Zapoznajcie sie z ideami obywatelskiego Ruchu n/rz JOW na jego oficjalnej witrynie internetowej www.jow.pl lub na stronie studenckiej www.popieramjow.pl
Nie jestem ani zadnym dzialaczem tego ruchu, ani politykiem, ani nawet spolecznikiem, ale widze w realizacji jedynego celu jaki ruch chce zrealizowac szanse na to by moj udzial w glosowaniu w wyborach do parlamentu mial sens. Widze w porzadnej ordynacji wyborczej rowniez szanse na zmiane obecnego stanu rzeczy. Nie bede sie tu rozpisywal o tym o czym wszyscy wiecie. Po prostu chcialem sie z wami podzielic tym co uwazam za wazne dla wszystkich Polakow. Uwazam ze to nasz "zloty rog" - nie przespijmy i nie przetanczmy. I ogromna prosba - jesli dostrzezecie w JOW to samo co ja rozmawiajcie z ludzmi o tym i informujcie innych o tym.
Pozdrawiam.

Osobiście jestem ZA jednomandatowymi okręgami wyborczymi. Obecny system ważam za nieco chory i mało skyteczny. Nie jest to bynajmniej żaden ukłon z mojej strony w stronę PO ale Tu akurat się z nimi zgadzam.
Powiem więcej- zmniejszenie liczby posłów o połowę-Tak
To napewno nie bedzie lekiem na całe zło w naszek polityce ale napewno uczyni ją nieco bardziej przejżystą

Dlaczego jestem przeciwnikiem JOW...
Przyczyny są trzy:
- wymóg zmiany Konstytucji
- niska reprezentatywność opozycji
- gdyby według tej ordynacji odbyły się według tej ordynacji w 2001 roku SLD miałoby 65-80 % miejsc w Sejmie, PSL, PO trochę no i po kilku posłów LPR, PiS i Samoobrona. Dowodem jest wynik wyborów do Senatu w okręgach 2-4 mandatowych, przy możliwości oddania 3 głosów (o ile dobrze pamiętam) - SLD-UP dostało 75 % miejsc, Blok Senat 2001 15 %, a pozostałe partie po kilka mandatów.
Nie może być tak, że partia mająca poparcie 40 % dostaje 80 % mandatów, a partia mająca 10 % z mało znanymi nazwiskami 3 % mandatów.

Meritusie, a taka sprawa, jak większa odpowiedzialność (o ile w d***kracji coś takiego w ogóle istnieje...) wybrańca przed wyborcami wynikająca z jasności wyboru konkretnie jego, a nie listy, Pana nie rusza?