Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt cze 07, 2024 4:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 450 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30
 Czy taka aborcja to zabójstwo? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
SweetChild napisał(a):
Mnie chodzi jedynie o fakt, że rzeczywistość jest różnie postrzegana przez różnych ludzi. Jeśli istnieje prawda obiektywna, to jedne opinie o niej będą bliższe rzeczywistości, a inne dalsze, może nawet niektóre będą w pełni prawdziwe, a inne zupełnie błędne.
To prawda i z tym w pełni się zgadzam.

SweetChild napisał(a):
Kluczowe jednak pozostaje pytanie, dlaczego akurat Ty, ja czy ktokolwiek inny mam mieć monopol na rację...

W moim wypadku nie ma monopolu. Jest natomiast wiara, że Jezus Chrystus mówi prawdę i wiara, że Duch Święty daje coraz pełniejsze poznanie prawdy za pośrednictwem swojego Kościoła.

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Śr sie 15, 2012 13:37
Zobacz profil
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
Cytuj:
Z jednej strony jest męstwo (Chrystus karzący zło), z drugiej ideologiczny amok (gejowski aktywizm). Pierwsze jest wielkie, wzniosłe i szlachetne. Drugie pokurczone, szpetne, złośliwe i grzeszne. To dwie całkiem różne sprawy.

Dobry przykład jak religijne myślenie łatwo prowadzi do odhumanizowania oponenta. To już nie jest spór z drugim człowiekiem o to co dobre i właściwe, to jest walka ze szpetnym, złośliwym i grzesznym smokiem. Od tego już tylko krok, aby szlachetni i mężni zwolennicy wszechmocnego Boga, skąpani we krwi, stali się narzędziem jego zapalczywego gniewu. Taka retoryka nie jest oczywiście jedynie domeną specyficznie pojmowanego chrześcijaństwa. Jest właściwa dla wszystkich religii i ideologii, które widzą świat jedynie w czarno-białych barwach.


Śr sie 15, 2012 14:02

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
piok333 napisał(a):
W moim wypadku nie ma monopolu. Jest natomiast wiara, że Jezus Chrystus mówi prawdę i wiara, że Duch Święty daje coraz pełniejsze poznanie prawdy za pośrednictwem swojego Kościoła.

W porządku, natomiast prawdą jest też, że część ludzi tej wiary nie podziela. Dlatego mogą oni odbierać Twoją "odwagę" jako "agresję" (być może niesłusznie). "Agresji" będą się "odważnie" przeciwstawiać, co z kolei Ty odbierzesz jako "agresję". I spirala agresji się nakręca.


Śr sie 15, 2012 14:51
Zobacz profil
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
piok333 napisał(a):
Z mojej perspektywy jest to twoja projekcja własnej postawy: destruktywnej, agresywnej, wojującej, napastliwej, narzucającej się, agitującej, czyli generalnie negatywnej.

A ponieważ nie jesteś dla mnie w najmniejszym stopniu autorytetem, zwłaszcza jako gejowski aktywista, stąd twoje zdanie na temat mojego chrześcijaństwa nie ma dla mnie większego znaczenia. Czyniąc siebie sędzią mojego chrześcijaństwa, jawisz mi się niezmiernie pociesznym :D

To nie ma żadnego znaczenia, moje zdanie jest tyle samo warte co i twoje, a ponadto to ja mam większą wiedzę w tej ocenie, ponieważ mam porównanie z moimi znajomymi - katolikami. Ich postawa jest zgoła odmienna od twojej. Pokazuje to diametralne różnice między katolikami na poziomie ich chrześcijaństwa. Nie wiem czemu próbujesz odbijać piłeczkę moimi własnymi argumentami. Wypisałem te różnice tak jak Cię widzę tu na forum. Zachowując się tak jak się zachowujesz tylko utwierdzasz wszystkich w przekonaniu, że mam rację. Brak Ci chrześcijańskich wartości, tych dobrych, pozytywnych dlatego jesteś inny niż moi znajomi.

piok333 napisał(a):
Co innego agresywna retoryka w stylu Mike29: "Chory dewiant nie wiem o kim mowa, ale jeśli o mnie to zapraszam na priva. Bardzo chętnie zrobię ustawkę, przyjdę z kamerą i poprosze o publiczne powtórzenie tych słów w moim kierunku i się przekonamy, czy jesteś taki odważny w realu co w Internecie". Także inne jego wypowiedzi - destruktywna, napastliwa agitacja, permanentne prowokowanie chrześcijan na ich forum. Właściwie taki gejowski trolling gejowskiego aktywisty.

Posta wyżej piok333 wywijał szabelką atakując mnie moimi własnymi argumentami, nie minęła dłuższa chwila i proszę bardzo mamy ugruntowanie moich argumentów w postaci wylewania kolejnego jadu. "Gejowski to gejowskich siamto" zostało przez piok333 spejoratywizowane w celu poniżenia. Ponadto ciekawe i zastanawiające jest to, że piok333 skupia się na orientacji seksualnej swojego adwersarza, mimo, że ani temat tego nie dotyczy, ani argumenty adwersarza się na tym nie skupiają - piok333 wywleka orientację seksualną adwersarza, gdyż w jego mniemaniu jest to poniżenie i umniejszenie oraz uwielbiony styl obrony, mimo, że kompletnie niemerytoryczny. Tymczasem jedyne o co chodzilo w moim cytowanym przez niego poście - obrona przed pomówieniem. Dla piok333 obrona przed kłamstwami oraz korzystanie z prawa stanowionego jest "destruktywną, napastliwą agitacją i gejowskim trollingiem gejowskiego aktywisty". Oto pokaz chrześcijańskich wartości w wykonaniu pioka :? Najśmieszniejsze jest to, że piok333 jest tak zacietrzewiony w swojej fanatycznej wojence, że nie widzi, że nie tylko "gejowski aktywista" zarzuca mu brak chrześcijańskich wartości, robią to również sami chrześcijanie, lecz do niego nic nie trafia i małe są szanse, że trafi. On wie zawsze lepiej od wszystkich, w końcu uzurpuje sobie prawo do bycia lepszym chrześcijaninem od innych, a przy okazji usprawiedliwia zło, które krzewi na prawo i lewo. Piok333 zatracił zdolność oceny rzeczywistości, przede wszystkim tej kreowanej przez siebie samego.

piok333 napisał(a):
Z jednej strony jest męstwo (Chrystus karzący zło), z drugiej ideologiczny amok (gejowski aktywizm). Pierwsze jest wielkie, wzniosłe i szlachetne. Drugie pokurczone, szpetne, złośliwe i grzeszne. To dwie całkiem różne sprawy.

Tylko w twojej głowie, tylko w twojej głowie :D


Śr sie 15, 2012 18:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
mauger napisał(a):
Cytuj:
Z jednej strony jest męstwo (Chrystus karzący zło), z drugiej ideologiczny amok (gejowski aktywizm). Pierwsze jest wielkie, wzniosłe i szlachetne. Drugie pokurczone, szpetne, złośliwe i grzeszne. To dwie całkiem różne sprawy.
Dobry przykład jak religijne myślenie łatwo prowadzi do odhumanizowania oponenta. To już nie jest spór z drugim człowiekiem o to co dobre i właściwe, to jest walka ze szpetnym, złośliwym i grzesznym smokiem.

Ze smokiem? :shock: A może z aligatorem? :D

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Śr sie 15, 2012 18:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
SweetChild napisał(a):
piok333 napisał(a):
W moim wypadku nie ma monopolu. Jest natomiast wiara, że Jezus Chrystus mówi prawdę i wiara, że Duch Święty daje coraz pełniejsze poznanie prawdy za pośrednictwem swojego Kościoła.
W porządku, natomiast prawdą jest też, że część ludzi tej wiary nie podziela. Dlatego mogą oni odbierać Twoją "odwagę" jako "agresję" (być może niesłusznie). "Agresji" będą się "odważnie" przeciwstawiać, co z kolei Ty odbierzesz jako "agresję". I spirala agresji się nakręca.

To oczywiście prawda. Ale czy to znaczy, że mam udawać kogoś innego niż jestem?

Przykładem odwagi jest dla mnie wywieszenie wystawy antyaborcyjnej i jasne powiedzenie światu: NIE MORDUJ! Czy chciałbyś, żebym teraz zaprzeczył sam sobie i zaczął uważać, że to nie jest akt odwagi?

Czy chciałbyś, żebym w imię jakiegoś liberalnego dogmatu o tolerancji miał zrezygnować z prawdy o sobie, z prawdy o moim katolicyzmie, z prawdy o moich poglądach, z prawdy o mordowaniu nienarodzonych, z prawdy o konieczności obrony poczętego ludzkiego życia, z prawdy o chrześcijańskiej miłości, która każe stanąć w obronie tych, co sami obronić się nie mogą... Jeśli tego ode mnie chcesz, to nie mogę się na to zgodzić. Jestem taki, jaki jestem. Jestem katolikiem i zasady katolickie wyłożone w KKK są moją drogą postępowania. Dlatego odważnie popieram dyskutowany tu sprzeciw wobec mordowania nienarodzonych. Mordowania spłycanego i zakłamywanego przez odmawianie ludzkiej godności poczętemu człowiekowi. Nie. Przykazanie mówi NIE MORDUJ! A jeśli świat wypiera ze swojej świadomości, że aborcja jest morderstwem, to my tym bardziej będziemy nazywać rzeczy po imieniu. Owszem: aborcja jest morderstwem. Jeśli moje zdecydowane stanowisko wywoła czyjąś agresję, to trudno. Mojego Pana ukrzyżowano. Ja na pewno nie jestem lepszy od Niego, więc dlaczego miałbym chcieć, żeby mnie świat potraktował lepiej? Nie. Aborcja jest morderstwem. Jeśli za to zdanie, za tą moją postawę, spotkałyby mnie jakieś prześladowania - czy to werbalne, czy to fizyczne (jak w wypadku wspominanej tu Kingi Małeckiej-Prybyło) - to pozostaje mi tylko powtórzyć za Chrystusem: "przebacz im Ojcze, bo nie wiedzą, co czynią..."

EDIT:

Jeszcze coś, co pominąłem we wcześniejszych wpisach...

Mike29 napisał(a):
piok333 skupia się na orientacji seksualnej swojego adwersarza

Jak dotąd, jeśli pamięć mnie nie zawiodła, nie wspomniałem o twojej orientacji. Z resztą nie wiem nawet zbyt dokładnie, jaka ona jest. Do tej pory odnosiłem się do homopropagandy, jaką siejesz na tym forum. Ale jeśli masz jakieś kłopoty ze swoją orientacją (jaką?), to również możemy o tym szczerze porozmawiać :D

mauger napisał(a):
Od tego już tylko krok, aby szlachetni i mężni zwolennicy wszechmocnego Boga, skąpani we krwi, stali się narzędziem jego zapalczywego gniewu. Taka retoryka

... taka retoryka to cytaty biblijne.

Być może to tylko metafory, a być może nie. Opisują Eschaton, więc to, co ma się stać przy końcu świata. Wtedy, kiedy Chrystus powtórnie przyjdzie na Ziemię. Jeśli to nie są tylko metafory, lecz zapowiedź tego, co Chrystus rzeczywiście zrobi narodom, to cóż... pozostaje nam współczuć. Chociaż, jeśli są wśród nas przyszli zbawieni, to może odbiorą to jako taki akt sprawiedliwości, który nie wzbudzi w nich nawet współczucia. Jedynie poczucie słuszności.

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Śr sie 15, 2012 19:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
mauger napisał(a):
Dobry przykład jak religijne myślenie łatwo prowadzi do odhumanizowania oponenta. To już nie jest spór z drugim człowiekiem o to co dobre i właściwe, to jest walka ze szpetnym, złośliwym i grzesznym smokiem.

Mike29 napisał(a):
Posta wyżej piok333 wywijał szabelką atakując mnie moimi własnymi argumentami, nie minęła dłuższa chwila i proszę bardzo mamy ugruntowanie moich argumentów w postaci wylewania kolejnego jadu.

W tym akurat przypadku, sądząc po retoryce, wart jest jeden drugiego... pozostaje mieć nadzieję, że panowie wiedzą, czym skończyły się "Filipiki" dla Cycerona.

piok333 napisał(a):
Jeśli to nie są tylko metafory, lecz zapowiedź tego, co Chrystus rzeczywiście zrobi narodom, to cóż... pozostaje nam współczuć. Chociaż, jeśli są wśród nas przyszli zbawieni, to może odbiorą to jako taki akt sprawiedliwości, który nie wzbudzi w nich nawet współczucia. Jedynie poczucie słuszności.

Co będzie dosyć dziwne: wyrzynać narody nie oglądając się na jednostki. Bliżej temu do aktu zemsty niż sprawiedliwości... a co ciekawe, my, zbawieni, choć w skrytości serc naszych łaknęliśmy tego jak czystego powietrza, ręce będziemy mieć czyste. To nie my, to Chrystus.

I dlatego właśnie korci mnie, by zacząć się afiliować przy ateistach czy innych rodzimowiercach...

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Śr sie 15, 2012 20:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
Lurker napisał(a):
W tym akurat przypadku, sądząc po retoryce, wart jest jeden drugiego...

A ile ty jesteś wart?

Lurker napisał(a):
Co będzie dosyć dziwne: wyrzynać narody nie oglądając się na jednostki. Bliżej temu do aktu zemsty niż sprawiedliwości... a co ciekawe, my, zbawieni, choć w skrytości serc naszych łaknęliśmy tego jak czystego powietrza, ręce będziemy mieć czyste. To nie my, to Chrystus.

I dlatego właśnie korci mnie, by zacząć się afiliować przy ateistach czy innych rodzimowiercach...

Biblia dotyka spraw trudnych, ciężkich i najcięższych. Nie da się ukryć, że w Apokalipsie opisuje Chrystusa broczącego we krwi swoich wrogów. Jak to rozumieć? Czy to tylko metafora, czy też obraz ostatecznego potępienia? Nikt nie twierdzi, że chrześcijaństwo jest łatwe i proste:

Jan (6, 60-67) napisał(a):
A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?» Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? [...] Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»

Z drugiej strony dosłowne tłumaczenie tego obrazu może być zwykłym fundamentalizmem interpretacyjnym, który jest raczej potępiany przez Kościół. Przynajmniej tak twierdzi Ine:

Cytuj:
Fundamentalizm interpretacyjny w odniesieniu do Pisma Świętego został już zdyskredytowany w encyklikach Providentissimus Deus oraz Divino Afflante Spiritu .
Jan Paweł 2 - nasz błogosławiony papież - również wypowiadał się w ich duchu na te temat.

viewtopic.php?p=697463#p697463

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Śr sie 15, 2012 20:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
piok333 napisał(a):
A ile ty jesteś wart?

Ile mnie sprawdzono. Nie powiem, że nic, ale nie powiem też, że dużo.

Ostatecznym potępieniem jest raczej jezioro siarki i ognia, śmierć druga - duchowa.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Śr sie 15, 2012 21:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
piok333 napisał(a):
To oczywiście prawda. Ale czy to znaczy, że mam udawać kogoś innego niż jestem?

Przykładem odwagi jest dla mnie wywieszenie wystawy antyaborcyjnej i jasne powiedzenie światu: NIE MORDUJ! Czy chciałbyś, żebym teraz zaprzeczył sam sobie i zaczął uważać, że to nie jest akt odwagi?

Broń Boże :) Chciałem zwrócić uwagę na pewien mechanizm pt "nakręcanie spirali agresji". Jeśli się z tym zgadzasz, a może nawet sam już wcześniej to dostrzegłeś, to wszystko z mojej strony. Pisz to, co uważasz za słuszne, od wyznaczania ram jest Regulamin forum.

Mnie zaniepokoiło jedynie, że chcesz już teraz wcielać się w rolę "wojownika sprawiedliwego, karzącego autentyczne zło". Przy czym same wojenki słowne to pół biedy.


Cz sie 16, 2012 8:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
SweetChild napisał(a):
Mnie zaniepokoiło jedynie, że chcesz już teraz wcielać się w rolę "wojownika sprawiedliwego, karzącego autentyczne zło". Przy czym same wojenki słowne to pół biedy.

Ciekawa interpretacja, chociaż pisałem o Eschatonie i dziele Chrystusa w czasie Paruzji, a nie o czasach dzisiejszych.

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Cz sie 16, 2012 22:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
Zorientowałem się po kilku kolejnych postach i to mnie uspokoiło :)


Pt sie 17, 2012 8:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
SweetChild napisał(a):
Zorientowałem się po kilku kolejnych postach i to mnie uspokoiło :)

:)

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Pt sie 17, 2012 15:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 18, 2011 20:06
Posty: 47
Lokalizacja: Kraków
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
Mike29 napisał(a):
@distinct
Stosujesz demagogię... Na takiej samej zasadzie można Ci zarzucić - skąd wiesz, że tylko wyjątki, coś tam przeczytałeś coś usłyszałeś jest to nie po myśli kościoła, więc z góry zakładasz, że "wyjątki", "nieprawda", "przesada" itp.

Nie ma u mnie ani cienia demagogii. Kiedyś zbierałem takie informacje i było ok 10 artykułów na temat jednego przypadku, po czym po jakimś czasie pojawiał się inny przypadek, generujący znów kilkanaście tekstów o antykościelnej wymowie. To są czyste fakty, a nie demagogia - przypadków nadużyć i przestępstw ze strony duchownych jest jak na lekarstwo, a próbuje się na ich podstawie zbudować zupełnie fałszywy wizerunek Kościoła jako całości.
Ty postawiłeś tezę - na tobie spoczywa obowiązek jej udowodnienia, a jeden czy pięć przypadków nie może świadczyć o całości, bo zaraz otrzymasz 50 dowodów na obalenie twojej teoryjki.

Cytuj:
Sam Kościół nie kwapi się do oczyszczenia i unika wiele niewygodnych tematów, co sugeruje, że ma jeszcze wiele na sumieniu.

Po pierwsze, nie ma żadnego powodu, by przez 1 księdza robić wewnętrzne śledztwa na zasadzie domniemania winy wobec tysięcy innych duchownych - a chyba o taki sposób oczyszczenia ci chodziło (nie wiem jaki inny? publiczna pokuta czy co?!)
Po drugie, to, że to sugeruje taki wniosek, to jest to twoja subiektywna ocena, która może być nietrafiona. Ja np. uważam, że sugeruje to tyle, że Kościół nie jest zainteresowany dyskusją na takie tematy - ma ważniejsze.

Cytuj:
Jedyne co wiemy, to informacje o przypadkach wykrytych, zbadanych. Wszystko inne to domysły. Poniekąd zrozumiałe jest, że miłośnicy Kościoła będą negować wszystko, a jego przeciwnicy będą robić wszystko by wytknąć wszystko co złe i niespójne.

Pełna zgoda! Więc powinieneś wykazać naturalne zrozumienie dla mojego poglądu, jako członka Kościoła, który przyjmuje założenie, że jeśli nie ma dowodu, że dzieje się źle, to dzieje się dobrze. Księża, mimo faktu, że także są (jedynie) ludźmi, mają raczej coś takiego jak powołanie, a więc łaskę pozwalającą nam postrzegać ich jako ludzi dobrych, nastawionych na służbę bliźniemu. Jeśli ktoś z góry uważa ich za skażonych ciężkimi grzechami i przestępstwami, to już jest jego prywatna fobia i niech sobie z nią robi co chce.

Cytuj:
Kościół wymaga, a i owszem wymaga zbyt wiele, wymaga czegoś co sam nie spełnia, wymaga zasad i moralności, która jest nie do pogodzenia ze współczesnym światem.

Po pierwsze, ocena Kościoła - nawet jeśli negatywna - nie jest podstawą moralną do usprawiedliwiania swoich złych czynów. Jest taki znany dowcip, który kończy się tekstem "a u was biją czarnych". Takie płytkie rozumowanie wypływa, jeśli się przyjmie tego typu argument.

Cytuj:
Dlatego większość katolików żyje po swojemu z premedytacją łamiąc wiele zasad i traktując Kościół z przymrużeniem oka, tak jak się traktuje ST w Biblii.

Nie wiem skąd wiesz o tym, co robi i jak żyje większość katolików. Robiłeś badania? Anyway, nawet jeśli ta skrajna opinia byłaby prawdziwą, to byłby to problem każdego z tych grzeszników, to oni będą się zmażyć, nie ja. Ja poczuwam się natomiast w chrześcijańskim obowiązku do uczynków względem duszy, w tym takich jak napominanie grzeszących.

Cytuj:
Bo czasy się zmieniły, bo żyjemy w innej kulturze, bo Kościół nie nadąża za współczesnością.

Myślę, że Kościół nigdzie się nie wybiera. To niech współczesność nadążą za Kościołem.

Cytuj:
W dodatku wielu księży, a nawet biskupi (choćby to co się dzieje w Niemczech - jawne pogwałcanie nauczania Kościoła w sprawach obyczajowości) są przychylni wiernym w ich nowoczesnym stylu życia i utwierdzając ich, że robią dobrze, albo przynajmniej nie potępiają i nie mówią, że robią źle. Są to pierwsze jaskółki nieuchronnych zmian, które choć bardzo powoli to nie ominą Kościoła.

Ja wierzę, że wypełni się Pismo Święte, a w nim mamy napisane, że pomimo kataklizmów i klęsk moralnych, jakie nas czekają, na końcu zatriumfuje Jezus. Szkoda tylko tych, co przepadną, mam nadzieję, że nie będzie wśród nich ciebie.

Generalnie nie odpisuję ci po to, by się wyżyć, czy pokazać jak to zaorałem wszystkie twoje przemyślenia, będące produktem wtórnym kultury współczesnego zachodu i lewackiej propagandy. Piszę, bo wierzę, że bez agresji zrozumiesz mój punkt widzenia i nawet jeśli za grosz się do niego nie przekonasz, to przynajmniej uznasz, że mam prawo do tego typu poglądów.

_________________
http://akcje-spoleczne.pl


Pt sie 24, 2012 10:17
Zobacz profil WWW
Post Re: Czy taka aborcja to zabójstwo?
distinct napisał(a):
Cytuj:
Dlatego większość katolików żyje po swojemu z premedytacją łamiąc wiele zasad i traktując Kościół z przymrużeniem oka, tak jak się traktuje ST w Biblii.
Nie wiem skąd wiesz o tym, co robi i jak żyje większość katolików. Robiłeś badania?
Czyżbyś nie wiedział o tym, że takie badania są prowadzone?

92% Polaków deklaruje się jako katolicy,
91% Polaków wierzy w istnienie Boga.
(Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, 2002)

93% Polaków deklaruje się jako wierzący katolicy,
92% wierzy, że Jezus zmarł na krzyżu, żeby zbawić wszystkich ludzi,
90% wierzy w Boga osobowego.
(Pracownia Badań Społecznych, na zlecenie "Gościa Niedzielnego", 2006)

21% Polaków deklaruje się jako osoby bardzo religijne,
48% Polaków deklaruje się jako osoby religijne (kategoria rozłączna z pozostałymi),
17% Polaków deklaruje się jako osoby obojętne religijne,
11% Polaków deklaruje się jako osoby niereligijne,
3% Polaków deklaruje się jako osoby całkowicie niereligijne.
(Centrum Badań Opinii Społecznej, 2006)

Skala 1-10:
7% Polaków uważa, że współżycie seksualnym przed ślubem "jest zawsze złe i nigdy nie może być usprawiedliwione" (1 pkt),
62% Polaków uznaje za dopuszczalne stosowanie środków antykoncepcyjnych (6-10 pkt), w tym:
33% Polaków uważa, że w stosowaniu środków antykoncepcyjnych "nie ma nic złego i zawsze może być usprawiedliwione" (10 pkt),
9% Polaków uważa, że stosowanie środków antykoncepcyjnych "jest zawsze złe i nigdy nie może być usprawiedliwione" (1 pkt),
66% Polaków uznaje za dopuszczalne współżycie seksualne przed zawarciem małżeństwa (6-10 pkt), w tym:
34% Polaków uważa, że we współżyciu seksualnym przed ślubem "nie ma nic złego i zawsze może być usprawiedliwione" (10 pkt).
(Centrum Badań Opinii Społecznej, 2008)


Wt wrz 04, 2012 10:57
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 450 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 26, 27, 28, 29, 30

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL