Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 18:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
W czasie rozwodów sądy dyskryminują ojców - twierdzą posłowie z komisji "Przyjazne Państwo" i dlatego chcą przenieść na polski grunt rozwiązanie wprost ze Stanów Zjednoczonych.

Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie -
Propozycja - jak dowiedziało się TOK FM - jest rewolucyjna: po rozwodzie prawo do pełnej opieki nad dzieckiem zachowałoby zawsze oboje rodziców. Z tym, że musieliby podzielić się po równo tą opieką.Teraz w przypadku rozwodu lub separacji prawo do opieki nad dzieckiem uzyskuje najczęściej tylko jeden z rodziców. Drugi skazany jest tylko na krótkie, kilkugodzinne wizyty.
Nie wszyscy jednak do tej propozycji nastawieni są entuzjastycznie .Przeciwni są psycholodzy , sędziowie , kuratorzy ,adwokaci ,instytucje ,,pseudo pomocowe "- centra interwencji kryzysowej ,centra pomocy rodzinie ,wszelkiej maści pomagacze którzy żują z rozwalania rodzin .
Przeciwni ci którzy żyją z konfliktu par i rodzin .Czyli Niestety środowiska związane z wydz. rodzinnymi nie są zainteresowane zmniejszeniem konfliktu i rozwiązaniem sytuacji gdyż właśnie z tego konfliktu żyją /tzw.biegłe przysądowe RODK (ok 40milionów zł. rodzinie z budżetu państwa na wątpliwe i kontrowersyjne opinie),inni biegli,adwokaci, eksperci i sędziowie
ok 137milinów utrzymanie wydz rodzinnych /
Dziś wciąga się konflikt pary wszystkich ludzi wokół, w tym rodziny,
przyjaciół, prawników, sędziów i ekspertów w celu nakłonienia ich
do strony rodzica w celu alienowania i wykluczenia drugiego rodzica z
codziennego życia dzieci .
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... odach.html


Wt mar 02, 2010 9:00
Zobacz profil
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Tu jest pomylenie pojęć. Z reguły prawo do opieki zachowują po rozwodzie oboje rodzice, żeby odebrać, lub choćby ograniczyć prawo do opieki, trzeba udowodnić naprawdę rażące działanie na szkodę dziecka.

Jednak dziecko musi gdzieś mieszkać, kiedy rodzice się rozstają. Dlatego sąd najczęściej ustala miejsce pobytu dziecka przy matce. Kontakty z drugim rodzicem to jeszcze inna sprawa.


Wt mar 02, 2010 9:23

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Rzeczywistość jest taka -Ojcowie są dyskryminowani a po stronie wyemancypowanych kobiet stoi cały urzędniczy aparat represji skupiający wiele instytucji służących do represjonowania... mężczyzn.
Przed mężczyznami, którzy chcą wychowywać dzieci, stoi w mur zbudowany z prawnych barier i społecznej wrogości. Wystarczy przywołać procesy rozwodowe, gdzie mężczyźni podlegają systematycznej dyskryminacji: 97 proc. dzieci po rozwodzie rodziców trafia w Polsce do matek.!!!
Jednocześnie wielu ojców dzisiaj rzuciło wyzwanie aktualnemu systemowi polskiego prawa rodziny i polityki rodzinej .
Państwo nie dało im szansy na opiekę lub wspólne wychowanie własnych dzieci mimo to nie dają się zredukować do bycia odwiedzajacym ,do bycia tylko gościem u własnego dziecka .Przeciwstawili się mściwej matce przeszkadzajacej ich dostępowi do dzieci .
Stali sie ofiarami niepowodzeń systemu promujacego samotne maciezyństwo .
http://www.youtube.com/watch?v=quDnCk6o ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=nKJoQsSa ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=frbGzWyK ... re=related
http://www.youtube.com/prawodziecka#p/a/u/0/fciOXendAwc


Wt mar 02, 2010 9:50
Zobacz profil
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Ojcowie od zawsze byli dyskryminowani, ale znając naszych polityków to szybciej homoseksualiści będą mieli więcej praw do wychowywania dzieci nieswoich niż heteroseksualni eksmężowie do wychowywania swoich.
Choć sądy są niezawisłe to jednak to tylko ludzie i ulegają pewnym trendom oraz dają wiarę płaczącym matkom, które potrafią także znakomicie udawać ofiary choć często ofiarą w tej sytuacji jest mąż.
Wiele spraw w naszym społeczeństwie wymaga zmian, ale ewolucyjnych a nie rewolucyjnych bo tendencji nie da się zmienić od ręki tylko wymaga to dłuuuuugiego czasu.
Kropla drąży skałę.


Śr mar 03, 2010 12:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Nie będę powtarzał tego, co napisał Liam - to po pierwsze.

Po drugie, bez względu na płeć sędziego przewodniczącego składowi orzekającego, cóż, statystycznie rzecz biorąc to chyba jednak niestety mężczyźni częściej są sprawcami przemocy w domach, tłuką dzieci, i chyba częściej powodują rozwody (nie wnikając w konkretne sytuacje - każda inna - to częściej jednak faceci zdradzają).

Zawsze dobro dziecka jest na I miejscu - i to nim dyktowane jest orzeczenie. Nie doszukiwał bym się żadnych teorii spiskowych i dyskryminacji.

Cytuj:
Wystarczy przywołać procesy rozwodowe, gdzie mężczyźni podlegają systematycznej dyskryminacji: 97 proc. dzieci po rozwodzie rodziców trafia w Polsce do matek

A znasz akta tych spraw, na których powstała statystyka :?: Pewnie nie. A co, jeśli dzieci słusznie trafiły do matek, bo ojcowie nie chcieli sami albo nie byli w stanie zapewnić opieki :?: Tego nie bierzesz pod uwagę - liczą się cyferki.

Napiszę wyraźnie - nie uważam, że "zawsze winny jest facet", nic z tych rzeczy. Ale częściej, niestety, tak. Co nie znaczy, że nie ma matek które zapijają się i zostawiają dzieci, łażą po konkubentach czy gdzie tam - takie sytuacje przynoszą i pokazują media.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr mar 03, 2010 13:08
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 21:22
Posty: 439
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
ToMu napisał(a):
Zawsze dobro dziecka jest na I miejscu - i to nim dyktowane jest orzeczenie. Nie doszukiwał bym się żadnych teorii spiskowych i dyskryminacji.


Kłopot w tym, że u nas rzeczywiście jest z tym problem - tzn. z pojmowaniem dobra dziecka. Sam znam osobiście rodzinę, która się rozpadła, gdzie po rozwodzie sąd orzekł, że dwoje z trojga dzieci ma pozostać przy matce tylko dlatego, że ojciec w tym czasie miał do dyspozycji tylko kawalerkę. Fakt alkoholizmu matki, jej dobrowolne i wieloletnie bezrobocie (kilkukrotnie podejmowała zatrudnienie, ale zawsze porzucała [w rozumieniu KP] stanowisko pracy), rozdzielenie rodzeństwa nie miały tutaj większego znaczenia. Sąd jako kryterium nadrzędne przyjął warunki mieszkaniowe.


Śr mar 03, 2010 13:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Ewolucja w teorii Darwina po części się sprawdziła (zwierzęta )natomiast w przypadku dzieci ewolucja jest nie do zaakceptowania gdyż pożądanych zmian potrzebują na wczoraj .
W trzech na cztery rozwody z powództwem występuje kobieta.

Kiedy rozdzieleni ojcowie niesłusznie są napiętnowani jako skąpy , podczas gdy jacyś inni obcy noszą ich dzieci na rękach ,nadal płacą dla izolujących matek alimenty .Nie mogąc się uwolnić się od nierealistycznych żądań kobiet w tej wojnie przeciwko ojcom i rodzinie .Rozwód i prawo rodzinne są oparte na przestarzałym społecznym zwyczaju, że jest odpowiedzialnością tylko i wyłącznie mężczyzny, by finansować kobiety, ponieważ są słabsze, niezdolne do samodzielnego utrzymywania siebie i dziecka .
Zobacz temat miesiąca -Rozwód. W trzech na cztery rozwody z powództwem występuje kobieta.
http://www.obcasy.pl/rozwod/Rozwod_w_li ... 0,820.html
Kiedy dane pokazują, że z w przybliżeniu 75% z rozwodów i rozstań , które są zainicjowane, są zainicjowani przez kobiety. Gdzie jest równość w tym?Tylko 25 procent wszystkich rozwodów jest zainicjowany przez męża?
Przez ostatnich kilka dekad miłość i oddanie tysięcy ojców było testowane na drodze jakiej mało kto doświadczył w poprzednich pokoleniach .


Śr mar 03, 2010 22:34
Zobacz profil
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Hm... "Obcasy" to faktycznie świetne żródło danych... I w dodatku przeczy Twoim własnym liczbom:
Fat Morgan napisał(a):
97 proc. dzieci po rozwodzie rodziców trafia w Polsce do matek.!!!
Tymczasem
Obcasy napisał(a):
Opiekę nad dziećmi sąd najczęściej przyznaje matce (62% przypadków), rzadziej - obojgu rodziców (32%), a najrzadziej ojcom (tylko 3,8%).
Co też jest bzdurą bo jeśli, jak wcześniej czytamy w tym samym artykule 70% spraw kończy się rozwodem bez orzekania o winie, to wówczas w ogóle nie rozpatruje się podziału opieki nad dzieckiem a jedynie - jak napisałem wcześniej - miejsce pobytu i ewentualnie kontakty. A i to na wniosek małżonków, a nie "z urzędu", bo równie dobrze mogą to załatwić między sobą.

Ja nie wiem, czy takie rzucanie liczbami z rękawa ma jakiś cel?


Cz mar 04, 2010 8:32

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Separacja rodziców nie może oznaczać separacji dziecka z rodzicem.
Każde dziecko ma prawo do obojga rodziców , również w Polsce .
Polskie sądy rodzinne natomiast w przypadku rozwodu rodziców i konieczności
przyznania opieki nad dzieckiem najczęściej przyznają je matce, nie kierując
się przy tym żadnymi merytorycznymi przesłankami.
http://wyborcza.pl/1,91446,7628063,O_tz ... nstwo.html
Opieka równoważna, wspólna (naprzemienna) z ang. Physical Joint Custody jest to najlepsza i najbardziej powszechna forma opieki nad dzieckiem w przypadku separacji rodziców. Wyniki badań wskazują że dzieci wychowywane w tej formie opieki są dużo lepiej rozwinięte i dużo lepiej sobie radzą w życiu w porównaniu do dzieci wychowywanych przez samotne matki izolujące dzieci od ich ojca. Polega ona na tym że obje rodziców wspólnie wychowują dziecko, dziecko spędza z każdym rodzicem od 1/3 do 2/3 czasu wraz z noclegami. W praktyce młodsze dzieci potrzebują częstszych ale krótszych okresów a dzieci starsze powyżej 3 lat rzadszych ale dłuższych.


Pt mar 05, 2010 20:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Opieka równoważna, wspólna (naprzemienna) z ang. Physical Joint Custody jest to najlepsza i najbardziej powszechna forma opieki nad dzieckiem w przypadku separacji rodziców.

Hm moim zdaniem opieka naprzemienna to ZBRODNIA na dzieciach.Dziecko potrzebuje poczucia bezpieczeństwa.N a to poczucie składa się stabilizacja wyrażona stałym miejscem zamieszkania ,nawiązywaniem trwałych relacji z rówieśnikami itp itd.Jeśli do tego durnego pomysłu dodamy jeszcze polskie realia czyli trudności mieszkaniowe,finansowe..oświatowe.Zaraz zaraz tak mi przyszło na myśl ,Jesli mamusia mieszka w Łodzi a tatuś w Krakowie uczniem której szkoły będzie dzidziuś?
Najlepsza forma opieki......to chyba kpiny.Salomon kiedys zapytal matki ,czy przeciąć dziecko na pól żeby bylo sprawiedliwe.Ten pomysł jakoś tak mi sie z tym kojarzy.Może po prostu przeciąć dziecko na pól i każdy rodzic będzie wygrany?


Pt mar 05, 2010 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Wychowanie przez tatę i mamę to zbrodnia ? EE , chyba nikt tutaj z tym się nie zgodzi .
Obecna sytuacja najbardziej uderza w dzieci, ponieważ wymusza i upowszechnia samotne ich wychowywanie, na ogół przez matkę, godząc w podstawowe ich dobro, jakim jest wychowanie w rodzinie pełnej. Warto przypomnieć niektóre skutki braku ojca w rodzinie. Z przeprowadzonych badań wynika, że: 63% młodzieży popełniającej samobójstwa wychowuje się bez kontaktu z ojcem; 90% bezdomnych i uciekających z domu dzieci pochodzi z rodzin bez ojca; 80% młodych mężczyzn popełniających gwałty nie miało kontaktu z ojcem; 85% dzieci, które sprawiają problemy wychowawcze, wychowywało się bez ojca; 71% młodzieży, która porzuca szkołę, pochodzi z rodzin bez ojca; 75% młodzieży ulegającej zatruciu środkami chemicznymi wychowywało się bez ojca; 85% młodzieży trafiającej do więzień wychowywało się bez ojca.
http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedz ... 0511&nr=39
W opiece wspólnej nie różnicuje się rodziców na lepszych i gorszych przez ustalanie miejsca zamieszkania przy którymś z nich jedynie ustala czas w którym dziecko przebywa z rodzicem .
Poczucie stabilności , poczucie bezpieczeństwa daje dzieciaczkowi świadomość, że nie utraciło rodzica.Dziecko przywiazane do rodzica nie do mieszkania .
Dziecko musi być w jednym środowisku np.przedszkolnym czy szkolnym ( ta sama szkoła czy przedszkole ).Dlatego rodzice powinni mieszkać w rozsądnej odległości od siebie np. do ok 50km. Przeprowadzką do innego kraju czy miasta wymaga zgody obojga rodziców, tylko w wyjątkowych uzasadnionych przypadkach sąd może wyraźic zgodę .


Pt mar 05, 2010 22:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Tak to jest jak się chce równocześnie ,,zjeść ciastko" i ,,mieć ciastko".Rozwodzący się rodzice muszą przyjąć do wiadomości,że rozwód=krzywda dziecka.Żadne nawet od linijki wymierzone prawo rozwodowe tej krzywdy nie naprawi.Każde dziecko chce mieć tatę i mamę i dom ,nie dwa domy ,2 szczoteczki do zębów,2 ulubione kanapy do leżenia.....
Cytuj:
Wychowanie przez tatę i mamę to zbrodnia ? EE , chyba nikt tutaj z tym się nie zgodzi .

Nie wyrywaj słów z kontekstu.Zbrodnia jest naprzemienna opieka w tej wersji.Dziecko to nie czekoladki ,którymi można się RÓWNO podzielić.


So mar 06, 2010 12:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Co do tak często podnoszonej stabilności w życiu dziecka?*
Czy dwie stale obecne przez całe życie dziecka osoby taty i mamy, choć różne
ale
kochające dziecko nie są właśnie tą ostoją stabilności nawet po rozpadzie
związku. Czy np.ciągle zmieniający się kochankowie, czy nowi ojczymowie
lub nowe zmieniajace się kochanki lub macochy czy to jest środowisko które
zapewnia taką stabilność.Czy w takim razie nie lepiej jak ojciec i matka
choć czasem różni są na stale obecni w życiu dziecka?
czy dzisiejsze prawo respektyje podstawowe prawa dzieci, co do
kardynalnej zasady nierozerwalności więżi rodzicielskich ?
czy dziś, psychologia kliniczna ma statystyki w jakim stopniu rozpad
rodziny, oderwanie dziecka od któregokolwiek z rodziców, pustoszy jego
psychikę ?
czy obecnie obowiązujący system prawny , jest mniej lub bardziej przyjazny
dziecku, od jego niezbywalnego prawa do dorastania w oparciu o
obydwoje rodziców ?.


N mar 07, 2010 2:30
Zobacz profil
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Generalizujesz. Nie wszyscy ludzie po rozwodzie mają od razu tabuny kochanków. Zgadzam się z Awą, że taki naprzemienny system to nic dobrego. Sam jestem dzieckiem rozwiedzionych rodziców, wiem co mówię.


N mar 07, 2010 10:00

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 11:16
Posty: 101
Post Re: Zrównanie praw ojców i matek po rozwodzie popierasz pomysł ?
Dysfunkcja prawa tzw. rodzinnego nakazuje zadać pytanie komu w istocie służy tzw. prawo rodzinne, opiekuńcze, ponieważ jak ukazują fakty – tu nie ma mowy o jakiekolwiek formie służebności prawa wobec rodziny, iluzją jest także jakakolwiek opiekuńczość. Tu mamy do czynienia z oderwanym od życia bezhołowiem nakazowo – rozdzielczym skutkiem czego jest sieroctwo dzieci, ruina rodzin. Skutkiem powyższego są także ogromne koszty które za stan ewidentnie patologiczny płaci społeczeństwo. To są skutki dysfunkcji tzw. prawa rodzinnego, które nie służy społeczeństwu, obarczając je dodatkowymi kosztami na utrzymanie specjalnie w tym celu tworzonych (a faktycznie całkowicie zbędnych) protez w postaci instytucji mających formalnie pomagać a tak naprawdę – żerujących na pokrzywdzonych rodzinach.
Wszystkie dzieci odebrane swym rodzicom - ojcu osobno , czy razem ojcu i matce -powinny wrócić do domów rodzinnych , powinny mieć jednakowy kontakt z obojgiem rodziców .
W Polsce 3 miliony dzieci wychowuje się bez ojca .Społeczna zgoda na ingerencje sądu w rodzinę jest zwyczajnym uczynieniem lisów odpowiedzialnymi za kurnik .
http://kobieta.onet.pl/wideo/6339810,31 ... cjetv.html


N mar 07, 2010 23:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL