I co z tego?



Tylko i wyłącznie jej wina. Nawiasem mówiąc, mam nadzieję, że będzie śledztwo w tej sprawie.

Fałszowano..... a mężowie zaufania PiS albo zaspali, albo byli takimi gamoniami, że nie zauważyli fałszerstw.....marną masz opinię o fachowości PiS

@Johnny99 oczywiscie ze PKW powinna podac sie do dymisji PRZED wyborami wiedzac, ze w takich warunkach jak wprowadzano nowy system moze byc tylko porazka.

W ogole mnie dziwi, ze w Polsce ktokolwiek (udaje), ze pracuje porzadnie. Caly system jest psuty od 25 lat i to nie dlatego, ze przedtem byl cud i perfekcja, ale dlatego, ze "Polacy nie gesi i swoj jezyk maja", wiec nie beda przygladac sie systemom (oswiatowym/zdrowotnym/emerytalnym/wyborczym/...) dzialajacym gdzie indziej i uczyc sie na CUDZYCH bledach. Skad! Nasz honor na to nie pozwala. My musimy sami wszystko wyprobowac i kazda partia u wladzy (obojetnie czy lokalnie czy na szczycie) wynajduje kolo od poczatku.
Boso, ale w ostrogach!

A katolicy zamiast przejmowac sie np nauka spoleczna Kosciola czy po prostu Ewangelia (np dzisiejsza), czekaja na polecenia z gory, ktore beda mogli skrytykowac i zignorowac.

Czytales np "Caritas in veritate"? I jakie konkretne wnioski wyciagnales z tej encykliki dla siebie?

Johnny - stul dziób, jeśli masz zamiar rozprowadzać takie paranoiczne memy. Masz dowody? To szoruj do prokuratury i Transparency International. Nie masz dowodów? To się zgłoś do pracy przy następnych wyborach żeby je zdobyć, zamiast tylko siedzieć na zadzie i drzeć paszczę: SPISEG! SPISEG! - i kontentować się, żeś zrobił coś dobrego dla Ojczyzny. Nie, nie zrobiłeś. Szkodzisz tylko, wmawiając wszystkim naokoło, że Ojczyzna jest nic nie warta z własnej swojej winy. z czego jest już prosty wniosek, że nie warto dla Ojczyzny niczego poświęcać, bo i tak się zmarnuje. Krecia robota pożytecznego idioty. Masz jakiś konkret? To pisz, poczytamy.

Nawet bardzo marną. Masz coś do powiedzenia poza tym?



Słuszna uwaga.



Np. takie, że staram się nie głosować na tych, którzy psują system.



Łyknij zimnej wody.

Ojczyzna jest nic nie warta dla tych, którzy ją okradają - czyli Władzy. Dla Ojczyzny warto się poświęcać - dla Władzy nie. To ci się chyba cały czas miesza, kolego nieparanoiku.



http://pawelkowal.mobile.salon24.pl/617 ... z-wyborami

A o 130 tys. zgubionych głosów poczytałeś?

Kompromitujące działania PKW to jest psucie państwa w najgorszym stylu. Podważono zaufanie do najbardziej newralgicznej dla funkcjonowania systemu instytucji wyborów. Jaką można mieć teraz pewność, że oficjalne wyniki odzwierciedlają wiernie wolę wyborców? Moim zdaniem żadną. I nie chodzi tu wcale o celowe fałszerstwa. To jest proszenie się o wywołanie potężnego kryzysu politycznego. Z powodu niechlujstwa, beztroski i braku wyobraźni wysokich urzędników państwowych możemy mieć w Warszawie drugi Majdan.

Drugi Majdan jedynie w głowach garstki frustratów.
Niechlujstwo to niestety powszechna przywara Polaków, zasada jakoś to będzie ma się dobrze niezależnie od systemu.

Nie tylko PKW - wyborcze hity na niższych poziomach też się mnożą:

http://wpolityce.pl/polityka/223209-to- ... zie-trzeci

I tutaj własnie wyłazi cały patridiotyzm kolegi Johnny'ego, który najwyraźniej rozpowszechnia pogląd, że najlepiej jest wtedy, kiedy Ojczyzna "nierządem stoi", kiedy Władzy nie ma w ogóle, lub jest ona bezsilna.

Co to jest: Ojczyzna? To jest właśnie, przede wszystkim, Władza, Ojczyzny system nerwowy. A co to znaczy, że dla Władzy nie warto się poświęcać? To znaczy, że Władzę oddaje się walkowerem innym czynnikom, na przykład korupcjogennym. Lub kryminogennym. A potem się pyszczy publicznie, żeby jakoś przykryć wstyd, że się z własnego lenistwa wydało Ojczyznę na żer sk...synom. Jeśli w ogóle się jeszcze wstyd odczuwa, bo może pyszczy się już tylko dlatego, że "wypada w towarzystwie".


Tak, tylko czekam na dowody na rozkład państwa. A skoro Johnny orzeka, że państwo jest w rozkładzie, to jakie ma podstawy, żeby ufać jakiemukolwiek śledztwu? Sędziowie i prokuratorzy to również czynnniki Władzy.

Ojczyzna "nierządem stoi" wtedy, kiedy jej Władza nie potrafi rzetelnie przeprowadzić wyborów, w sytuacji, gdy ustrój Ojczyzny jest demokratyczny.



Aha. Trudno. Ja myślałem że np. naród, historia, terytorium. No cóż, jeszcze jeden ciekawy efekt 7-letniej POwskiej edukacji.



A jeśli Władza jest podstawowym czynnikiem korupcjogennym czy kryminogennym?



Nie wiem, o co chodzi, bo ja byłem na wszystkich wyborach i nigdy nie głosowałem na PO..



Tzn.?



Nic takiego nie orzekł.



Się przekonamy.

A teraz Johnny pozbiera swoje myśli nieuczesane i zbuduje zwartego posta z jakąś myslą przewodnią, bo jeśli sądzi że będę przedzierał się przez tę sieczkę, którą właśnie zaserwował, to jest w mylnym błędzie.

Podtrzymuję swoje zdanie że ten nierząd celowo się rozkłada i przechodzi do fazy zwijania biznesu. Swoje już zrobili, misje wykonali, a teraz celowo prowokują i do siebie zniechęcają ludzi. Nawet kiedy PIS wygra, to nie będzie to efekt prawdziwych i nie sfałszowanych wyborów, wygra bo PO im wygrać da, podłoży się zwijając biznes. To będzie zasadzka-pułapka.

Jakiez to spiski po narodzie sie roznosza!

To co @quas proponuje?
Bo ja to chyba co i ErgoProxy: zakasac rekawy i do roboty! Samemu posprzatac w domu, dookola domu, w miesie / wsi gminie itp. Ale doslownie. Nie w przenosni.
Zadna (mityczna) wladza tego nie zalatwi.

Do tej pory to garstka frustratów wierzyła w możliwość fałszowania wyborów. Obecnie PKW zrobiła wszystko, aby wybić z głowy społeczeństwu przekonanie, że w Polsce liczenie głosów odbywa się w sposób rzetelny i profesjonalny. Jeżeli ludzie przestaną wierzyć, że można cokolwiek zmienić w uczciwych wyborach to co ich powstrzyma przed wyjściem na ulicę?

Jeśli będziemy przechodzić nad tym do porządku dziennego to na pewno nic się nie zmieni.

Kael, żadna partia na forum nie ma i nie miała takich obrońców jak Ty i Alus. Wspieracie i bronicie Platformy od dawna na forum, a teraz udajesz jakbyś była całkowicie z boku. Pierwsze co to sam bym się uderzył w pierś, bo zaciekle broniąc tej władzy czułbym się współodpowiedzialny za rozkład państwa, a w obecnej sytuacji wojny obok, takie wybory przy których państwo jest nie wydolne, prowokują wprost zagrożenie dla państwa z zewnątrz i wewnątrz. Czułbym się za to odpowiedzialny i winiłbym za to siebie.
Ty natomiast udajesz że byłaś przez te lata i teraz z boku i dajesz żałosne rady, Polacy trzeba zakasać rękawy. Żałosne kiedy od Ciebie to leci.