Autor |
Wiadomość |
Black
Dołączył(a): N lis 13, 2005 23:23 Posty: 303
|
 Dusza a życie
Moje pytanie jest trochę dziwne może i trochę trudno je opisać, mimo to spróbuję.
Gdy człowiek umiera, uchodzi z niego dusza - to wiemy. Teraz chciałabym jednak trochę poteoretyzować. Czy ta dusza gwarantuje życie i jest niezbędna do życia, czy gdyby tak np. usunąć (mniejsza o to czy to możliwe) duszę z ciała, człowiek żyłby dalej? Jeśli człowiek nie może jednak żyć bez duszy, to jakim cudem żyje kot, pies czy inne zwierzę, biorąc pod uwagę, że KK naucza, że zwierzęta duszy nie mają. Co powoduje życie zwierzęcia?
W Adama Bóg tchnął duszę i wówczas Adam ożył. A zwierzę poprostu ulepił i co, już sobie skakało całkiem żywe???
Może dziwne to moje pytanie, ale co zrobić, jak właśnie ta kwestia mnie zastanawia. 
_________________
"Niech nas ogarnie łaska Twoja, Panie, według ufności pokładanej w Tobie!"
|
Śr mar 29, 2006 15:24 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
A jak definiujesz człowieka, skoro piszesz tak jakby dusza nie była jego składnikiem? Jeśli chodzi Ci o to, czy ciało człowieka mogłoby żyć bez duszy, to odpowiedź brzmi tak.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr mar 29, 2006 15:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zycie bez duszy jest niemozliwe. Zwierzeta i rosliny rowniez dusze posiadaja ( jest ona bowiem niezbedna do zycia, jest pierwiastkiem zyciowym). Zwierzęta posiadają duszę zmysłową, rośliny - wegetatywną.
Dusza ludzka różni się od duszy roślinnej i zwierzęcej, ponieważ jest duchowa i nieśmiertelna. Dzięki niej człowiek potrafi poznawać rozumowo i kochać w sposób wolny.
Dusza zwierząt i roślin przestaje istnieć z chwilą ich śmierci.
|
Śr mar 29, 2006 16:02 |
|
|
|
 |
Black
Dołączył(a): N lis 13, 2005 23:23 Posty: 303
|
 Re: Dusza a życie
Black napisał(a): czy gdyby tak np. usunąć (mniejsza o to czy to możliwe) duszę z ciała, człowiek żyłby dalej?
Jak widać z powyższego tekstu uważam, że dusza jest składnikiem człowieka - jak wiemy człowiek ma ciało i duszę. Tylko ciekawi mnie czy człowiek jako istota - obojętnie czy rozumna czy nie, czy dobra, czy zła, mógłby bez niej istnieć. Czy dusza jest niejako życiem, czy nie? Stąd moje pytanie czy człowiek może istnieć bez niej. To tyle co do wypowiedzi Incognito.
Lucyno, nie bedę się w kwestii tego co napisałaś wypowiadać od siebie - załóżmy, że przyjmuję stanowisko KK, że zwierzęta nie mają duszy. Dlatego pytam o to życie i duszę widząc pewną sprzeczność - zwierzę żyje bez duszy, a z człowieka dusza uchodzi w chwili śmierci. Ty twierdzisz, że zwierzę, czy roślina posiada duszę - przyjmując taki pogląd jest już łatwiej to wytłumaczyć, jednak KK się z nim nie zgadza.
_________________
"Niech nas ogarnie łaska Twoja, Panie, według ufności pokładanej w Tobie!"
|
Śr mar 29, 2006 16:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To co napisalam nie jest sprzeczne z nauka KK (patrz ks.M.Kaszowski
http://www.teologia.pl/m_k/zag01l.htm ).
|
Śr mar 29, 2006 17:23 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Lucyna napisał(a): Dusza ludzka różni się od duszy roślinnej i zwierzęcej, ponieważ jest duchowa i nieśmiertelna.
Czyli dusze roślin i zwierząt są nieduchowe? Lucyno, wymyślasz frazesy w stylu "mokry ogień" żeby tylko uzasadnić swoje niedorzeczne pomysły. Skoro zwierzęta mają dusze, to bakterie mają duszę i tak można dojść do dusz komórkowych, a co za tym idzie stwierdzić, że człowiek składa się mnóstwa organizmów posiadających duszę. Absurd.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr mar 29, 2006 18:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W ktorym okresie zycia plodowego wyksztalca sie dusza?
|
Śr mar 29, 2006 18:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Incognito, ja niczego sobie nie wymyslam.
Dusza ludzka
KKK 363 Pojęcie dusza często oznacza w Piśmie świętym życie ludzkie (Por. Mt 16, 25-26; J 15, 13. lub całą osobę ludzką (Por. Dz 2, 41). Oznacza także to wszystko, co w człowieku jest najbardziej wewnętrzne (Por. Mt 26, 38; J 12, 27) i najwartościowsze (Por. Mt 10, 28; 2 Mch 6, 30): to, co sprawia, że człowiek jest w sposób najbardziej szczególny obrazem Boga: "dusza" oznacza zasadę duchową w człowieku.
KKK 365 Jedność ciała i duszy jest tak głęboka, że można uważać duszę za "formę" ciała (Por. Sobór w Vienne ( 1312 ): DS 902); oznacza to, że dzięki duszy duchowej ciało utworzone z materii jest ciałem żywym i ludzkim; duch i materia w człowieku nie są dwiema połączonymi naturami, ale ich zjednoczenie tworzy jedną naturę.
KKK 366 Kościół naucza, że każda dusza duchowa jest bezpośrednio stworzona przez Boga (Por. Pius XII, enc. Humani generis: DS 3896; Paweł VI, Wyznanie wiarv Ludu Bożego, 8 ) nie jest ona "produktem" rodziców - i jest nieśmiertelna (Por. Sobór Laterański V (1513 ): DS 1440) nie ginie więc po jej oddzieleniu się od ciała w chwili śmierci i połączy się na nowo z ciałem w chwili ostatecznego zmartwychwstania.
Co znaczy, że dusza ludzka jest duchowa?
- Duchowa dusza jest też duchem
Duchem nazywa się istotę niematerialną, odrębną, obdarzoną rozumem i wolną wolą, np. Boga, anioła. Dusza ludzka jest równocześnie duszą i duchem, dlatego nazywa się ją duszą duchową. Jest ona duszą - ponieważ potrafi ożywiać ciało. Jest też duchem, gdyż odznacza się wszystkimi cechami ducha. Jest więc ona, jak każdy duch, rozumna, wolna i nie może ze swej natury stanowić części jakiegoś innego bytu. Potrafi też istnieć nawet po całkowitym zamarciu ciała, z którym za życia ziemskiego była złączona.
ks.Kaszowski
|
Śr mar 29, 2006 18:51 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Lucyno, ja nie sprzeciwiam się temu, że dusza ludzka ma naturę duchową, sprzeciwiam się tylko pisanym przez Ciebie niedorzecznościom o jakichśtam nieduchowych duszach roślin i zwierząt. Jeżeli "dusza" roślin nie jest duchowa, to musi być materialna, jednak wtedy nie ma sensu nazywać tego duszą. Mam pisać dalej, czy widzisz już brak sensu swoich sformułowań?
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr mar 29, 2006 21:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A ktos ze znawcow odpowie mi na moje pytanie?
Mam jeszcze drugie, jak dusza, ktora jest niematerialna oddzialuje na materie, skoro nawet czasteczki przenoszace oddzialywania sa materialne?
|
Śr mar 29, 2006 21:14 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr mar 29, 2006 22:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie wiem na czym polega Wasza trudnosc w zrozumieniu tego, ze dusza ludzka jest dusza duchowa. To nie jest zadne maslo maslane a fragmenty KKK, ktore zacytowalam jasno to tlumacza.
Incognito, specjalnie dla Ciebie zamieszczam cytat, ktory mowi dokladnie to o czym pisalam.
"Czy zwierzęta i rośliny posiadają duszę?
Duszą w sensie ogólnym nazywa się pierwiastek życiowy, dlatego też w takim sensie można mówić nie tylko o duszy ludzkiej, ale również o duszy zwierzęcej, a nawet - roślinnej. Zwierzęta posiadają duszę zmysłową, rośliny zaś - wegetatywną. Dusza ludzka jednak zdecydowanie różni się od duszy roślinnej i zwierzęcej, ponieważ jest duchowa i nieśmiertelna. Dzięki niej człowiek potrafi poznawać rozumowo i kochać w sposób zupełnie wolny. Dusza zwierząt i roślin przestaje istnieć z chwilą ich śmierci".
Ks. dr Michal Kaszowski
|
Śr mar 29, 2006 22:13 |
|
 |
Black
Dołączył(a): N lis 13, 2005 23:23 Posty: 303
|
Szukałam w Biblii, szukałam i zamiast wyjaśnienia znalazłam słowa, które zamiast mi to wytłumaczyć raczej zagmatwały jeszcze tę kwestię.
To fragment Księgi Koheleta:
Ze względu na synów ludzkich [tak się dzieje]. Bóg chce ich bowiem doświadczyć, żeby wiedzieli, że sami przez się są tylko zwierzętami. Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka i śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt, bo wszystko jest marnością. Wszystko idzie do jednego miejsca: powstało wszystko z prochu i wszystko do prochu znów wraca. Któż pozna czy tchnienie synów ludkich idzie w górę, a tchnienie zwierząt zstępuje w dół, do ziemi? (Koh 3, 18-21).
W Biblii Tysiąclecia, w komentarzu do wersetu 3, 20 jest napisane tak:
Cień człowieka jednak idzie do Szeolu (9, 10)
W Koheleta 9, 10 zaś czytamy:
Bo nie ma żadnego działania ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego zdążasz.
Słowo SZEOL jest wytłumaczone w słowniku w Biblii tak:
SZEOL - w ST kraina wszystkich zmarłych, bez rozróżnienia, czy są szczęśliwi, czy doznają kary, zwana także OTCHŁANIĄ, HADESEM.
Dziwi mnie to tłumaczenie tym bardziej, że wyżej w Koh 9, 10 jest napisane, że w Szeolu nie ma żadnego działania ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości
Jak więc można wiedzieć czy jest się szczęśliwym, czy nie, nie mając ni rozumienia, ni poznania, wtedy zwyczajnie o niczym się nie wie.
Ratunku, bo teraz to już kompletnie nic nie rozumiem!!!! 
_________________
"Niech nas ogarnie łaska Twoja, Panie, według ufności pokładanej w Tobie!"
|
Cz mar 30, 2006 0:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Cz mar 30, 2006 5:20 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Lucyna napisał(a): Nie wiem na czym polega Wasza trudnosc w zrozumieniu tego, ze dusza ludzka jest dusza duchowa.
Jeny, Lucyno - czy Ty w ogóle potrafisz czytać ze zrozumieniem? Ile razy jeszcze mam Ci pisać, że "ja nie sprzeciwiam się temu, że dusza ludzka ma naturę duchową, sprzeciwiam się tylko pisanym przez Ciebie niedorzecznościom o jakichśtam nieduchowych duszach roślin i zwierząt"?
Cytat który wkleiłaś po pierwsze nie jest stanowiskiem Kościoła tylko jednego księdza, po drugie mogę wykazać błąd tego sposobu myślenia w następujący sposób: procesy które zachodzą w roślinie i schemat jej zachowania, podobnie jak zachowanie i budowę prymitywnych zwierząt (takich jak zwierzęta jednokomórkowe) można zamodelować przy pomocy programu komputerowego. Można napisać w komputerze program który stworzy wirtualny obiekt "żyjący" dokładnie tak samo jak roślina - rosnący, kwitnący, reagujący na zmiany pogody i odczuwający ból. Dodatkowo można zrobić robota zachowującego się jak bakteria lub nawet posiadającego większe możliwości. Zresztą już teraz ludzie tworzą roboty o zdolnościach większych niż prymitywne organizmy, które według Ciebie posiadają duszę. Wynika więc z tego, że dusza zwierzęca/roślinna, o której mówisz to nic więcej jak algorytm działania i człowiek jest w stanie ją stworzyć. To właśnie algorytm wprawia obiekt w życie.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Cz mar 30, 2006 7:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|