Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
Johnny99 napisał(a): To też sobie daruj. Żelazną u was zasadą jest to, że każdą krytykę PO należy ubrać w kategorie iście metafizyczne - no ok, źle zrobili, ale takie są prawa dziejów, systemów, fizyki itp. Ja wiem, że Ty poza PO świata nie widzisz, ale żeby nieco szersze spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość zaraz określać tak wielkimi słowami Johnny99 napisał(a): Oczywiście, w odniesieniu do PiS nic takiego nie obowiązuje - nie da się was przekonać nawet do kwestii znacznie prostszych, np. do tego, że Kaczyński zawarł koalicję z Samoobroną i LPR, bo sytuacja go do tego zmusiła. Nic podobnego, zawarł ją, bo jest kłamcą, kryptofaszystą i chce "podpalić Polskę". I Kaczyński miał wybór i Tusk miał wybór i wybrali jak wybrali. Ja też mam wybór i na żadnego już nie zagłosuję. Johnny99 napisał(a): Czyli stwierdzasz, że redukcja długu i deficytu stała się problemem tak palącym, że trzeba było się posunąć aż do wywłaszczenia społeczeństwa? Ująłbym to inaczej: zagarnięcie kasy z OFE wiązało się z tak małymi kosztami, że można było w stosunkowo łatwy sposób zredukować deficyt i dług, który osiągnął poziom ostrożnościowy zapisany w Konstytucji. Johnny99 napisał(a): A dlaczego nie np. KNP? Z sondaży wynika akurat, że szanse na wejście do Sejmu ma większe. Nie zagłosuję na partię, z którą związany jest JKM. Johnny99 napisał(a): Nigdy, bo tak nie jest. PiS przy pilastrze do grzeczne dzieci z przedszkola. Po prostu tego nie dostrzegasz. Chyba jako jeden z nielicznych na Forum. mauger napisał(a): Dlaczego mieliby ostro reagować, skoro z punktu widzenia ich interesów są to zmiany neutralne, a być może nawet korzystne. W końcu efektywność OFE jest dramatycznie niska, niedawno fundusze chciały wprowadzać czasowe emerytury, jednocześnie od początku ich powstania zagarnęły w formie prowizji i różnych opłat 16 mld zł. Czy jest jakiś powód by płakać po OFE? To zależy Dla mnie nacjonalizacja zawsze jest powodem do płaczu Przyznaję się bez bicia, że mam alergię na tym punkcie. Ale postaram się podać kilka bardziej obiektywnych powodów do płaczu: 1. Praktycznie rozwalono kapitałowy filar systemu emerytalnego. Przyszłe emerytury będą więc znowu niemal w całości wypłacane ze składek osób pracujących za te kilkanaście/ kilkadziesiąt lat. Dla mnie ten system jest moralnie wątpliwy (dlaczego inni mają się zrzucać na moją emeryturę?), a biorąc pod uwagę prognozy demograficzne, również ekonomicznie wątpliwy. 2. Załóżmy, że mam lokatę w banku na marne 3-4%. Po uwzględnieniu belkowego i inflacji efektywność mojej lokaty będzie dramatycznie niska. Czy to powód, aby minister finansów zagarnął moje pieniądze, a zamiast tego zapisywał mi nawet nieco wyższe odsetki w urzędowym kajecie i zapewniał, że kiedyś mi tę kasę wypłaci. Nawet jeśli bank jest niepolski, a prezesi pobierają wysokie wynagrodzenia? Niestety, nie jest to jakieś ekonomiczne S-F, bo taki z grubsza model zastosowano na Cyprze. 3. Jaka jest ta dramatycznie niska efektywność OFE? Sprawdziłem to w moich historycznych danych i na początku 2000 roku wartość jednostki rozliczeniowej wynosiła 12,03 PLN. Na początku 2013 było to 36,32 PLN. Jeśli dobrze liczę, daje to średni wzrost o ok. 9% rocznie (bez uwzględnienia prowizji). Jak to się ma do wyników osiąganych przez np. TFI w podobnym okresie? Należy też pamiętać, że OFE z założenia nie miały być funduszami wysokiego ryzyka i profil zrównoważony/bezpieczny miały nadany ustawowo. I jeszcze jedno - nie płakałbym po OFE, gdyby w ich miejsce wprowadzono coś lepszego. Ale zastąpienie OFE ZUSem to jak leczenie grypy cholerą. Johnny99 napisał(a): W ostatnim numerze NCz! JKM rozważa koalicję z PiS Właśnie dlatego tak dopytuję o to SweetChilda, bo chcę wiedzieć, jak na to zareagował (i nie jest to jedyny powód) Między innymi za pro-PiSowkie sympatie JKM-a nie zagłosuję na partię, w której jest on liczącą się postacią. Poza tym już raz na niego głosowałem, wówczas nawet UPR przekroczył próg wyborczy i mocno się zawiodłem na ich działalności, której ukoronowaniem była "lista Macierewicza". Jeśli tak ma wyglądać aktywności na polu gospodarki, to ja dziękuję.
|
N wrz 15, 2013 22:25 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
W kwestii efektywności OFE: mój znajomy w 1999r był grupie wiekowej która sama decydowała czy pozostać w ZUS czy przystąpić do OFE. Zdecydował się na OFE. W bieżącym roku przechodzi na emeryturę i okazało się, że jego emerytura z ZUS i OFE jest niemal o 800 zł niższa od tej, którą otrzymałby tylko z ZUS. Przy czym znajomy jest projektantem, więc i jego składki nie były małe. OF zeżarło mu pokaźną część jego emerytury.
|
Pn wrz 16, 2013 8:20 |
|
|
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
Alus napisał(a): OF zeżarło mu pokaźną część jego emerytury. A to nas Buzek urządził?
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn wrz 16, 2013 8:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
SweetChild napisał(a): Dla mnie nacjonalizacja zawsze jest powodem do płaczu Rozumiem, czyli chodzi o czysty dogmatyzm: nacjonalizacja = zło i żadne racje, argumenty i korzyści nie mają znaczenia. SweetChild napisał(a): Przyszłe emerytury będą więc znowu niemal w całości wypłacane ze składek osób pracujących za te kilkanaście/ kilkadziesiąt lat. Dla mnie ten system jest moralnie wątpliwy (dlaczego inni mają się zrzucać na moją emeryturę?) A sytuacja w której emerytury wypłacane są w 85 % ze składek osób pracujących jest już moralnie do udźwignięcia? SweetChild napisał(a): Załóżmy, że mam lokatę w banku na marne 3-4%. Po uwzględnieniu belkowego i inflacji efektywność mojej lokaty będzie dramatycznie niska. Czy to powód, aby minister finansów zagarnął moje pieniądze, a zamiast tego zapisywał mi nawet nieco wyższe odsetki w urzędowym kajecie i zapewniał, że kiedyś mi tę kasę wypłaci. Porównanie nietrafione, ponieważ w praktyce środki zgromadzone w OFE są równie wirtualne jak te w ZUS i nikt ich nie zabiera tylko przenosi. SweetChild napisał(a): Jaka jest ta dramatycznie niska efektywność OFE? Ano jest taka niska, że jest niższa nawet od waloryzacji ZUS. Jeśli wierzyć oficjalnym danym ministerstwa finansów to w latach 1999-2012 stopa zwrotu OFE, po uwzględnieniu pobranych opłat, wynosiła średnio 6,6 %, podczas gdy w tym samym czasie średnioroczna waloryzacja konta w ZUS wynosiła 6,8 %. Z tego by wynikało, że przyszli emeryci zwyczajnie tracili na swoim członkostwie w OFE.
|
Pn wrz 16, 2013 9:45 |
|
|
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
mauger napisał(a): Z tego by wynikało, że przyszli emeryci zwyczajnie tracili na swoim członkostwie w OFE. Zasadą wszelkich działań wolnego rynku nie jest filantropia tylko zysk. Zyskać mają ci, co zarządzają funduszami emerytalnymi. Oczywistym jest, że ktoś musi zapłacić, czyli składkowicz, bo kto inny?
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn wrz 16, 2013 10:10 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
Johnny99 napisał(a): Pilaster posunął się nawet do stwierdzenia, że kto nie jest z PO, ten w ogóle nie jest Polakiem, tylko tak udaje. Oczywiście, jak wszytko to, co twierdzą fanatycy PIS, także to jest kłamstwem. Oni po prostu nie potrafią inaczej. Gdyby im się przypadkiem zdarzyło powiedzieć/napisać prawdę, pewnie by się od tego pochorowali. Pilaster nigdy nie twierdził, że kto nie jest z PO nie jest Polakiem, tylko dokładnie na odwrót. Kto jest z PISu ten nie jest Polakiem. SweetChild Cytuj: Dla mnie nacjonalizacja zawsze jest powodem do płaczu A czy zabranie kasy z OFE jest nacjonalizacją? Czyją własnością były środki zgromadzone w OFE?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn wrz 16, 2013 13:38 |
|
|
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
SweetChild napisał(a): Dla mnie nacjonalizacja zawsze jest powodem do płaczu Przyznaję się bez bicia, że mam alergię na tym punkcie. Przez przeszło dwie dekady, byliśmy świadkami przekształceń własnościowych, czyli zagarnięciu narodowego dla prywatnego, więc czeka nas teraz z powrotem nacjonalizacja.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn wrz 16, 2013 16:55 |
|
|
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
pilaster napisał(a): A czy zabranie kasy z OFE jest nacjonalizacją? Czyją własnością były środki zgromadzone w OFE? Nie, to był przykład prywatyzacji, czyli przekształceń własnościowych po ''polsku'', znaczy żydowsku.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn wrz 16, 2013 16:57 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
mauger napisał(a): Rozumiem, czyli chodzi o czysty dogmatyzm: nacjonalizacja = zło i żadne racje, argumenty i korzyści nie mają znaczenia. Tak, nacjonalizacja to zawłaszczenie mienia obywateli przez państwo, które powinno stać na straży tego mienia. Tak jak kradzież jest dogmatycznie zła, niezależnie czy kradnę aby mieć na "flaszkę" czy też aby kupić dzieciom cukierki albo nawet na opłatę rachunków za prąd i gaz. mauger napisał(a): A sytuacja w której emerytury wypłacane są w 85 % ze składek osób pracujących jest już moralnie do udźwignięcia? Łatwiej chyba udźwignąć 85% niż 100% jakiegoś ciężaru? Zgadzam się natomiast, że 85% to też zbyt wiele i każdy krok w kierunku zmniejszenia tej wartości przywitałbym z zadowoleniem. mauger napisał(a): Porównanie nietrafione, ponieważ w praktyce środki zgromadzone w OFE są równie wirtualne jak te w ZUS i nikt ich nie zabiera tylko przenosi. Właśnie nie i na tym polega sedno całej operacji, że realne pieniądze zastępuje się wirtualnymi zapiskami. To nie żadne cuda ani nawet kreatywna księgowość, że dług publiczny nagle spadnie o kilka procent. Środki w OFE są tak samo realne jak środki w TFI - za realne wpłaty obywateli OFE kupują papiery wartościowe. W sytuacji, gdyby OFE nic nie robiły, na ich kontach leżałyby realne pieniądze. Najbliższa tej sytuacji jest właśnie lokata bankowa, założona na wiele lat bez prawa do jej zerwania. Jak najbardziej "żywy pieniądz". Natomiast w ZUS nie ma żadnych pieniędzy. Są tylko zapiski, na podstawie których ZUS ustala, ile komu wypłacić w przyszłości. Przy czym wypłacać będzie nie ze zgromadzonych środków, których przecież nie gromadzi, ale ze składek osób, które państwo będzie skubać w przyszłości. Na tym polega podstawowa różnica między emeryturą kapitałową a tzw. umową pokoleń. mauger napisał(a): Ano jest taka niska, że jest niższa nawet od waloryzacji ZUS. ZUS nie jest żadnym punktem odniesienia. Waloryzacja emerytur w ZUS odbywa się naszym kosztem i nie wiem, czym państwo się chwali. W warunkach zadłużenia bliskiego konstytucyjnych progów świadczy to głównie o braku odpowiedzialności rządzących, którzy hojnie rozdają budżetowe pieniądze zadłużając przyszłe pokolenia. Tym bardziej nie będę na nich głosować mauger napisał(a): (...) w latach 1999-2012 stopa zwrotu OFE, po uwzględnieniu pobranych opłat, wynosiła średnio 6,6 %, podczas gdy w tym samym czasie średnioroczna waloryzacja konta w ZUS wynosiła 6,8 %. Czyli ta dramatycznie niska efektywność przypomina dramatyzm w wątkach Jajka mauger napisał(a): Z tego by wynikało, że przyszli emeryci zwyczajnie tracili na swoim członkostwie w OFE. Wolę mniej, ale swoje, niż więcej, ale zabranego innym. Nie chcę żyć na koszt przyszłych pokoleń. pilaster napisał(a): A czy zabranie kasy z OFE jest nacjonalizacją? Czyją własnością były środki zgromadzone w OFE? Były (a nawet jeszcze są) własnością obywateli, nawet jeśli swoboda dysponowania nimi jest ograniczona. Ale są one np. dziedziczone, mogę też wskazać w testamencie spadkobierców. Pojawiały się też propozycje, aby po osiągnięciu wieku emerytalnego można było jednorazowo wypłacić cały kapitał i swobodnie nim dysponować. W każdym razie środki, które do państwa nie należały, zostały przez państwo zagarnięte, co moim zdaniem dobrze oddaje określenie "nacjonalizacja" Endek napisał(a): Przez przeszło dwie dekady, byliśmy świadkami przekształceń własnościowych, czyli zagarnięciu narodowego dla prywatnego, więc czeka nas teraz z powrotem nacjonalizacja. Całkiem możliwe, niezależnie od własnych preferencji muszę przyznać, że socjalizm jest w natarciu Ja w każdym razie wspierać tego procederu nie zamierzam.
|
Pn wrz 16, 2013 17:40 |
|
|
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
SweetChild napisał(a): nacjonalizacja to zawłaszczenie mienia obywateli przez państwo, które powinno stać na straży tego mienia. Tak jak kradzież jest dogmatycznie zła, niezależnie czy kradnę aby mieć na "flaszkę" czy też aby kupić dzieciom cukierki albo nawet na opłatę rachunków za prąd i gaz.
Prywatyzacja, to nic innego jak kradzież narodowej własności do prywatnej kieszeni.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn wrz 16, 2013 20:22 |
|
|
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
SweetChild napisał(a): Całkiem możliwe, niezależnie od własnych preferencji muszę przyznać, że socjalizm jest w natarciu Ja w każdym razie wspierać tego procederu nie zamierzam. Liberalizm to utopia taka sama jak socjalizm. W historii państwowości własność prywatna i królewska( państwowa) istniały a nikt tego nie nazywał socjalizmem. Liberałów należy zwalczać jako szkodników społecznych do tego bardzo niebezpiecznych, gdyż mają silnych protektorów za granicą. Polski naród doświadcza liberalnego dobrobytu w takim natężeniu, że wymiera z braku środków do życia. W Polsce mamy 100 tysięcy milionerów i miliony nędzarzy.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pn wrz 16, 2013 20:29 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
SweetChild napisał(a): pilaster napisał(a): A czy zabranie kasy z OFE jest nacjonalizacją? Czyją własnością były środki zgromadzone w OFE? Były (a nawet jeszcze są) własnością obywateli, nawet jeśli swoboda dysponowania nimi jest ograniczona. Czyli nie były ich własnością, bo własność to prawo do swobodnego dysponowania własnością. Skoro nie mogę tych pieniędzy wyjąć z konta i przeznaczyć ich na co innego, choćby i przepić, to one nie są moje. A skoro środki na OFE nie były prywatne, to i o żadnej nacjonalizacji mowy nie ma. Jedyna różnicą jest to, że w OFE były emerytury zabezpieczone na obligacjach, czyli na obietnicy, że państwo je kiedyś wykupi, a w ZUS na samej obietnicy Cytuj: Pojawiały się też propozycje, aby po osiągnięciu wieku emerytalnego można było jednorazowo wypłacić cały kapitał i swobodnie nim dysponować. Pojawiły się i zmyły. A nawet gdyby tak było, to nadal do emerytury nie byłyby owe pieniądze prywatne. Cytuj: W każdym razie środki, które do państwa nie należały, A do kogo? Skoro państwo nimi dysponowało i kazało za nie kupować swoje obligacje? Endek Cytuj: Prywatyzacja, to nic innego jak kradzież narodowej własności do prywatnej kieszeni. Czyli nacjonalizacja to odzyskiwanie własności Narodu. Niech żyje dekret Bieruta.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt wrz 17, 2013 10:45 |
|
|
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
pilaster napisał(a): Czyli nacjonalizacja to odzyskiwanie własności Narodu. Niech żyje dekret Bieruta. Dekret Bieruta uległ przedawnieniu. Naród nie ma obowiązku płacić prywatnym ich strat tym bardziej, że jako właściciele i posiadacze, odpowiadali za stan państwa które upadło wraz z ich prawami. Pański sposób myślenia jest głupawy i z tego względu, że na podstawie jego logiki, Indianie mogli by zażądać zwrotu Ameryki.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Wt wrz 17, 2013 10:58 |
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
Endek napisał(a): Pański sposób myślenia jest głupawy i z tego względu, że na podstawie jego logiki, Indianie mogli by zażądać zwrotu Ameryki. Jak w soczewce można tu zobaczyć jaki jest typowy rys rozumowania komunistycznego. Oni po prostu takiego pojęcia jak "własność prywatna" w ogóle nie rozumieją. I to prowadzi ich do pisania takich dyrdymałów jak powyżej
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt wrz 17, 2013 12:47 |
|
|
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
Re: Polski dług publiczny przekroczył 700 mld $. Co robić?
pilaster napisał(a): Endek napisał(a): Pański sposób myślenia jest głupawy i z tego względu, że na podstawie jego logiki, Indianie mogli by zażądać zwrotu Ameryki. Jak w soczewce można tu zobaczyć jaki jest typowy rys rozumowania komunistycznego. Oni po prostu takiego pojęcia jak "własność prywatna" w ogóle nie rozumieją. I to prowadzi ich do pisania takich dyrdymałów jak powyżej Pan przyjął z kolei talmudyczną wizję gospodarki, w której to jest tylko dobre co jest dobre dla niego bez oglądania się na innych. Jest to bardzo szkodliwa i utopijna ideologia z piekła rodem.Kończy się to bolszewią i nie ma nic wspólnego z nauką Kościoła o solidaryzmie społecznym. Zdaje się, że uwierzył Pan fircykowi politycznemu niejakiemu JKM.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Wt wrz 17, 2013 17:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|