Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Były biskup Wesołowski nie żyje 
Autor Wiadomość
Post Re: Były biskup Wesołowski nie żyje
Andrzej67 napisał(a):
Cawilian napisał(a):
Andrzej67 napisał(a):
Wyroki postępowania prowadzonego przed CDF z reguły nie są podawane z reguły do publicznej wiadomości. Samo postępowanie przed trybunałem kościelnym, nie ma także charakteru publicznego. O wyniku dowiadują się strony. Podaj przykład wyroku publicznie ogłoszonego? A spraw toczy się relatywnie wiele, w sprawach molestowania seksualnego nieletnich CDF prowadzi postępowania z całego świata. O sprawie Wesołowskiego Sala Stampa informowała po prostu dlatego, że media się tym interesowały. Dla przebiegu i charakteru samej sprawy procesu kanonicznego nie ma znaczenia czy o zakończeniu i wyniku postępowania poinformowano opinię publiczną czy nie.
Nie miałem na myśli publicznego ogłoszenia wyroku, tylko po prostu wygłoszenia wyroku. Wiemy, że do tego nie doszło,
Kłamiesz. Łżesz.
Cytuj:
ponieważ akt ten został odłożony.
Bez wyroku, ostatecznego, trybunału kościelnego nie rozpocząłby się proces karny przez sądem miasta-państwa watykańskiego.
To samo potwierdziła Sala Stampa 30 sierpnia.
Możliwe, że mi się wszystko pokręciło. Przepraszam.
Gdybyś mi przypomniał kolejność procesów dotyczących W., to możemy podyskutować od nowa.
Ale nie nalegam.

Cytuj:
Cytuj:
Potem zaś sprawy przejęła Wyższa Instancja.

???Jaka wyższa instancja jest w procesie kanonicznym? :shock: :shock: :shock:
Choćby papież, który ma pełnię władzy w Kościele. Mnie jednak chodziło o Boga.


Cz wrz 03, 2015 9:47

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Były biskup Wesołowski nie żyje
Cawilian napisał(a):
Okrzyknięcie kogoś tymi epitetami publicznie (czyli w obecności publiki, a taką jest również to forum) może skutkować procesem o znieważenie, w którym musiałabyś udowodnić, że naprawdę jest on gnojem, ścierwem, (censored), sukinsynem, (censored) i pedofilem(...)



Co też niekoniecznie działa w naszych realiach, czego przykładem proces osoby, które pomówiła pewną osobę publiczną. Po przeanalizowaniu, iż od wypowiedzenia inkryminowanych twierdzeń przez pozwanego doszło, sąd ni mniej ni więcej, tylko nie wyraził zainteresowania dowodami, iż są one prawdziwe.

Gdzie przy okazji warto zauważyć, że skazany za przestępstwo seksualne wobec dziecka to niekoniecznie pedofil, więc po prawdzie i po wyroku mógłby się taki delikwent iść sądzić.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz wrz 03, 2015 10:03
Zobacz profil
Post Re: Były biskup Wesołowski nie żyje
medieval_man napisał(a):
Alus napisał(a):
Dżagob napisał(a):
Ludzie opamiętajcie się o czym tak naprawdę dyskutujecie. Zapomnieliście zupełnie o osobach, które najbardziej ucierpiały, co z nimi będzie, jakie będzie ich dalsze życie, kto ich wspiera i im pomaga.

Zapewne postrzegane są jako "dzieci z rozbitych małżeństw poszukujące miłości, gubiący siebie i kapłana".

Ulżyło Ci?
Czy powtórzysz po raz kolejny wszystkie swoje mantry?

Gwoli wyjaśnienia: forum służy do rozmów i dyskusji a nie do wyrzucania swoich frustracji
8)

Nie będę cię po raz enty zmuszać do dowodzenia, że dzieci nie powinny się czuć pokrzywdzone, bo przecież mogłyby wpaść w ręce pospolitych meneli, a nie w świętobliwe ręce kapłana.
A teraz możesz sobie ulżyć i dać kolejne ostrzeżenie.


Cz wrz 03, 2015 10:21
Post Re: Były biskup Wesołowski nie żyje
Dodam jeszcze - służy do rozmów, a nie do ujawniania osobistych animozji moderatorów.....przynajmniej tak było przez poprzednich kilka lat.....


Cz wrz 03, 2015 10:41
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Były biskup Wesołowski nie żyje
To odpowiedz sobie, jak Twój wpis ma się do tematu.
Nie mam osobistych animozji, natomiast jestem wyczulony na osoby, które nie dyskutują tylko ujawniają swoje frustracje i niechęć wobec pasterzy Kościoła wykorzystując każdą okazję do tego, by im dowalić. Czy to w temacie czy poza tematem.
A jak będziesz domagała się ostrzeżeń to powodów jest wystarczająco.
Jak dla mnie EOT.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz wrz 03, 2015 10:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Były biskup Wesołowski nie żyje
Cawilian napisał(a):
Jednak dopóki niezawisły sąd nie skaże owego człowieka jako pedofila, nie możemy go tak nazywać. Co najwyżej możemy twierdzić, że jego postępowanie wydawało nam się takowym.

Bzdura.

Cawilian napisał(a):
Okrzyknięcie kogoś tymi epitetami publicznie (czyli w obecności publiki, a taką jest również to forum) może skutkować procesem o znieważenie, w którym musiałabyś udowodnić, że naprawdę jest on gnojem, ścierwem, (censored), sukinsynem, (censored) i pedofilem lub przynajmniej uzasadnić, że nie są to określenia obraźliwe.

Wiec nie "nie mozna" ale "moze skutkowac procesem".

Zreszta przypomnijmy, ze chociaz znieslawienie jest w kk, to podlega trybowi scigania z oskarzenia prywatnego. To samo dotyczy spokrewnionej zniewagi.

A wiec smjerc* arcybiskupa spowodowala dwa skutki prawne

- primo: nigdy nie bedzie ostateczny wyrok w sprawie abpa
- secundo: nikt nie bedzie mogl zostac oskarzony o znieslawienie abpa

Dotyczy to oczywiscie prawa polskiego. Byc moze w jakims innym kodeksie karnym oburzeni internauci moga wystepowac w imieniu swojego kaplana, ale ja nie znam takowego kodeksu.

EDIT: Tzn. wyjatkowo prokurator moze wytoczyc oskarzenie o znieslawienie w przypadku waznego interesu publicznego, jednak nie znam przypadku, zeby takie cos sie odbylo w III RP. Moze ktos inny zna?

*nigdy nie zrozumiem, dlaczego auto-cenzura wycina sm-i-erc...

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Cz wrz 03, 2015 15:04
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55
Posty: 187
Post Re: Były biskup Wesołowski nie żyje
Andrzej67 napisał(a):
Wyroki postępowania prowadzonego przed CDF z reguły nie są podawane z reguły do publicznej wiadomości. Samo postępowanie przed trybunałem kościelnym, nie ma także charakteru publicznego. O wyniku dowiadują się strony. Podaj przykład wyroku publicznie ogłoszonego? A spraw toczy się relatywnie wiele, w sprawach molestowania seksualnego nieletnich CDF prowadzi postępowania z całego świata. O sprawie Wesołowskiego Sala Stampa informowała po prostu dlatego, że media się tym interesowały. Dla przebiegu i charakteru samej sprawy procesu kanonicznego nie ma znaczenia czy o zakończeniu i wyniku postępowania poinformowano opinię publiczną czy nie.


Cawilian napisał(a):
Andrzej67 napisał(a):
Cawilian napisał(a):
Nie miałem na myśli publicznego ogłoszenia wyroku, tylko po prostu wygłoszenia wyroku. Wiemy, że do tego nie doszło,
Kłamiesz. Łżesz.
Cytuj:
ponieważ akt ten został odłożony.
Bez wyroku, ostatecznego, trybunału kościelnego nie rozpocząłby się proces karny przez sądem miasta-państwa watykańskiego.
To samo potwierdziła Sala Stampa 30 sierpnia.
Możliwe, że mi się wszystko pokręciło. Przepraszam.
Gdybyś mi przypomniał kolejność procesów dotyczących W.,


W 2013 r. rozpoczął się proces kanoniczny przed trybunałem CDF (to tej Kongregacji zostały powierzone wszystkie sprawy sądowe związane z molestowaniem seksualnym nieletnich przez duchownych). 27 czerwca 2014 r. rzecznik Stolicy Apostolskiej o. Federico Lombardi SJ poinformował, że postępowanie w pierwszej instancji zakończyło się w czerwcu 2014 r. wyrokiem najwyższym z możliwych, przewidzianych przez prawo karno-kanoniczne Kościoła rzymskokatolickiego, czyli karą redukcji do stanu świeckiego. Równocześnie wyjaśnił, że arcybiskup ma 2 miesiące na złożenie ewentualnej apelacji do drugiej instancji, a po zakończeniu procesu kanonicznego (kościelnego), będzie możliwe postępowanie karne przed sądem miasta-państwa watykańskiego, którego arcybiskup był obywatelem. (“Wesolowski ha ora due mesi di tempo per proporre eventuale appello. Il procedimento penale presso gli organi giudiziari vaticani proseguirà non appena sarà definitiva la sentenza canonica”).
Arcybiskup złożył apelację, zgodnie z normami prawa kanonicznego. Została ona odrzucona definitywnie w drugiej, definitywnej instancji, o czym formalnie poinformowano dopiero po śmierci arcybiskupa, 30 sierpnia br.
Było to wiadome, aczkolwiek publicznie nie ogłoszone przez Sala Stampa, kiedy 11 lipca 2015 r rozpoczął się proces karny przez sądem miasta-państwa watykańskiego, zgodnie z obowiązującym w Watykanie włoskim kodeksem karnym Zanardelli'ego z 1899 r.
Do procesu kanonicznego (kościelnego), który został definitywnie zakończony, odnosił się mój wpis
Cytuj:
Jeden proces się już toczył. Kanoniczny. Na arcybiskupa została nałożona najwyższa z możliwych kara, w obu instancjach, odwołanie zostało odrzucone.

na co odpowiedziałeś miejając się z prawdą
Cytuj:
Łżesz

i z tego wynikła cała dyskusja.

Cytuj:
to możemy podyskutować od nowa.
Ale nie nalegam.

Tu nie ma co wiele dyskutować. Zanim zarzucisz komus łgarstwo, sprawdź.
Cytuj:
Cytuj:
Potem zaś sprawy przejęła Wyższa Instancja.

???Jaka wyższa instancja jest w procesie kanonicznym? :shock: :shock: :shock:
Choćby papież, który ma pełnię władzy w Kościele.[/quote]
Tak, ale to nie jest zwykła droga apelacji tylko akt łaski, osobista prerogatywa papieża rzymskiego. W polskim systemie prawnym taki akt łaski, w sposób nieskrępowany, może wykonywać Prezydent, co nie oznacza, że nie istnieją w Polsce wyroki prawomocne. Wyroki prawomocne to takie, których nie można zaskarżyć w zwykłym trybie przewidzianym przez normy postępowania karnego.
Cytuj:
Mnie jednak chodziło o Boga.

To zupełnie inna sprawa. Tak rozumiejąc, nikogo i w żadnym wypadku nie można by uznać za przestępcę, w oczekiwaniu na Sąd Ostateczny. Zanim jednak Sąd taki nastąpi (w naszym ludzkim doświadczeniu) musimy jednak wykonywać i czynić naszą ludzką sprawiedliwość.


Pn wrz 07, 2015 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Były biskup Wesołowski nie żyje
Cawilian napisał(a):
Apad napisał(a):
Umarł dzisiaj [były] biskup - pedofil
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html




[Korekta tytułu i treści na zgodny ze stanem faktycznym - YZ]
Stan faktyczny jest taki, że święcenia są nieodwołalne. Nie jest to więc żaden "były", tylko po prostu biskup.

Natomiast, przez fakt że nie doszło do procesu, abp Wesołowski nie został skazany za pedofilię, czyli nie została mu udowodniona. Nie może więc być nazywany pedofilem.
Chyba że ktoś zamiast mózgu ma kłąb makulatury z brukowców.


Idąc Twoim tokiem rozumowania - Hitler popełnił samobójstwo, nie byl personalnie sądzony przez trybunał Norymberski i ani żaden inny (nie sądzi się zmarłych) więć niee można mówić, że jest winien Holokaustu.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Pn wrz 07, 2015 11:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL