Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 6:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Ostatni bastion pada 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
rozalka napisał(a):
I w tym miejscu nie będę ściemniać i wysilać się, by bronić faktu budowy wielkich i bogatych swiątyń, bo sama tego nie rozumiem. Tłumaczę sobie to tak, że może po to się je buduje, by pokazać wielkość Boga, by oddać Mu chwałę, by pomóc ludziom odnaleźć Chrystusa na modlitwie?

To zastanów się - czy Bogu nie podobałoby się bardziej, gdyby zamiast kolejnego i niepotrzebnego (bo w Polsce jest dużo kościołów) kościoła, przeznaczyć te pieniądze na dożywianie głodnych dzieci, szpitale, domy dziecka, nowe mieszkania. Ja nie mam wątpliwości, że to byłoby milsze Bogu.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So lut 04, 2006 8:56
Zobacz profil WWW
Post 
ostatni bastion pada ??
hmmmm
pozwole się nie zgodzić
tak sobie myśle, że kościół nie jest ani polski ani hiszpański ani rosyjski, tylko chrystusowy i podobno nadal katolików na naszym globie jest sporo... co i tak jest bez znaczenia...
pamiętam czasy kiedy kościół miał 12 członków - więc daje słowo jest jeszcze kilkaset milionów, które mogę odpaść od koscioła, i chocby znów było w kosciele 12 osób to bramy piekielne go nie przemogą
i żaden bastion nie upadnie :D

kiedys pamiętam, jak jeden z proroków chodził po izraeleu i uzalał sie bogu, że jest jedynym wierzacym... - zdaje mi się, że pan bóg odpowiedział mu, iz to nieprawda, że jest jeszcze kilka tysięcy, o których prorok nie wie...
zatem ufajmy panu bogu, że patrzac na nasze serca i na nasze czyny dostrzega prawdziwie wierzących... choćby i tylko 12...

ot takie dygresje.... o 12, przez których sprawiedliwość pan zwleka z dniem sądu, jak zwlekał ze zburzeniem .... a teraz zapomniałem czego... choc ojciec abraham opowiadał mi te historie setki razy...
co to było za miasto.... ? hmmmm
ostatni bastion ? nie chyba nie


So lut 04, 2006 15:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Tomu wydaje mi się, że jednak Chrystus pewnego sobie razu wybrał zamiast sprzedaży olejku wcieranie go we włosy

Kwestia jest w tym czy aby nieco się nie spóźnił Kościół z budową Świątyni Opatrzności...
czasy były dobre gdy była akurat wojna II światowa, ale wtedy była wojna...
potem komunizm...
a teraz... ludzie zwatpili i nie chca świątyni już

w zasadzie można powiedzieć, ze ta budowa jest już na ostatnia chwile zrobiona


obserwatorzy Rozalko i Crosisie
chodzi nie o to by Chrystusa szukać i oceniac w tym czy On jest w kościółku jakims czy nie ale pytać Go co zrobić by budować Jego Niebo -"miasto świete" tu na ziemi
jestesmy od tego
od tego by własnie ten kościółek czy wielki kościół zapełniać sobą i innymi ludźmi dla Boga, dla Miłości



_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So lut 04, 2006 16:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03
Posty: 680
Post 
http://www.kath.net/detail.php?id=12821

Cytuj:
In protestantisch geprägten Ländern ist der Gottesdienstbesuch schwächer. Am besten schneidet die Schweiz mit knapp 13 Prozent ab.

Mastershausen (www.kath.net / idea) Die Polen sind die eifrigsten Gottesdienstbesucher Europas. In dem katholisch geprägten Land gehen an jedem Sonntag 56,7 Prozent der Einwohner in die Kirche.


w wolnym tlumaczeniu: "W krajach protestanckich mniej osób uczestniczy we mszach. Polacy uczestniczą najpilniej. Co niedzielę 57,6% mieszkańców odwiedza kościół."

Ciąg dalszy pod wskazanym adresem.

Jak widać wszystko zależy od punktu widzenia.


Wt lut 14, 2006 12:52
Zobacz profil ICQ WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Nie twierdzę, że Polacy nie chodzą do kościoła. Wiem jednak, że statystycznie jest ich na mszach coraz mniej (mam oczy - widzę to), są wręcz parafie gdzie pustawo jest dosłownie.

Po co w takiej sytuacji kolejny wielki kościół w mieście, gdzie tych kościołów jest pod dostatkiem :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt lut 14, 2006 23:50
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
Crosis napisał(a):
w chwili, kiedy z roku na rok spada liczba wiernych, a ksieza trabia o zle antykoncepcji aborcji itd buduje sie takiego molocha jak ten w lagiewnikach: po co? A moze tak te pieniadze przeznaczyc na szkolenia w zakresie naturalnych metod planowania rodziny? A moze na schroniska dla samotnych matek? Moze byloby mniej aborcji.


Aborcja ma tyle wspólnego z budową sanktuarium w Łagiewnikach co piernik z wiatrakiem. Jak już tak bardzo nienawidzisz Kościoła, że chcesz wszystko w nim krytykować to przynajmniej rób to po kolei i z zachowaniem jakiejś elementarnej logiki.

Cytuj:
A moze tak dolozyc do uczelni koscielnych, do ktorych coraz wiecej ma dokladac panstwo (wiecej niz do innych publicznych, co jest skandalem imho).


Bzdura. Uczelnie katolickie są zwykle wspierane jedynie częściowo przez państwo (jak np. PAT), czyli w znacznie mniejszym zakresie niż uczelnie publiczne. Poza tym uczą one ludzi uniwersalnych wartości z korzyścią dla całego państwa, nie tylko dla katolików.

Cytuj:
Nie. Buduje sie lagiewniki. Przykro mi, ale ta budowa napawa mnie nadal odraza. I wiele stracil kk (a wiesz chyba, ze generalnie szanuje zarowno kler jak i katolikow) w moich oczach przez to.


Jeżeli fakt budowy sanktuarium "napawa cię odrazą" i spowodował twe odejście od KK, to chyba wiesz o idei budowy tego sanktuarium tyle co o aborcji.

Cytuj:
Wtedy wlasnie stwierdzilem, ze formalnie doejde z kosciola. Dlaczego? Bo wierze, ze kiedys nadejdzie w Polsce czas, ze wyznania i koscioly beda finansowane z podatkow (ale tak jak w niemczech - odprowadzanych w stalej kwocie, po zgodzie podatnika). I gdyby nasz kosciol zachowywal sie jak niemiecki, czyli fundowal z tego przedszkola, pomagal rodzinom - nie mialbym nic przeciwko. Ale nie, w naszym kraju wobec spadajacej liczy wiernych buduje sie lagiewnickiego molocha. Decyzja genialna.


To już jest totalna bzdura. To właśnie sytuacja, w której z samej przynależności do KK trzeba obowiązkowo płacić na niego kasę (jak w Niemczech) jest sytuacją chorą bo wymusza na każdym wiernym wykładanie kasy. Dlatego właśnie wielu wiernych odeszło z niemieckiego Kościoła (znacznie szybciej i więcej niż w Polsce), który jest coraz bardziej traktowany jak organizacja społeczno-chaytatywna. W Polsce jest tak jak być powinno bo pieniądzę są wynikiem dobrowolnych datków wiernych, którzy właśnie tej czy drugiej świątyni pragną, o czym może zapomniałeś w tym twoim twórczym zapale krytykowania wszystkiego co związane z Polskim KK.

Dlatego zamiast uprawiać skrajny populizm w postaci tezy, że zamiast światyń możnaby pomóc biednym, radzę się zastanowić czy fakt, że wierni dobrowolnie dają pieniądze na budowę takich świątyń, nie jezt najlepszym dowodem, że ich powstania po prostu pragną. Po za tym, działalność "Caritasu" i wielu innych przykościelnych org. charytatywnych świadczy o tym, że można skutecznie i na dużą skalę pomagać ludziom, bez konieczności przymusu składania datków (za czym tak bardzo tęsknisz).

Cytuj:
I co to ma byc? Za 200 lat bedzie to zabytek? A co to jest teraz? Kolejna swiatynia, do tego nieprzyzwoicie kapiaca przepychem - nie wiem, moze starano sie przycmic stare, prawdziwie piekne koscioly.


Primo, kościołów nie buduje się po to, by przyćmiły inne bo różnorodność w KK nie polega na rywalizacji, ale na uzupełnianiu się, choć rozumiem, że jest ci trudno pojąć to, że różnrodność nie musi oznaczać wzajemnej niechęci, czy konkurowania.

Secundo, akurat przyczepianie się do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Lagiewnikach, jest szczytem niesprawiedliwości i objawem skrajnie bezmyślnego i ignoranckiego antykatolicyzmu. Otóż sanktuarium jest jednym z tych, których budowa jest szalenie ważna dla milionów katolików, którzy starają się znaleźć nadzieję w Bożym Miłosierdziu i z tą nadzieją przybywają do Sanktuarium. Jest więc ono światowym centrum najważniejszego i najbardziej potrzebnego w dzisiejszym świecie kultu Bożego, które w dodatku ma wyjątkowo ekumeniczny charakter jednocząc ludzi różnych wyznań i narodowości. Sam widziałem ile ludzi znajdywało pociechę w tej pielgrzymce, a piękno tego sanktuarium dodawało im otuchy.

Co warto dodać nie jest ono efektem wymysłu nawet najbardziej oddanych wiernych, ale objawień Chrystusa dla św. s. Faustyny, której tą cześć polecił, łącznie z budową tego wspaniałego sanktuarium. Objawienia uznane przez Kościół i nawet jeżeli nie uznawane przez ciebie, to wypadałoby okazać im choć cień szacunku zamiast w swym zacietrzewieniu na nie pluć.

Twoje tezy są nie tylko populistyczne, ale skrajnie ignoranckie wobec ludzkiej duchowości. Patrzysz na cały świat w perspektywie pieniądza i nie dostrzegasz, że istnieje strona duchowa ludzkiego życia, która domaga się zapełnienia. Duchowa strona, która poszukuje Bożego Miłosierdzia w swoich cierpieniach i grzechach, spełnienie o które najłatwiej w tym właśnie sanktuarium, które Bóg wybrał na centrum jego najważniejszego kultu, kultu Bożego Miłosierdzia. Może zmieniłbyś swoje zdanie gdybyś przybył z dalekiego Szczecina i na własne oczy przekonał się czym naprawdę jest Sanktuarium, zamiast potępiać budowę bez zadania sobie trudu czym ono jest i ilu ludziom niesie jego odwiedzenie nadzieję i nawrócenie.

Do tego trzeba jednak wyjść poza wygodne stereotypy, proste generalizacje i materialistyczną koncepcję świata, w której wartość człowieka i jego czynów liczona jest wyłącznie w sumie pieniędzy jakie przeznaczył z własnego budżetu na materialne wsparcie potrzebującym.

Cytuj:
Tymczasem widze, ze z moich podatkow obecny rzad chce przeznaczac coraz wiecej pieniedzy na kosciol. Nie ukrywam, ze mi sie to nie podoba. Co nas czeka? Kolejna lagiewniki, bo moze to przyciagnie wiernych?

Pytam sie jeszcze raz: co daly nam lagiewniki oprocz kiczowatego przepychu?


Chciabym tylko dodać, że Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zostało wybudowane wyłącznie z dobrowolnych ofiar wiernych, dlatego apeluję byś w swym potępieniu, głupich przyznaję, decyzji naszego rządu, nie mieszał z łagiewnickim Sanktuarium, które w żaden sposób się z tą sprawą nie wiąże.

_________________
www.onephoto.net


Wt lut 21, 2006 15:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 28, 2005 7:53
Posty: 36
Post 
hmm.. dziwne podejście do sprawy - brazic się na Boga za politykę..

_________________
Obrazek


Śr lut 22, 2006 9:31
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL