Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 20:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Synod nt. rodziny, kontrowersje 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12
Posty: 848
Post Synod nt. rodziny, kontrowersje
http://press.vatican.va/content/salasta ... 03037.html

50. Homoseksualiści posiadają dary i zdolności, które mogą ofiarować wspólnocie chrześcijańskiej: czy jesteśmy w stanie przywitać tych ludzi, zapewniając im braterskie miejsce w naszych wspólnotach? Często chcą oni spotkać się z Kościołem, który będzie dla nich przyjaznym domem. Czy nasze wspólnoty są w stanie zapewnić, że zaakceptują i docenią ich orientację seksualną, bez naruszania katolickiej nauki dotyczącej rodziny i małżeństwa?

52. Nie zaprzeczając istnieniu problemów natury moralnej dotyczących związków homoseksualnych należy zauważyć, że istnieją przypadki, w których wzajemna pomoc a nawet ofiara stanowią drogocenne wsparcie w życiu partnerów. Co więcej, Kościół zwraca szczególną uwagę na dzieci, które mieszkają z parami o tej samej płci podkreślając, że potrzeby i prawa tych najmniejszych zawsze muszą być traktowane priorytetowo.

Polscy biskupi: dokument synodalny? Nie do zaakceptowania!
http://www.pch24.pl/polscy-biskupi--dok ... 496,i.html

Abp Gądecki: Dokument synodalny dla wielu biskupów nie do przyjęcia
http://gosc.pl/doc/2199684.Abp-Gadecki- ... pow-nie-do

Franciszek: Jeśli przepisy nie prowadzą ludzi do Jezusa, są nieaktualne
http://www.catholicherald.co.uk/news/20 ... -obsolete/

Kard. Tagle: „dramat ciągnie się dalej”
Na synodzie większość broni małżeństwa, rodziny i jej trwałości, gdy tymczasem faworyzuje się w mediach linię poglądów Kasper-Bergoglio, która poleca rozszerzenie udzielania Komunii Świętej, wbrew nauczaniu Kościoła. Niemniej niezależnie od obrazu medialnego synodu w ramach dyskusji synodalnych rozważa się rozwiązania ewidentnie sprzeczne z nauką Kościoła.
http://www.lastampa.it/2014/10/13/blogs ... agina.html

Bulla Papieska papieża Pawła IV Cum ex apostolatus Officio uczy, że jeśli dana osoba była heretykiem przed wyborem na papieża, nie może być ważnym Papieżem, nawet wtedy, kiedy jest (ważnie) jednogłośnie wybrana przez kardynałów.
Jak również, Canon 188,4 (1917 Kodeksu Prawa Kanonicznego) stwierdza, że ​​jeśli duchowny (papież, biskup, itp.) staje się heretykiem, traci swój urząd, bez żadnej deklaracji, na mocy prawa.

Czy to co zmienia Franciszek-rozumiesz?

_________________
Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy
Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.


Wt paź 14, 2014 10:10
Zobacz profil
Post Wypaczony Synod, kontrowersje, próby ulegania grzechowi
Zaczyna się rozkład Kościoła od środka. Uleganie Kościoła grzechom i wartościom świata i widać wyraźną tendencje pewnych wysoko postawionych kapłanów ku temu. Zaczyna się wyłaniać linia podziału. To co się dzieje, a jest to dopiero początek zmian i nakreślanie kierunku tych zmian, jest tym co Bóg przepowiedział w Orędziach Ostrzeżenie, to się będzie dalej wypełniało.

Wątek dałem tu bo Synod jest związany z rodziną, ale może moderacja uzna że inny dział będzie odpowiedniejszy.

,,Abp Gądecki bardzo ostro o dokumencie Synodu! Zawiera "ślady antymałżeńskiej ideologii"

Dokument podsumowujący pierwszy tydzień obrad synodu jest nie do przyjęcia dla wielu biskupów” – uważa abp Gądecki. Dodał, że zawiera ślady antymałżeńskiej ideologii.

W rozmowie z „Radiem Watykańskim” przewodniczący polskiego Episkopatu powiedział wprost: w tym dokumencie odchodzi się od nauczania Jana Pawła II. Więcej nawet – widać w nim ślady antymałżeńskiej ideologii!

Zdaniem abp. Gądeckiego tekst ten świadczy o braku jasnej wizji celu samego zgromadzenia synodalnego.

„Czy celem tego synodu jest duszpasterskie wsparcie rodziny w trudnościach, czy też tym celem są kazusy specjalne? Naszym głównym zadaniem duszpasterskim jest wsparcie rodziny, a nie uderzanie w nią, eksponowanie tych trudnych sytuacji, które istnieją, ale które nie stanowią jądra samej rodziny i nie przekreślają konieczności wsparcia, które powinniśmy dać dobrym, normalnym, zwykłym rodzinom, które walczą nie tyle może o przetrwanie, ile o wierność” – powiedział arcybiskup.

„Odnosząc się do spraw małżeństwa i rodziny, zastosowano pewne kryteria, które budzą wątpliwość. Na przykład kryterium stopniowości. Czy można rzeczywiście traktować konkubinat jako gradualność, drogę do świętości? Dziś w dyskusji zwrócono również uwagę, że doktryna przedstawiona w dokumencie w ogóle pominęła temat grzechu. Jakby pogląd światowy zwyciężył i wszystko było niedoskonałością, która prowadzi do doskonałości...

Zwrócono też uwagę nie tyle na to, co ten dokument mówi, ale czego nie mówi. Praktycznie wypowiada się o wyjątkach, natomiast potrzeba też przedstawienia prawdy. Dalej, punkty które dotyczą powierzenia dzieci parom jednopłociowym są sformułowane nieco w taki sposób, jakby pochwalały tę sytuację. To też jest minus tego tekstu, który zamiast być zachętą do wierności, wartości rodziny, wydaje się akceptować wszystko, tak jak jest. Powstaje też wrażenie, że dotąd nauczanie Kościoła było niemiłosierne, podczas gdy teraz zacznie się nauczanie miłosierne” – stwierdził.''

http://www.fronda.pl/a/abp-gadecki-bard ... 42746.html


A tu komentarz Tomasza Terlikowskiego:

,,Sól, która traci smak, czyli koń trojański w Mieście Boga

Znaczenie Positio, czyli podsumowania dyskusji biskupów na Synodzie jest żadne. Nie stanowi ono nowej doktryny, nie jest stanowiskiem Kościoła, a jedynie podsumowuje pewien etap dyskusji synodalnej.

Medialne zapowiedzi rewolucji są więc zdecydowanie przedwczesne. Zapisy raportu nie są dokumentem doktrynalnym, i nie mają władzy zmieniania nauczania Kościoła. Cieszy też opór naszych polskich biskupów (ale przecież nie tylko ich) wobec zawartych w tym dokumencie herezji antropologicznych i epatowania odstępstwami od normy w miejsce głoszenia jasnej nauki Ewangelii.

W niczym nie zmienia to jednak faktu, że dokument ten ogłoszony w mediach jest szkodliwy. Zamiast bowiem umacniać nauczanie Kościoła, zamiast wskazywać katolikom drogę do Boga rozmywa on doktrynę, sugeruje rzeczy, których nie da się obronić z katolickiego i biblijnego punktu widzenia (wystarczy tu wspomnieć fragmenty o rzekomej wartości grzesznych relacji homoseksualnych) i wreszcie zamiast umacniać wierzących osłabia ich wolę walki z grzechem i światowymi skłonnościami.

Można zatem powiedzieć, że dokument ten jest kolejnym dowodem na to, że do Miasta Boga wdarł się koń trojański. Część uczestników Synodu nie chce bowiem głoszenia Ewangelii, nie chce szukania nowych metod głoszenia niezmiennej Ewangelii, ale wybiera zamiast tego działania polegające na niszczeniu przekazu Kościoła, na jego rozmywaniu, i w ten sposób niszczy – od środka – Kościół. Przed takimi działaniami ostrzegał już wcześniej Paweł VI, a także Benedykt XVI. Ale one wciąż w Kościele są, wciąż nie brak hierarchów, co doskonale widać na tym synodzie, którzy chcą sprawić, by sól straciła smak, by chrześcijańskie małżeństwa przestały różnić się od laickich kontraktów, i by światło chrześcijaństwa schować pod korcem światowego ględzenia.

Świadomość tego zjawiska nie powinna nas jednak napełniać lękiem. Jezus Chrystus zapewnił nas, że bramy piekielne nie zniszczą Kościoła, i że nie odstąpi On jako całość od jasnego nauczania Ewangelii. Zamiast więc lękać się, zamiast narzekać, trzeba chwycić różańce w dłoń i zacząć się modlić za uczestników Synodu i za Ojca Świętego. Jemu trzeba wielkiej odwagi, by – jak wcześniej Paweł VI – potrafił przeciwstawić się destrukcyjnym nurtom w samym Kościele – i przypomniał w dokumencie, który będzie kończył debatę, nauczanie Kościoła. To może nie być łatwe, ale jak pokazało profetyczne Humanae vitae, jest możliwe. Trzeba tylko wielkiej modlitwy Ludu Bożego, by starczyło mu sił do zniesienia ataków i żalów mediów, a także odstępujących od wiary hierarchów.

Warto też zacząć mocno sygnalizować, że jako wierni nie chcemy żeby karmiono nas niekatolickim fast foodem złożonym z uproszczeń, zafałszowań i ułatwień, ale że pragniemy pełnej doktryny Kościoła, która zawarta jest w Piśmie Świętym, Tradycji i Magisterium (Casti connubi, Humanae vitae, Familiaris consortio, Evangelium vitae i Veritatis splendor). Tylko taka nauka ma moc prowadzenie do Boga, wyzwalania z grzechu i przemieniania życia. Inna nie prowadzi do Boga.''

http://www.fronda.pl/a/sol-ktora-traci- ... 42760.html


Wt paź 14, 2014 10:37

Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33
Posty: 624
Post Re: Wypaczony Synod, kontrowersje, próby ulegania grzechowi
Hmmm, przecież synod obraduje w asyście Ducha Świętego. Co postanowią jest święte i nie nam to kwestionować.


Wt paź 14, 2014 11:07
Zobacz profil
Post Re: Wypaczony Synod, kontrowersje, próby ulegania grzechowi
Mene, mylisz ze sobą synod i sobór.


Wt paź 14, 2014 11:30
Post Re: To już początek innej ewangelii i herezji
Nic nie zmienia - w kwestii małżeństw niesakramentalnych pamięta sie jedynie ewangeliczny zakaz, a jakoś dziwnie "zapomina" też ewangeliczną scenę rozmowy Jezusa z kobietą przy studni.
Kobietą cudzołożną, mającą już kilku kolejnych mężów.
Nasi radykaliści nie lubią tej sceny.
A Jezus z cudzołożną, na dodatek poganka, rozmawia.....ba...przyjmuje nawet od niej kubek wody, łamiąc tym wszelkie kategoryczne zakazy Prawa Mojżeszowego.
I co ciekawe nic nie wiemy o dalszym życie kobiety, czy po rozmowie z Chrystusem stała sie celibariuszką.
Grzechem jest rozbicie małżeństwa sakramentalnego i życie w związku niesakramentalnym, ale nie oznacza to odrzucenie tych ludzi od Chrystusa.
Właśnie biskupi podnoszą kwestię oceny ich często bardziej chrześcijańskiego sposobu życia niż u wielu sakramentalnych, wychowywanie dzieci w wierze, uczestnictwo we Mszach św, modlitwa.
Homoseksualni też są stworzeniami Bożymi, też maja uczucia, potrafią kochać jak wszyscy inni.
Owszem przyznawanie im prawa do zawierania sakramentalnych ślubów, a zwłaszcza prawo do adopcji dzieci nie wchodzi w rachubę.

Mała dygresji - może i złośliwa - przyjmując wiarygodność ks Isakowicza Zaleskiego i T. Terleckiego według których ponad połowa polskich duchownych ma preferencje homo, to pytanie, kto jest tak oburzony tym stanowiskiem w kwestiach homo - mniejszość czy faryzeizm?

cudzołożnice i celnicy wyprzedzą was do raju.


Wt paź 14, 2014 11:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: To już początek innej ewangelii i herezji
kooool napisał(a):
Czy nasze wspólnoty są w stanie zapewnić, że zaakceptują i docenią ich orientację seksualną, bez naruszania katolickiej nauki dotyczącej rodziny i małżeństwa?


1. co proszę? :o
2. bez naruszania katolickiej nauki dotyczącej rodziny i małżeństwa - to niewykonalne; nie ma w niej miejsca na "akceptowanie" i "docenianie" dewiacji.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt paź 14, 2014 13:10
Zobacz profil
Post Re: Wypaczony Synod, kontrowersje, próby ulegania grzechowi
quas,
czy pomyślałeś o modlitwie w int. synodu. Możesz ofiarować też post...szeroko pojęty.

Powiedz mi tak szczerze - jakie to ma znaczenie, gdy Ty wiesz jak żyć. Wiesz co jest dobre, co złe. Co Boże a co szatańskie.
Czemu jak Marta zabiegasz o tak wiele, gdy potrzeba tylko jednego - usiąść u stóp Jezusa jak Maria.

Pozdrawiam,
M-M


Wt paź 14, 2014 14:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Synod, kontrowersje
Brawo Franciszek! Kościół ma szansę stać się przyjaznym, a nie wrogim miejscem, gdzie słyszy się tylko krytykę, biskupi bełkot i nowomowę (Niektórym rodzicom podoba się uczenie chłopców, że winni po sobie sprzątać, a nie czekać, aż zrobią to za nich dziewczynki czy Mentalność antykoncepcyjna i rozpowszechniony indywidualistyczny model antropologii powodują znaczny spadek demograficzny - Stanisław Gądecki) i widzi hipokryzję. Papież Franciszek robi to co mówi, nie udaje, jest autentyczny, no i w swoim działaniu widzi jeden nadrzędny cel - przestać zniechęcać ludzi do wiary w Jezusa i jego nauczanie. Tymczasem polski kler tego "nie może zaakceptować". Pewnie będzie mógł, jak mu procenty rzucających na tacę spadną grubo poniżej dzisiejszych 30.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt paź 14, 2014 23:48
Zobacz profil
Post Re: Synod, kontrowersje
Jajko napisał(a):
Brawo Franciszek! Kościół ma szansę stać się przyjaznym, a nie wrogim miejscem, gdzie słyszy się tylko krytykę, biskupi bełkot i nowomowę (Niektórym rodzicom podoba się uczenie chłopców, że winni po sobie sprzątać, a nie czekać, aż zrobią to za nich dziewczynki czy Mentalność antykoncepcyjna i rozpowszechniony indywidualistyczny model antropologii powodują znaczny spadek demograficzny - Stanisław Gądecki) i widzi hipokryzję. Papież Franciszek robi to co mówi, nie udaje, jest autentyczny, no i w swoim działaniu widzi jeden nadrzędny cel - przestać zniechęcać ludzi do wiary w Jezusa i jego nauczanie. Tymczasem polski kler tego "nie może zaakceptować". Pewnie będzie mógł, jak mu procenty rzucających na tacę spadną grubo poniżej dzisiejszych 30.

Ani papież Franciszek, ani pozostali duchowni nie wyjdą poza Pismo św.
Bóg ofiaruje zbawienie wszystkim ludziom, nie uzależnia je li tylko do przyjmowania Komunii św.
Nie można być w związku niesakramentalnym i jednocześnie w Komunii z Chrystusem, żyjąc poza Jego przykazaniami, krzywdząc porzucone dzieci, żony dla innej "miłości"....nigdy nikt nie zbuduje szczęścia na nieszczęściu innych.
Inaczej postrzegam ludzi w związkach niesakramentalnych, których porzucił małżonek/ka i bezdzietnych. Niewinny skrzywdzony obarczony winą krzywdziciela, ci choć nie przyjmują sakramentu Komunii, mogą żyć w komunii z Chrystusem.
O związkach homo Biblia wypowiada się jednoznacznie. Może i ich preferencja nie jest zawiniona z wyboru, ale to jak dotychczas nikt nie dowiódł przyczyn, aby usprawiedliwiać czyny pedofilskie.


Śr paź 15, 2014 8:08

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: Synod, kontrowersje
Trochę śmieszne, że polscy biskupi, którzy wszędzie węszą spiski albo homolobby albo gender dostrzegli "antyrodzinną ideologię" nawet na synodzie, nad którym - jak słusznie tu ktoś zauważył - czuwa przecież Duch Św.
Jeżeli ustalenia synodu będą nie po ich myśli, gotowi jeszcze okrzyknąć papieża heretykiem, na co zaraz znajdą stosowną bullę.
Skąd w tych ludziach tyle lęku przed otworzeniem się na innych z większym miłosierdziem, bo to przecież tylko i wyłącznie zaproponowano?

I jeszcze jedno.
Przez kilka dekad pontyfikatów PVI, JPII i BXVI przywykliśmy do tego, że ortodoksyjnie-konserwatywne nauczanie na temat rodziny ma być nauczaniem Kościoła. A to było po prostu nauczaniem tych 3 konserwatywnych papieży, nie zaraz całego Kościoła.
Może czas przywyknąć, że cały Kościół widzi te sprawy trochę inaczej i że wcześniej czy później musi mieć to swój wyraz.
Wystarczyło, że Franciszek pozwolił biskupom mówić swobodnie to, co myślą, no i znalazło to swój wyraz.


Śr paź 15, 2014 8:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Synod, kontrowersje
Nie trzeba wychodzić poza Pismo. Wystarczy je odrobinę inaczej zinterpretować. Możliwości jest wiele. Duch święty natchnie kardynałów i nie nam, maluczkim, to podważać.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr paź 15, 2014 8:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Synod, kontrowersje
Jajko napisał(a):
Nie trzeba wychodzić poza Pismo. Wystarczy je odrobinę inaczej zinterpretować. Możliwości jest wiele. Duch święty natchnie kardynałów i nie nam, maluczkim, to podważać.

Dokładnie. Wielu duchownych KrK twierdzi, że należy się bliżej przyjrzeć interpretacji Kościoła Prawosławnego odnosicie rodziny i rozwodów i tam szukać rozwiązania. Bo Pismo to samo, a interpretacja trochę inna.

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Śr paź 15, 2014 8:43
Zobacz profil
Post Re: Synod, kontrowersje
Mnie zastanawia inna kwestii - mamy wskazane 7 grzechów głównych.
A największą uwaga KK koncentruje się na 3 - nieczystość.
Tak jakby inne miały już inną kategorię...gniew, pycha, zazdrość, chciwość przecież najczęściej sa fundamentem rozbicia rodzin.


Śr paź 15, 2014 8:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Synod, kontrowersje
Alus napisał(a):
Mnie zastanawia inna kwestii - mamy wskazane 7 grzechów głównych.
A największą uwaga KK koncentruje się na 3 - nieczystość.
Tak jakby inne miały już inną kategorię...gniew, pycha, zazdrość, chciwość przecież najczęściej sa fundamentem rozbicia rodzin.

Bo reszta jest niemierzalna. :D

KK lubi mieć wszytko policzone, zewidencjonowane, jak dobry urzędnik. Czasem mam wrażenie, że przykłada to tego większa uwagę, niż do głoszenia Dobrej Nowiny.

Może ktoś wie:
Dlaczego odpis z aktu chrztu jest ważny pół roku?
Z tego co wiem, to nie da się odchrzcić, wiec powinien chyba być ważny dożywotnio.

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Śr paź 15, 2014 9:01
Zobacz profil
Post Re: Synod, kontrowersje
Moze dlatego, ze tam jest zaznaczone, ze nie jestes/jestes zonaty? Chyba...


Śr paź 15, 2014 9:05
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL