Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 20:59



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Pijany ksiądz, pijana msza 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
Przeczytałem i mam mieszane odczucia. Jedyne co okazało się istotne, to czy Msza św. jest ważna. Tymczasem wypadałoby otoczyć księdza opieką. Zgłosić sprawę komu trzeba, ale nie po to aby go karać, tylko wyraźnie zaznaczyć że trzeba mu pomóc bo taki stan nie jest normalny i szkodliwy nie tylko dla wiernych ale samego kapłana. Co wam po tej mszy skoro zabrakło odruchu miłości. Msza ważna, to my już zostawimy sprawę w spokoju?

_________________
Pozdrawiam
WIST


N paź 14, 2012 11:30
Zobacz profil
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
Cytuj:
W takim razie czy chodzenie księdza "pijaka" po kolędzie tez jest ważne ?


Od kiedy to odwiedziny duszpasterskie sa sakramentem i obowiązuje je zasada "ważność-nieważność" ?

Cytuj:
Ps.
Podobno w polskich więzieniach dużo rowerzystów za jazdę po pijaku odsiaduje kary.



No niestety to prawda. W taki sposób Policja reperuje sobie statystyki wykrywalności przestępstw.
Na szczęście wkrótce już bedzie to zmienione i jazda na rowerze po pijaku będzie traktowana jako wykroczenie, a nie przestępstwo.

P.S.
A do Ciebie mam taka mała radę. Zapoznaj sie z różnica jaka jest pomiędzy pijakiem, a alkoholikiem. Różnica jest ogromniasta.


N paź 14, 2012 11:33

Dołączył(a): Wt wrz 21, 2010 19:56
Posty: 195
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
W tytule jest "pijany ksiądz", a więc podejrzewam, że nie jest to akoholik.
Myslę też, że zamiast leczenia powinien razem z rowerzystami odsiadywać karę.


N paź 14, 2012 11:50
Zobacz profil
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
TQu napisał(a):
W tytule jest "pijany ksiądz", a więc podejrzewam, że nie jest to akoholik.
Myslę też, że zamiast leczenia powinien razem z rowerzystami odsiadywać karę.



Daj spokój! To nie to samo w swietle przepisów prawa. Pijany ksiądz odprawiający Mszę nie jest zagrożeniem dla życia lub zdrowia innych osób. Rowerzysta może natomiast spowodowac groźny wypadek.

Jedziesz noca wiejska drogą i w ostatniej chwili zauważasz nieoświetlonego i jadącego zygzakiem rowerzystę....hamujesz by go nie potrącić, wpadasz w poslizg i kończysz na drzewie. Jak masz szczęście to sie budzisz w szpitalu, a jak nie to...


N paź 14, 2012 11:57

Dołączył(a): Wt wrz 21, 2010 19:56
Posty: 195
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
humalog napisał(a):
TQu napisał(a):
W tytule jest "pijany ksiądz", a więc podejrzewam, że nie jest to akoholik.
Myslę też, że zamiast leczenia powinien razem z rowerzystami odsiadywać karę.



Pijany ksiądz odprawiający Mszę nie jest zagrożeniem dla życia lub zdrowia innych osób. Rowerzysta może natomiast spowodowac groźny wypadek

Pomysł aby ksiądz pijak razem z rowerzystami odsiadywał karę nie jest wcale taki zły. Tam przecież są lekarze, psychologowie i inni specjaliści to by go leczyli, a on by tam głosił prawdę o Bogu, nawracał czyli dwa w jednym.


N paź 14, 2012 13:01
Zobacz profil
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
TQu napisał(a):
Pomysł aby ksiądz pijak razem z rowerzystami odsiadywał karę nie jest wcale taki zły. Tam przecież są lekarze, psychologowie i inni specjaliści to by go leczyli, a on by tam głosił prawdę o Bogu, nawracał czyli dwa w jednym.

i maluczkich przychodzących na mszę by nie gorszył swoją obecnością.


N paź 14, 2012 13:10
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
Przymusowa terapia w więzieniach jest o tyle potrzebna o ile potrzebne sa etaty dla terapeutó i punkty za dobre sprawowanie dla więźniów. Poza tym jest ona do nieczego i nikogo jeszcze nie wyleczyła.
Do tego typu wyleczeń potrzebna jest chęć samego chorego, bez tego żaden terapeuta nie jest skuteczny.

P.S.
Tak nawiasem łapie Wasz sarkazm i nie będe sie wgłebiał bo... po co?


N paź 14, 2012 13:19

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
a ja myślę ze to prowokacja


N paź 14, 2012 15:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
też tak uważam, dlatego wyłączyłam się z dyskusji.
Pomodlę się po prostu za autora wątku i więcej tym dobrego uczynię niż rozjuszaniem bzdurnej dyskusji


N paź 14, 2012 16:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13
Posty: 545
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
humalog napisał(a):
Cytuj:
(...)ja sie z taka tez już spotkałem. Tez miałem "przyjemność" uczestniczyc we Mszy św. odprawianej przez "wczorajszego" księdza. Co ze względu na dosyć mały kościółek było czuć nawet w ławkach, o bełkotliwie odmawianych modlitwach juz nawet nie wspomnę.

Niestety władze kościelne reagują dziwnie na zgłaszane auważane alkoholowe skłonności księży: po prostu przenoszą takiego delikwenta do kolejnej parafii i testują, jak długo parafianie będą go tolerowali.Takie translokaty w czasie roku, poza ustalonym harmonogramem zmian na parafiach, dotyczą zwykle podobnych problemów.
Znam taki przypadek, gdy ksiądz przyszedł do parafii w połowie roku, upodobań nie zmienił. Parafianie zgłaszali dziwne zachowania tegoż kapłana podczas celebracji Mszy św., np. wybuchy śmiechu, woń alkoholu, gdy chodził z tacą ... I co? Poszedł na inną parafię.
A dyskusja wcale nie wydaje mi się dzdurna. Może uwrażliwi to władze kościelne do konkretnej pomocy kapałanom dotkniętym problemem alkoholowym. A jest to problem zauważalny przez wiernych i nie da się tego "zamieść pod dywan".


N paź 14, 2012 16:33
Zobacz profil
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
Nie wiem jak jest zazwyczaj....bo w żadnej Kurii nie pracuje i kontaktów z biskupami nie utrzymuję :)

Jednak wiem, ze problem alkoholizmu w naszym kraju jest ogromny i niestety wstydliwie ukrywany.
Osoby leczace sie, uczestniczące w mityngach AA ciagle sa uważane za kogos gorszego. W wielu krajach gdy ktos na jakimś przyjeciu powie "Nie pije bo jestem alkoholikiem", nie spotyka sie z obrzydzeniem, ostracyzmem lub czasem całkowitym odrzuceniem...wręcz przeciwnie.
U nas w Polsce gdyby ktos cos takiego powiedział głośno....miałby sie z pyszna. Długo wytykano by go palcami mówiąc "patrz to ten alkoholik" i to niezaleznie od tego od jak dawna by już nie pił. Niejeden Franek pijąc z Antkiem kolejna flaszke rozprawiałby o tym jaki to z tego Mariana alkoholik, menel itp. Nie patrząc na to, ze Marian od kilku lat nie wypił nawet piwa.
Ot taka nasza polska mentalność.

Słyszałem nawet o przypadku gdy jeden z parafian (alkoholik) poprosił proboszcza o udostepnienie salki katechetycznej na mityngi AA. Proboszcz na to z oburzeniem "A co wy tam pic bedziecie?"


N paź 14, 2012 16:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
Wszedłem w parafię, w której ksiądz boryka się od dłuższego czasu z problemem alkoholowym. Z tego, co mówią, ci, którzy mieszkają tu od lat - teraz jest już o niebo lepiej i rzeczywiście osobiście niczego nie zauważyłem.
Jest to na pewno zasługa parafian, którzy niejedno ze swoim księdzem przeszli a i nawet docucali go przed ważną mszą. Widać, że ta wieloletnia cierpliwość przynosi dobre owoce.
Chociaż niektórzy parafianie mogliby sobie darować częstowanie księdza wódką w czasie odwiedzin duszpasterskich...

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


N paź 14, 2012 21:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 6:27
Posty: 141
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
Dla Mnie już wiem, że Msza Święta jest ważna ale mama Moja twierdzi nadal, że przez tego kapłana działał zły duch, diabeł. Czy on czasem nie przekazał nam tych złych mocy. Czy nie nalezy teraz iść z całą rodziną do egzorcysty. Mama nawet mówi, że po tej mszy świętej gorzej sie czuje ma depresje, bardzo to przeżywa.

_________________
Boskość Moja Pozdrawia Boskość wszystkich ludzi.


Pn paź 15, 2012 4:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 21, 2010 19:56
Posty: 195
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
ravella napisał(a):
Dla Mnie już wiem, że Msza Święta jest ważna ale mama Moja twierdzi nadal, że przez tego kapłana działał zły duch, diabeł. Czy on czasem nie przekazał nam tych złych mocy. Czy nie nalezy teraz iść z całą rodziną do egzorcysty. Mama nawet mówi, że po tej mszy świętej gorzej sie czuje ma depresje, bardzo to przeżywa.

Jeśli jest to szczegółny przypadek ataku złego u mamy i całej rodziny to zawsze uwolni Wasz znak krzyża lub woda egzorcyzmowana. Najlepiej złapcie sie za ręce najlepiej trzy osoby i odmówcie modlitwe wstawienniczą w Duchu świętym, módlcie sie do Ducha świętego. Duch św Wasz uwolni od złego. Jeśli czujecie ogień w sercu to znak ze zostaliście uwolnieni.


Pn paź 15, 2012 4:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 24, 2007 16:10
Posty: 530
Post Re: Pijany ksiądz, pijana msza
Nie popadajcie w paranoje.


Pn paź 15, 2012 5:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL