KAŻDY, KTO CHCE MIEĆ WODĘ EGZORCYZMOWANĄ niech naszykuje wodę do tego przeznaczoną na czwartek 7 kwietnia.O godz 21 w czasie Apelu Jasnogórskiego,Ksiądz Adam Skwarczyński dokona obrzędu poświęcenia i egzorcyzmowania wody przygotowanej przez chcących dostąpić takiej łaski.

http://dzieckonmp.wordpress.com/2011/04/04/uzywajmy-wody-egzorcyzmowanej/

A niby jak ks. Skwarczynski dokona poswiecenia i egzorcyzmowania wody? Na odleglosc???

Tego nie przewiduje zaden rytual!!!

No chyba, ze wydano nowy rytual na podstawie ktorego Stolica Apostolska pozwolila na swiecenie i egzorcyzmowanie wody na odleglosc a ja nic o tym nie wiem.

Nie wiem kim jest ks. Skwarczynski ale z tego co przeczytalem na podanej stronie to mamy tu do czynienia z guslami, magia, herezja i poganstwem w czystej postaci!!!

Brzmi jak głupia prowokacja.

Cała ta strona "dzieckonmp" wygląda jak wielka prowokacja, albo forma ironii z wiary.

Niestety - tylko wygląda.

Modlitwy, uznane objawienia pomieszane z jakimiś dziwnymi proroctwami, nieznanymi objawieniami, teorie spiskowe o katastrofie smoleńskiej, egzorcyzmy.....misz masz w pełnej krasie.

ten sam artykuł na stronie sanktuarium sw Antoniego w Ratowie

czyż Pan Jezus na usilną prośbę pewnego urzędnika królewskiego z Kafarnaum, którego syn chorował, uzdrowił nie wchodząc do niego do domu a na odległość.”I uwierzył on sam i cała jego rodzina”. Ewangelią z poniedziałku. J 4,43-54> Czyż możemy ograniczać Panu pole Jego działania tylko do miejsca? Pan mówi,że „do Niego należy cała ziemia i wszystko,co ją napełnia” Dla Boga nie istnieje czas, odległość, On tym wszystkim włada. Szatan nie mogąc znieść,że błogosławieństwo Pana pada na wszystkie krańce ziemi i jego mieszkańców wysuwa nam różne oskarżenia, aby tylko zanegować działanie łaski, widać jak diabeł boi się wody święconej a egzorcyzmowanej zwłaszcza, bo utraci swoje wpływy, więc podsuwa niepewności

Mat. 15:22-28

http://sanktuarium-ratowo.pl/index.php? ... &Itemid=30

Podobnie o ograniczaniu Boga mówią osoby, które uznaja "Bóg tak - kościół nie".
I po co biegać do kościoła ze święconką - wystarczy na wyznaczone godziny poświęcania pokarmów przygotować koszyczek i uznać, że poświęcenie zostało dokonane.

ksiądz poświęcając pokarmy, nie podchodzi do każdego koszyczka,

idąc twoim tokiem rozumowania w kościele nie potrzebni są egzorcyści, w końcu wystarcza modlitwa różańcowa…

Idąc twoim tokiem rozumowania,
ksiądz - gdyby miał taką intencję - mógłby poświęcić
wszystkie pokarmy (a może nawet samochody, różańce i ludzi) na całym świecie.
Czy nie zaoszczędziłoby to wiele czasu i pieniędzy?

Jeszcze raz, tak na marginesie.
@Merkaba, podales link do tej strony o egzorcyzmowanej wodzie. Rzucilem okiem na pare artykulow.
Sa tam np. artykuly o zdrajcach Polski , m.in artykul pt. „Emeryt biskup Pieronek ujada”, na koncu tego krotkiego artykulu widzimy zdjecie czarnego psa.
Publiczne porownanie kogos do ujadajacego psa, niewazne czy to biskup czy zwykly zjadacz chleba jest naprawde karygodne.

Nie widze w tym ani chrzescijanstwa, ani kultury osobistej nie wspomne juz o milosci blizniego czy nawet milosci nieprzyjaciol.

Skoro autorzy tej strony sa tak bardzo katoliccy i papiescy niz sam Papiez to chyba powinni wiedziec,ze teksty liturgiczne, poswiecenia,blogoslawienstwa i ich forme zatwierdza kompetetna wladza koscielna a wiec Stolica Apostolska, ktora zleca konferencji episkopatu danego kraju druk tychze tekstow a nie ze ktos ma jakies widzimisie i bedzie poswiecal wode, ktora jest np.w Afryce w godzinie Apelu Jasnogorskiego.