Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 04, 2025 13:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
 Ojciec strzelający do sędziego stał się bohaterem narodowym 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Ojciec strzelający do sędziego stał się bohaterem narodowym
LITWA ma nowego bohatera; Ojciec zastrzelił sędziego .

http://www.youtube.com/watch?v=ScwC6rPD ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=IYhlhHRJD1A&NR=1

Eurodeputowany Vytautas Landsbergis wyraził opinię, że napięcie
społeczne wywołane sprawą Kedysa, może doprowadzić do „rewolucji”,
która zmiecie postsowiecki system i układy pozostające w kręgach
prokuratorskich i doprowadzi do gruntownych zmian litewskiego wymiaru
sprawiedliwości.
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1384400
Jesteśmy przeciwni zabijaniu sędziów za zbrodnie na rodzinie i na
własności prywatnej. Niech ten przypadek da do myślenia wielu
niedouczonym prawnikom, że dwa prawa podstawowe dane od Boga prawo do
rodziny i prawo do własności jest zastrzeżone tylko dla posiadaczy
tych praw. Ingerencja urzędników publicznych uzurpujących sobie prawo
do naruszania zasad tych praw pierwotnych jest bezwzględnie
zabroniona. Niech przykład z Litwy będzie dla nich zachętą do rachunku
sumienia.

Pozwoliłem sobie poprawić błędy w tytule - Kamyk


Pt paź 23, 2009 9:53
Zobacz profil
Post 
O czym tu mówić i jeszcze mieszać do tego prawa boskie?

Po pierwsze: temat nie jest nowy. Po drugie: koleś robi sobie prywatną vendettę, według własnego uznania. Rozumiem, że teraz to jest słuszna sprawa itd. Super. Ale do czegoś takiego nie powinno dochodzić. W tym konkretnym przypadku pokazuje to dysfunkcyjność Litwy jako państwa. To oczywiste.

Natomiast dla takiego typu zachowań nie powinno być pobłażania, oczywiście w lepiej funkcjonującym państwie. Wybitnie powinno się unikać gloryfikowania takich zachowań, bo teraz jest to facet, który ma rację. Za tydzień może to być ktoś zupełnie inny. Vendetta to vendetta - człowiek ustawia się poza prawem walcząc w imię własnej sprawiedliwości i poczucia krzywdy.

Problem w tym, że obydwie te rzeczy są względne.


Crosis


So paź 24, 2009 12:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
A co ma do tego "prawo do rodziny", a tym bardziej "prawo do własności"? Jeśliby ten ojciec uważał, że naruszono jego własność, czyli córkę, to takie spojrzenie byłoby chore. Mam nadzieję, że nie uważa.

A poza tym zgadzam się z Crosisem.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So paź 24, 2009 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Jest prawo i jest sprawiedliwość. Przeważnie są zbieżne ale nie zawsze. Wtedy pozostaje nam tylko brać sprawy w swoje ręce.


N paź 25, 2009 22:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post 
Niepokojące jest systemowe naruszanie praw człowieka , a także notoryczne nieprzestrzeganie zasad demokratycznego państwa prawnego przez dawne Państwa totalitarne .
Druzgoczące są ostatnie wiadomości medialne o bezkarności władzy sądowniczej w byłych państwach bloku wschodniego .
Ostatnie wydarzenia na Litwie i w Polsce wskazują na niezwłoczną potrzebę zajęcia się bezkarnością pewnej grupy społecznej, a mianowicie sędziów i innych pracowników
wymiaru sprawiedliwości byłych krajów totalitarnych.
Władza sądownicza w tym regionie Europy pozostała władzą samą dla
siebie bez należytej kontroli ze strony władzy ustawodawczej i
wykonawczej co należy do podstawowych zasad trójpodziału władzy, która
powinna się wzajemnie kontrolować.
Spadkobiercy totalitarnego wymiaru sprawiedliwości potrzebują pomocy
ze strony cywilizowanych narodów w przełamaniu barier stosowania prawa dla obywateli, a nie przeciwko nim i nie są w stanie samodzielnie zmienić wyuczonej doktryny w poprzedniej epoce.
Jest potrzeba niezwłocznie zakończenia dramatu wielu ludzi
spowodowanych wykorzystywaniem przez dawnych funkcjonariuszy byłych
państw totalitarnych konstytucyjnych organów państwa do celów
kryminalnych.


Pn paź 26, 2009 10:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Jest prawo i jest sprawiedliwość. Przeważnie są zbieżne ale nie zawsze. Wtedy pozostaje nam tylko brać sprawy w swoje ręce.


A potem weźmie je w swoje ręce rodzina tego, któremu sprawiedliwość wymierzono. I tak bez końca. Wspaniała perspektywa :/

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn paź 26, 2009 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
jo_tka napisał(a):
A potem weźmie je w swoje ręce rodzina tego, któremu sprawiedliwość wymierzono. I tak bez końca. Wspaniała perspektywa :/


Podobnie wspaniała jak perspektywa państwa, gdzie wysoko ustawiony pedofil bezkarnie zabawia się z kolejnym dzieckiem. To chore i to chore, ale z dwojga złego vendetta wydaje mi się mniej odrażająca. A jeżeli "mściciel" ma rację, to wątpię, aby rodzina sędziego chciała brać sprawy w swoje ręce. Co najwyżej sprawę pogrzebu.


Pn paź 26, 2009 16:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
jo_tka napisał(a):
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Jest prawo i jest sprawiedliwość. Przeważnie są zbieżne ale nie zawsze. Wtedy pozostaje nam tylko brać sprawy w swoje ręce.


A potem weźmie je w swoje ręce rodzina tego, któremu sprawiedliwość wymierzono. I tak bez końca. Wspaniała perspektywa :/


To demagogia. Może tak to wytłumaczę. Jeżeli by mój syn w wieku powiedzmy lat dziewiętnastu zgwałcił i zabił komuś dwuletnią córeczkę a jej ojciec wymierzył mu sprawiedliwość na "własna rękę" to byłbym strasznie zrozpaczony, przerażony i smutny. Ale o żadnym odwecie nie mogło by być mowy. Nienawidził bym tego gościa który to zrobił i na tym koniec. Nie wiem czy zrozumiesz co chciałem Ci przekazać. Jest takie słowo staroświeckie "honor" obecnie mało popularne i uważane za głupie.


Pn paź 26, 2009 17:35
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
To demagogia. Może tak to wytłumaczę. Jeżeli by mój syn w wieku powiedzmy lat dziewiętnastu zgwałcił i zabił komuś dwuletnią córeczkę a jej ojciec wymierzył mu sprawiedliwość na "własna rękę" to byłbym strasznie zrozpaczony, przerażony i smutny. Ale o żadnym odwecie nie mogło by być mowy. Nienawidził bym tego gościa który to zrobił i na tym koniec. Nie wiem czy zrozumiesz co chciałem Ci przekazać. Jest takie słowo staroświeckie "honor" obecnie mało popularne i uważane za głupie.


To co napisała jo_tka jak również to co napisałem ja nie ma nic wspólnego z demagogią. Nazywa się to logiczne myślenie.

Wy tutaj rozpatrujecie wszystko pod kątem jednego przypadku. Fantastyczny sposób, nie ma co. Ja do Twojego przykładu o honorze (wyobraź sobie, że znam takie pojęcie) dodam dwa warianty.

A więc wyobraź sobie, że Twój syn w wieku lat 19stu zgwałcił komuś dwuletnią córeczkę.
I - XYZ
1. Jej ojciec zabił Twojego syna.
2. Jej ojciec wykastrował Twojego syna.
3. Jej ojciec trwale okaleczył Twojego syna.

Przeanalizuj sobie trzy warianty tego wydarzenia w układzie XYZ.

Przeanalizowałeś? Super? Wszystko bierzesz na klatę uniesiony honorem?

A teraz zaserwuję Ci trzy te same punkty, ale w wariancie ZYX. Wiesz na czym on polega? Na tym, że ten cały ojciec nie miał nawet 80-cio procentowej pewności, że to Twój syn był winny.

I co teraz?

Vendetta wyklucza takie terminy jak udowodnienie winy, jak proces, jak dowody. Vendetta to synonim zemsty, działania emocjonalnego, ukierunkowanego na wytłumienie poczucia krzywdy za pomocą wyrządzenia drugiej. To "sprawiedliwość" pozbawiona wszelkiej kontroli.

Ja wiem, że lata oglądania amerykańskich filmów zrodziło u nas podświadomą sympatię dla renegatów, ludzi stawiających się poza prawem żeby wyręczyć dysfunkcyjny wymiar sprawiedliwości i zabijający złych mafiosów.

Tylko, że życie to nie amerykański film.

Dysfunkcyjność wymiaru sprawiedliwości nie usprawiedliwia vendetty. Jedno takie przyzwolenie może spowodować, że przy następnej zemście zginie ktoś postronny. I co wtedy? Jego rodzina poszuka zemsty? W końcu każdy zacznie tak robić. A inni zaczną to wykorzystywać.


Crosis


Pn paź 26, 2009 21:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
A gdyby tu wasz synek z grupą stuosobową odlatywał i każdy z rodziców chciałby wejść, to jaki byłby tłok, sami widzicie i nie mówcie, że nie macie synka, bo w każdej chwili mieć możecie (sprawdzić, czy nie ksiądz).

Opisałem jeden konkretny przykład co bym w moim odczuciu zrobił w sytuacji A. Nie znaczy to że to samo bym robił w sytuacji B czy C. To by się dopiero okazało. Z drugiej strony że Ci to kastrowanie przyszło do głowy...


Pn paź 26, 2009 21:57
Zobacz profil
Post 
Bo ja gwałcicieli bym kastrował ;)

Crosis


Pn paź 26, 2009 22:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post 
Własnoręcznie ? :mrgreen:


Pn paź 26, 2009 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 19, 2006 20:56
Posty: 64
Post 
Pedofilska afera w Belgii pokazuje,że mafie prawnicza, pedofilska itp.bimbają sobie z prawa.I nie tylko w państwach byłego bloku komunistycznego.

Wielopokoleniowe wendetty były oczywistym przegięciem, teraz przeginamy w druga stronę - cywilizacyjną.Wiara w moc sądu jest naiwnością.
A życie ma swoje prawa - czasem trzeba iść do sądu a czasem trza kłonicą dołożyć.Mądrość polega na tym, by wiedzieć, które kiedy czynić.

W litewskiej historii istotna jest przecież okoliczność, że ojciec dziecka do sądu występował, ba, dawał mu dowody na tacy.Jak by się czuł, gdyby ów pedofilski tandem krzywdził czy nawet zamordował inne dziecko?

Czy uważałby, że ma czyste sumienie i ręce? Praktyka sądowa pokazuje, że pedofil sam z siebie nigdy nie rezygnuje z procederu, co więcej pogłębia się jego brutalność.


Wt paź 27, 2009 0:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL