Autor |
Wiadomość |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Kropeczko!Dobrze wiem, że nie wyzywał Marii Kaczyńskiej od czarownic, tylko tak nazwał Magdalenę Środę i o tym jestem przekonana. Moje poglądy również biorą się z autopsji. Masz rację tylko w około 10%.
|
Wt lut 22, 2011 10:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Gita2 napisał(a): Kropeczko!Dobrze wiem, że nie wyzywał Marii Kaczyńskiej od czarownic, tylko tak nazwał Magdalenę Środę i o tym jestem przekonana. Która spokurowała w pałacu prezydenckim słynne szambo w postaci spotkania śp. M. Kaczyńskiej z dziennikarkami i aktywistkami ruchów feministek 
|
Wt lut 22, 2011 10:48 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
No tak, tak, bardzo prosta taktyka. Nawet nie masz odwagi żeby się w jakikolwiek sposób do tych wypowiedzi odnieść. "Mistrzostwo manipulacji"? Gdzież tam. To jest żenująco nieudolne wymigiwanie się od faktów. Nic dziwnego, że zdaniem Gity nie istnieją biskupi wypowiadający się krytycznie o RM, skoro wszystkie takie wypowiedzi Gita nazywa "przejawem troski o Radio Maryja" i udaje że wszystko jest w porządku. Alus napisał(a): Nie należał do apologetów o. Rydzyka, więc "zasłuzył sobie" na niebyt. Zgodnie z polityką takich jak Gita, abp. Życiński w ogóle nie istniał. Jego postać jest wymysłem Wyborczej i TVNu, bo przecież biskupi krytyczni wobec RM, nie istnieją.
|
Wt lut 22, 2011 11:07 |
|
|
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Alus napisał(a): Gita2 napisał(a): Kropeczko!Dobrze wiem, że nie wyzywał Marii Kaczyńskiej od czarownic, tylko tak nazwał Magdalenę Środę i o tym jestem przekonana. Która spokurowała w pałacu prezydenckim słynne szambo w postaci spotkania śp. M. Kaczyńskiej z dziennikarkami i aktywistkami ruchów feministek  "spokurowała" co to znaczy? Co do szamba to zgadza się tak zostało określone to spotkanie, nawet dla mnie za ostre, ale nie wiem czy mam rację, że za ostre. P.S Sprzed ilu lat wygrzebana sprawa szamba?
|
Wt lut 22, 2011 11:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Cytuj: "spokurowała" co to znaczy? - Pani Prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico - cytat. Interpretując wypowiedzi wedle "jedynie słuszej wersji", czyli uznawać, że słowa "czarownica" padły pod adresem M. Środy, nalezy przyjąć, że ona była prezydentową, organizatorką spotkania. Cytuj: P.S Sprzed ilu lat wygrzebana sprawa szamba? Dokładnie trzech.....nic w porównaniu do grzebania w rowodowach do kilku pokoleń wstecz......i odnajdywaniu przodka w postaci ukraińskiego mordercy Żyda-komunisty.
|
Wt lut 22, 2011 11:42 |
|
|
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Alus! Pamiętam wyjaśnienia o. Rydzyka, który twierdził, że te słowa kierowane były do Magdaleny Środy. Jeśli natomiast idzie o vipów najwyższych szczebli to uważam, że mamy prawo znać rodowód nawet do piątego pokolenia wstecz. W innych krajach jest to jak najbardziej normalne.
|
Wt lut 22, 2011 13:29 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Gita z takim uciekaniem od niewygodnych wypowiedzi biskupów, które jej zdaniem nie istnieją? Ty czarownico! Sama się podstaw! Nie uwłaczając... Wyjaśniam, że te słowa były kierowane do Magdaleny Środy. Cytuj: Jeśli natomiast idzie o vipów najwyższych szczebli to uważam, że mamy prawo znać rodowód nawet do piątego pokolenia wstecz. Kolejne potwierdzenie tego, co pisałem w innym temacie. Słuchajcie Gity, to obudzimy się w Trzeciej Rzeszy. A z bardziej aktualnych, to w Korei Północnej, gdzie uznaje się, że odpowiedzialność za odchylenie od ideologii, ciąży na kilku kolejnych pokoleniach potomków winowajcy. Załóżmy chwilowo, że Gita nie jest czarownicą, ale co do tego czy nie jest komunistką, nie byłbym już taki pewien.
|
Wt lut 22, 2011 15:15 |
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Alus napisał(a): Cytuj: "spokurowała" co to znaczy? - Pani Prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico - cytat. Interpretując wypowiedzi wedle "jedynie słuszej wersji", czyli uznawać, że słowa "czarownica" padły pod adresem M. Środy, nalezy przyjąć, że ona była prezydentową, organizatorką spotkania. Cytuj: P.S Sprzed ilu lat wygrzebana sprawa szamba? Dokładnie trzech.....nic w porównaniu do grzebania w rowodowach do kilku pokoleń wstecz......i odnajdywaniu przodka w postaci ukraińskiego mordercy Żyda-komunisty. Sprawdziłam w googlach, chyba chodzi o slowo "sprokurować", chociaż przyznam, że i znaczenia tego słowa wcześniej nie znałam. P.S Z Witoldem nie podejmuję polemiki dopóki nie otrzymam odpowiedzi od Moderatora, na pytanie,które zadałam w wątku:Uwagi do Moderacji. Oczywiście ewentualne podjęcie polemiki zależec będzie od odpowiedzi Moderatora.
|
Wt lut 22, 2011 16:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Gita2 napisał(a): Alus! Pamiętam wyjaśnienia o. Rydzyka, który twierdził, że te słowa kierowane były do Magdaleny Środy. Jeśli natomiast idzie o vipów najwyższych szczebli to uważam, że mamy prawo znać rodowód nawet do piątego pokolenia wstecz. W innych krajach jest to jak najbardziej normalne. O ile to jest autentyczny rodowód, a nie szmatławe pomówienia panów w rodzaju Z. Nowaka, A. Szumowskiego.
|
Wt lut 22, 2011 18:00 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Gita2 napisał(a): W innych krajach jest to jak najbardziej normalne. W jakich krajach i w jakim celu podejmuje się te działania?
|
Wt lut 22, 2011 21:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Witold napisał(a): Gita2 napisał(a): W innych krajach jest to jak najbardziej normalne. W jakich krajach i w jakim celu podejmuje się te działania? W wątku Uwagi do moderacji napisał natomiast: Witold
Dołączył(a): 24 gru 2008 10:14 Posty: 3364 Odpowiedz z cytatem Nowy post Re: Uwagi do moderacji II Ciekawe że Gita tłumaczenie Ojca Dyrektora, że jego słowa "Pani prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico!" były kierowane do Magdaleny Środy, przyjmuje niczym prawdę objawioną, ale moje wytłumaczenie z analogicznego sformułowania: Gita z takim uciekaniem od niewygodnych wypowiedzi biskupów, które jej zdaniem nie istnieją? Ty czarownico! już jej jakoś nie pasuje?
Natomiast co do tego czy Gita jest komunistką, to nie rozstrzygam, ale jej poparcie dla praktyk weryfikowania "prawomyślności" przodków współczesnych polityków do pięciu pokoleń wstecz (stosowanych m.in. w Korei Północnej, przynajmniej jeśli wierzyć przeciekom z tego kraju) jest co najmniej niepokojące. Otóż nie posiadam informacji, jak bada się kandydatów w Korei Północnej. Obiło mi się jednak o uszy, że w tym kraju nie ma demokracji, i że tam liczą się całkiem inne parametry. Więc chyba coś Ci się pomyliło. Natomiast z całą pewnością pod względem pochodzenia badani są kandydaci na prezydenta w Stanach Zjednoczonych. Barack Hussein Obama też pokazał jakieś papierki, a że nie były pewne, więc wzbudzają kontrowersje i są badane do dziś. Szczytem hipokryzji jest czynienie zarzutu z sympatii politycznych konkretnych duchownych. Po pierwsze - do przekonań mają prawo. Po drugie -Platforma skorzystała z dobrodziejstwa otwartego i usilnego poparcia niektórych biskupów ( dziwnym trafem byli wśród nich ci zacytowani przez Ciebie ) i nie skarżyła się. Więc są te zasady, czy ich nie ma? Czy może Kościół ma prawo angażować się w politykę, ale wyłącznie po stronie Platformy? Jest to znak fałszu i fundament nienawiści i podziału już nie tylko w społeczeństwie, ale również w samym Kościele. Ktoś w tym wątku napisał, że nie da ani grosza na RM, choćby odpalał papierosy od banknotów tysiączłotowych. Niech tak zrobi, chociaż nie jest to piękne, ale wydobywa prawdę o tym, co się dzieje z nami. Zresztą sama podjęłam podobną decyzję. Zawsze uważałam, że powinnam włączać się finansowo w różne inicjatywy Kościoła, i robiłam to. Po wszystkim, co arcybiskup Nycz zrobił i powiedział po 10 kwietnia 2010, zdecydowałam, że nie będę więcej wspierać budowy Świątyni Opatrzności Bożej. Niech kasę wyłoży Platforma. Coś musi jednak być w czarnej legendzie związanej z tą budową. Walczmy dalej, ~Witold, skoro tak bardzo tego chcesz, ale po takich walkach pozostają ruiny i zgliszcza.
|
Wt lut 22, 2011 23:17 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
oleksa57 napisał(a): Otóż nie posiadam informacji, jak bada się kandydatów w Korei Północnej. Obiło mi się jednak o uszy, że w tym kraju nie ma demokracji, i że tam liczą się całkiem inne parametry. Więc chyba coś Ci się pomyliło. Jest chyba oczywiste że nie chodzi o "kandydatów". Tam tyczy się to w zasadzie wszystkich obywateli, choć konkretny przykład (nazwisk nie podam - zapamiętywanie koreańskich jakoś nie przychodzi mi zbyt łatwo) o którym myślę, tyczył się akurat działacza partyjnego, co do którego wykryto, że ktoś z jego rodziny w przeszłości "działał przeciwko rewolucji". Zatem ów pan z kasty społecznie wysokiej, partyjnych funkcjonariuszy, stoczył się za przewinienia swego przodka do grupy wrogów ludu i wylądował w obozie. Zasadniczo jednak nie jest zbyt istotne gdzie się tak dzieje i po co. Rozliczanie ludzi za "przewinienia" ich krewnych, to przykład myślenia kolektywistycznego, absurdalnej i głupiej koncepcji odpowiedzialności zbiorowej, której jedynie słuszne miejsce jest w krajach takich jak Korea Północna czy ZSRR. Jeżeli dzieje się to gdziekolwiek indziej, to tym gorzej. Cytuj: Natomiast z całą pewnością pod względem pochodzenia badani są kandydaci na prezydenta w Stanach Zjednoczonych. Barack Hussein Obama też pokazał jakieś papierki, a że nie były pewne, więc wzbudzają kontrowersje i są badane do dziś. Konstytucja USA mówi, że prezydentem może zostać tylko osoba urodzona na terenie USA, toteż pod tym kątem badany był akt urodzenia Obamy - pod względem zgodności z prawem. Ale nikt nie badał, czy przypadkiem dziadek Obamy nie służył w Armii Czerwonej, albo czy jego kuzyn szóstego stopnia nie jest członkiem Al-Kaidy. Cytuj: Szczytem hipokryzji jest czynienie zarzutu z sympatii politycznych konkretnych duchownych. Gita zażyczyła sobie wymienienia sześciu duchownych nastawionych krytycznie do Radia Maryja. Przedstawiłem. Gita nie przyjęła do wiadomości. I tyle. Cytuj: Ktoś w tym wątku napisał, że nie da ani grosza na RM, choćby odpalał papierosy od banknotów tysiączłotowych. Niech tak zrobi, chociaż nie jest to piękne, ale wydobywa prawdę o tym, co się dzieje z nami. A co się takiego strasznego dzieje z nami, że ktoś nie chce dawać swoich własnych pieniędzy na RM? To jest jakaś oznaka demoralizacji? To możesz mnie śmiało uznać za zdemoralizowanego. Nawet gdybym palił cygara zwijane z banknotów studolarowych, nie dałbym ani grosza na RM. Bo i niby z jakiej racji miałbym im coś dawać? No ale jeśli cię to pocieszy, to jest też tysiąc innych mediów i organizacji, którym bym ani grosza nie dał. Cytuj: Po wszystkim, co arcybiskup Nycz zrobił i powiedział po 10 kwietnia 2010, zdecydowałam, że nie będę więcej wspierać budowy Świątyni Opatrzności Bożej. A co takiego powiedział, bo chyba nie znam tego wątku? Cytuj: Niech kasę wyłoży Platforma. Czytaj: kasę z pieniędzy podatników. Czyli de facto i tak się dołożysz do budowy. A także dołoży się cała masa tych, którzy wcale nie mają ochoty się do niej dokładać i którzy nie odczuwają konieczności budowania tejże świątyni...
|
Śr lut 23, 2011 0:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
~Witold, nie musisz mi tłumaczyć zasad funkcjonowania społeczeństwa w systemie totalitarnym, bo je znam, i myślę, że nie gorzej od Ciebie. Witold napisał(a): Jest chyba oczywiste że nie chodzi o "kandydatów". Tam tyczy się to w zasadzie wszystkich obywateli, choć konkretny przykład (nazwisk nie podam - zapamiętywanie koreańskich jakoś nie przychodzi mi zbyt łatwo) o którym myślę, tyczył się akurat działacza partyjnego, co do którego wykryto, że ktoś z jego rodziny w przeszłości "działał przeciwko rewolucji". Zatem ów pan z kasty społecznie wysokiej, partyjnych funkcjonariuszy, stoczył się za przewinienia swego przodka do grupy wrogów ludu i wylądował w obozie. Odpowiadam: nie na temat, nie dotyczy. Witold napisał(a): Zasadniczo jednak nie jest zbyt istotne gdzie się tak dzieje i po co. Rozliczanie ludzi za "przewinienia" ich krewnych, to przykład myślenia kolektywistycznego, absurdalnej i głupiej koncepcji odpowiedzialności zbiorowej, której jedynie słuszne miejsce jest w krajach takich jak Korea Północna czy ZSRR. Jeżeli dzieje się to gdziekolwiek indziej, to tym gorzej. Odpowiadam: czysta demagogia +garść truizmów nt.co jest słuszne, a co nie jest. Nie widzę związku. Witold napisał(a): Konstytucja USA mówi, że prezydentem może zostać tylko osoba urodzona na terenie USA, toteż pod tym kątem badany był akt urodzenia Obamy - pod względem zgodności z prawem. Ale nikt nie badał, czy przypadkiem dziadek Obamy nie służył w Armii Czerwonej, albo czy jego kuzyn szóstego stopnia nie jest członkiem Al-Kaidy.
I tu mógłbyś się nieco pomylić. Współcześnie osoba mająca np komunistyczną przeszłość rodzinną pewnie mogłaby kandydować, ale kandydat zapytany o te sprawy- musiałby o tym powiedzieć i to musiałby powiedzieć prawdę. Tylko w Polsce chroni się agentów od udzielania odpowiedzi na niewygodne pytania. W U.S.A. odpowiednie służby jeszcze działają, w przeciwieństwie do tego, co dzieje się u nas, tam co trzeba prześwietlić, jest prześwietlone. Nie porównuj tych dwu rzeczywistości, bo są nieporównywalne. Witold napisał(a): Gita zażyczyła sobie wymienienia sześciu duchownych nastawionych krytycznie do Radia Maryja. Przedstawiłem. Gita nie przyjęła do wiadomości. I tyle.
I miała do tego prawo.Po pierwsze, że wypowiedzi wyrwane z kontekstu, również tego historycznego. Po drugie, że zacytowałeś wypowiedzi biskupów platformerskich wyrażających swoje prywatne opinie. Nigdy nie uzyskali oparcia dla swojego stanowiska w KEP. Po trzecie dla równowagi mógłbyś w rzeczywistych proporcjach przytoczyć opinie pozytywne, a tych jest zdecydowanie więcej. Ale Tobie nie chodzi o te proporcje, prawda? Witold napisał(a): A co się takiego strasznego dzieje z nami, że ktoś nie chce dawać swoich własnych pieniędzy na RM? To jest jakaś oznaka demoralizacji?
To możesz mnie śmiało uznać za zdemoralizowanego. Nawet gdybym palił cygara zwijane z banknotów studolarowych, nie dałbym ani grosza na RM. Bo i niby z jakiej racji miałbym im coś dawać? No ale jeśli cię to pocieszy, to jest też tysiąc innych mediów i organizacji, którym bym ani grosza nie dał. ...a tu dyskusja schodzi do poziomu piwnicy. Pojęcie demoralizacji sam tu wprowadzasz, ale może być, bo słusznie... Witold napisał(a): A co takiego powiedział, bo chyba nie znam tego wątku?
Wszystko. Za wszystko, co powiedział. To jest za tzw całokształt. Pasterz może, jeśli chce, odwrócić się od swoich owiec, ale za wszystko w tym życiu się płaci. Witold napisał(a): Czytaj: kasę z pieniędzy podatników. Czyli de facto i tak się dołożysz do budowy. A także dołoży się cała masa tych, którzy wcale nie mają ochoty się do niej dokładać i którzy nie odczuwają konieczności budowania tejże świątyni... Chyba jednak lepiej kalkuluję od Ciebie, bo Platforma, jeśli mu nie zabierze, to z pewnością nic mu nie da, ani ze swoich pieniędzy, ani z naszych. Arcybiskup Nycz ma prawo do swoich poglądów, ale ja też mam prawo do swoich.
|
Śr lut 23, 2011 1:17 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Cytuj: Odpowiadam: czysta demagogia +garść truizmów nt.co jest słuszne, a co nie jest. Nie widzę związku. Jak Gita. Co niewygodne, to tego nie ma. Cytuj: I tu mógłbyś się nieco pomylić. Współcześnie osoba mająca np komunistyczną przeszłość rodzinną pewnie mogłaby kandydować, ale kandydat zapytany o te sprawy- musiałby o tym powiedzieć i to musiałby powiedzieć prawdę. Zapewne. Tylko kogo co ma do jego kandydatury przeszła kariera jego krewnych? Jaki jest inny powód takich działań niż wyszukiwanie genetycznych oznak nieprawomyślności, jak w Korei? Cytuj: Tylko w Polsce chroni się agentów od udzielania odpowiedzi na niewygodne pytania. Co ma wspólnego posiadanie komunistycznych krewnych z byciem agentem? Cytuj: Nie porównuj tych dwu rzeczywistości, bo są nieporównywalne. To ty porównujesz dwie sprawy nijak się mające do siebie. W przypadku Obamy badano jego akt urodzenia pod kątem zgodności z Konstytucją jego kandydatury. Tutaj mówimy o badaniu życiorysów czyichś krewnych pod kątem czyjegoś widzimisię. Cytuj: I miała do tego prawo.Po pierwsze, że wypowiedzi wyrwane z kontekstu, również tego historycznego. Po drugie, że zacytowałeś wypowiedzi biskupów platformerskich wyrażających swoje prywatne opinie. No tak, oczywiście. Każdy biskup, który się wypowie negatywnie o RM, to będzie "biskup platformerski". Tylko biskupi wynoszący RM pod niebiosa mogą być prawdziwymi biskupami. Cytuj: Po trzecie dla równowagi mógłbyś w rzeczywistych proporcjach przytoczyć opinie pozytywne, a tych jest zdecydowanie więcej. Ale Tobie nie chodzi o te proporcje, prawda? Nie. Mi chodziło o spełnienie "wielkiego wyzwania" jakie postawiła Gita, najwyraźniej licząc że to będzie takie trudne - wymienienia sześciu biskupów. Zaznaczam, że trudne to nie było. Cytuj: ...a tu dyskusja schodzi do poziomu piwnicy.Pojęcie demoralizacji sam tu wprowadzasz, ale może być, bo słusznie... A zatem co "się takiego dzieje", że ludzie nie chcą dawać pieniędzy na RM? Cytuj: Wszystko. Za wszystko, co powiedział. To jest za tzw całokształt. Wszystko, czyli co? Cytat, link, cokolwiek... bo zwyczajnie nie wiem o co chodzi.
|
Śr lut 23, 2011 7:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Radio Maryja, cz. 2
Witold - abp Nycz nie przywiązał się do krzyża, wzorem "Joanny od krzyża", pod pałacem prezydenckim, nie ogłosił Komorowskiego heretykiem - nie wystarczy? A świątynię Opatrzności Bożej, wzorem o. Rydzyka, buduje ku swojej chwale 
|
Śr lut 23, 2011 9:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|