Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 07, 2024 0:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Te rozmowy Boniego z możnowładcami trwają i trwają i skończyć się nie mogą. No to Palikot proponuje rozwiązanie. A to, że PO nie klęka (tylko krzyżem leży) to nie jego wina. Przynajmniej Palikot może powiedzieć, że się starał, a że PO storpedowała jego projekt. Co zresztą jest prawdą. Sądzisz, że wyborcy Palikota lepiej oceniliby jego bierność i usprawiedliwianie się, że i tak by nic z tego nie wyszło?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz cze 21, 2012 15:41
Zobacz profil
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Tak jak napisał Jajko.
Poza tym ja nie widzę powodu do dyskusji z biskupami, do tego by byli oni stroną w dyskusji. Rząd może podjąć decyzję i przegłosować ustawę, której biskupi będą po prostu musieli się podporządkować.


Cz cze 21, 2012 16:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Jajko napisał(a):
Te rozmowy Boniego z możnowładcami trwają i trwają i skończyć się nie mogą.


Z jakimi możnowładcami? Każdy z rozeznaniem politycznym może przypuszczać, że przed końcem Euro się te rozmowy nie skończą, więc nie ma sensu składanie czegokolwiek teraz.

Cytuj:
No to Palikot proponuje rozwiązanie.


Palikot nie zaproponował żadnego "rozwiązania", tylko po prostu likwidację Funduszu bez dawania czegokolwiek w zamian. To nie jest "rozwiązanie", tylko akt siły. Dobrze wiedział, że Tusk się na to nie porwie - a on może sobie taki happening zrobić, bo nie rządzi i nie ponosi ryzyka.

Cytuj:
Przynajmniej Palikot może powiedzieć, że się starał, a że PO storpedowała jego projekt.


Nie, nie może powiedzieć. Bo się nie starał - nie szukał sensownego rozwiązania, nie podjął dialogu itp. Po prostu rzucił mięcho antyklerykałom i tyle. A wy łykniecie wszystko z jego ust, bo antyklerykalne emocje przesłaniają wam racjonalny ogląd sytuacji.

Cytuj:
Sądzisz, że wyborcy Palikota lepiej oceniliby jego bierność i usprawiedliwianie się, że i tak by nic z tego nie wyszło?


Sądzę, że wyborcy Palikota najlepiej ze wszystkiego oceniają to, że ktoś fajnie wali w Kościół. Oczywiście, chcieliby więcej, ale tak naprawdę to im wystarcza - wreszcie ktoś przemawia ich głosem. Pójdą za Palikotem w ogień, nawet jeśli nic nie zrobi (a nie zrobi), bo po prostu nikogo innego nie ma, a oni muszą kogoś takiego mieć.

Vi napisał(a):
Poza tym ja nie widzę powodu do dyskusji z biskupami, do tego by byli oni stroną w dyskusji. Rząd może podjąć decyzję i przegłosować ustawę, której biskupi będą po prostu musieli się podporządkować.


Żyjemy w demokracji, a biskupi są pełnoprawnymi obywatelami tego państwa. Powód do tego, by z nimi rozmawiać jest taki sam, jak do tego, by rozmawiać z nauczycielami czy lekarzami.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 22, 2012 8:05
Zobacz profil
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
No to Palikot proponuje rozwiązanie.


Palikot nie zaproponował żadnego "rozwiązania", tylko po prostu likwidację Funduszu bez dawania czegokolwiek w zamian. To nie jest "rozwiązanie", tylko akt siły. Dobrze wiedział, że Tusk się na to nie porwie - a on może sobie taki happening zrobić, bo nie rządzi i nie ponosi ryzyka.
A cokolwiek w zamian się Kościołom należy? Kościoły powinny utrzymywać się same. To akt sprawiedliwości. Czy w IIRP KK był finansowany przez państwo? Konfiskaty komunistyczne zostały Kościołom oddane w tej lub innej formie. Od tego momentu dalsze istnienie tego funduszu nie ma racji bytu, podobnie jak finansowanie Kościołów przez państwo. Zwykła sprawiedliwość i przyzwoitość nakazuje po prostu fundusz rozwiązać.

Johnny99 napisał(a):
Vi napisał(a):
Poza tym ja nie widzę powodu do dyskusji z biskupami, do tego by byli oni stroną w dyskusji. Rząd może podjąć decyzję i przegłosować ustawę, której biskupi będą po prostu musieli się podporządkować.

Żyjemy w demokracji, a biskupi są pełnoprawnymi obywatelami tego państwa. Powód do tego, by z nimi rozmawiać jest taki sam, jak do tego, by rozmawiać z nauczycielami czy lekarzami.
To zdecydowanie nie jest to samo, a już szczególnie nie jest to samo w przypadku KK.


Pt cze 22, 2012 8:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Kozioł napisał(a):
Zwykła sprawiedliwość i przyzwoitość nakazuje po prostu fundusz rozwiązać.


A ja uważam, że sprawiedliwość, przyzwoitość i roztropność nakazuje państwu współpracować z Kościołem, jako ważnym elementem ładu społecznego.

Cytuj:
To zdecydowanie nie jest to samo, a już szczególnie nie jest to samo w przypadku KK.


Czyżby twoim zdaniem biskupi nie byli pełnoprawnymi obywatelami Polski i nie mieli prawa do dialogu z władzą? :o

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 22, 2012 8:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Ciekawe dlaczego dialog biskupów z władzą wygląda nieco inaczej niż dialog pielęgniarek z władzą? Równi i równiejsi?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt cze 22, 2012 8:31
Zobacz profil
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Johnny99 napisał(a):
A ja uważam, że sprawiedliwość, przyzwoitość i roztropność nakazuje państwu współpracować z Kościołem, jako ważnym elementem ładu społecznego.
Ależ państwo współpracuje z Kościołami na bardzo wielu płaszczyznach. Kościoły mają tu komfortowa sytuację w porównaniu do stowarzyszeń świeckich. Nie oznacza to jednak finansowania Kościołów przez państwo. W IIRP była duża współpraca państwa i Kościołów (w praktyce tylko z KK), a państwo Kościołów nie finansowało.

Cytuj:
To zdecydowanie nie jest to samo, a już szczególnie nie jest to samo w przypadku KK.
Czyżby twoim zdaniem biskupi nie byli pełnoprawnymi obywatelami Polski i nie mieli prawa do dialogu z władzą? :o[/quote]Wszyscy jesteśmy obywatelami i wszyscy wierzący tworzą Kościół, a nie tylko biskupi. W dodatku umowy pomiędzy państwem a KK są umowami międzynarodowymi.
"Konsultacje społeczne" już się odbyły, teraz trzeba przejść do działania, a nie do "negocjacji".


Pt cze 22, 2012 8:43
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Johnny99 napisał(a):
Żyjemy w demokracji, a biskupi są pełnoprawnymi obywatelami tego państwa. Powód do tego, by z nimi rozmawiać jest taki sam, jak do tego, by rozmawiać z nauczycielami czy lekarzami.

Nie są taką samą grupą zawodową jak nauczyciele, lekarze, czy inni. Jako przedstawiciele Kościoła Katolickiego działają na zupełnie innej zasadzie (podatki, przywileje, podleganie prawu polskiemu – choćby kwestia GIODO), na czym zresztą im samym zależy. Nie ma absolutnie żadnego powodu, by byli stroną w dyskusji, i by państwo polskie płaciło im jakiekolwiek pieniądze. A demokratycznie – nikt im nie broni wyrażać swojego prywatnego zdania. Poza tym w myśl tych właśnie demokratycznych zasad, słuszniejszym byłoby zapytać się obywateli np. w referendum, czy chcą dalej sponsorować Kościół, i na jakiej zasadzie. To ich właśnie pieniądze są tu rozdysponowywane, a państwo polskie o ich interesy właśnie dbać powinno :-|


Pt cze 22, 2012 9:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Jajko napisał(a):
Ciekawe dlaczego dialog biskupów z władzą wygląda nieco inaczej niż dialog pielęgniarek z władzą? Równi i równiejsi?


Dialogi wszystkich grup wyglądają nieco inaczej, bo różna jest np. ich siła oddziaływania w społeczeństwie.

Kozioł napisał(a):
Nie oznacza to jednak finansowania Kościołów przez państwo.


Nie oznacza, ale może oznaczać. A jeśli już nie "finansowanie", to chociaż wspomaganie.

Cytuj:
Wszyscy jesteśmy obywatelami i wszyscy wierzący tworzą Kościół, a nie tylko biskupi. W dodatku umowy pomiędzy państwem a KK są umowami międzynarodowymi. "Konsultacje społeczne" już się odbyły, teraz trzeba przejść do działania, a nie do "negocjacji".


Nie wiem o co w tej wypowiedzi chodzi.

Vi napisał(a):
Nie są taką samą grupą zawodową jak nauczyciele, lekarze, czy inni.


Lekarze też nie są taką samą grupą zawodową jak nauczyciele i też działają na innych zasadach. Natomiast obywatelami są takimi samymi.

Cytuj:
Nie ma absolutnie żadnego powodu, by byli stroną w dyskusji.


Oczywiście, że jest i to fundamentalny - ustrój demokratyczny. Państwo, w którym obywatel nie jest stroną w dyskusji z władzą, nie jest państwem demokratycznym.

Cytuj:
A demokratycznie – nikt im nie broni wyrażać swojego prywatnego zdania.


Demokracja nie polega na tym, że komuś się nie broni wyrażać swojego prywatnego zdania, tylko na tym, że każdy obywatel ma możliwość wpływania na to, jak wygląda i jak jest zarządzane państwo.

Cytuj:
Poza tym w myśl tych właśnie demokratycznych zasad, słuszniejszym byłoby zapytać się obywateli np. w referendum, czy chcą dalej sponsorować Kościół, i na jakiej zasadzie. To ich właśnie pieniądze są tu rozdysponowywane, a państwo polskie o ich interesy właśnie dbać powinno :-|


Owszem, można. Ale katolicy to też obywatele.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 22, 2012 9:13
Zobacz profil
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
@J99:
Krótko - więc jako cześć społeczeństwa, ta która pójdzie do urn na referendum, będą mieli wpływ na to, co dalej (i biskupi, i katolicy). Podstaw do bycia stroną w dyskusji wciąż nie ma. Pozostali obywatele taką stroną nie są. Z nami nikt nie przedyskutowuje warunków sponsorowania Kościoła.


Pt cze 22, 2012 9:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Johnny99 napisał(a):
Jajko napisał(a):
Ciekawe dlaczego dialog biskupów z władzą wygląda nieco inaczej niż dialog pielęgniarek z władzą? Równi i równiejsi?


Dialogi wszystkich grup wyglądają nieco inaczej, bo różna jest np. ich siła oddziaływania w społeczeństwie.



Fakt. Siła oddziaływania możnowładców kościelnych, zwłaszcza na rząd, jest przeogromna. A piguły?? Te można olać. Mnie to przeraża.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt cze 22, 2012 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 14, 2012 17:36
Posty: 90
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Jajko napisał(a):
Te rozmowy Boniego z możnowładcami trwają i trwają i skończyć się nie mogą.

Bo i te całe rozmowy są nic nie znaczące... Co za różnica czy fundusz kościelny czy odpis(niedodatkowy) od podatku, skoro cały czas są to te same pieniądze. Pieniądze, które winny trafić do budżetu państwa. To takie działanie na pokaz, że realizowane są obietnice "nie klękania przed księdzem". Cóż, PO dużo ryczy...
Czy taka niesprawiedliwość by się stała, gdyby ciężar finansowania kościołów brali na swoje barki jego wierni?

Johnny99 napisał(a):
Palikot nie zaproponował żadnego "rozwiązania", tylko po prostu likwidację Funduszu bez dawania czegokolwiek w zamian.

Kościół od 2000 lat dostaje coś "w zamian". Może czas najwyższy na zmiany?

Johnny99 napisał(a):
To nie jest "rozwiązanie", tylko akt siły.

Akt siły, jasne... szczególnie, że Palikot przy obecnym rozkładzie sił w Sejmie może sobie co najwyżej palcem w bucie poruszać. No ale wiadomo, że Kościół jest atakowany po raz kolejny :lol:

Johnny99 napisał(a):
Dobrze wiedział, że Tusk się na to nie porwie - a on może sobie taki happening zrobić, bo nie rządzi i nie ponosi ryzyka.

Nie wiele więcej może zrobić, więc zbiera punkty przed wyborami. Zachowanie typowe, zresztą praktykowane przez wszystkie ugrupowania polityczne, nie tylko RP.

Johnny99 napisał(a):
Nie, nie może powiedzieć. Bo się nie starał - nie szukał sensownego rozwiązania, nie podjął dialogu itp. Po prostu rzucił mięcho antyklerykałom i tyle.


Sensownego rozwiązania, ale dla kogo dla kleru, który uwielbia prowadzić dialog, który w istocie jest zwykłym monologiem? Palikot spełnia tylko swoje obietnice wyborcze, czyż nie tak? Kiedy rządzący, czy opozycja rzuca mięsem skierowanym do klerykałów jest ok, tak?

Johnny99 napisał(a):
A wy łykniecie wszystko z jego ust, bo antyklerykalne emocje przesłaniają wam racjonalny ogląd sytuacji.

Z łykaniem wszystkiego z czyichś ust lepiej uważać. Różni ludzie różne(bardziej niedorzeczne) rzeczy łykają...

Johnny99 napisał(a):
Sądzę, że wyborcy Palikota najlepiej ze wszystkiego oceniają to, że ktoś fajnie wali w Kościół. Oczywiście, chcieliby więcej, ale tak naprawdę to im wystarcza - wreszcie ktoś przemawia ich głosem.

Zwykłe myślenie życzeniowe, nic więcej.

Johnny99 napisał(a):
Żyjemy w demokracji, a biskupi są pełnoprawnymi obywatelami tego państwa. Powód do tego, by z nimi rozmawiać jest taki sam, jak do tego, by rozmawiać z nauczycielami czy lekarzami.

Oczywiście, że tak, dlatego też czas skończyć ze "świętymi krowami" i rozmawiać z nimi jak z każdym innym obywatelem naszego kraju.

_________________
Dla ludu religia jest prawdą, dla mędrców fałszem, a dla władców jest po prostu użyteczna - Seneka Młodszy


Pt cze 22, 2012 9:27
Zobacz profil
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Johnny99 napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Nie oznacza to jednak finansowania Kościołów przez państwo.


Nie oznacza, ale może oznaczać. A jeśli już nie "finansowanie", to chociaż wspomaganie.
Ależ wspomaga na wiele sposobów! Kościoły mają szczególne przywileje! Ale nie powinny być finansowane przez państwo.


Pt cze 22, 2012 9:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Jajko napisał(a):
Siła oddziaływania możnowładców kościelnych, zwłaszcza na rząd, jest przeogromna. A piguły?? Te można olać. Mnie to przeraża.


Nie rozumiem, o czym mówisz. Z pielęgniarkami wszystkie rządy prowadziły dialog, nikt ich nie olewał. Ale pielęgniarki nie przewodniczą największej w kraju organizacji społecznej.

Vi napisał(a):
Podstaw do bycia stroną w dyskusji wciąż nie ma. Pozostali obywatele taką stroną nie są. Z nami nikt nie przedyskutowuje warunków sponsorowania Kościoła.


Nie da się z każdym obywatelem po kolei dyskutować. Dialog zwykle odbywa się poprzez przedstawicieli. Wasze interesy reprezentuje we władzy (teoretycznie przynajmniej) Palikot. I twierdzicie, że jesteście z tej reprezentacji zadowoleni, więc w czym problem?

Nunka napisał(a):
Pieniądze, które winny trafić do budżetu państwa.


Przecież pieniądze na Fundusz pochodzą z budżetu państwa, więc najpierw musiały tam trafić :)

Cytuj:
To takie działanie na pokaz, że realizowane są obietnice "nie klękania przed księdzem".


To akurat racja.

Cytuj:
Czy taka niesprawiedliwość by się stała, gdyby ciężar finansowania kościołów brali na swoje barki jego wierni?


Nie stała by się może niesprawiedliwość, ale nie ma powodów, by państwo miało rezygnować z także finansowej współpracy ze związkami wyznaniowymi.

Cytuj:
Kościół od 2000 lat dostaje coś "w zamian". Może czas najwyższy na zmiany?


Nie rozumiem.

Cytuj:
Akt siły, jasne... szczególnie, że Palikot przy obecnym rozkładzie sił w Sejmie może sobie co najwyżej palcem w bucie poruszać.


Akt siły w sensie merytorycznym - żadnych dyskusji, zabieramy i koniec.

Cytuj:
Nie wiele więcej może zrobić, więc zbiera punkty przed wyborami.


Ależ może - np. zacząć współpracować z rządem :)

Cytuj:
Sensownego rozwiązania, ale dla kogo


Sensownego rozwiązania w ogóle. Jakiegokolwiek rozwiązania. Akt siły nie jest rozwiązaniem.

Cytuj:
Palikot spełnia tylko swoje obietnice wyborcze, czyż nie tak?


No, skoro uważacie, że robiąc happening z projektem, który w sposób oczywisty nie mógł przejść, spełnia swoje obietnice wyborcze, to ja nie mam pytań.. czyli rzeczywiście wystarczy wam, by głośno krzyczał. Cóż, to wy jesteście jego wyborcami, nie ja. Wasza sprawa.

Cytuj:
Kiedy rządzący, czy opozycja rzuca mięsem skierowanym do klerykałów jest ok, tak?


Oczywiście że nie. Dlatego ja postępowanie rządu krytykuję.

Cytuj:
Oczywiście, że tak, dlatego też czas skończyć ze "świętymi krowami" i rozmawiać z nimi jak z każdym innym obywatelem naszego kraju.


Czyli np. wysłuchać jego propozycji i wziąć je pod uwagę.

Kozioł napisał(a):
Ależ wspomaga na wiele sposobów! Kościoły mają szczególne przywileje! Ale nie powinny być finansowane przez państwo.


Skoro mogą mieć szczególne przywileje, to dlaczego nie mogą być współfinansowane?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 22, 2012 10:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Nadal brak porozumienia w sprawie podatku kościelnego
Johnny99 napisał(a):

Skoro mogą mieć szczególne przywileje, to dlaczego nie mogą być współfinansowane?


Jasne że mogą. ALe zdaniem wielu, te szczególne przywileje i ich finansowanie się nie należy. Mogą mieć takie zdanie?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt cze 22, 2012 10:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL