Drogi Tomaszu!
Dzieki zaradczosci Baranka podaje Ci wiadomosci wziete ze strony:
http://www.luciamangano.it/frameset.asp
ale to jest po wlosku wiec pozwole sobie przetlumaczyc.
Urodzila sie 8 kwietnia w Trecastagni, jako 4 z 9 dzieci. Ojciec Nuncjusz i matka Jozefa byli ubogi rolnikami, ale byli bardzo dobrzy i bojacy sie Boga. Mała bardzo szybko jest zabierana na pole gdzie ojciec pracowal przy winnicy i gaju oliwkowym.
Juz od małego miała specjalne łaski. Jeszcze jako dziecko uwielbiała gdy matka jej opowiadała o męce Pańskiej, którą później roważała i starała sie nasladowac milosc Chrystusa. Gdy w wieku 8 lat przyjmowa Komunie Swieta, prosila Jezusa by byla cala Jego, by nie popasc w grzech i miec w sobie jego cierpienia. Bardzo wspolczula ubogim i by im pomoc czesto poscila, ukrywajac to przed innymi. Byla inteligentą dziewczyną, bardzo zywą, uwielbiającą zabawy. Jej pragnieniem bylo zostac oblubienicą Chrystusa. Gdy miala 15 lat rodzina sie przeprowadzila, dwa lata pozniej z koniecznosci rodzinnych poszla na sluzbe do rodziny Marano rok pozniej u Guarnaccia. Cwiczyla sie tam w pokorze, posluszenstwie i cierpliwosci, co wzbudziło podziw u rodzin ja najmujacych.
Zachorowala na "goraczke maltanska" i musiala wrocic do domu.
“Byly to dni lask specjalnych”, pisala pozniej, uwaza ten czas za poczatek jej nawrocenia i ma pewnosc ze chce zycie konsekrowac Panu, i zostala oswiecona co do zycia jakie miała przyjac. W 1919 poznaje urszulanki zalozone w 1535 przez sw Angele Merici. Widzaiala ze to doklandnie odpowiada zyciu jakie jej Jezus pokazal, wiec wstapila tam, mowiac: “Gdybym sie urodzila 1000 razy, 1000 razy zostala bym urszulanka. Regula sw Angeli jest skarbem ktory Jezus nam powierzyl”.
Lucia pokornie ukrywala wszytkie swe dary i laski. Chociaz ledwo umiala czytac i pisac dyktowala takie slowa o kontemplacji, z taka prostota i laska ze teologowie i uczeni byli zauroczeni.
W 1923 zlozyla sluby by zawsze robic co jej wydawalo najdoskonalsze i na wieksza chwale Boza. Dwa lata pozniej zostala zastepczynia przelozonej, ta posluge pelnila az do smierci. W 1929 zostala mistrzynia nowicjatu na cala archidiecezje Katanii.
28 kwietnia 1932 zlozyla slub, za pozwoleniem ojca duchownego, by dac poznac i sprawic by byly kochane Dziewice Bolejaca i Jezusa Ukrzyzowanego. Do smierci przezywala codziennie w swoim ciele meka Chrystusa. Rano 10 listopada 1946, to blogoslawiane stworzenie wzbila sie do nieba. Fama jej swietosci rozeszla sie i 28 kwietnia 1947 jej cialo zostalo przeniesione z cmentarza do kaplicy instytutu.Bardzo szybko byla wspominana i kochana nie tylko we Wloszech, ale tez w Amerykach, Chinach i innych krajach.
Jej wstawienictwu przypisano wiele lask i cudow. 11 stycznia 1955 zostala otwarta w Katanii pierwsza sesja diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego.
2 lipca 1994 Ojciec Swiety, Jan Pawel II podpisal dekret, ktorym byla uznana heroicznosc cnot.
(Ten tekst to przyblizone tlumaczenie)