Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 9:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 332 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 23  Następna strona
 Nergal wzorem do naśladowania? 
Autor Wiadomość
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Są tu różni ludzie, o różnych poglądach. I chrześcijanie (katolicy i nie tylko), i innowiercy i ateiści. Są osoby o światopoglądzie pro-katolickim/chrześcijańskim, są ludzie nastawieni anty. Dyskusja czasami jest bardzo trudna, ale często właśnie dlatego, że ścierają się przeciwne opcje, bywa interesująca.
Jeśli ktoś chce porozmawiać w duchu chrześcijaństwa - są odpowiednie działy. Tam inne poglądy nie są szczególnie mile widziane. Natomiast samo forum wiara.pl, jest miejscem nie tylko dla chrześcijan.

Również pozdrawiam.


Pt cze 29, 2012 10:40
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
nirs napisał(a):
Zapomniałem, że tu panuje chrześcijaństwo rodem z "Tygodnika Powszechnego" i "Więź".

A Ty od Rydzyka czy Natanka ?

nirs napisał(a):
Już sobie o tym przypomniałem i oczekiwania odnośnie do portalu opadły gdzieś w okolice - Onetu.
Pozdrawiam

Wejdź w swój profil, na dole po prawej stronie masz opcje -usuń profil-
Po co masz sie tutaj meczyć ? :)


Pt cze 29, 2012 11:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45
Posty: 238
Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
-Vi- napisał(a):
Alus napisał(a):
Soul33 napisał(a):
Myślałem, że jeśli już, to człowieka oceniać można po czynach, a nie samym gadaniu. Co zatem konkretnie złego zrobił Nergal? :)

Podarł Biblię.

Czy było to złe, czy nie, to subiektywna ocena. Ja za złe tego nie uważam, chociaż nie popieram darcia książek (ale czy to Biblia, czy Mitologia Parandowskiego, czy jakakolwiek inna książka - nie ma dla mnie żadnej różnicy).


Dla kogoś zniszczenie wszystkich albumów z Twoimi zdjęciami rodzinnymi będzie gestem "obiektywnej twórczości", dla Ciebie tymczasem może to być rodzinna tragedia i totalny brak szacunku.
Obiektywnie więc patrząc mam się ucieszyć z takiego gestu (bo to "sztuka"), czy raczej będąc normalnym człowiekiem będę potępiał taki rodzaj "twórczości"??
piona

_________________
John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)


Pt cze 29, 2012 11:49
Zobacz profil
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Alus napisał(a):
Cytuj:
Co zatem konkretnie złego zrobił Nergal? :)

Podarł Biblię.


Myslałem, że on kogoś zabił czy okradł a on tylko książkę podarł. :D


Pt cze 29, 2012 11:51

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Porównanie z albumami rodzinnymi bez sensu, Nergal podarł przecież swój prywatny - z czego wynika możliwość rozporządzania nim w dowolny sposób - egzemplarz Biblii...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Ostatnio edytowano Pt cze 29, 2012 11:54 przez JedenPost, łącznie edytowano 1 raz



Pt cze 29, 2012 11:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45
Posty: 238
Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
nirs napisał(a):
Zapomniałem, że tu panuje chrześcijaństwo rodem z "Tygodnika Powszechnego" i "Więź".
Już sobie o tym przypomniałem i oczekiwania odnośnie do portalu opadły gdzieś w okolice - Onetu.
Pozdrawiam


Swoimi słowami sam doprowadzasz do walki z KK. Nie ma "wiary TP", "wiary Więzi" czy jakiejkolwiek innej. KK jest jeden i jedna wiara w Boga.
Ludzie są różni i ich sposób postrzegania świata i problemów co nie znaczy, że zmienia to cokolwiek w JEDNOŚCI Boga.
Nie szukaj rozbicia tam gdzie go nie ma. No chyba, ze Twoja wiara opiera się na ludziach...
piona

_________________
John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)


Pt cze 29, 2012 11:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45
Posty: 238
Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
JedenPost napisał(a):
Porównanie z albumami rodzinnymi bez sensu, Nergal podarł przecież swój prywatny - z czego wynika możliwość rozporządzania nim w dowolny sposób -egzemplarz Biblii...


Rozumiem więc, ze dla Ciebie publiczne zniszczenie jest rodzajem sztuki, uosobieniem wolności i sposobem na przekazanie wartości?
Powiedz więc co mogę dla Ciebie ważnego zniszczyć w ramach wyrażenia mojego wewnętrznego "ja" ;)
Na prawdę nie trzeba wiele aby patrząc na "twórczość" Pana Darskiego poznać intencje.
Tam nie ma piękna, muzyki, dobra.
Jest jasne odniesienie do szatana (w którego podobno nie wierzy).
mariusz

_________________
John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)


Pt cze 29, 2012 11:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
piona napisał(a):
Rozumiem więc, ze dla Ciebie publiczne zniszczenie jest rodzajem sztuki, uosobieniem wolności i sposobem na przekazanie wartości?


W omawianym przypadku - komunikatem.

piona napisał(a):
Powiedz więc co mogę dla Ciebie ważnego zniszczyć w ramach wyrażenia mojego wewnętrznego "ja" ;)


Nie ma takiego przedmiotu, który mógłbyś kupić, a którego zniszczenie mogłoby mnie dotknąć.


piona napisał(a):
Tam nie ma piękna, muzyki, dobra.


Kwestie dobra i piękna są tu obiektywnie nieweryfikowalna, muzyka - jest. Behemoth to zespół muzyczny, wykonujący muzykę o dość tradycyjnej strukturze, mającej harmonię, melodie i rytm, nie bardzo wiem o co Ci chodzi w tym punkcie...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Ostatnio edytowano Pt cze 29, 2012 12:27 przez JedenPost, łącznie edytowano 1 raz



Pt cze 29, 2012 12:25
Zobacz profil
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
piona napisał(a):
nirs napisał(a):
Zapomniałem, że tu panuje chrześcijaństwo rodem z "Tygodnika Powszechnego" i "Więź".
Już sobie o tym przypomniałem i oczekiwania odnośnie do portalu opadły gdzieś w okolice - Onetu.
Pozdrawiam


Swoimi słowami sam doprowadzasz do walki z KK. Nie ma "wiary TP", "wiary Więzi" czy jakiejkolwiek innej. KK jest jeden i jedna wiara w Boga.
Ludzie są różni i ich sposób postrzegania świata i problemów co nie znaczy, że zmienia to cokolwiek w JEDNOŚCI Boga.
Nie szukaj rozbicia tam gdzie go nie ma. No chyba, ze Twoja wiara opiera się na ludziach...
piona

Racja.
W celu uniknięcia walki z KK, będę przytakiwał ze niejaki M. Kolbe namawiał do zabijania ludzi w obozach koncentracyjnych.


Pt cze 29, 2012 12:26

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
To już sobie sam dopowiedziałeś. akaruk napisał był co innego, co innego pisałem też ja.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt cze 29, 2012 12:28
Zobacz profil
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
piona napisał(a):
Dla kogoś zniszczenie wszystkich albumów z Twoimi zdjęciami rodzinnymi będzie gestem "obiektywnej twórczości", dla Ciebie tymczasem może to być rodzinna tragedia i totalny brak szacunku.
Obiektywnie więc patrząc mam się ucieszyć z takiego gestu (bo to "sztuka"), czy raczej będąc normalnym człowiekiem będę potępiał taki rodzaj "twórczości"??
piona

Po pierwsze napisałam, że nie popieram darcia książek, więc trudno tu mówić o tym, że się cieszę. Aczkolwiek nie uważam tego co zrobił, za jakieś złe. A na pewno nie z powodu tego, że to Biblia.
A poza tym dałeś złe porównanie. JedenPost uzasadnił dlaczego.
Najbardziej trafne byłoby w moim przypadku porównanie, że ktoś podarłby talię Tarota. Tyle że, i tu również zgadzam się z JednymPostem, jeśli kupisz sobie swoją – rób z nią co chcesz. We mnie to nie uderza, chociaż sam Tarot ma dla mnie znaczenie.

nirs napisał(a):
Racja.
W celu uniknięcia walki z KK, będę przytakiwał ze niejaki M. Kolbe namawiał do zabijania ludzi w obozach koncentracyjnych.

Po pierwsze nie to było napisane, po drugie nikt Ci nie każe przytakiwać. Możesz mieć przeciwne zdanie i je uzasadniać.


Pt cze 29, 2012 13:30
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
a co było napisane?


Pt cze 29, 2012 13:37
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
akruk napisał(a):
piona napisał(a):
Jeden gest tego człowieka nie sprawia, że cała reszta nie ma znaczenia.
To tak jakby powiedzieć, że np Kuba rozpruwacz to dobry człowiek bo dał kiedyś trochę pieniędzy żebrakowi...
A do tego zachwycać się jego czynem nie patrząc na to co robił złego.
Człowiek to całość życia a nie pojedynczy gest.
Też tak myślę. To tak jakby powiedzieć, że Maksymilian Kolbe to dobry człowiek, bo jednym gestem wobec jednego mężczyzny zrobił coś dobrego -- nie patrząc na to, że Kolbe przez całe lata szerzył antysemityzm, przyczyniając się pośrednio do tragicznego losu tysięcy Żydów w okupowanej Polsce,

Historia się kłania....nie Polacy mordowali Żydów, a o. Kolebe praktycznie stracił życie za pomoc Żydom.
Został aresztowany i osadzony w Oświecimu za zorganizowanie schronienia i wyżywienia dla ok 600 osób wysiedlionych z poznańskiego, w tym w ok 80% Żydów.
JedenPost napisał(a):
Porównanie z albumami rodzinnymi bez sensu, Nergal podarł przecież swój prywatny - z czego wynika możliwość rozporządzania nim w dowolny sposób - egzemplarz Biblii...

Nie istnieje coś takiego jak "prywatna" Biblia, Koran, Tora.


Pt cze 29, 2012 13:49
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Alus napisał(a):
Podarł Biblię.
Nadal nie wiem, co w tym "złego".

Alus napisał(a):
Nergal za głupi marketingowy gest zbiera cięgi...
Zbiera cięgi? Raczej spija śmietankę :)

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt cze 29, 2012 13:57
Zobacz profil
Post Re: Nergal wzorem do naśladowania?
Alus napisał(a):
Nie istnieje coś takiego jak "prywatna" Biblia, Koran, Tora.

Każdy konkretny egzemplarz jest prywatną własnością danego człowieka, a nie publiczną. Ja ze swoim egzemplarzem mogę zrobić co chcę, tak samo jak w przypadku każdej innej książki, którą posiadam.


Pt cze 29, 2012 14:07
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 332 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 23  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL