Czy myślisz pisząc?.....pamiętasz czasy PRL zatem wiesz, że oddziały terenowe TVP powstawały dopiero po 1989r.
Oddział kielecki został wyodrebiony z krakowskiego w 2001r.

Źle, gdy wyrzucają z TVP, ale gdy przyjmują z powrotem, to również źle, bo TVP jest drugorzędna. I jak tu dogodzić?

Czytałem wypowiedzi tego Biskupa Ryczana i jestem bardzo zaskoczony oczywiście na minus. Przecież on gadał w większości głupoty. Wielka szkoda.

Kiedyś w Częstochowie można było normalnie się pomodlić dzisiaj jest polityczny folwark RM i PiSu. Jakie to okrutne mieszać religie do polityki. Pewnie większość się ze mną zgodzi.

Mówią że rząd ich atakuje a ja widzę tutaj całkowitą odwrotność. Rząd chyba jest za dobry że pozwala się tak szkalować. W innych krajach tak nie ma.

Ciekawe spostrzeżenia zawarła w swoim felietonie M. Środa:

"Działo się! Na Łysej, przepraszam: na Jasnej Górze istny sabat antydemokratów. Biskupi jednym głosem grzmieli za multipleksem. Nie za zbawieniem, nie za miłością bliźniego czy nadstawianiem drugiego policzka, nie za pokojem, powszechną życzliwością czy grzechów odpuszczaniem, lecz za platformą (bynajmniej nie obywatelską), na której ojciec Rydzyk będzie mógł rozwijać swoje "nauki", poszerzać władzę i walczyć o własną beatyfikację."


"Jezus Chrystus na Jasną Górę nie przybył. Miłosierny Jezus i łagodna Maryja czuliby się na Jasnej Górze jak w świątyni, z której nikt nie ma odwagi wygnać kupców, polityków i demagogów. Źle by się czuli na wielkim spektaklu, w którym nienawiść do rzekomych wrogów przeważała nad chrześcijańską miłością, przebaczeniem i życzliwością."

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,116483,1209 ... Gora_.html

Rząd chyba traktuje to wszystko jako wentyl bezpieczeństwa. Cała para w gwizdek, konkretnych działań zero...

Dzisiaj retransmisja uroczystości na Jasnej Gorze i dzisiaj faktycznie słyszałam tę niefortunną wypowiedź./nie jestem pewna, czy powiedział koniecznie, ale i tak niefortunna/ Niefortunna, przede wszystkim z racji miejsca.

Przy okazji przypomnę mechanizm działania fanów obecnego układu.
Uroczystość trwająca 12 godzin, wiele modlitwy, msza święta, piękne śpiewy, ciekawe wypowiedzi i zdarza się jakiś drobny incydent.
Główny nurt przczepia się tego i wałkuje we wszystkich mediach i przypadkach.
Ty oczywiście nie masz takiej mocy sprawczej, aby tę niefortunną wypowiedź wałkować we wszystkich mediach.
Zresztą główny nurt uznał tym razem,że nie ma się czego czepić, a więc milczy.
Było trochę komentarzy/w internecie/ na temat homilii bp Rycznana, fragmentu dotyczącego demokracji, a konkretnie głosowania nad niepodważalnym zasadami chrześcijaństwa.

Gito, Ty chyba nie znasz mechanizmów mediów. Podstawą jest s-k-a-n-d-a-l
Stąd osoby publiczne korzystają z usług PR. Każda wpadka zostanie wyolbrzymiona. Takie to już urocze są media.
No i się kalkuluje- relacja wydarzenia, gdzie "nic się nie działo" zainteresuje mniej ludzi niż relacja "gdzie się działo". Media nie są instytucją charytatywną, muszą zarabiać, wiesz o tym??
Tym bardziej, że ich właściciele nie mają tyle uroku osobistego, aby na piękne zęby zachęcać do datków na ich misję.

A tak w ogóle Gito, to gdybyś słuchała co mówi o.Rydzyk to byś wiedziała, że teraz modne jest określanie mediów nie jako główny, ale mętny nurt

Nauczyli się ogladając rydzykowe relacje z Przystanku Woodstock

http://www.sadistic.pl/nie-oddamy-wam-t ... 119479.htm