Uzdrawia wiara i tylko wiara. Wierzysz mocno, że Bóg Cię uzdrowi tak też się stanie , wierzysz, że brzoza Cię uzdrowi, to cię uzdrowi. Wierzysz w uzdrowienia za pośrednictwem o. Damiana lub innego terapeuty, tak też się stanie.

Stwierdzenie to jest tylko półprawdą bo uzdrwiać może tez szatan..

Szatan nie uzdrawia, ale jedynie działa na objawy choroby (zmieniając je czy przemieszczając) po to, by człowieka oszukać i uzależnić.
"Uzdrowienie" przez Szatana ma na celu oddalenie od Królestwa.
Uzdrowienie przez Boga jest znakiem Królestwa i okazją do uwielbienia Boga.

Śp. Religa nie wierzył w Boga i jego sprawczość, a jednak sam czynił "cuda". Uratował tysiące chorych, "jedynie działał na objawy choroby". Obecność kilku duchownych (prywatnie) na jego pogrzebie była hołdem dla jego zasług.
Co, niby to ma być sprawka szatana?
Na jakiej podstawie tak sadzisz?

Widzę, że niepotrzebnie sie odezwałem.
Dla niektórych to tylko okazja do zbędnych dociekań.
Profesor Religa nie czynił żadnych cudów, ani nawet "cudów".
Profesor Religa leczył chorych wykorzystując wiedzę medyczną.
Proszą nie mieszać leczenia z uzdrawianiem.
- Uzdrowienie to przede wszystkim głęboka przemiana całej osoby z poprawą zdrowia jako znakiem głoszenia Ewangelii.
- Leczenie to walka z chorobą przy pomocy wiedzy medycznej.
- Zwodzenie przez Szatana to nadnaturalne likwidowanie objawów choroby w celu odwrócenia człowieka od Boga i związania go ze sobą poprzez siły okultystyczne.

Szatan nie dokonuje głębokiej przemiany - odnowy całej osoby jako znaku gloszenia Ewangelii o Królestwie, a więc nie uzdrawia.
Szatan nie usuwa objawów choroby przy pomocy naukowej wiedzy medycznej, lecz posługując się ludźmi i przedmiotami ze sfery okultystycznej, a więc nie leczy jak lekarz.

Nigdzie nie napisałem, że leczenie chorych przez lekarzy, w tym profesora Religę, to sprawka Szatana.

Nie złe z tą brzozą....
wszędzie tych pośredników, że już nie wiadomo kto jest kim

Zadam pytanie, dlaczego chory kard. Glemp lub inni arcypasterze, biskupi nie korzystają z mszy o uzdrowienie?

Skąd wiesz, że nie korzystają?
Msza o uzdrowienie to nie jakieś fokus pokus działające na rzecz uzdrowienia konkretnego człowieka.
Każdy wierzący, niezależnie duchowny czy świecki, deklaruje Bądź wola Twoja i z wolą Boga winien się zgadzać.

.....ciekawe

Nasi pasterze wolą zdecydowanie lekarzy, w cuda nie wierzą. Chyba jeszcze nadzieja w brzozie....

Najlepiej wszystko zgonić na Pana Boga Naszego .....

W czym niby polega owo zganienie? ....czyżby chrześcijanin wymawiając w modlitwie Bądź wola Twoja, żądał od Boga, że jednak musi spełnić wolę moją?

Kolega ostatnio widział jak arcybiskip Michalik uganiał się bez kolejki po oddziele onkologicznym z chorą prostatą. To tylko świadczy o jego słabej wierze w Boskie uzdrowienie.

Czcij lekarza czcią należną z powodu jego posług, albowiem i jego stworzył Pan (Syr 38,1).

Wszelkimi sposobami szukają aby jeszcze pożyć na tym swiecie. A w niebie jest jak w raju.