Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Odeszliśmy od tematu.Mowa o Giertychu.Ja raczej optuję za zakończeniem protestów.Chce każdy bezpiecznej szkoły? Niech nie protestuje,bo znowu lewica wykorzysta zamieszanie i będzie totalny chaos w szkołach.
|
So cze 17, 2006 10:40 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Chaos... bez przesady. Lewica rzadzila, i jakos nie bylo chaosu. Dzieciaki sie uczyly, wybacz, ale ja choldzilem np do szkoly za lewicy. I cenie sobie ta szkole, bo dzieki niej moj pierwszy rok na studiach nie okazal sie porazka na calej linii, tak jak okazuje sie dla ludzi, ktorzy skonczyli nie-lewicowy pomysl - gimnazja.
Dla mnie, zanim zacznie sie nauczac patriotyzmu, trzeba zaczac nauczac znowu ogolnie na poziomie. Co nam przyjdzie z bandy nie wyksztalconych patriotow? A tutaj programy sa ciete, matematyka lezy...
Przyklad odemnie z uczelni - mam dobry kontakt z profesorem z matmy, wpadam do niego ostatnio na kawe i papieroska.... pokazuje mi kolokwia pierwszego roku, ludzi, ktorzy skonczyli klasy o profilu "nieby matematycznym". To sa ludzie z piatkami na swiadectwie maturalnym. A tam co? Cali? Leza i kwicza. Rozniczki... te z wzorow, pierwszego stopnia to jeszcze policza. Macierze? Dla nich to tablica z liczbami, o wyznaczniku nie wiedza nic. A co bedzie jak beda potrojne calki? Rachunek rozniczkowy? Ci ludzie przyszli na studia inzynierskie.
Dlatego najpierw przywrocilbym tym ludziom pion intelektualny. Wrocil do sprawdzonych standardow nauczania przedmiotow scislych. Chocby do tego co ja mialem, bo w klasie o profilu ogolnym mialem i calki i rozniczki i macierze. I bardzo dobrze. Nie na jakims super poziomie, ale tamte podstawy pozwolily mi spokojnie zwolnic sie z egzmianu z matmy na pierwszym roku.
A jak mysle o tych, co teraz przyjda? O tych piatkowych maturzystach, dla ktorych fizyka na drugim semestrze moze okazac sie porazka? Nie mowiac o pozniejszym materialoznastwie, obliczaniu grubosci spawu pachwinowego, o ladunkoznastwie i ogolnie przedmiotach wykorzystujachc mechanike?
Bo jak do cholery mozna zaladowa ladunki na wagon, nie wiedzac co to belka sil?
Crosis
|
So cze 17, 2006 11:25 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"Podpisało już nasz apel 2978 internautów" !
http://dobraszkola.net
|
So cze 17, 2006 20:47 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Pod listem jest 137 876 podpisów.
http://www.bezgiertycha.rp4.pl/
Zebrano je duuuzo szybciej. Bo juz pare tygodni temu akcja zbierania podpisow sie zakonczyla.
Crosis
|
So cze 17, 2006 20:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A ja poproszę o powrót do tematu- który dotyczy p. Giertycha jako ministra edukacji.
Posty na temat ostatnich wydarzeń na konferencji programowej LPR i pomysłu delegalizacji SLD wydzieliłam do osobnego tematu - jo_tka
|
So cze 17, 2006 22:21 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
tekst wg mnie warty przeczytania
Stalinowcy buntują dzieci?
Na 11 czerwca Inicjatywa Uczniowska wezwała uczniów do strajku przeciwko ministrowi edukacji Romanowi Giertychowi. Zamiast do szkoły - na wagary. Pretekstem jest okoliczność, że Roman Giertych uczniów "ignoruje". Nie wiadomo, co to znaczy; czy chodzi o to, by każdą decyzję konsultował, dajmy na to, z Inicjatywą Uczniowską, czy może - żeby nie podejmował żadnych decyzji, na które Inicjatywa nie wyrazi zgody? Tego nikt dokładnie nie wie, ale to nieistotne, bo prawdziwym powodem jest oczywiście walka z "faszyzmem". Jak wiadomo bowiem, w szkołach panuje "faszyzm". "Faszyzm" polega na tym, że uczniowie nie tylko mają się uczyć, ale w dodatku wykonywać polecenia nauczycieli. Najbardziej postępowi uczniowie już dawniej buntowali się przeciw "faszyzmowi"; jednemu "faszyście" założyli na głowę kosz na śmieci, innemu nożem pokazali "ruski miesiąc" i tak dalej. Walkę z "faszyzmem" popiera SLD i inne partie lewicowe, których działacze pamiętają zapewne znakomitą atmosferę, jaka panowała w szkołach za Józefa Stalina. Wtedy w każdej szkole był tzw. "krasnyj ugałok", czyli rodzaj ołtarzyka poświęconego Nauczycielowi Ludzkości, a żaden "faszysta" nie odważył się nawet pomyśleć o Narodowym Instytucie Wychowania.
Stanisław Michalkiewicz
|
Wt cze 20, 2006 21:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zauwazmy, ze nawet jesli popieraja to dzialacze SLD i innych lewicowych organizacji, to nie neguja oni bynajmniej ostatniego systemu szkolnictwa. Czy nazwiemy go stalinowskim?
Raczej nie.
Czyli jednak ten tekst nie jest wart przeczytania.
Crosis
|
Wt cze 20, 2006 22:07 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Mnie dzisiaj spodobało się jedno w wypowiedzi Giertycha - odpowiedział szczerze (bodajże chodziło o zmianę programu nauczania wychowania do życia w rodzinie), ale jednocześnie zaznaczył że jest to jego zdanie prywatne jako R.G. a nie ministra
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt cze 20, 2006 22:21 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Kolejny pomysł Giertycha - po co w-f, jak można z tego... historii więcej zrobić
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=11d48
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz cze 22, 2006 7:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Lucyna napisała:"Podpisało już nasz apel 2978 internautów" !
http://dobraszkola.net
Stan obecny :3070 osób. Podpis dołączyłem.
|
Cz cze 22, 2006 10:48 |
|
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Na wuefie można dyskiem w głowę dostać. Na historii zostać Wszechpolakiem.
Co gorsze ? Nie wiem ...
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Cz cze 22, 2006 11:03 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): Na wuefie można dyskiem w głowę dostać. Na historii zostać Wszechpolakiem. Co gorsze ? Nie wiem ...
Lepiej odnieść szkodę na ciele niż na duchu
A poważniej, uważam likwidowanie w-f'u w czasach, gdy dzieci godzinami siedzą przy komputerach czy telewizorach, za krok w złym kierunku.
|
Cz cze 22, 2006 12:04 |
|
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
SweetChild napisał(a): A poważniej, uważam likwidowanie w-f'u w czasach, gdy dzieci godzinami siedzą przy komputerach czy telewizorach, za krok w złym kierunku.
Siedzą. Ale w domu, a dom to domena rodziców. Też jakaś odpowiedzialność za swoje dzieci na nich spoczywa.
Uważam, że te różne pomysły edukacyjne to tylko efekt swoistej burzy mózgów. Czas i realia je weryfikują. Również możliwość wdrożenia.
A że media szukają sensacji i z pomysłów robią zamiary - tym bardziej że można je wykorzystać do pognębienia politycznego przeciwnika - to nic nowego.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Cz cze 22, 2006 12:53 |
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Też jestem przeciw jednej godzinie w-fu mniej. Bezsensowny pomysł, no chyba że chcemy mieć za jakiś czas wpip otyłych dzieciaków. Albo takich mizernot, że spartanie by chyba musieli więcej klifów znaleźć gdyby im się coś takiego trafiło.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Cz cze 22, 2006 13:28 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stanisław Adam napisał(a): SweetChild napisał(a): A poważniej, uważam likwidowanie w-f'u w czasach, gdy dzieci godzinami siedzą przy komputerach czy telewizorach, za krok w złym kierunku. Siedzą. Ale w domu, a dom to domena rodziców. Też jakaś odpowiedzialność za swoje dzieci na nich spoczywa. Tak, ale zostawmy ten problem, bo odejdziemy zbytnio od tematu. Z punktu widzenia ministra edukacji mamy takie warunki brzegowe, ma które nie mamy większego wpływu. Musimy więc przyjąć je jako zadane i starać się poszukiwać najlepszego rozwiązania. Stanisław Adam napisał(a): Uważam, że te różne pomysły edukacyjne to tylko efekt swoistej burzy mózgów. Czas i realia je weryfikują. Również możliwość wdrożenia. A że media szukają sensacji i z pomysłów robią zamiary - tym bardziej że można je wykorzystać do pognębienia politycznego przeciwnika - to nic nowego.
Z drugiej strony doświadczenie ostatnich lat uczy, że czasami lepiej dmuchać na zimne. Po to, aby uniknąć eksperymentów na żywych organizmach.
|
Cz cze 22, 2006 13:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|