Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Chłopcy podejrzani o homoseksualne skłonności byli w latach 50. kastrowani w ośrodkach medycznych należących do Kościoła katolickiego. Gazeta "NRC Handelsblad" dotarła do dowodów dotyczących 11 takich przypadków. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ich_w.htmlCiekawe czy ktokolwiek dotrze do podobnych dokumentów w innych krajach?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N mar 18, 2012 21:47 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
"Gazeta twierdzi, że ma dowody..." To bardzo...konkretny news. I gdzie te dowody są? Może w sądzie? Mam nadzieję, chociaż nic o tym nie piszą...
|
Pn mar 19, 2012 8:00 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Kolejna wyssana z palca świeckohumanistyczna sensacja. Każda kolejna jest głupsza od poprzedniej. Czeka tylko, az jakieś medium ogłosi, ze ma dowody, że księża to przebrani kosmici z 651 Wolarza
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn mar 19, 2012 14:03 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Oczywiście, dowody dotyczą, jak zawsze, przypadków z zamierzchłych czasów, a więc takich, wobec których nie można by już wszcząć śledztwa (i np. je oficjalnie i raz na zawsze potwierdzić albo zdyskredytować). A więc - nic nie wiadomo konkretnie, ale wszyscy wiedzą, co myśleć.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn mar 19, 2012 14:24 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Raport o przestępstwach kleru w Irlandii też jest z palca wyssany?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn mar 19, 2012 14:54 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
A skąd mam wiedzieć i co to ma do rzeczy?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn mar 19, 2012 15:00 |
|
|
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
No cóż, w ubiegłym wieku leczono kobiecą depresję wycięciem łechtaczki i stosowano sterylizację Romów (w świeckich ośrodkach zdrowia), więc i kastracja gejów wcale mnie nie dziwi. Ofiarą takiej kastracji padł na przykład Alan Turing (twórca współczesnej informatyki). W tamtych czasach była to przewidziana medyczna procedura.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn mar 19, 2012 17:04 |
|
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
pilaster napisał(a): Kolejna wyssana z palca świeckohumanistyczna sensacja. Każda kolejna jest głupsza od poprzedniej. Rozumiem, że tak kategoryczne stwierdzenie oznacza, iż masz niezbite dowody na to, iż holenderska gazeta świadomie kłamie po to tylko by "dowalić klerowi". W takiej sytuacji - wobec tak przerażających zarzutów - jeden proces sądowy załatwi sprawę raz na zawsze i gazeta pójdzie z torbami. Jeśli nie - to oznacza, iż twoje stanowisko sam sobie wyssałeś z palca pilaster napisał(a): Czeka tylko, az jakieś medium ogłosi, ze ma dowody, że księża to przebrani kosmici z 651 Wolarza Czym innym jest być podejrzanym o bycie kosmitą - czyli rzecz nie stanowiącą przestępstwa, a czym innym jest bycie podejrzanym o ukrywanie obrzydliwego grzechu pedofilii, i równie obrzydliwe czyny okaleczania dzieci "podejrzanych" o homoseksualizm. Rozumiem, że dla Ciebie pedofilia to nic strasznego, skoro tak trywializujesz problem, iz udajesz, że większa sensacją będzie ogłoszenie kogoś kosmitą.
|
Pn mar 19, 2012 17:55 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Tomek44 napisał(a): pilaster napisał(a): Kolejna wyssana z palca świeckohumanistyczna sensacja. Każda kolejna jest głupsza od poprzedniej. Rozumiem, że tak kategoryczne stwierdzenie oznacza, iż masz niezbite dowody na to, iż holenderska gazeta świadomie kłamie po to tylko by "dowalić klerowi".. Jest to typowe dla humanistów postawienie wozu przed koniem. To nie klechy mają udowadniać, że nie są wielbładami, tylko oskarzyciele mają udowodnić winę klechom. Jak na razie, mimo tylu "wstrząsajacych raportów", oraz "ogromnego zasięgu afery", konkretne prokuratorskie zarzuty postawiono bardzo niewielu osobom, a skazanych jest tyle co kot napłakał. Cytuj: Czym innym jest być podejrzanym o bycie kosmitą - czyli rzecz nie stanowiącą przestępstwa, Nielegalne przebywanie w jakimś kraju jest sprzeczne z prawem. Tak samo jak podszywanie się pod cudzą tożsamość Cytuj: Rozumiem, że dla Ciebie pedofilia to nic strasznego, skoro tak trywializujesz problem, iz udajesz, że większa sensacją będzie ogłoszenie kogoś kosmitą W końcu publiczność znudzi się "demaskowaniem pedofilów" i trzeba jej będzie zapewnić silniejsza podnietę W końcu pedofile, co by o nich nie pisać, faktycznie istnieją. Natomiast kosmitów jeszcze nikt nie spotkał.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt mar 20, 2012 8:18 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Nie tyle się znudzi, co nastąpi cicha wymiana wektorków na przeciwne - lekcje seksu dla czternastolatków (a z czasem i pewnie dla młodszych dzieci, w końcu postulaty zorganizowania wychowania seksualnego dla przedszkolaków już od dawna się pojawiają) mają przed sobą wielką przyszłość. Niewykluczone zresztą, znając życie, że zostanie to umiejętnie połączone - w ramach walki z pedofilią upowszechniajmy świadomość seksualną wśród dzieci, albo coś w tym stylu. Pedofile nieco bardziej dyskretni już muszą zacierać ręce: jeszcze tylko parę lat, najwyżej paręnaście.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 20, 2012 8:54 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Johnny99 napisał(a): Nie tyle się znudzi, co nastąpi cicha wymiana wektorków na przeciwne - lekcje seksu dla czternastolatków (a z czasem i pewnie dla młodszych dzieci, w końcu postulaty zorganizowania wychowania seksualnego dla przedszkolaków już od dawna się pojawiają) mają przed sobą wielką przyszłość. Niewykluczone zresztą, znając życie, że zostanie to umiejętnie połączone - w ramach walki z pedofilią upowszechniajmy świadomość seksualną wśród dzieci, albo coś w tym stylu. Pedofile nieco bardziej dyskretni już muszą zacierać ręce: jeszcze tylko parę lat, najwyżej paręnaście. Nic podobnego nie nastąpi w wyobrażalnej przyszłości. Aby pedofilia została przez opinię publiczną uznana za niewinną "orientację", tak jak dzisiaj homoseksualizm, muszą być spełnione dwa warunki na raz. Po pierwsze zlikwidowanie, albo przynajmniej znaczne ograniczenie chorób wenerycznych (zwłaszcza AIDS - eksplozja histerii antypedofilnej w latach 80/90 XX wieku była spowodowana najprawdopodobniej pojawieniem się tej choroby), co jest jeszcze do wyobrażenia, oraz podziału ludzkości na małe, w znacznym stopniu izolowane subpopulacje, co dzisiaj jest raczej niewyobrażalne (dopóki ludzkosć nie rozpocznie zasiedlania kosmosu)
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt mar 20, 2012 14:27 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
pilaster napisał(a): Po pierwsze zlikwidowanie, albo przynajmniej znaczne ograniczenie chorób wenerycznych (zwłaszcza AIDS - eksplozja histerii antypedofilnej w latach 80/90 XX wieku była spowodowana najprawdopodobniej pojawieniem się tej choroby), co jest jeszcze do wyobrażenia, oraz podziału ludzkości na małe, w znacznym stopniu izolowane subpopulacje, co dzisiaj jest raczej niewyobrażalne (dopóki ludzkosć nie rozpocznie zasiedlania kosmosu) Nie potrafię się dopatrzyć zależności.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 20, 2012 15:05 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): Po pierwsze zlikwidowanie, albo przynajmniej znaczne ograniczenie chorób wenerycznych (zwłaszcza AIDS - eksplozja histerii antypedofilnej w latach 80/90 XX wieku była spowodowana najprawdopodobniej pojawieniem się tej choroby), co jest jeszcze do wyobrażenia, oraz podziału ludzkości na małe, w znacznym stopniu izolowane subpopulacje, co dzisiaj jest raczej niewyobrażalne (dopóki ludzkosć nie rozpocznie zasiedlania kosmosu) Nie potrafię się dopatrzyć zależności. [...] Nie oznacza to jednak, że takiej zależności nie ma. Gdyby pilaster był przekonany, że Johnemu naprawdę zależy na takiej wiedzy, to by polecił mu do lektury książki Robina Bakera "Wojny plemników", "Wojny dziecięce" i "Seks przyszłości", albo na przykład poradził, żeby się zastanowił, dlaczego dzisiaj opinia publiczna tak bardzo nienawidzi pedofilów, natomiast homoseksualiści wzbudzają co najwyżej dyskretne uśmieszki, podczas, gdy sto lat temu było dokładnie odwrotnie. Ale pilaster tego nie zrobi, ponieważ wie, że Johnny ma na celu wyłącznie podporządkowanie Polski rządom PiSu i nic innego go nie interesuje.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
Ostatnio edytowano Pt mar 23, 2012 10:32 przez jo_tka, łącznie edytowano 1 raz
bez uwag personalnych proszę
|
Wt mar 20, 2012 15:24 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
Rozejrzę się za książkami, ale gdyby Pilaster był łaskaw jakoś to skrótowo wyjaśnić, co by było o czym dyskutować.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt mar 20, 2012 15:49 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Jak Kościół w Holandii homoseksualistów leczył
W największym skrócie. Człowiek powstał w drodze ewolucji i nadal prawom ewolucji podlega. W szczególności tak wrażliwy ewolucyjnie obszar, jak zachowania seksualne i rozrodcze jest ściśle pod kontrolą instynktów i reakcje świadome nie mają na niego praktycznie żadnego wpływu.
Stąd poszczególne seksualne zwyczaje, tabu, zakazy i nakazy, nie są kwestią przypadku, ale są uwarunkowane ewolucyjnie. Społeczeństwo toleruje pewne zachowania seksualne, o ile nie obniżają one jego dostosowania ewolucyjnego. Nie toleruje takich, które dostosowanie obniżają.
Pedofilia (rozumiana jako seks z osobami niedojrzałymi płciowo, seks z chętnymi i rozwiniętymi 14 latkami nie jest pedofilią) w warunkach społecznych jakie obecnie istnieją, obniża dostosowanie dzieci, których dotyczy, a tym samym dostosowanie ich rodziców, dziadków, etc w sposób znaczny.
1. Istnieje stosunkowo duże ryzyko, że pedofil zarazi dziecko nieuleczalną chorobą weneryczną (AIDS), a tym samym zamknie jego linię genetyczną
2. Istnieje stosunkowo duże ryzyko, że pedofil skrzywdzi dziecko w inny sposób (nawet do morderstwa włącznie, dziecko jest w kontakcie z dorosłym praktycznie bezbronne), bo w wielkiej, zglobalizowanej populacji będzie on często kimś wobec rodziny obcym, a nawet jeżeli nie, zawsze zdąży się ulotnić, stąd nie musi o dobro dziecka w żaden sposób się troszczyć.
Zatem, w obecnym społeczeństwie, zagrożenia związane z pedofilią znacznie przekraczają mozliwe korzyści. (jakie to korzyści - pisanie o tym podpada pod paragraf, ale wystarczy zapoznać się z afera pedofilną w poznańskim chórze dzieciecym, zeby się zorientować).
Inaczej jest w społeczeństwie składającym się z małych izolowanych subpopulacji, w których pedofil raczej zostanie na miejscu w towarzystwie swojej dziecięcej kochanki i jej rodziny, i w której nie ma niebezpiecznych chorób wenerycznych (wzgl znajomośc rodziny z pedofilem daje jej pewnosć, że jest on zdrowy). Dlatego też rodzina Wandy Ulanowskiej nie oponowała przeciwko jej miłosnemu związkowi z Henrykiem Sienkiewiczem, chociaż dzisiaj byłby Sienkiewicz rozerwany na strzępy.
Oczywiście uczestnicy nagonki na pedofilów nie kalkulują tego wszystkiego świadomie. To reakcja czysto instynktowna, hormonalna, sterowana genetycznie, uwarunkowana ewolucyjnie
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt mar 20, 2012 20:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|