Wczoraj dziwnym trafem na TVN24 (wiem, wiem mainstreamowe media, o szatańskich korzeniach itp., ale czasem oglądam ) w programie "Czarno na białym" był reportaż w którym znajdował sie wywiad z Nergalem. Jakoś tak nie bardzo wierzę w ten jego szatanizm, to chyba raczej poza człowieka zagubionego i szukającego.
Powiedział, że smiesza go ci, którzy chca go zwalczać wszelkimi możliwymi sposobami.....a szacunek zywi do tych którzy na jego wybryki wzruszaja ramionami. Gdyż jego zdaniem tylko ktoś głeboko i mocno wierzący może wzruszyć ramionami na darcie Biblii wiedząc, że to tylko dziecinny i pusty gest.

Tylko "dziwnym trafem"? ....szatańskie korzenie skutkują prowadzeniem TVReligia lub wydawaniem Żywotów Świętych......ciekawe, czy co poniektórzy duchowni po ewentualnym "dziwnym trafem" przeczytaniu życiorysu świętego z tego wydania, będę tygodniami szorować ręce

Cejrowski często uważa się za jedynego wszechwiedzącego, co niekoniecznie jest prawdą.

A co konkretnie mam wytłumaczyć?

Dopóki znałem Cejrowskiego jedynie z programu "Boso Przez Świat" to nawet go lubiłem. Ale gdy dowiedziałem się jakie głupoty on wygaduje i jakie ma poglądy to nie mogę już na niego patrzeć.
Bo gdy wiem jakie ma poglądy to już nie jest taki sympatyczny gdy jest wśród aborygenów. Teraz gdy go oglądam to wydaje mi się ze jest wredny i obraża ludy mniej rozwinięte.
Dziwię się ze do badania obcych kultur wysłano człowieka, który wyznaje tylko jedną prawdziwą i właściwa kulturę.
W Programie Cejrowski raczej nie jest do końca sobą. Reżyser i producent programu musiał mu narzucić jaki ma być w programie. Może powinni go wymienić na kogoś kto jest otwarty na odmienne kultury nie tylko na wizji.

A skoro Nergal nie został ekskomunikowany to dlaczego ksiądz zadający się z Nergalem miałby być ekskomunikowany.