Autorytet to człowiek, który ma imię i nazwisko, chociaż to nie jedyny warunek.

Dziękuję za merytoryczny komentarz w wątku, który rozpoczęłam.

Jezus nie miał nazwiska. Chyba, żeby pojechać z rosyjska Józefowicz.

Poza tym zakładam, że akruk i pilaster nazwiska posiadają, Ty nie?

Sam sobie narzuciłeś zadanie, aby rozjechać ten temat, czy takie zlecenie otrzymujesz od swoich mocodawców?

Pomyślmy...

Jedna opcja jest taka, że elektrownia (moi mocodawcy) obiecała mi, że jeśli napiszę w tym wątku dziesięć postów, obojętnie o czym, to będę miał przez resztę miesiąca darmowy prąd.

Druga wygląda tak, że zawarłem swoje w - nomen omen - jednym poście, a reszta to odpowiedzi na Twoje zaczepki.

Ciekawe, która jest prawdą.

Autorytety, to niekoniecznie osoby z pierwszych stron gazet. Tutaj wywiad z Anitą Czerwińską, która nie tylko w moich oczach jest autorytetem:
http://wpolityce.pl/polityka/270696-ani ... asz-wywiad

Gita, po twojej reakcji o mocodawcach JednegoPosta, az nie smiem zapytac, dlaczego akurat te pania promujesz?

Nie chcę pisać tu tasiemcowych postów, prawie wszystko znajdziesz w internecie wpisując w wyszukiwarkę:Anita Czerwińska.

Jeśli miałabym szukać autorytetów wśród użytkowników, tego forum, to moją uwagę zwrócił @akruk oraz @Whispernight.

Jestem pewna, że mają imiona i nazwiska.

Każdy ma prawo do tego, żeby za autorytety, uważać Tych, których podziwia, a nie tych, których podziwiają inni.

Znam osobiście jeden „autorytet” z pierwszych stron gazet i dla mnie jest to po prostu złodziej. Jest czasami duża różnica między tym, co kreują media, a zwyczajnym życiem.

Ja też jestem pewna, że żyją i mają nazwiska i imiona ukryte, może wiesz dlaczego.
Ja niejednokrotnie się tu ujawniałam, ale zrobię to jeszcze raz:imię Brygida, nazwisko:Naruniec, ale powrócę do sedna sprawy i zadam Ci pytanie:dlaczego w/g Ciebie akruk i Whispernight to autorytety??

Dla Ciebie złośliwość, a historia dostarcza wielu doraźnych "autorytetów", dobrze gdy zapomnianych, gorzej gdy trzeba się ich wstydzić.
Obrona krzyża nie może być nigdy wykorzystywana do walki p-ko komukolwiek
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TH/bronic.html

Mają dużą wiedzę, (a nie tylko umiejętność korzystania z zasobów internetu), potrafią pisać ciekawie i bardzo przyjemnie czyta się ich posty. Nie tylko można czegoś się nauczyć od nich, ale czasem nawet nieźle się uśmiać, czytając ich trafne, czasami dowcipne wypowiedzi.

Nie każdy chce albo może pozwolić sobie na podawanie swojego prawdziwego imienia i nazwiska. Np., osoby znane, też korzystają z internetu. Myślę, że gdyby podawali swoje prawdziwe imiona i nazwiska, często mogliby być podejrzewani o podszywanie się pod samego siebie.
Internet ma swój urok, gdyż każdy, bez względu na wiek, wykształcenie, czy wygląd zewnętrzny może pisać to, co chce. Oceniane w danej chwili jest tylko to, co napisał, a nie ile ma lat lub jak wygląda. Każdy ma jednakowe prawa. Ma to swój urok.

Niestety bardzo często.

Alus! Zauważyłam, że od czasu, gdy przegrała Twoja faworytka - Platforma coraz częściej manipulujesz, Twoje komentarze nic nie mają wspólnego z sednem sprawy czy też tematem wątku, ogarnij się dziewczyno!
W ostatnim komentarzu przytaczasz artykuł biskupa Muszyńskiego o krzyżu z 7.08.1998, co to ma wspólnego z tematem tego wątku???????????
Przypominam:"Szukajmy AUTORYTETÓW wśród żyjących"
Czyżbyś nie znała NIKOGO z żyjących ludzi, który zasługuje na miano autorytetu?

Dedykuję osobom, które mają wątpliwości co znaczy AUTORYTET:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Autorytet