Nie lubię oglądać życia w stylu Mody na sukces, a to postuluje
JKM:
Poza tym nie zauważyłaś, że umieścił inwalidów w grupie ze zboczeńcami
i mordercami? (zakładam, że fragment wypowiedzi, który podała Alus
to cytat dosłowny)
Nie przeszkadza Ci to?
Osobiście uważam, że nawet on pewnie nie do końca taki
podział uważa za słuszny, no ale coś musiał powiedzieć takiego,
aby i o nim mówiono

Przeszkadza- generalizuje. Mam w dalszej rodzinie osobliwy przypadek pewnej rodzinki. Gdy byłam jeszcze nastolatką spytałam w końcu rodziców, dlaczego tak się wstydzą własnego syna(upośledzenie umysłowe) i nie pokazują go dumnie światu. Wyjaśnili mi, że w czasach komuny to było normalne. Ubierało ich się w jakieś łachy i ukrywało przed światem.

Mam w rodzinie osoby niepełnosprawne. Starsze pokolenie czasem się dziwi, że tak się o te osoby dba, normalnie się je ubiera itp. Mi komuna jest obca, ale skoro starsi tak reagują, to możliwe że dziadek Korwin też został tak wychowany, że niepełnosprawność lepiej ukrywać.

Tolerancja dla osób niepełnosprawnych, a co więcej akceptacja i brak strachu w kontaktach z nimi to nie jest rzecz oczywista w naszym kraju. Wystarczy poczytać fora ludzi niepełnosprawnych, aby zobaczyć jak rzadko spotykają się z życzliwością i zrozumieniem

Ja nie jestem oburzona, tylko strasznie zniesmaczona. Nie tą jedną jego wypowiedzią, a tym wszystkim co ten facet ostatnimi czasy wygaduje, wypisuje i wyprawia. I jego obrzydliwą hipokryzją - JKM mówić może co chce, i komentować baaardzo dosadnie (żeby nie użyć innego określenia), ale skomentować owe wypowiedzi JKM, to pozew do sądu

Nie muszę robić czegoś dla niepełnosprawnych, wspierać ich, angażować w nich uwagi. Wystarczy, że mi nie przeszkadzają. Na tej samej zasadzie nie wspieram wielu, wielu innych inicjatyw. A nie jestem do nich nastawiona wrogo ani w ogóle -anty. Wspiera się najczęściej to, co komu leży szczególnie na sercu. A nie wszystko jak leci, i co jest dla nas po prostu w pozytywnym tego słowa znaczeniu obojętne, neutralne. Nie da się zaangażować wszędzie.

No i bardzo dobrze, cieszy mnie to. Ja tam specjalnie oburzona
nie jestem, w tym sensie, że rozumiem tę jego wypowiedź
jako takie strategiczne zagranie (zobaczcie, dziś już piszemy o nim,
jest jakieś zamieszanie ), dodatkowo jasne dzięki temu
co napisałaś o jego FIK. Obawiam się jednak, że nie wszyscy
niepełnosprawni tak to odbiorą i dlatego na jego miejscu
przeprosiłabym za te słowa.

Ps. Nie wszyscy, którzy robią coś dla innych odczuwają potrzebę
by mówić o tym publicznie, znam takich którzy umarliby ze wstydu
gdyby musieli chwalić się swoją działalnością charytatywną.

No cóż- Korwin powinien zapisać się na jakiś kurs dyplomacji
Też uważam, że powinien przeprosić za zbyt ostre sformułowania.

Tym bardziej, że wygląda na to, że ten z autopromocji zaliczył
celująco
Wiem. Trochę Cię już czytam

Też tak to trochę odbieram. Niemniej niech się facet nie dziwi i wszelkim reakcjom ludzi na jego wpisy i zachowanie. Konsekwencją tego co robi, będzie nie tylko medialny szum wokół jego osoby. Wielu to zniesmaczy, wielu oburzy. Wielu to odpowiednio skomentuje. Być może straci część wyborców. Chociaż przy jego poparciu, to akurat nie ma chyba większego znaczenia.

Najpierw to do logopedy....a jak to nic nie pomoże to powinien zamknąc....."twarz"

Rzeczywiście, te pozwy niepotrzebnie nobilitują te kretyńskie komentarze, jak nazwanie JKM "faszystą" za tą "nienawistną" wypowiedź, do poziomu poważnego traktowania, którego zupełnie nie są warte. Problem w tym, że zdecydowanie zbyt wielu traktuje je poważnie, więc może jednak pozew nie jest aż tak głupim pomysłem.

JKM trzyma się swojej tradycyjnej formy publicystyki - prowokacyjny przerost formy nad treścią, z pewną dawką nie-całkiem-dorzecznych korwnizmów, z zachowaniem zupełnej racjonalności zasadniczych tez. Nic nowego, nic zaskakującego.

Nie zaskakuje już nawet idiotyczna reakcja - nie po raz pierwszy JKM i nie tylko on, zostaje oskarżony o bycie "faszystą" i o "mowę nienawiści" za wypowiedź, która z ani jednym ani drugim nie ma kompletnie nic wspólnego (równie dobrze mogliby go przy tej okazji nazwać Marsjaninem zamiast faszystą, miałoby to tyle samo sensu). Jednocześnie krytycy niepoprawności Korwina często skupiają się wcale nie na jego nie-całkiem-dorzecznych korwinizmach, tylko na zupełnie prawdziwych stwierdzeniach, takich jak to o szachach dla debili. Powiedzmy sobie szczerze, szachy dla debili i koszykówka dla ludzi na wózkach to mniej więcej ta sama kategoria - specjalna wersja danej dyscypliny przeznaczona dla ludzi, którzy nie mają żadnych szans w wersji normalnej. Nie widzę, o co się tu oburzać.

Obejrzałem i widzę że Lis wciąż prowadzi tą swoją propagandę i sprytnie wyreżyserowane manipulacje umysłami Polaków. Pierwsza część była tendencyjna i na starcie było wiadomo jak rozmowa będzie wyglądała i jaki plan rozegrania ma Lis. Dobrze że Korwin wspomniał o tym co trzeba zrobić żeby pokazać się w TV, wiem o tym on jak i Lis. Dlatego uważam że ten program był typową ustawką. Po prostu Lis dobił targu z Korwinem, spisali umowę, zasady walki, odpowiednie warunki stawiane przez Lisa i dawaj Korwin, kręcimy program.

Lis do Korwina.
Chcesz się pokazać medialnie, nie ma sprawy, ale ustawka będzie czterech na Ciebie jednego, do tego musiałbyś Korwin wykręcić jakiś numer przed programem żeby było trochę dymu. To już korzyść i dla mnie i dla Ciebie, więcej ludu to zobaczy. Wybronisz się w walce 4vs1, plus dla Ciebie, jeśli przegrasz ludzie szybko zapomną. Ja Ci daję tylko możliwość pokazania się.

Korwin do Lisa.
Jasne stary, biorę to, dam radę, bo uschnę politycznie. Odeprę zmasowany atak i wezmę go na klatę.

Lis do Korwina.
Ok. To robimy program o inwalidach, będzie na topie paraolimpiady, przy okazji pokarzę jakie mam wielkie serce, żeby ludzie widzieli. No wiesz... Tylko zrób dym, trochę prowokacyjnie pojedz inwalidom. Ja będę ich bronił, a Ty się pokarzesz w TV. Na pewno się jakoś wykręcisz i dasz radę.

Korwin do Lisa.
Dzięki stary, wszystko biorę na klatę.

Po programie już wiadomo kto wygrał ustawkę. 4-0 dla Lisa i jego teamu. Korwin się grubo przeliczył, gadał niby z sensem ale zmasowany atak był zbyt silny i chłop się po prostu pogubił w tym co mówi. No ale kto by podołał. Przeliczył grubo swoje możliwości, za dużo wziął na barki. Oczywiście pomijając typowe u Lisa, kopanie leżącego i wciskanie kitu, kompletnie nie wynikającego ze słów i postawy Korwina. Nie podoba Ci się punktacja na paraolimpiadzie To już ja za to zrobię z Ciebie samego Hitlera.... Do tego po pytaniu do gości, czy Korwin jest Hitlerem i wogóle najgorszym złem, wszyscy zgodnie się zgodzili. Na dobitkę KOrwin dostał z otwartej w twarz, nie odzywaj się już tu chłopie i pozamiatane. Generalnie jak zaczoł się atak, kompletnie nie związany z tym co mówił Korwin, rozmowa była o niczym. Korwin sobie, reszta sobie, jakby rozmawiali w innych językach, na różne tematy. I ta bezsilność Korwina w odpieraniu ataków na słowa których nie wypowiedział i zarzucane mu poglądy których nie reprezentował. Zwykła ustawka, nic więcej, a co do Korwina to ten program nie ma dla mnie żadnego wpływu na jego ocenę, poza tym że dał się wrobić jak dziecko. Za to w drugiej części mogłem się przynajmniej pośmiać z Niesiołowskiego, fajnie się denerwuje i gada o niczym.
Zwróciłem też uwagę na pewną rzecz. Niby Lis taki antykościelny, a w jednym odcinku u niego był wzywany sam Jezus, Matka Boska i oczywiście wspomnienie ,, Św. Inkwizycji''.

Lis nie od dziś pogwałca zasady etyki dziennikarskiej. Dziwię się, że są ludzie, którym to nie przeszkadza i oglądają jego program.
Czyli 4 na 1?? To teraz już rozumiem reakcję Alus:

Tak niewiele trzeba, aby człowiek myślał tak jak chcą reżyserzy programu. Polecam lekturę takich pozycji jak:
Psychomanipulacja. Metody i techniki Agnieszki Olszewskiej i Urszuli Zielińskej.
Sztuka perswazji, czyli język wpływu i manipulacji Andrzeja Batko.
Była jeszcze ciekawa pozycja amerykańskich ekspertów, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu

Polecam dlatego, żebyś tak łatwo nie dała się nabrać że "wszyscy"- to tylko iluzja. Tym bardziej, że obiektywna dyskusja polega na tym, że zaprasza się taką samą ilość gości "za" jak i "przeciw". Dziwię się, że Twojej czujności nie pobudziło to, że tej równowagi zabrakło


A co znaczy "wszyscy" pokazuje Internet. Gdyby nie to, TV mogłaby bezkarnie wmawiać, że "wszyscy" się zgadzają z tym, co reżyserzy narzucają, bo niby jak zaprotestuje się?
Wystarczy wejść na pudelka.pl żeby zobaczyć, że Internautami nie jest tak łatwo manipulować:

Ani Lis, ani o. Rydzyk, ani Pospieszalski, ani Michnik, tak i inni znani nie są dla mnie wyrocznią.
A mówiąc "inni" miałam na myśli publiczność w studio - widocznie też należą do grona kiepskich idotów....podobnie jak Jaś Mela - odważył się sprzeciwić guru.
Może miast opinii o fundacji JKM przedstawisz jakieś dane liczbowe - bilans winien być na stonach netu, wiec problemu nie powinno być.

PS. Pudelek jako szczyt inteligencji

Ależ mi o nic innego @Alus nie chodzi jak o trzymanie się standardów dziennikarstwa! Ciebie naprawdę nie obchodzi w jaki sposób Lis prowadzi program? Tu nawet nie chodzi o Korwina w studio. Może nie słyszałaś jak Lis się obnażył(gorzej niż Korwin) szkalując bez zahamowań Hołownię? A może Ci to nie przeszkadza?

Śpieszę wyjaśnić co to jest Pudelek- jest to portal, który jest śledzony przez dużą rzeszę ludzi w PL, wręcz ogromną, a przez to mają wpływ na rzeczywistość.
I wiedzą o tym niemal wszyscy. Przykład? Pokazali Grycanki- nie słyszałaś o nich? Są popularne tylko dlatego, że pokazał je pudelek.
Inna sprawa- ACTA- to właśnie poprzez tą stronę ludzie się skrzyknęli do zrywu- żeby było śmieszniej, przez komentarze. Gdyby nie oni, to byś nawet nie wiedziała czym jest ACTA.
Jest to medium, i to potężne. Ludzie dziś nie oglądają TV jak Ty, zwłaszcza ludzie młodzi. Dlatego też programy Lisa nie robią na nich wrażenia, tak jak na tobie. Na dodatek- żeby było śmieszniej- pudelek również próbuje pluć na Korwina, ale jak widać nie jest to takie proste.

Zresztą-tajemnicą poliszynela jest, że ludzie inteligentni zamiast kupować szmatławce, czytają ploty za darmo w Internecie. Tylko starsze pokolenie wstydzi się do tego przyznać że też to robi, a młodsze nie ma takiego tabu


Fundacja Indywidualnego Kształcenia
A dlaczego mam specjalnie dla Ciebie odrabiać Twoje zadanie domowe ?
Gardzisz tym człowiekiem i tego nie ukrywasz, to jeszcze chcesz bym za Ciebie odwalała zadanie? Podpowiem: Monitor Polski


I nie- nie jest moim guru. Bronię tylko ludzi na których wyładowują się inni, tylko dlatego że kogoś nie trawią.
Tak samo broniłam Nergala, gdy robiono na niego nagonkę. Na mnie nie działają sztuczki z TV, bo nie oglądam telewizji.

Lisa, Pospieszalskiego, Rymanowskiego, Siekielskiego, Wojewódzkiego nie lubię - oglądam sporadycznie, li tylko z racji gościa/ści programu.
Na temat Fundacji Indywidualnego Kształcenia nic nie przytoczysz, nic nie ma w necie, bo skończyło się tylko na dobrych chęciach - czyli zarejestrowaniu w KRS.
Ja też bronię, ale tych, których widok w mediach brzydzi JKM.
Do Pudelka nigdy nie zaglądam.

Cały czas piszę o Twoich uprzedzeniach i pogardzie, które istotnie wpływają na Twój obiektywizm.
strona fundacji

Info KRS i tym podobne, a także gdzie możesz znaleźć podstawowe info:KRS Fundacji
Fundacja nadal działa.Jak się popatrzy na inne firmy, to również nie podają dokładnych info w którym numerze zamieścili dane finansowe.

Cele FIK->tutaj
A także- tu wbrew zapewnieniom Alus: udało im się zorganizować Olimpiadę Sportów Umysłowych. Szukaj dalej innych dziur, byleby ich oczernić

Oczywiście jak czegoś nie ma w necie, to nie ma wg Alus tego wcale w realu

A jak już tak bardzo Ci zależy to napisz do fundacji z prośbą, aby Ci podali bilans, gdyż nie chcesz tracić czasu na szukanie w MP, a koniecznie chcesz znaleźć na nich brudy.

EDIT: Korwina strona http://www.fik.webd.pl nie działa z powodu problemów z adminem
No to teraz masz powód do radości...