Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Zasiadanie na tronie w kościele. 
Autor Wiadomość
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
sowaniejestmadra napisał(a):
Potwierdzasz tylko moje słowa. Trony, złocenia, obrazy itp. W czymś takim na pewno Boga się nie znajdzie!

Niczego nie zrozumiałeś. Wydaje mi się, że nie chcesz zrozumieć, bo masz już swoja wizję. W takim układzie bezsensowna jest dalsza dyskusja.


Pt lut 19, 2016 8:13
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
sowaniejestmadra napisał(a):
Helenka napisał(a):
sowaniejestmadra napisał(a):
ale skoro chciał zrobić w świątyni taką demolkę, można się domyślać, że świątyń nie lu

Na prawdę trudno o większą bzdurę. Mówisz, że nie chodził do świątyni? A dlaczego zrobił demolkę? Co zdemolował? Wiesz? Powyrzucał ze świątyni kupców i bankierów, którzy ją profanowali robiąc targ.
13 Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. 14 W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. 15 Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. 16 Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!» 17 Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie. (J 2,13-17)


No właśnie - to samo jest dziś i było - odpusty, składka na tacę, podatki na kościół, konkordat. Kościół wciąż rządny kasy. Bogatemu trudno jest przecisnąć się przez ucho igielne ...
Potwierdzasz tylko moje słowa. Trony, złocenia, obrazy itp. W czymś takim na pewno Boga się nie znajdzie!

Kosciol to Dom Bozy, czyli Boga
Tron jest dla Chrystusa, ktory wciela sie w Kaplana prowadzacego Msze Sw.
Oltarz to stol Wieczerny jak podczas Ostatniej Wieczerzy.
Podwyzszenie oltarza jest wywyzszeniem Boga i Chrystusa, a sami jestesmy nizej jako unizenie przed Bogiem i Chrystusem.
Tabernakulum jest miejscem przechowywania Hostii w ktorej jest Chrystus. Zapalona lampka jest symbolem Jego obecnosci.
Zlocenia sa odpowiednikiem-symbolem swiatla. Trudno to wyjasnic komus kto nigdy nie mial objawien i nie widzial nigdy prawdziwej natury materii, ktora tak faktycznie jest energia-swiatlem.
Chyba najbardziej zblizonym opisem bylo by wyobrazenie sobie wszystkich przedmiotow jako szklanych, przezroczystych i bezbarwnych, a jedynie ich kontury i niektore powierzchnie swieca zlotego koloru swiatlem, ktore jakby wymyka sie z tych przedmiotow na liniach konturow.
Zlocenia sa wlasnie symbolem tego swiatla tak aby przedmioty w kosciele wygladaly takie jak sa faktycznie.
Odpusty sa najzwyczajniej dawana nam kolejna szansa na poprawe i zrozumienie Wiary i Boga.
Datki sa na utrzymanie Kosciola dla nas, bo jak by nie bylo to nawet ksieza potrzebuja cos jesc, a i elektryka kosztuje, kwiaty, remonty i drobne naprawy, podatek gruntowy, itp.

Z pewnoscia mylisz tu czynnik ludzki, z faktycznym Kosciolem.
Jest to miejsce spotkania z Bogiem i jest dla Wiernych, ale niektorzy to miejsce wykozystuja w innych celach i wlasnie dlatego Jezus poprzewracal stragany Zydom.
Kazdy kto wykozystuje Dom Bozy do zarobku jest jednym z tych symbolicznych Zydow ktorych Jezus wypedzil ze Swiatyni.


Pt lut 19, 2016 12:00
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
sowaniejestmadra napisał(a):
O zasiadaniu w synagodze jest tylko jedna wzmianka. Corocznie pielgrzymował? A skąd taka wiedza? Nauczał poza tym w ostatnich latach swego życia. Możę w ogóle nie uczęszczał do synagog? Raz zgubił się rodzicom jako mały chłopiec, ale myślę, że jest to zapis wysoce zmitologizowany. Może jego rodzice chodzili do Synagog, może On już nie. Tego nie wiemy, ale skoro chciał zrobić w świątyni taką demolkę, można się domyślać, że świątyń nie lubił. Świątyń, które przyciemniają obraz Boga. I wbrew pozorom od niego oddalają. Nakładają swoją dziwną matrycę.

Myślisz, ze zmitologizowany obraz, wynika zatem, że niewiele wiesz o wierze i tradycji rodaków Jezusa i nie znasz Biblii, w której jest kilka opisów Jezus w Jerozolimie.

Cytuj:
Potwierdzasz tylko moje słowa. Trony, złocenia, obrazy itp. W czymś takim na pewno Boga się nie znajdzie!

Na jakiej bazie uzurpujesz sobie ograniczanie Boga????.....On może być w drobinie piasku, jak i we złoceniach i nikt z ludzi nie zdoła Go umniejszyć, ani wyznaczyć Mu "odpowiedniego" miejsca.


Pt lut 19, 2016 14:24
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
Daj spokój @Aluś. Przeciez złocenia w kosciele nie sa na chwałę Boga, a na chwałę ludzi. Za dowód niech posłuży Licheń.

Obrazek

23 tysiące tablic.


Pt lut 19, 2016 14:44
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
sapper napisał(a):
Kosciol to Dom Bozy, czyli Boga
Tron jest dla Chrystusa, ktory wciela sie w Kaplana prowadzacego Msze Sw.
Oltarz to stol Wieczerny jak podczas Ostatniej Wieczerzy.
Podwyzszenie oltarza jest wywyzszeniem Boga i Chrystusa, a sami jestesmy nizej jako unizenie przed Bogiem i Chrystusem.
Tabernakulum jest miejscem przechowywania Hostii w ktorej jest Chrystus. Zapalona lampka jest symbolem Jego obecnosci.
Zlocenia sa odpowiednikiem-symbolem swiatla. Trudno to wyjasnic komus kto nigdy nie mial objawien i nie widzial nigdy prawdziwej natury materii, ktora tak faktycznie jest energia-swiatlem.
Chyba najbardziej zblizonym opisem bylo by wyobrazenie sobie wszystkich przedmiotow jako szklanych, przezroczystych i bezbarwnych, a jedynie ich kontury i niektore powierzchnie swieca zlotego koloru swiatlem, ktore jakby wymyka sie z tych przedmiotow na liniach konturow.
Zlocenia sa wlasnie symbolem tego swiatla tak aby przedmioty w kosciele wygladaly takie jak sa faktycznie.

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Po co wyjaśniasz mi symbolikę? Po co, skoro uważasz, że budynki kościołów są zbędne?
sapper napisał(a):
Z pewnoscia mylisz tu czynnik ludzki, z faktycznym Kosciolem.

Skąd masz tę pewność niczego o mnie nie wiedząc? Z pewnością to mam większą niż Ty znajomość Biblii.
Na Twoją tezę, że Jezus nie chodził do świątyni, a nawet ją zdemolował (nie zdemolował świątyni, a kramy) odpowiedziałam Ci cytatem z Pisma św., do którego to nie odniosłeś się w kontekście swojej wcześniejszej wypowiedzi, a wyjechałeś z symboliką występującą obecnie.
sapper napisał(a):
Jest to miejsce spotkania z Bogiem i jest dla Wiernych, ale niektorzy to miejsce wykozystuja w innych celach i wlasnie dlatego Jezus poprzewracal stragany Zydom.

Nie znam żadnego kościoła, w którym ustawione byłyby stragany i czymkolwiek handlowano, natomiast w każdym sprawowana jest Eucharystia.
sapper napisał(a):
Kazdy kto wykozystuje Dom Bozy do zarobku jest jednym z tych symbolicznych Zydow ktorych Jezus wypedzil ze Swiatyni.

A jakieś konkrety w temacie?
Kozioł napisał(a):
Daj spokój @Aluś. Przeciez złocenia w kosciele nie sa na chwałę Boga, a na chwałę ludzi. Za dowód niech posłuży Licheń.

W temacie Lichenia - nie budzi mojego zachwytu. Bazylika jest zimna w przeciwieństwie do kościoła, w którym poprzednio był obraz MBL. Też nie bardzo podobają mi się te peany na cześć ofiarodawców, jednakże nie znajdują się one w części sakrum.


Pt lut 19, 2016 15:21
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
Kozioł napisał(a):
Daj spokój @Aluś. Przeciez złocenia w kosciele nie sa na chwałę Boga, a na chwałę ludzi. Za dowód niech posłuży Licheń.

Obrazek

23 tysiące tablic.

Od zawsze świątynie - kościołów, zbory, cerkwie, meczety, synagogi wznosili wierni i wielu z fundatorów upamiętniano na tablicach.....zatem te w Licheniu nie są niczym nowym.


Pt lut 19, 2016 15:27

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
Alus napisał(a):
wielu z fundatorów upamiętniano na tablicach


W jakim celu?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt lut 19, 2016 16:48
Zobacz profil
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
JedenPost napisał(a):
Alus napisał(a):
wielu z fundatorów upamiętniano na tablicach


W jakim celu?[/quote
Wy zaś co Opatrzności macie wznosić mury, każcie swymi imiony wyrzynać marmury, żeby Polak czytając w nich prawidła sobie, poznawał was w kolebkach, zapominał w grobie, bp Jan Paweł Woronicz.
Czyli ku pamięci i dla przykładu.
Wmurowywanie tablic z nazwiskami fundatorów i donatorów, to nie tylko specyfika Kościoła.


Pt lut 19, 2016 17:09
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
Alus napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Od zawsze świątynie - kościołów, zbory, cerkwie, meczety, synagogi wznosili wierni i wielu z fundatorów upamiętniano na tablicach.....zatem te w Licheniu nie są niczym nowym.
Powtórzę: 23 tys. tablic. Całe pomieszczenia w tablicach. Kolor i wielkość zależna od datku.
To nie jedna tablica pamiątkowa na cześć fundatora, czy pośmiertnie upamiętniająca cennego dla społeczności księdza.


Pt lut 19, 2016 19:17
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
Helenka, cos Ci sie pokielbasilo, cytujesz moje wypowiedzi, a odpowiadasz sowie. :-)


Pt lut 19, 2016 20:43
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
sapper napisał(a):
Helenka, cos Ci sie pokielbasilo, cytujesz moje wypowiedzi, a odpowiadasz sowie. :-)

:D Rzeczywiście. Przepraszam. Tak wyszło, bo cytowałeś podwójnie jego i moje posty i nie zwróciłam uwagi na autora. Moja wina. Wybacz :-(


Pt lut 19, 2016 20:51

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
Helenka napisał(a):
Na Twoją tezę, że Jezus nie chodził do świątyni, a nawet ją zdemolował (nie zdemolował świątyni, a kramy) odpowiedziałam Ci cytatem z Pisma św., do którego to nie odniosłeś się w kontekście swojej wcześniejszej wypowiedzi, a wyjechałeś z symboliką występującą obecnie.


Mało tego powiedział, że zburzy tą świątynie i w trzy dni ją odbuduje. Nie jest ważny bowiem kościół i cała ta materialna otoczka a duch. Przez ducha można rozumieć ludzki umysł. To Jezus miał na myśli. Można zdemolować świątynie, bo tam nie ma Boga. Boga można odbudować w człowieku w trzy dni.

sapper napisał(a):
Kosciol to Dom Bozy, czyli Boga
Tron jest dla Chrystusa, ktory wciela sie w Kaplana prowadzacego Msze Sw.
Oltarz to stol Wieczerny jak podczas Ostatniej Wieczerzy.
Podwyzszenie oltarza jest wywyzszeniem Boga i Chrystusa, a sami jestesmy nizej jako unizenie przed Bogiem i Chrystusem


Tego nigdy się nie dowiemy, ale Jezus na pewno podczas ostatniej wieczerzy nie zasiadał na tronie. Wszyscy jedli przy jednym stole. I nagle coś się zmieniło. Kapłan (który ponoć wciela się w Jezusa) zasiada teraz na tronie, na podwyższeniu jeszcze. Jezus był wśród nas, to on się uniżał, dlaczego teraz kapłan się wywyższa? Coś tu nie tak z nauką Jezusa przekazywaną przez współczesny (i dawny) Kościół.

Alus napisał(a):
Myślisz, ze zmitologizowany obraz, wynika zatem, że niewiele wiesz o wierze i tradycji rodaków Jezusa i nie znasz Biblii, w której jest kilka opisów Jezus w Jerozolimie.
Na jakiej bazie uzurpujesz sobie ograniczanie Boga????.....On może być w drobinie piasku, jak i we złoceniach i nikt z ludzi nie zdoła Go umniejszyć, ani wyznaczyć Mu "odpowiedniego" miejsca.


Idąc tym tropem, czy jest w doskonałej próżni? Czy jest w atomie. Nie pisz, że jest w piasku, bo dojdziemy zaraz do jakiś paradoksów.
Nie, nie ma go w piasku. Jeżeli już jest - to w nas. My przychodzimy do wyzłoconego kościoła, i co światlejsi nie znajdują tam nic co jest związane z Bogiem.

scaliłem - szumi


So lut 20, 2016 1:08
Zobacz profil
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
sowaniejestmadra napisał(a):
Mało tego powiedział, że zburzy tą świątynie i w trzy dni ją odbuduje. Nie jest ważny bowiem kościół i cała ta materialna otoczka a duch. Przez ducha można rozumieć ludzki umysł. To Jezus miał na myśli. Można zdemolować świątynie, bo tam nie ma Boga. Boga można odbudować w człowieku w trzy dni.

Bzdura. Jezus powiedział: Jezus w odpowiedzi rzekł im: "Zburzcie tę świątynię, a w trzy dni ją odbuduję".(J 2,1) I nie mówił o świątyni Jerozolimskiej, ale: "Na to Judejczycy powiedzieli: "Już czterdzieści sześć lat, jak zaczęto budować tę świątynię, a Ty w trzy dni ją postawisz?" 21 On jednak mówił o świątyni swego ciała. 22 Kiedy powstał z martwych, przypomnieli sobie Jego uczniowie, że o tym mówił, dlatego uwierzyli Pismu i każdemu słowu, które Jezus wypowiedział." (J 2,20-22)
W dodatku nie zrozumiałeś nic z tego co napisałam, a napisałam, że Jezus nie zburzył świątyni, a kramy kupieckie.
sowaniejestmadra napisał(a):
Nie jest ważny bowiem kościół i cała ta materialna otoczka a duch. Przez ducha można rozumieć ludzki umysł. To Jezus miał na myśli. Można zdemolować świątynie, bo tam nie ma Boga. Boga można odbudować w człowieku w trzy dni.

Jak zatem wytłumaczysz oburzenie Jezusa na kupczących w świątyni i słowa: Do sprzedawców natomiast gołębi powiedział: "Usuńcie to stąd i nie róbcie targowiska z domu mojego Ojca". (J 2,16)
sowaniejestmadra napisał(a):
Boga można odbudować w człowieku w trzy dni.

Że co? :shock: Do tego potrzeba prawdziwego, szczerego nawrócenia i może to trwać latami, bądź stać się w jednej chwili, jak w przypadku św. Pawła.

Zacznij czytać Biblię, bo na razie bazujesz na tym, że słyszałeś dzwony, ale nie wiesz w którym kościele i przekręcasz słowa Pisma Świętego, nie mówiąc już o kompletnym braku rozumienia.
sowaniejestmadra napisał(a):
Idąc tym tropem, czy jest w doskonałej próżni? Czy jest w atomie. Nie pisz, że jest w piasku, bo dojdziemy zaraz do jakiś paradoksów.
Nie, nie ma go w piasku.

No to zacznijmy od tego: Kim jest i jaką ma postać Bóg?


So lut 20, 2016 7:37
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
Kozioł napisał(a):
Alus napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Od zawsze świątynie - kościołów, zbory, cerkwie, meczety, synagogi wznosili wierni i wielu z fundatorów upamiętniano na tablicach.....zatem te w Licheniu nie są niczym nowym.
Powtórzę: 23 tys. tablic. Całe pomieszczenia w tablicach. Kolor i wielkość zależna od datku.
To nie jedna tablica pamiątkowa na cześć fundatora, czy pośmiertnie upamiętniająca cennego dla społeczności księdza.

Bo też ma założenia - zebranie funduszy na budowę i schlebianie ego darczyńcom - klasyczne dwa w jednym.
sowaniejestmadra napisał(a):
Alus napisał(a):
Myślisz, ze zmitologizowany obraz, wynika zatem, że niewiele wiesz o wierze i tradycji rodaków Jezusa i nie znasz Biblii, w której jest kilka opisów Jezus w Jerozolimie.
Na jakiej bazie uzurpujesz sobie ograniczanie Boga????.....On może być w drobinie piasku, jak i we złoceniach i nikt z ludzi nie zdoła Go umniejszyć, ani wyznaczyć Mu "odpowiedniego" miejsca.


Idąc tym tropem, czy jest w doskonałej próżni? Czy jest w atomie. Nie pisz, że jest w piasku, bo dojdziemy zaraz do jakiś paradoksów.
Nie, nie ma go w piasku. Jeżeli już jest - to w nas. My przychodzimy do wyzłoconego kościoła, i co światlejsi nie znajdują tam nic co jest związane z Bogiem.

Piasek sam sie nie stworzył.


So lut 20, 2016 8:53

Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37
Posty: 604
Post Re: Zasiadanie na tronie w kościele.
Dyskusja z takimi użytkownikami jak sowaniejestmadra nie ma większego sensu, bowiem nie są otwarci na argumenty. Prawdopodobnie jest członkiem jakieś niezorganizowanej grupy charyzmatycznej, bo argumenty jako żywo ją przypominają.
Co do Lichenia - nie byłem, ale generalnie ta ilość tablic to rzeczywiście spore przegięcie. Ogólnie kojarzy mi się to z takim pop-katolicyzmem, a tego ja nie lubię.


So lut 20, 2016 9:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL