Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 9:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 sprawa o. Konrada Hejmo OP 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Tomu napisał
Cytuj:
No właśnie - nie wiesz. Więc się nie wypowiadaj. A to są opinie prawnbików, czyli ludzi którzy studiowali prawo i znają się na tym.

Znam na tyle prawo że wiem . W Polsce na dzień dzisiejszy To niezawisły sąd określa kto złamał prawo lub nie A opinie prawników. I w tej sprawie są podzielone!!! Jedni że złamał inni ze nie złamał. Nie widzę powodu abym nie mógł ja wyrażać opinii w tej sprawie..??
Pytasz co
Cytuj:
A co ma potwierdzać

To sąd może orzec czy Kieres złamał prawo !! Żaden prawnik nie jest władny wydać takiej decyzji !!
Piszesz dalej
Cytuj:
Z całym szacunkiem, Godunow, ale chyba nieco zbyt... pod presją poprzedniej epoki

Właśnie z wielkim dystansem podchodzę do sprawy..
Nie poprawiam nikomu literówek na żadnym forum !! Takie poprawianie nie najlepiej świadczy o poprawiającym!! Tym bardziej ze się samemu robi literówki !!
Jedynie mnie to niejako dziwi jak nagle zaczyna się wybielać gościa . Gdy by tak oskarżona nie ojca Konrada zapewne . Ton wypowiedzi obrońców ojca byłby diametralnie inny ..
Nie oszczędzono by na delikwencie przysłowiowej nitki,,
Niestety kij ma dwa końce . Tak jak napisałem w pierwszym poscie..
Ze to się nie wszystkim podoba .. A to inna sprawa..
Pozdrawiam !!


Cz maja 12, 2005 18:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 28, 2004 7:34
Posty: 42
Post 
A ja tylko zauważę jedną rzecz - ile czasu w największych polskich portalach - na ich pierwszych stronach była informacja, że ktoś donosił, a potem nazwiska potencjalnych oskarżonych i wreszcie o. Hejmy? Tymczasem sprostowanie całej sytuacji - praktycznie przemknęło bokiem. Ehh, tak łatwo jest rzucić kamień, a tak trudno przeprosić za pomyłkę...

_________________
Michał Świgoń - niecodziennik internetowy
Histmag - historia, kultura, społeczeństwo
Histmag - historyczne, kulturalne i społeczne forum dyskusyjne


Cz maja 12, 2005 19:10
Zobacz profil WWW
Post 
...a mnie zastanawia jedno
O. Zieba najpierw stojac u boku prof. Kieresa jest "porażony" wyczytanymi informacjami z teczki......a teraz ni stad ni z owad całkowicie zmienia zdanie.
Ja wiem , ze on nosi habit i jest to szata podobna do kiecki, ale w koncu jest facetem............ a przecież tylko La Donna e mobile.

Widzialem go w programie "Prosto w oczy".....cienko sie gosciu sprawiał i wygadac sie nie umiał....kręcił i mącił straszliwie

Smierdząca sprawa.......tylko nie wiem czy kiedykolwiek sie dowiemy kto ten smród roznosi?


Cz maja 12, 2005 23:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
Duke napisał
Cytuj:
Ehh, tak łatwo jest rzucić kamień, a tak trudno przeprosić za pomyłkę...

Nie chciał bym być w skórze tego księdza którego wcześniej posądzano ze to donosił niby na papieża . Nie widziałem aby publicznie któraś gazeta przeprosiła,. , Nie widzę też aby się tego ktoś domagał..

Pozdrawiam


Pt maja 13, 2005 8:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 28, 2004 7:34
Posty: 42
Post 
Beli, rzeczywiście, zachowanie o. Zięby mnie tu zastanawia, ale tego człowieka akurat strasznie mocno szanuję, więc przypuszczam, że po prostu dał się głupio "wkręcić" w całą sytuację i teraz za bardzo nie wie, jak z sytuacji wybrnąć.

_________________
Michał Świgoń - niecodziennik internetowy
Histmag - historia, kultura, społeczeństwo
Histmag - historyczne, kulturalne i społeczne forum dyskusyjne


Pt maja 13, 2005 9:13
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Beli - gdzie zmienia zdanie? Bo ja słyszałam tylko - w tym pierwszym momencie - że dowody są porażające...

Treść komunikatu brzmiała:
Cytuj:
Korzystając z ustawowych uprawnień prezesa IPN, które pozwalają w szczególnych przypadkach na ujawnienie wiadomości stanowiących tajemnicę państwową, przekazuję do publicznej wiadomości, iż w wyniku badań dotyczących polskiego Kościoła katolickiego ustalono, że w zasobie IPN znajdują się dokumenty wskazujące, iż o. Konrad Stanisław Hejmo był w latach 80. tajnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL o pseudonimach "Hejnał", "Dominik". Wyniki prac badawczych na ten temat zostaną opublikowane w najbliższym czasie.


O. Zięba powiedział, że dowody na współpracę są porażające.
I chyba nigdzie tego nie odwołał?

Cytuj:
Jakie było znaczenie tych informacji? Okazuje się, że nie dotyczyły właściwie Jana Pawła II.

- Bez wątpienia te informacje miały swoje znaczenie dla służb specjalnych. Dla służb państwa, które bardzo bało się Jana Pawła II, bało się wpływu Kościoła, jakiekolwiek wiadomości z bliskiego otoczenia papieża miały znaczenie. Chociaż trzeba wyraźnie powiedzieć, że nie były to jakieś supertajemnice. No bo cóż mógł powiedzieć: jaką Ojciec Święty jadł zupę albo jaką pisze encyklikę? Donoszenie na Jana Pawła II, co było głównym punktem oskarżenia, jest więc bardzo wątpliwe.

- Ale nie dotyczy to innych osób? Dominikanów, pielgrzymów, polityków i biskupów, którzy odwiedzali papieża...

- Na początku miało to charakter swoistego rodzaju gry: ja wam opowiem szczerze, a wy wesprzecie działalność dominikańskiego wydawnictwa W drodze. Takie odnoszę wrażenie po lekturze materiałów, na których przestudiowanie miałem kilka godzin. Najpierw była gra, potem zaczynało się przekraczanie pewnej cienkiej granicy...

- Zaszkodzić mogła każda, nawet drobna informacja.

- Jeżeli o kimś się powie, że lubi taką, a nie inną brandy, a potem SB wzywa tę osobę i mówi: to jestksiędza ulubiona brandy, to on myśli, że oni o nim wszystko wiedzą. Więc każde gadanie jest gadaniem niedobrym i może być użyte przeciwko ludziom.

Całość wywiadu tutaj: http://www.wiara.pl/wiadomosc.php?idenart=1115884073

I tak naprawdę - czy ktokolwiek powiedział oficjalnie, że chodzi o donoszenie NA PAPIEŻA? Czy jedynie - że w jego otoczeniu znajdowały się osoby/osoba, która współpracowała z SB?

Krótko mówiąc - co powiedziano, a co zostało dośpiewane? Ktoś pamięta?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt maja 13, 2005 12:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
godunow napisał(a):
W Polsce na dzień dzisiejszy To niezawisły sąd określa kto złamał prawo lub nie

I żaden sąd do tej pory nie otrzymał jakiegokolwiek zawiadomienia o popełnieniu przestrzępstwa. To jest, póki co, wieszanie psów na kimś, komu nic nie udowodniono.

Wystarczy mi, jak Kieresa nie wybiorą na kolejną kadencję na szefa IPNu. Jest na najlepszej drodze.

godunow napisał(a):
Właśnie z wielkim dystansem podchodzę do sprawy..

Te ":!:" w każdej Twojej wypowiedzi świadczą o czymś zupełnie przeciwnym.

godunow napisał(a):
Gdy by tak oskarżona nie ojca Konrada zapewne . Ton wypowiedzi obrońców ojca byłby diametralnie inny ..

Powtarzasz się.

godunow napisał(a):
Nie oszczędzono by na delikwencie przysłowiowej nitki

A co zrobiono z Hejmo :?: Przez pierwszy tydzień generalnie nie widziałem źródła, które nie wieszałoby na nim psów. Później, jak ludzi (aż dziwne...) zaczęli myśleć, wreszcie rozległy się głosy - gdzie są dowody :?: gdzie jest proces :?: Szkoda, że po tym jak oskarżono go już prawie o wszystko.

Belizariusz napisał(a):
O. Zieba najpierw stojac u boku prof. Kieresa jest "porażony" wyczytanymi informacjami z teczki......a teraz ni stad ni z owad całkowicie zmienia zdanie.

A co w tym dziwnego :?: Ani razu Zięba nie powiedział, że Hejmo jest winny. Stwierdzenie, że zawartość teczki jest "porażająca" nie świadczy o winie. Nie dorabiaj ideologii.

Belizariusz napisał(a):
Smierdząca sprawa....

Śmierdzące to jest to, w jaki sposób Kieres załatwił sprawę - uwalił Hejmę, podając nazwiska, a dowodów nie podał do publicznej wiadomości.

Malińskiego też nikt nie przeprosił, mimo że sam Kieres zedementował, jakoby to on miał być agentem.

jo_tka napisał(a):
O. Zięba powiedział, że dowody na współpracę są porażające.

Nieprawda. Powiedział tylko, że zawartość teczki jest "porażająca". O niczyjej winie nie wypowiadał się.

* * *

Chcę zaznaczyć jedno - nie bronię Hejmo z powodu sympatii czy czegoś takiego. Po prostu uważam, że jeśli nawet był on agentem, to cała ta sprawa jest załatwiana bardzo niewłaściwie.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt maja 13, 2005 16:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Ok - to precyzyjnie, z wywiadu ktory cytowalam powyzej:

Cytuj:
Rzeczpospolita: W chwili ogłoszenia przez prof. Kieresa, że ojciec Konrad Hejmo był współpracownikiem służb specjalnych, powiedział ojciec, że materiały zgromadzone w IPN są porażające. Później ojca opinia złagodniała. Co się stało? Materiały przecież się nie zmieniły.

Ojciec Maciej Zięba: To jest tylko kwestia interpretacji. Dla mnie, człowieka, który był w opozycji, zawartość teczek o. Konrada jest porażająca, chociaż nie jestem w stanie ocenić merytorycznie pełnej wiarygodności tych materiałów. Ich zawartość jest niedobra, bo nagle okazało się, że w pobliżu nas jest ktoś, kto rozmawiał z oficerami SB, kto przekazywał informacje. Ta wiedza boli i poraża, zwłaszcza że jako zakon mamy strukturę bardzo rodzinną.


I z pierwszej wypowiedzi po ogloszeniu nazwiska:
Cytuj:
Co ja mam powiedzieć... dzisiaj zostałem poproszony na zebranie kolegium IPN. Pokazano mi teczki... te teczki są materiałem dość porażającym, ale i przekonującym - mówił cicho o. Zięba.

http://serwisy.gazeta.pl/kosciol/1,64807,2677791.html

Jesli nie mozna mowic tu o dowodach w sensie udowodnienia winy, to przynajmniej o mocnych przeslankach...

A, i dogrzebalam sie do starych informacji...
Cytuj:
Są w IPN dokumenty, które zawierają bardzo bolesne informacje dla Ojca Świętego - mówi szef IPN prof. Leon Kieres

Chodzi o nazwiska osób z bliskiego otoczenia kard. Karola Wojtyły, które współpracowały z SB w czasach, gdy był on metropolitą krakowskim.

[...] Zapytany wprost o niektóre nazwiska, mówi: - Nic nie mogę powiedzieć. Proszę czekać, aż opublikujemy nasze materiały. Mam nadzieję, że w tym roku.

Szef IPN powiedział jedynie, że w aktach SB znajduje się kilka nazwisk takich osób: - Są też taśmy magnetofonowe z nagraniem głosu osoby, która przekazuje SB informacje o Karolu Wojtyle. Ten głos jest rozpoznawalny.


Czyli tyle zostalo oficjalnie powiedziane... Stad:
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,62266,2666307.html

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt maja 13, 2005 18:22
Zobacz profil
Post 
Problem w tym , ze......

O. Zieba sama swoja obecnościa potwierdził to co powiedział Kieres.........niech sie teraz nie zgrywa, ze nie do końca wiedział co ma byc ogłoszone.

Takie zachowanie moze byc wynikiem nieporozumienia....ale akurat ze względu na to kim jest o. Zieba, nie podejrzewam go o tak daleko posunieta naiwność....w dodatku to Dominikanin


Pt maja 13, 2005 19:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Przykro mi - nadal uważam, że w żadnym z powyższych cytatów nie jest powiedziane wprost że Zięba potwierdził jakąkolwiek winę Hejmy.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So maja 14, 2005 14:02
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40
Posty: 1707
Post 
ToMu pisze
Cytuj:
żaden sąd do tej pory nie otrzymał jakiegokolwiek zawiadomienia o popełnieniu przestrzępstwa. To jest, póki co, wieszanie psów na kimś, komu nic nie udowodniono.

To ty w swoich wypowiedziach lansujesz jakoby Kieres złamał prawo to może jednak wyważ to co piszesz..
I Piszesz dalej
Cytuj:
Wystarczy mi, jak Kieresa nie wybiorą na kolejną kadencję na szefa IPNu. Jest na najlepszej drodze.

A co to ma wspólnego z tematem kogo wybiorą ??
A znowu piszesz
Cytuj:

A co zrobiono z Hejmo Przez pierwszy tydzień generalnie nie widziałem źródła, które nie wieszałoby na nim psów. Później, jak ludzi (aż dziwne...) zaczęli myśleć, wreszcie rozległy się głosy - gdzie są dowody gdzie jest proces Szkoda, że po tym jak oskarżono go już prawie o wszystko.


A kto kazał ojcu Hejmo podpisać lojalkę i współpracę z SB Ty co go tak zawzięcie i zażarcie bronisz…?? Wielu nie podpisało i niema dzisiaj z trym problemów..
Mnie też namawiano że jak nie wstapię do partii to nie zdam matury etc. W wojsku jak nie będę należał do ZSMP to i tak dalej Ni e należałem miałem z tego powodu w wojsku dość spore problemy ,, Dało radę ?? I nie wybielaj . Bo to smród z tego wybielania leci .
POzdro


So maja 14, 2005 23:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
panowie nie wydaje sie Wam ze zaczelo sie szukanie dziury w calym, wyglada na to ze Godunow atakuje Hejmo, bo to ksiadz katolicki i na dodatek wspolpracownik papieza, a sam jest protestantem. a Tomu broni dlatego z ejest ksiadz katolicki, na dodatek dominikanin i wsplopracownik papieza, a sam jest kalolikiem.

Za bardzo uproscilem?? Przepraszam!!

Znajomy Taty przyznac sie kolegom ze podpisal lojalke, bo inaczej by zgwalcili corke. Nawet jesli O. Hejmo cos podpisal nie wiemy dlaczego, moze kogos ratowal, moze ze strachu, moze myslal tak jak Judasz ze w ten sposob pomoze?

To dalekie pownanie ale to troche jak z prostytutkami stajacymi na ulicach Europy, malo kto mowi o tych ktorzy je do tego zmuszaja.

Czemu nikt nie robi lustracji bylych oficerow ub, czy milicji, tylko sie wyszukuje ich ofiary?????


So maja 14, 2005 23:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 08, 2004 18:37
Posty: 34
Post 
A mi się też coś nasunęło.
Czy to SB rządziła wtedy państwem, czy też może ktoś jeszcze był ponad nimi ?


N maja 15, 2005 9:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
godunow napisał(a):
To ty w swoich wypowiedziach lansujesz jakoby Kieres złamał prawo to może jednak wyważ to co piszesz..

I nie zdziwię się wcale, jeśli pewne osoby będą chciały dowieść tego przed sądem.

godunow napisał(a):
A co to ma wspólnego z tematem kogo wybiorą

A to ma wspólnego, że jeśli ktoś nie potrafi nawet przestrzegać ustawy, któa dokładnie reguluje jego kompetencje, to nie powinien pełnić swojej funkcji - a w tym wypadku być wybranym na kolejną kadencję.

godunow napisał(a):
A kto kazał ojcu Hejmo podpisać lojalkę i współpracę z SB Ty co go tak zawzięcie i zażarcie bronisz…Pytajnik Wielu nie podpisało i niema dzisiaj z trym problemów..

Nie bronię - a poza tym czytaj uważniej, na to pytanie już odpowiedziałem ( Pią Maj 13, 2005 16:33 ).
Widziałeś dokumenty, gdzie się podpisał :?: Wypowiedzieli się grafolodzy, że podpis jest autentyczny :?:

Nie dyskutujemy o tym, kto co robił w tamtych czasach. Trzymaj się tematu.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N maja 15, 2005 14:06
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
wiking napisał(a):
panowie nie wydaje sie Wam ze zaczelo sie szukanie dziury w calym, wyglada na to ze Godunow atakuje Hejmo, bo to ksiadz katolicki i na dodatek wspolpracownik papieza, a sam jest protestantem. a Tomu broni dlatego z ejest ksiadz katolicki, na dodatek dominikanin i wsplopracownik papieza, a sam jest kalolikiem.

Za bardzo uproscilem?? Przepraszam!!

Nie wiem, jak ze strony Godunowa (a przy okazji dobrze wiedzieć, że jest protestantem) - ale jeśli chodzi o Twoje, płytkie bardzo, podsumowanie mojej postawy - pudło. I, tak jak Godunowa, odsyłam do własnego posta:
ToMu napisał(a):
Chcę zaznaczyć jedno - nie bronię Hejmo z powodu sympatii czy czegoś takiego. Po prostu uważam, że jeśli nawet był on agentem, to cała ta sprawa jest załatwiana bardzo niewłaściwie.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N maja 15, 2005 14:08
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL