Ale ksiądz że szlachetnej paczki jeżdżący "dostawczakiem" jest realny!

O czym nie raczyłeś wspomnieć, tylko przemilczałes

Więc od teraz nie kłap dziobem! Grzecznie prosze!

A czy jeździ dostawczakiem prywatnie, czy na potrzeby szlachetnej paczki?

A ty złociuchny chciałeś pomóc że pytasz?

Tak, chciałbym pomóc. Więc skoro odpowiedziałem, to odpowiesz czy jeździ tym dostawczakiem prywatnie czy na potrzeby tej akcji?

A jaka pomoc oferujesz dla szklachetnej paczki?

O. Mateusz to postać fikcyjna, a kieleccy biskupi, tak ordynariusz jak i pomocniczy, najczęściej poruszają się na rowerach - oczywiście prywatnie, lub w zorganizowanych pielgrzymkach rowerowych.

Pomodlę się od szybką dostawę szlachetnej paczki.

A jaką modlitwą?

Porównajmy ś.p. księdza Mariana* jeżdżącego na rowerze z posłami jeżdżącymi do Madrytu... "samochodami".


_______________________
*kto zna, ten zna, a kto nie, temu wyjaśniał nie będę.

Czytalem o ksiedzu. Bardzo smutna sprawa. Zal czlowieka. Mimo wszystko smiem przypuszczac, ze byl ksiedzem nalezacym do wyjatkow. Nie przyrownuj holoty do godnych imienia reprezentantow Jezusa.

O co ten raban? Stac ich na limuzyny, niech maja.
Natomiast, gdybym byl katolikiem praktykujacym, na spowiedz do takiego ksiedza bym nie poszedl. Jakis problem z tym wyrazaniem "prawdziwego pasterstwa" byc musi skoro sam papiez mobilizuje w powsciagliwosci.
Przyczyna wypadkow samochodowych, o ile dobrze zagadnienie pojmuje, jest duzy odsetek samochodow niewyswieconych.
"Szlachetna paczka", od razu pomyslalem o dziecinstwie i naszym gangu ulicznym.

Ktoś przedtem podał przykład jednego Biedronia. I nie przeszkadzało.

EDIT: A Straho wystarczył jeden ksiądz, jedno kazanie (ponoć), jedna fura, żeby od Kościoła odejść



A co, pojechałbyś?



Raczej duży odsetek starych tanich gratów sprowadzanych z krajów, w których już nie przejdą przez przegląd techniczny.

Co prawda to prawda.
Zółwik:)


No dokładnie.


Cudowne lata

Pozdrówka i uśmiechy....dzis taki radosny dzień!!

Pamietamy! Pamietamy C/1783 X1.

Byl bym przeskoczyl!
Te 50, w mniejszych miastach nawet 100, metrow. Do nastepnego kosciola, do innego spowiednika!
Ludzi zle wypelniajacych obowiazki nalezy pietnowac. Uplyw wiernych powinien byc przestroga dla danego ksiedza.
Osobiscie, ogolnie wiekszym szacunkiem darze braci nalezacych do zgromadzen slubujacych ubostwo. Skad to sie bierze? Wydaja sie byc blizszymi idealom gloszonym przez katolikow.

Co wy hitlerowcy, że chcecie kogoś eliminować? Codziennie różaniec- cząstkę za proboszcza

Często parafianie narzekają na swojego proboszcza/wikarego ale żeby mu o tym powiedzieć wprost, napisać list, zorganizować spotkanie - po co! Łatwiej ponarzekać. A ksiądz niech się sam domyśla dlaczego parafian ubywa.
A jeśli proboszcz nie słucha - to do biskupa. Proste.