Generał Sławomir Petelicki
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Generał Sławomir Petelicki
SweetChild napisał(a): Tutaj akurat rozumowanie wydaje się proste: samolot powrócił z remontu w Samarze, Michniewicz przypadkiem odkrył np. zdalnie detonowany materiał wybuchowy ukryty w skrzydle samolotu i musiał zginąć. To w takim razie jakim cudem ten samochód, jadąc tylko 150 km/h, rozbił się w drobny mak o drzewo tak, że część części wyparowała, a całość maszyny została wywrócona o 90 stopni?! Z pewnością zamach !
|
N cze 24, 2012 20:40 |
|
|
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Re: Generał Sławomir Petelicki
Tutaj jest cały wątek poświęcony katastrofie smoleńskiej. Albo tutaj. A tutaj i tutaj mamy materiały archiwalne.
|
Pn cze 25, 2012 10:37 |
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Generał Sławomir Petelicki
Witold napisał(a): Tak jakby te wasze przypadki nie były wydumane. Tak jak i zresztą wydumany jest motyw, który ma je łączyć. Motyw jest zupełnie sensowny, w przeciwieństwie do wydumanych motywów odnośnie abp Życińskiego. Nic nie poradzę na to, że ktoś decyduje się nie widzieć oczywistości i wymyśla absurdalne analogie. Cytuj: Johnnego odpowiedź na wszystko: PiS nie rządzi. Więc jakiekolwiek zarzuty wobec PiSu w ogóle nie podlegają dyskusji.
To nie ma nic do rzeczy, ale ile można ci to tłumaczyć... błąkasz się w ciemnościach dogmatów, które sobie uroiłeś. A ile tobie można tłumaczyć, że nikt nie twierdził nigdy, że "jakiekolwiek zarzuty wobec PiSu w ogóle nie podlegają dyskusji". Stosujesz tu po prostu z uporem maniaka tą samą zasadę propagandową - zero-jedynkowość.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 25, 2012 11:18 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Generał Sławomir Petelicki
BTW niedawno w Wyborczej był artykuł o Petelickim, w którym bodajże Czempiński wykluczył motywy finansowe. Jego zdaniem, Petelicki nie miał długów, a kredyty regularnie spłacał. Był Łukasz Warzecha, teraz Roman Graczyk tłumaczy oczywistości: Nie znaczy to jednak, że sprawa gen. Petelickiego nie budzi wątpliwości. Bo oto nagle umiera człowiek w sile wieku, były oficer służb specjalnych i były dowódca elitarnej jednostki wojskowej, człowiek mający dostęp do poufnych informacji o mechanizmach życia polityczno-gospodarczego, z pewnością także o ich kryminalnej stronie. A więc wydaje się dziwne, że facet przyzwyczajony do życia w permanentnym stresie strzela sobie w głowę. Dodatkowo istnieją dobre powody, żeby sobie wyobrazić, że facet z niewyparzoną - szczególnie w ostatnich latach - gębą - mógł mieć potężnych wrogów.
Wątpliwości mogą mieć szczególnie dziennikarze. Powiedziałbym nawet, że z zasady ich zawodu, powinni mieć wątpliwości. W tym wypadku elementarny instynkt dziennikarski każe nie przyjmować jako definitywnego wyjaśnienia samobójstwa z powodów osobistych. Oczywiście na koniec może się okazać, że było to samobójstwo z przyczyn osobistych, ale dziennikarz nie może tylko powtarzać za prokuraturą, jak za panią matką i nie stawiać pytań. A tego właśnie: nie stawiania pytań, domagają się ostatnio niektórzy wzięci dziennikarze. Używając sobie przy o okazji na kolegach z konkurencji, którzy, mimo wszystko, pytania stawiają.
Dominika Wielowieyska w środowym "Poranku radia TOK FM" szydzi z Łukasza Warzechy, który ośmielił się postawić znaki zapytania przy przyczynach tej śmierci. Warzecha niczego nie przesądza, stwierdza tylko, że w przypadku nagłej śmierci tak ważnej osoby, my-dziennikarze musimy być zawodowo nieufni wobec oficjalnych wersji wydarzeń. Wielowieyska zdaje się uważać, że nie ma nic niestosownego w tym, że dziennikarz przyjmuje wersję oficjalną jako jedyną racjonalną i nie stawia pytań. Dziwne to dziennikarstwo.http://fakty.interia.pl/felietony/gracz ... ka,1812282
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 25, 2012 12:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Generał Sławomir Petelicki
tak na marginesie ten cytat trochę dziwny Cytuj: BTW niedawno w Wyborczej był artykuł o Petelickim, w którym bodajże Czempiński wykluczył motywy finansowe. Jego zdaniem, Petelicki nie miał długów, a kredyty regularnie spłacał. jeżeli ktoś spłaca kredyty to znaczy , że ma długi .jeden kredyt w przypadku gościa z kasą oznacza , że gość ma kasę , ale nie chce pokazać ,że ją ma . kilka kredytów oznacza , że ma problem finansowy .
|
Pt cze 29, 2012 7:23 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|