Milosierdzie ?? Gdyby Francuzi a raczej francuscy bonzowie byli milosierni to popierali by Busha w tej wojnie.Wiadomo, ze byli zamieszani w najwiekszy skandal wszechczasow "oil for food program" pod ktorego przykrywka Hussein zbroil sie a Francuzi, NIemcy, Rosjanie, Chinczycy i inni przestepcy bogadzili sie podczas gdy ludzie w Iraku umierali z glodu.Oto cala prawda o bonzach europejskich.

Alus

Kiepsko orientujesz sie w temacie.Nie mieszaj praworzadnosci z komunizmem, hitleryzmem czy islamskim faszyzmem lub inna forma bandyckich rzadaow..

Radze sie troche doksztalcic.

Pozdrawiam

Nie czuję potrzeby licytacji kto posiada lepszą wiedzę.... mam przekonanie, że posiadam dostateczny zasób wiedzy, aby postrzegać rzeczywistość i wyciagać prawidłowe wnioski.
Nie orzekałabym zaś co jest wolą Boga:
"Ameryka jest więc światowym mocarstwem z woli Boga"
Kuriozalne ostrzeżenie:
"Kto się tej władzy sprzeciwia musi liczyć się z nieprzychylnym osądem Bożym".
W historii ludzkości wielokroć posługiwano się "wolą Boga" do dokonywania rzeczy nagannych, niemoralnych, kłamliwych.

Jesli juz jestesmy w temacie woli Bozej, to proponuje przyjrzec sie Babilonowi. Napadl on na Izrael, wzial do niewoli duza czesc narody, a pada tam, stwierdzenie o krolu tego mocarstwo "moj umilowany syn", oczywiscie mowi to Pan Bog.
Ale jest tez potem podawany jaka przyklad zepsucie, ktory runie, jak wszystkie mocarstwa tworzone przez ludzi. Francja tez duzo zla narobila, a kiedys Bog wyslal swieta by broni ten kraj przed drugim, na dodatek tez chrzescianskim krajem.

Nie daje pogladow za lub przeciw, tylko zaczecam by szerzej spojrzec na historie i jak Pan Bog sie w niej objawial.

Sluchaj Alus jest mi obojetnie jak swiat postrzegasz.W dobrej wierze radzilem ci gdyz nie masz racji odnosnie swojego postrzegania Ameryki.



Moze...dlaczego wiec swiat tak nienawidzacy Ameryki lgnie do niej jak mucha do miodu ??


Nie przecze. Oddajmy wszystko w rece Boga.On oddaje sprwiedlwie kazdemu zgodnie z zasluga (Obj. 22:12-15), i szczerze mowiac inne Rzady moga sie wiele dobrego nauczyc od tej znienawidzonej Ameryki a szczegolnie Polska, ktora wiedzie prym w korupcji, przestepczosci mafijnej (i nie tylko) i wyzysku najubozszych przez tzw. elity rzadzace.

Pozdrawiam Alus i naprawde dobrze ci zycze.Niech Pan Jezus ma cebie i twoich w opiece.

Tess