitary i śpiewem kleryków z różnych krajów, studiujących w Archidiecezjalnym Seminarium Misyjnym "Redemptoris Mater". - Niby radosny psalm, a jednak pasuje na tę okazję, bo wzruszający"

Nie dziel na nową i starą - jest ewangelizacja - inna może być dla tych co odeszli a mogą wrócić jeżeli nie pojęli wcześniej głębi płynącej z ewangelizacji . - tak można do tego podejść - otwarty umysł , szukający innych skojarzeń .

"Tymczasem abp Fisichella powiedział, że wczorajsze motu proprio to jasny sygnał dla Kościoła, by zajął się katechizacją. Podkreślił, że podporządkowanie katechizacji Papieskiej Radzie ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji nie jest formalnością. Chodzi o to, by nowa ewangelizacja przeniknęła do duszpasterstwa. Tak ogłoszoną wczoraj decyzję Benedykta XVI wyjaśnia abp Rino Fisichella, przewodniczący wspomnianej dykasterii.
W jego przekonaniu Papież w sposób jasny przypomniał o głównym celu katechizacji, którym musi być przekaz wiary. Dla Kościołów lokalnych jest to natomiast zachęta, by zainwestowały swe siły i środki w katechizację i katolicką oświatę. Tylko w ten sposób można przezwyciężyć religijny analfabetyzm, który doprowadził do aktualnego kryzysu wiary – uważa abp Fisichella."
Powiedz to arcybiskupowi.
W watkach o katechizacji i rodzinnych dyskusjach jest pelno wypowiedzi o pozytywnym lub negatywnym wplywie takiego czy innego ksiedza/katechety podczas gdy chyba powinnismy sie skupic na programie ewangelizacji jako przekazywaniu dobrej nowiny. Gdy slysze "dobry Jezu a nasz Panie daj mu wieczne spoczywanie" to nie wydaje mi sie aby to przyciagalo do wiary. Ale gdy czytam: "Milena Kindziuk (KAI/Tygodnik "Niedziela"): Kogo chciałby Ksiądz Prymas spotkać po drugiej stronie życia?
Prymas Józef Glemp: Moich bliskich. Matkę, Ojca, i cały szereg innych postaci znanych z historii czy literatury. Nie będzie niczym nadzwyczajnym spotkać się z prymasem Poniatowskim czy Trąbą, Wyszyńskim czy z … Kasprowiczem! Bo jego też, jak wierzę, będę mógł się w niebie doszukać!" to od razu chce sie umierac.

Masz jakies pomysly?
Przyszlo mi do glowy wykorzystanie wspolczesnych znakow ze Bog ciagle posyla prorokow.
Ja o Marcie Robyn dowiedzialem sie w wieku trzydziestu kilku lat. Ludzie oczekuja czegos co powoduje ich zainteresowanie a nie tylko "nie kradnij, nie codzoloz, nie zabijaj". Zreszta tak wlasnie postepowal Zalozyciel opowiadajac dostepne dla kazdego przypowiesci i czyniac cuda. A nam teraz diabel podpowiada ze cudow nalezy sie wstydzic bo to niemodne. Dlaczego JPII od razu podszedl do chorego dziecka bodajze w Meksyku? No dlaczego? Czy ktos wykorzystal to wydarzenie w katechizacji na dyskusje?

Ja zacząłbym od modlitwy - forma modlitwy , medytacja chrześcijańska - tu jest pole do działania dla młodych kapłanów - dlaczego nie usiąść po turecku w kościele zamiast w ławkach i zacząć medytować bijąc czołem o glebe .Bez modlitwy ta nowa ewangelizacja to tylko pobożne życzenie .Ale potrzeba zaangażowania kapłanów .

Na pewno. Forma modlitwy i roznorodnosc modlitw. To co dociera do jednego moze zupelnie nie dzialac na kogos innego. Ja na przyklad zawsze przezywam spiew "do Twoich stop sle prosby moje a Ty je nies przed Boga tron" bo od razu widze "niech Twoj swiety Aniol zaniesie te ofiare na oltarz w niebie przed oblicze boskiego majestatu Twego". Ale to zwykle emocje bez znaczenia.
Pod wrazeniem fragmentu wykladu biskupa w ktorym przypomina przypowiesci Jezusa przyszlo mi na mysl, ze dalismy sie oglupic przez wspolczesny stosunek do cudow. A przeciez to jest potezny element w dzialalnosci Jezusa na ziemi. Ktory i tak nie na wszystkich dzialal. Kazdy z nas jest sceptykiem ale w dobie internetu rzetelne przedstawianie wspolczesnych zdumiewajacych faktow
moze byc impulsem, ze fakt nr. 435 zadziala. Pisalem o Marcie Robin i nie wiem czy jej postac jest powszechnie znana. Zreszta mam osobiste doswiadczenie w zwiazku z postacia sister Susan.
Wyglada na to ze w tej dziedzinie oddalismy juz dawno pole i zastepuje nas onetpl w pokazywaniu niewyjasnionych zjawisk. Uzylem slowa rzetelne bo o uzdrowieniu dziecka w Meksyku raz czytam, ze to sie stalo na lotnisku a raz ze w kosciele. W Lourdes zatwierdzono badajze 60 cudow i na pewno sa zdjecia kogos przed i kogos po. Nic nie trzeba mowic - pol minuty bez komentarza na zdjecie przed i zdjecie po wyswietlone na scianie przed kazaniem lub w klasie.

To co przedstawia papież Franciszek - ja odniósłbym do nowej ewangelizacji - niesiemy Jezusa Chrystusa w naszym codziennym krzyżu i na przekór światu modlimy się podnosząc dumnie głowę że możemy (nam jest dana ta łaska ) podążać za Jezusem Chrystusem . Nowa ewangelizacja poprzez przykład życia .