Życzenia Wielkanocne od naszego Premiera Donalda Tuska: http://www.youtube.com/watch?v=10H-P9IgruA

Co o nich sądzicie? Bo mnie po prostu bawią.
Nie dość że są sztuczne, jego uśmiech zresztą też, to w ogóle nie trafiają w okres jaki przeżywamy.
Przecież to święta Wielkiej Nocy, a więc wypadało by wspomnieć w nich o Jezusie Chrystusie, a nie o wiośnie, aby zagościła w naszych domach i sercach. Czy to trochę nie chore?

Mnie przeraża to co się dzieje na świecie.

Tusk jest premierem całego kraju, a takze ludzi o roznych nacjach, ktorzy sa obywatelami Polski.tak, wypadaloby, ale widocznie panowie od PR'u lepiej wiedza co jest stosowne i poprawne politycznie.

Ale po co ta irytacja?
Do moderatora napisz, aby przeniósł temat i po problemie.

Być może nie warto biorąc pod uwagę coraz większą rzeszę młodych, wykształconych i światłych ludzi nie dających omotać się Kościołowi. Lepiej uniknąć kontrowersji.


Ja już przywykłem do stylu bycia premiera i choć nie jestem entuzjastą Tuska jak i PO, to owe życzenia nawet mi się w pewien sposób podobały. A sztuczność czy reżyserka w świecie polityki to codzienność.

To sobie posłuchajcie dla odmiany życzeń kandydata na Prezydenta p. Szmajdzińskiego
http://www.sld.org.pl/
I trzymajcie sie blisko jajek

Oni w ogóle wiedzą co mówią?

Donald Tusk nie Tust:)

Troche to smieszne, troche zalosne. Skoro sie zdecydowali z okazji swiat (katolikow) zlozyc zyczenia, to niech zycza tego czego zyczy sie w te swieta a nie wiosny, blisko jajek itp. Jesli ktos nie obchodzi swiat, to po co mu zyczyc wiosny? Weekend jak kazdy inny, tylo ze wolne w poniedzialek. A jesli ktos jest katolikiem, to te zyczenia nie sa dla niego, wiec efekt odwrotny od zamierzonego. Chcac pozyskac kilka glosów moga stracic tysiace.