Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
osiris, a kiedy Kaczynski na Jasnej Gorze robil reklame telefonii komorkowej RM, to zachowywal sie religijnie, czy komercyjnie? Przestan oceniac PO po pozorach. PiS naprawde nie jest tu lepszy.
|
Pt sie 13, 2010 10:31 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
MARKO2010 napisał(a): Wczoraj uslyszalem slowa jednego z "obroncow krzyza", ktory po odslonieciu tablicy na pytanie dziennikarki "co teraz zrobicie?" odpowiedzial: "czekamy az nas stad wyrzuca sila". Ewidentnie nie chodzi o krzyz, tylko o polityke. Tak jak z tą tablicą. Nie chodziło o załatwienie sprawy lecz raczej o rozognienie. Obie strony uwikłane są po pachy w politykę. Cytuj: Przestan oceniac PO po pozorach. PiS naprawde nie jest tu lepszy. Są siebie warci.
|
Pt sie 13, 2010 10:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Może podsumujmy sprawę ciężkiego (śmiertelnego) grzechu. Najdziwniejsze jest to że Kaczyńskiemu wytykają to osoby które same do PiS-u oraz Kaczyńskich żywią głęboką urazę, czyli żyją najzwyczajniej w ciężkim grzechu i jakoś nie mają zamiaru z niego wyjść co i rusz przywołując jaki to PiS oraz Kaczyński jest zły gdzie w wypowiedziach wyczuwa się niechęć, wręcz wrogość. Gdybyście mu wybaczyli nie było by o tym mowy ale na okrągło ten temat jest maglowany. Ja nie kryję niechęci do PO i na razie nie mam ochoty im czegokolwiek przebaczać, więc mam ten komfort iż mogę pisać o nich same złe rzeczy. I wracając konkretnie do samego krzyża. Mieliśmy wczoraj kuriozalną sytuację gdzie urzędnicy jako funkcjonariusze publiczni pełniący akurat w tym momencie swoją służbę przeżegnali się przed krzyżem konfundując Miecugowa który był wręcz tą sytuacją oburzony. Z jednej strony usuwa się krzyż ponieważ nie można mieszać władzy świeckiej z symbolami religijnymi a z drugiej strony ta sama władza posługuje się symboliką religijną - przez wykonywane gesty - podczas pełnienia swojej świeckiej służby. Hańba!!! A może był to cichy gest poparcie dla obrońców krzyża?
Ostatnio edytowano Pt sie 13, 2010 13:03 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy
|
Pt sie 13, 2010 12:53 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
osiris napisał(a): Może podsumujmy sprawę ciężkiego (śmiertelnego) grzechu. Najdziwniejsze jest to że Kaczyńskiemu wytykają to osoby które same do PiS-u oraz Kaczyńskich żywią głęboką urazę, czyli żyją najzwyczajniej w ciężkim grzechu i jakoś nie mają zamiaru z niego wyjść co i rusz przywołując jaki to PiS oraz Kaczyński jest zły gdzie w wypowiedziach wyczuwa się niechęć, wręcz wrogość. Gdybyście mu wybaczyli nie było by o tym mowy ale na okrągło ten temat jest maglowany. Ja nie kryję niechęci do PO i na razie nie mam ochoty im czegokolwiek przebaczać, więc mam ten komfort iż mogę pisać o nich same złe rzeczy. Uraza do naganych zachowań, wskazywanie ich, a zapiekły gniew to nie to samo. Nigdy nie miałabym hamulców w podaniu ręki, wybaczeniu, tak Kaczyńskiemu jak Jaruzelskiemu.....zwłaszcza przed ołtarzem Pana.
|
Pt sie 13, 2010 12:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cytuj: Uraza do naganych zachowań, wskazywanie ich, a zapiekły gniew to nie to samo. Bombowa wypowiedź!!! Tzn, że możemy przyjąć iż Kaczyński także wskazuje i wytyka w swoich wypowiedziach, więc nie można mu zarzucić generalnie niczego a nie podał ręki bo wszystkim w kościele podać nie może więc może kogoś jednak przeoczyć. Nie można z góry zakładać, że zrobił to celowo, bo to zwykłe nadużycie.
|
Pt sie 13, 2010 12:59 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Cytuj: I wracając konkretnie do samego krzyżem. Mieliśmy wczoraj kuriozalną sytuację gdzie urzędnicy jako funkcjonariusze publiczni pełniący akurat w tym momencie swoją służbę przeżegnali się przed krzyżem konfundując Miecugowa który był wręcz tą sytuacją oburzony. Z jednej strony usuwa się krzyż ponieważ nie można mieszać władzy świeckiej z symbolami religijnymi a drugiej strony ta sama władza posługuje się symboliką religijną - przez wykonywane gesty - podczas pełnienia swojej świeckiej służby. Hańba!!! A może był to cichy gest poparcie dla obrońców krzyża? Tak Miecugow jak i Ty mieszasz pojęcia. Nikt nie wnosi do kościołów insygniów władzy świeckiej. Ale tak te insygnia - flaga, hymn - jak i symbole religijne, otoczone są właściwym im szacunkiem. Znak krzyża urzędników podczas modlitwy błogosławieństwa jest tym samym, co oddanie honorów, stanie na baczność podczas hymnu narodowego.
Ostatnio edytowano Pt sie 13, 2010 13:06 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pt sie 13, 2010 13:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Ja Kaczynskiemu moge podac reke zawsze, i to nie tylko wtedy kiedy on ja pierwszy wyciagnie  Ale to nie znaczy, ze jego polityka i postepowanie musza mi sie podobac. Zostal poiltykiem, to niech sie nie boi krytyki. I niech nie oczekuje, ze bycie przewodniczacym jakiejs partii daje mu patent na nieomylnosc. Gdyby tak nalezalo postepowac (a nie nalezy zamykac oczu na czyjes bledy), to kazdy moglby robic co chce, a reszta moglaby sie tylko milo usmiechac i chowac w domu. Wyglada na to, ze oczekujesz, ze nie tylko o zmarlych nie wolno mowic zle (choc tez popelniali bledy), ale i zywi maja nie podlegac krytyce. Postepowanie pana Kaczynskiego mi sie nie podoba i tyle. Pan Kaczynski jako osoba, ani mnie ziebi ani grzeje. A na pewno nie darze go nienawiscia.
|
Pt sie 13, 2010 13:05 |
|
 |
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27 Posty: 331
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
osiris napisał(a): I wracając konkretnie do samego krzyżem. Mieliśmy wczoraj kuriozalną sytuację gdzie urzędnicy jako funkcjonariusze publiczni pełniący akurat w tym momencie swoją służbę przeżegnali się przed krzyżem konfundując Miecugowa który był wręcz tą sytuacją oburzony. Z jednej strony usuwa się krzyż ponieważ nie można mieszać władzy świeckiej z symbolami religijnymi a drugiej strony ta sama władza posługuje się symboliką religijną - przez wykonywane gesty - podczas pełnienia swojej świeckiej służby. Hańba!!! A może był to cichy gest poparcie dla obrońców krzyża? Miecugowa najbardziej zdenerwowal fakt, ze nikt nie poinformowal szanownego TVN24 o tablicy z takim wyprzedzeniem, ktore pozwoliloby na umiejscowienie kamery tvnu w najlepszym miejscu i moze tez wyslanie blekitnego24. Jak ktos smial zorbic cos bez wiedzy telewizji... Chcial dopiec wladzy to przywalil im za gesty przezegnania sie. Ale jakos milczal gdy np na pogrzebie sw.p. L.Kaczynskiego inni urzednicy uczestniczyli we mszy pogrzebowej, przyjmowali Kom.Sw. itp. Wtedy tez nie byli prywatnie na pogrzebie tylko pelnili funkcje i swiecka sluzbe. Reasumujac, media to czwarta, a moze i wyzsza niz 4 wladza, ktora steruje pozostalymi i gra na emocjach ludzi. Sam ostatnio widzialem prognoze pogody z dwoch miast relacjonowana przez dwie rozne dziennikarki. Jedna mowila o pieknej letniej pogodzie, z temp 33stopnie pod sukiennicami w Krakowie, gdzie ludzie pracuja i daja sobie rade a druga o meczacym, strasznym upale w Lodzi, w ktorym ciezko zyc i pracowac... Wszystko mozna zmanipulowac i pokazac w takim swietle jakie jest dla nas korzystne. Ogolnie ten rok to niezla wyzerka dla mediow. Dawno nie mieli tylu sensacji w tak krotkim czasie. Az dziw ze tvn traci...
|
Pt sie 13, 2010 13:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
http://www.tvn24.pl/-1,1669108,0,1,pis- ... omosc.htmlTyle, ze chodzi tu o slowko "prawie". Kosciol jest za pomnikiem, ale PiS jest za pomnikiem przy palacu. I o to sie "poparcie" PiSu dla apelu Episkopatu rozbija...
|
Pt sie 13, 2010 13:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Przezabawne są te Wasze tłumaczenia usprawiedliwiające zachowanie się urzędników. Rozumiem że przez szacunek przy odsłonięciu pomnika poświęconego wiernym muzułmańskim powinni rzucić się na kolana i przywalić głową w grunt. Tak samo niestosownym wydaje się przyjmowanie urzędnikom państwowym komunii także - moim zdaniem - branie udziału we mszy. Święcenie komend policji i podobne rzeczy to co to jest? Ta msza na cześć zaprzysiężenia prezydenta w ogóle nie powinna mieć miejsca bo w jakim celu? Cały ten temat poświęcony jest oddzieleniu władzy świeckiej od instytucji Kościoła a władza i Prezydent robi wszystko aby zaakcentować ów związek. Ktoś tu sobie jawnie jaja robi.
|
Pt sie 13, 2010 13:33 |
|
 |
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27 Posty: 331
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Nie widze nic zlego w tym, gdy katolik uczestniczy w obrzedach katolickich nawet podczas pelnienia sluzby czy urzedu. Co innego, gdy nie jest on katolikiem. Nikt go do tego nie zmusza. Jednak co najmniej dziwne byloby, gdyby katolik powstrzymywal sie z udzialu w tego typu uroczystosciach (czy gestach jak przezegnanie sie) bo jest np zastepca prezydenta miasta. Tak samo dziwne byloby "rzucić się na kolana i przywalić głową w grunt" przez urzednika-katolika, jednka przez urzednika-muzulmanina juz nie. Nie dziwila mnie tez obecnosc chocby Kwasniewskiego w katedrze na Wawelu. Przeciez nikt go nie zmuszal ale na msze przyszedl. Mysle, ze ze wzgledu na szacunek do zmarlej pary jak rowniez do urzedu prezydenta.
Co dla ciebie jest przezabawne osiris, dla innych niekoniecznie, bo inaczej to rozumieja i maja szersze horyzonty myslowe.
|
Pt sie 13, 2010 13:43 |
|
 |
piok333
Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03 Posty: 1020
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
MARKO2010 napisał(a): Jak ktos smial zorbic cos bez wiedzy telewizji. [...] Reasumujac, media to czwarta, a moze i wyzsza niz 4 wladza, ktora steruje pozostalymi i gra na emocjach ludzi. [...] Wszystko mozna zmanipulowac i pokazac w takim swietle jakie jest dla nas korzystne. Dobrze powiedziane. Władza... Cóż takiego w niej jest, że tak wkręca ludzi...? Cóż takiego, że dla niej ludzie gotowi są zbezcześcić największe wartości i sprofanować najświętsze symbole... Czy władza jest aż tak zła...?
_________________ http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg
Ostatnio edytowano Pt sie 13, 2010 13:49 przez piok333, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt sie 13, 2010 13:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Czemu miała służyć msza organizowana przy okazji czy na sześć zaprzysiężenia świeckiego przecież urzędnika? To przecież bzdura. Nie może się nowy Prezydent afiszować swoja wiarą a cały świecki "dwór" iść z tej okazji do kościoła. To primo. Secundo, przeszkadza Prezydentowi ów krzyż i pomnik który miałby stanąć przed pałacem ale czytałem iż Prezydent lub jego przedstawiciel ma być obecny przy odsłonięciu pomnika poległych rosyjskich żołnierzy z 1920 roku. Tylko czekać jak wystawimy Wermachtowi oraz SS pomnik gdzie prezydent odda cześć poległem najeźdźcom. To jest chore. Najeźdźcy maja większe uważanie u obecnej władzy niż LK. To jest właśnie skala nienawiści do danego człowieka.
|
Pt sie 13, 2010 13:48 |
|
 |
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Mnie ten gest żegnania się na końcu zdziwił, bo nie było żadnej modlitwy, panowie tez nie stali przed obiektem sakralnym. Wytłumaczeniem moze byc krzyz obecny na tablicy, ale to też mnie nie rpzekonuje. Dziwą także znicze pod tabliczka - skoro ejst ona poświęcona żałobnikom spod pałacu, to po co znicze? Czyzby ci żałobnicy z żalu pomarli?
Sam pomysł tablicy w tym miejscu i o takiej wymowie uważam za dobry. Wykonanie pomysłu - do kitu. Podjechali panowie, zaczęli cos montowac, nie wiadomo co... Czy to tablica ku czci prezydenta? Ofiar? A moze kogos/ czegoś zupełnie innego? Jesli to na cześć ofiar, to czemu tak skromnie, czemu rodziny nie zostały powiadomione? Pytania nasuwały się same - a nie musiałyby, gdyby ktos wyszedł i poinformował najpierw ludzi (a przede wszystkim RODZINY!) o tym, czego będzie dotyczyc tablica i że niedługo powstanie pomnik na Powązkach. I jeszcze o tym, ze tablica z nazwiskami juz wisi w jednej z kościołów warszawskich. Skąd, u licha, ludzie mieli wtedy wiedziec, że to tylko na cześć żałoby, a nie jakaś nieudolna próba upamiętnienia "na odwal" ofiar pod pałacem?
|
Pt sie 13, 2010 13:57 |
|
 |
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27 Posty: 331
|
 Re: Krzyż pod pałacem prezydenckim.
Dla wszystkich, ktorym przeszkadzaja gesty religijne w sferze publicznej dobrze odpisal Episkopat: Cytuj: Jednocześnie podkreślamy, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (art. 25) zapewnia swobodę wyrażania przekonań religijnych w życiu publicznym. Zwracamy też uwagę, że zapisana w ustawie zasadniczej bezstronność władz publicznych nie oznacza ich antyreligijności. Neutralności nie należy rozumieć jako agresywnego laicyzmu. Polska jest Ojczyzną wierzących i niewierzących, co wyraźnie zaznacza na samym początku nasza Konstytucja. Wolność religijna nie oznacza wolności od religii, ale wolność jej wyznawania także w sferze publicznej.
Dlatego nie odmawialjmy katolikom prawa do czynienia religijnych gestow podczas pracy, sluzby. Nie mozna zostawic Boga w domu na osiem godzin... Czy taki prezydent-katolik nie ma prawa do mszy sw w intencji jego kadencji? Przyjsc i pomodlic sie mogl ten co chcial, nie bylo przymusu. A przyszli i agnostycy itp. A kwestia zwiazana z ta tablica faktycznie dziwnie wygladala, jednak w tym miejscu teraz juz nic nie wyglada normalnie. Czasem trudno podjac wlasciwe kroki w tak nietypowych realiach. Chyba chcieli "dogodzic" wszystkim i wyszlo tak sobie, bo wszystkim dogodzic nie sposob.
|
Pt sie 13, 2010 14:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|