hm... dojrzeć, zastanowić się, nawet kiedy nie myślisz o tym że wierzysz pewnie wierzysz, a kiedy jest źle poprostu biegniesz tam gdzie czujesz się bezpieczna..kwestia psychologii człowieka.
Nie martw się
ja przeżyłam całkowite odwrócenie się od wiary
teraz wierze, kiedy dobrze i kiedy źle
nie jestem związana z zadną religią bo Bóg jest jeden, ale wierze mocno in szczerze.
jedno jest pewne, kiedy się odwracasz od Boga On odwraca się od Ciebie, wolna wolna
kiedy zapominasz bo Ci jest ok, nie znaczy źle przestajesz wierzyć i On to wie
kiedy odchodzisz, zawsze przypomni Ci się bo bez Niego nie zajdziesz za daleko:)
dojrzejesz, wszystko jest ok, jeśteś świadoma procesu
a to dobra droga