No dobra, ale czy za te parę osób, możemy oskarżać całą wspólnotę kościoła?
Czy za 1 nauczyciela - pedofila, który molestował dzieci, możemy twierdzić, że winni temu są wszyscy nauczyciele?

Powiedzmy jasno: Ten tak zrobił i tamten! A nie siejmy fałszywego przekonania że cały Kościół zaangażował się w mordowanie ludzi, bo to jest nieprawda. I tylko o to mi chodzi, by nie zwalić winę a ewentualne przewinienia na wszystkich, lecz tylko na tych co faktycznie się tego dopuszczali.

Ale kto kiedykolwiek tutaj napisał, że te czyny były popierane przez cały Kościół? Na pewno jakaś część duchownych wyższego rzędu przeciwstawiała się temu.

No to doszliśmy do Konkluzji

Witam. Akurat pisałem pracę licencjacką na temat inkwizycji (tej "najgorszej" - hiszpańskiej) i mogę się w miarę kompetentnie, myślę, wypowiedzieć na ten temat . Jako katolicy nie powinniśmy przepraszać za inkwizycję gdyż 99% tego co nam ateiści mówią to są bezczelne kłamstwa. Jeżeli chodzi o liczbę ofiar inkwizycji np to przeglądając publikacje różne od czasów Oświecenia (gdzie Voltair szczególnie wymachiwał milionami ofiar) - historycy coraz bardziej zaniżają ich realną liczbę, np. inkwizycja hiszpańska najpierw miała mieć na rękach krew dziesiątków milionów ofiar (według ateistów), a teraz mówi się o kilku tysiącach na przestrzeni kilkuset lat - pytanie brzmi w tym kontekście, o czym to świadczy? Komu nie zależało i czemu nie zależało na prawdzie historycznej? Jesteśmy więc tutaj świadkami FAKTU jakim jest KŁAMANIE ateistów w kwestiach związanych z Kościołem. Kłamanie i powielanie kłamstw. Tak ateiści, nie ma co do tego już żadnej wątpliwości, ze swojej nienawiści do Kościoła jesteście się w stanie posunąć do wszystkiego i historia poglądów historyków na inkwizycję jest na to DOWODEM. Mam nadzieję, że następnym razem zawstydzicie się mówiąc, że tylko książki i badania ateistów są "obiektywne" bo jak widać jest to największa bzdura.

Drugą bzdurą jest pisanie o "terroryzowaniu" dziesiątek milionów ludzi . Henry Kamen pisze wręcz o poparciu społecznym dla inkwizycji hiszpańskiej. Oczywiście o tym nikt nie powie bo katolicy są zbyt strachliwi i defensywni a ateiści bezczelni i ślepi.

Katolicy! Trzeba w końcu przestać się ukrywać i bronić, jeżeli mamy rację. Inkwizycja była społecznie potrzebna i pożyteczna. Miała masowe poparcie (tylko nie intelektualistów, którzy byli prześladowani i najwięcej o niej pisali). Być może oddaliła na setki lat widmo wojen religijnych. Ograniczyła samosądy i skodyfikowała czynności procesowe - dzięki czemu ocalonych zostało wielu ludzi, którzy byliby w innych przypadkach zlinczowani. Nie wstydźmy się inkwizycji bo nie ma czego, możemy być z niej dumni! I przede wszystkim - nie uczmy się historii od wojujących ateistów tylko od historyków!

Pozdrawiam .

Przepraszam ale to nie miejsce by kogoś nazywać bezczelnym ślepcem , więc może troszkę "katolickiej" ogłady. Co do inkwizycji , to nie tylko ona była tematem tego wątku więc nie ograniczajmy się do to jednego faktu ( z punktu widzenia historii oczywiście).

Ja się nie ograniczam do jednego faktu, tylko jeden fakt aktualnie przytaczam bo miałem wrażenie, że on się wyjątkowo przewijał w tym wątku jak go pobieżnie przeglądałem .

No to może kolega przytoczy nam jakieś nowe fakty ( pomijając inkwizycję ) np. chrystianizacja ziem polskich i jej ofiary.

Haha, kolega może niech się zastanowi nad ewentualnymi ofiarami BRAKU chrystianizacji ziem Polskich .

Może troszkę jaśniej , bo nie zrozumiałem ( to nie jest żaden podtekst )

III Rzesza odwoływała się na przykład do idei pogańskich . Wyobraź sobie kulturę w której nie funkcjonują pojęcia godności człowieka czy prawa naturalnego - jakbyś mieszkał obok takiej, po zobaczeniu co tam się wyprawia sam byś chciał ją schrystianizować (patrz - Imperium Azteków).

Rozumiem o co chodzi , ale ja nie mówiłem o pogaństwie ogólnie , tylko o konkretnym czyli prasłowiańskim. Wiem , że III Rzesza splugawiła symbol swastyki ( swarzycy ) i teraz ludzie nie zaznajomieni z tematem uważają jeden z najstarszych symboli słońca za coś ohydnego. Napisałeś , że odwoływali się do ideologii pogańskiej , ale chyba ją w całości przerobili na swój użytek , bo ideologia Słowian to życie zgodne z prawami natury i nawet w najmniejszym stopniu nie zajeżdża faszyzmem itp. ideologiami.

Zdajesz sobie oczywiście sprawę z tego, że życie zgodnie z prawami natury zawiera w sobie zabijanie słabszych, których to przecież natura samoistnie eliminuje? Poganie zawsze byli okrutni, po prostu nie mieli powodów żeby czynić inaczej i masz rację - to rzeczywiście w pewnym sensie było zgodne z prawami natury.

Dodane:
(a to i tak przy optymistycznej wersji, że nie pojawiłby się jakiś satrapa, faraon czy imperator aztecki traktujący wszystkich podległych mu ludzi jako zasób.)

Zgodnie z prawami natury czyli w jej rytmie a nie jak zwierzęta w sensie selekcji naturalnej . To ,że toczyli między sobą walki , było w tamtych czasach rzeczą normalną , ale nigdy nie słyszałem , aby Słowianie eliminowali słabszych tylko z tego powodu , że byli silniejsi , ale to jest dyskusja na inny wątek , bo tutaj mamy rozmawiać o ofiarach chrześcijaństwa a nie o wzajemnych potyczkach między poganami.

Plemiona pogańskie toczyły ze sobą nieustanne walki i się mordowały - czy temu zaprzeczysz? Słyszałeś np o karze za gwałt - przybicie penisa delikwenta do mostu na widoku, danie mu noża i wybór - albo umrze, albo sam obetnie sobie przyrodzenie . Nie można ukryć tego, że ta kultura była po prostu okrutna i nie istniało tam coś takiego jak np proporcjonalność kar. Nie było żadnych kodeksów. Wizja dobrotliwych pogan jest po prostu nie do obronienia. Uważam, że całkowicie słusznie narzucono im chrześcijaństwo, to było dla ich dobra i dobra całego świata, a że się bronili zaciekle i musiały być ofiary, to nie jest zupełnie istotne bo ta kultura generowała znacznie więcej ofiar.

No pewnie , że tak było i nikt temu nie przeczy , bo i inne ludy kultywowały wyrywanie serca czy rozbijanie głów , ale w tym wątku chodzi o coś zupełnie innego i nie wiem , czy kolega tego nie rozumie czy nie chce zrozumieć. Tutaj chodzi o mordowanie w imię Boga , który głosi dobroć , miłość bliźniego i oczekuje wypełniania X przykazań , gdzie jedno z nich mówi " nie zabijaj ". Ot i cały problem , a nie plemienne walki między poganami , bo i chrześcijanie walczyli między sobą.
Jeżeli chodzi o gwałt , to wcale się nie dziwię , że taką karę stosowali , bo i dziś by się ona przydała ( ale to tak na marginesie )