Na 8 lat więzienia sąd w Legnicy skazał ks. Ryszarda M., oskarżonego m.in. o wyłudzenie pożyczek na łączną kwotę 418 mln zł.
Prokuratura zarzuciła mu przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej, która miała na celu popełnianie oszustw wielkiej wartości. Zarzucała im również wyłudzenia kredytów lub pomoc w ich wyłudzeniu.
Główną postacią przestępczego procederu był ks. Ryszard M, w skład grupy przestępczej wchodziło kilku księży.

Ksiądz Jan H. były dyrektor ekonomiczny kurii i proboszcz parafii św. Jerzego w Elblągu, pragnął w kilka lat stworzyć całe zaplecze diecezji. W krótkim czasie wybudował m.in. nową siedzibę kurii. Na krótko zyskał sławę najbardziej przedsiębiorczego klechy w Polsce. Otrzymał w uznaniu zasług tytuł Kapelana Honorowego Jego Świątobliwości i tytuł prałata. Ale ks. H. budował za pieniądze pożyczone od prywatnych osób. O pożyczkach księdza Jana było głośno w połowie lat 90. Mechanizm pożyczek zawsze był taki sam: umowa prywatnej osoby z ks. dyrektorem H. na pożyczkę dużej kwoty z podaną datą zwrotu i wysokością odsetek. Przychodził termin, księżulo pieniędzy nie oddawał.

Księża budują Kościół na kłamstwie, oszustwie.

Mój kolega sąsiad ukończył właśnie rok temu seminarium i powiedział, że tylko 10 % z nich będzie uczciwymi duchownymi, pozostali to juz alkoholicy, mamona w głowie sex itp. O takich należy pisać i przestrzegać wiernych przed diabłami wśród duchownych.

No to musiał byc nieźle nawalony ten Twój sąsiad....niech nie pije wiecej tego swiństwa, albo niech zmieni dealera bo ten go wyraźnie naciaga.

"Władza, pieniądze i seks w polskim Kościele"
W mediach coraz częściej powtarzane są negatywne stereotypy dotyczące księży i Kościoła "Z mitem o pazerności Kościoła wiąże się stereotyp o bogactwie księży", Jeden z tygodników napisał ostatnio, że 60 proc. księży ma kochanki. 10-15 proc. posiada dzieci, a reszta to homoseksualiści albo pedofile"

Księża budują Kościół na kłamstwie, oszustwie. Pełno jest łotrów i złodziei.

Ksiądz Zbysiu B. ma postawione zarzuty. Drukarnia wystawiała rozmaitym firmom fikcyjne faktury za usługi, których faktycznie nie wykonywała. Za druk, ale i za usługi konsultingowe. W zamian za to ks. B. pobierał prowizję w wysokości 10 proc. Firmy odliczały sobie VAT. Straty skarbu państwa tylko z tego tytułu szacowane są na 65 mln zł. Oprócz tego ks. kapelan naciął kilka banków na pożyczki i kilka firm leasingowych na maszyny drukarskie.

Ten młody ksiądz wie co mówi, tu jest prawdziwa odpowiedz

Stołeczni policjanci zatrzymali trzech mężczyzn - w tym biskupa oraz księdza jednego z kościołów wyznaniowych zarejestrowanych w Polsce - którzy próbowali wyłudzić leasing na auto. Odpowiedzą za oszustwo, sąd już zdecydował

Ale sobie poczynają, nieźle kombnują

http://www.pb.pl/rss/a/2009/11/02/Ksiad ... _oszustwo2

Na 8 lat więzienia sąd w Legnicy skazał ks. Ryszarda M., oskarżonego m.in. o wyłudzenie pożyczek na łączną kwotę 418 mln zł.
Prokuratura zarzuciła mu przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej, która miała na celu popełnianie oszustw wielkiej wartości. Zarzucała im również wyłudzenia kredytów lub pomoc w ich wyłudzeniu.
Główną postacią przestępczego procederu był ks. Ryszard M, w skład grupy przestępczej wchodziło kilku księży.

Przd takimi bandziorami należy zdecydowanie przestrzegać bo jest ich całe multum.

i dlatego trzeba sie modlić za księży , by byli dobrymi kapłanami