W tej grze Europa jest przedmiotem
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
pilaster napisał(a): Ciekawe ile te brygady będą kosztować i ile będa brać w łapę za przymykanie oczu na skrzynie z kapustą. Osobiście uważam, że po to właśnie tylko powstały - FSB-iacy też chcą sobie dorobić..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr paź 29, 2014 14:54 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
I kolejne zwyciestwo Putina. Po ropie poleciały na pysk ceny złota, którego również Rosja obkupiła się do zajebania. Złoto długo obijało sie o barierę 1200 $ za uncję, ale się wreszcie z hukiem przebiło i spadło już do 1176 $ za uncję Przypominam, że w szczycie złotej bańki było to ponad 1600 $ za uncję. To teraz kacapy mogą to swoje złoto zacząć żreć. Oczywiscie pod warunkiem, że się już "gdzieś" nie rozpłynęło. A popijać ropą. Putin wygrał. Jak zwykle.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt paź 31, 2014 9:24 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
@pilaster
Hej, to przypomina mi od razu naszą małą rozmowę na innym forum z jednym mądralą, który "inwestował" w złoto i trzymał te zasoby mimo ówczesnej już stagnacji ceny. No bo zuoto jest zuoto...
PS: Sorry za małą offtopiczną dygresję.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pt paź 31, 2014 9:38 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
bert04 napisał(a): Hej, to przypomina mi od razu naszą małą rozmowę na innym forum z jednym mądralą, który "inwestował" w złoto i trzymał te zasoby mimo ówczesnej już stagnacji ceny. No bo zuoto jest zuoto... Tak przynajmniej twierdził. Jednak kto wie, czy nie był po prostu zwykłym naganiaczem szukającym jeleni ("kupujcie złoto, taniej nie będzie"), podobnie jak ten drugi od inwestowania w złoto, ("Chińczycy już kupili, Rosjanie zgromadzili olbrzymie zapasy, kupuj i ty, jeżeli jesteś patriotą"), którego niechęć do i wściekłe zwalczanie pilastra długo uważałem za mające podłoże polityczne, ale kto wie, czy kwestie ekonomiczne nie odgrywają w tym znacznie większej roli.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt paź 31, 2014 11:39 |
|
|
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Niewatpliwie Rosja (jako calosc) chyli sie ku upadkowi. Mnie to za bardzo nie cieszy. Ja bym wolal spokojne odrywanie sie "czesci" od "macierzy". Mimo wszystko to wielki kraj zgorzknialych ludzi. Za bardzo napieta sytuacja moze sie zle skonczyc. Nadzieja w oligarchach. Rossija, to nie Korea Polnocna, a Putin takiego zdrowia jak Kim nie ma.
|
Pt paź 31, 2014 17:48 |
|
|
|
|
mikkel
Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16 Posty: 1274
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
lokis napisał(a): Niewatpliwie Rosja (jako calosc) chyli sie ku upadkowi. Ciekawe stwierdzenie. To fakt, że spadły ceny głównych produktów eksportowych Rosji. Spada wartość rosyjskiej waluty. Wcale nie wiadomo jednak czy na stałe czy jedynie przejściowo. A wy już wieszczycie upadek całego kraju? Rosji nie będzie co najwyżej stać na szastanie pieniędzmi, jak to miało miejsce w przypadku olimpiady w Soczi, gdzie w błoto wyrzucono kilkadziesiąt mld dolarów. Może nie wybuduje wartego kolejne kilkadziesiąt miliardów gazociągu do Chin. Może nie wyda kilku miliardów na zbrojenia. Ale żeby zaraz upadek? W dodatku "niewątpliwy". Nie powiem, że by mnie taka ewentualność martwiła, wręcz przeciwnie. Ale jednak z tym niewątpliwym upadkiem to chyba przesada.
|
So lis 01, 2014 7:35 |
|
|
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Nie zrozumiales mnie. Podkresle - Rosja jako calosc. To panstwo jest zlepkiem wielu narodow. Czy nigdy nie zechca pozbyc sie dominacji "ruskiego urzednika"? A jaki czas najlepszy do revolty? W Polsce nawet Slazacy marza o wolnosci. Ma sie rozumiec np. spadek cen ropy jest przejsciowy, pytanie gdzie sie zatrzyma? Moim zdaniem Rosja widzi zagrozenie bytu. Wytlumacz czemu te ciagle prowokacje, symulowanie ataku na Danie, naruszanie granic panstw? Polityka grozby!
|
So lis 01, 2014 14:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Proszę państwa, robi się ciekawie. Ukraińcy wypuścili balon próbny, a ten poleciał, oho! aż do stratosfery. Jak się państwu podoba taka koncepcja? Światosław Wyszynśkij napisał(a): ...Politycznym kręgosłupem Międzymorza staną się Polska, Ukraina i Białoruś jako rodzaj konfederacji politycznej lub związku, co zakłada również utworzenie bloku wojskowego z innymi państwami Europy Wschodniej, południowego Kaukazu i być może Skandynawii. W obecnej sytuacji można postulować stopniowy i niejawny sposób tworzenia takiej unii – który niekoniecznie oznaczałby natychmiastowe zburzenie istniejących ram politycznych i gospodarczych – jak ma to miejsce w szczególności w przypadku Wspólnoty Niepodległych Państw. Integracja przestrzeni bałtycko-czarnomorskiej będzie postępować „na ciałach jeszcze nie zabitych wielorybów” obu Unii: Europejskiej i Euroazjatyckiej, które systematycznie tracić będą swoje wpływy na rozległym obszarze Europy Wschodniej... Who dares, wins, jak mawiają za wielką wodą.
|
Śr lis 12, 2014 10:13 |
|
|
zepp
Dołączył(a): Pn gru 09, 2013 8:49 Posty: 853
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Nie wygląda to na realna koncepcję. O ile dla Ukrainy byłoby to interesujące rozwiązanie, bo nie drażniłoby aż tak Rosji, to jednak Polska raczej wzmacnia swoją przynależność do Nato/EU, a i nie widać, by Białoruś wybijała się na niezależność od Rosji. Ta "trojka " nie ciągnie razem, przynajmniej teraz : może w odległej przyszłości, gdyby Unia się rozpadła...
_________________ Jeśli można na coś poradzić, po cóż rozpaczać, Jeśli nie można, na cóż ronić łzy ...
|
Śr lis 12, 2014 13:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
I zapadła cisza znacząca.
No totalna impotencja po prostu. Otóż sytuacja przedstawia się tak oto: w swojej książce "Nastepne sto lat" niejaki Friedman, Amerykanin, kresli wizję "Polskiego Bloku" rywalizującego z Turcją o schedę po Moskowii. Co o tym myśli niejaki Radek, wszyscy już wiemy. Co zaś myślą Ukraińcy, dowiadujemy się własnie teraz. Może się zdarzyć, że za tych dziesięć-dwadzieścia lat będziemy oglądac Blok, ale Ukraiński, sami ciesząc się sławą niemieckiego protektoratu.
Gdzie ci wszyscy patrioci, elity elit...?
|
Pt lis 14, 2014 14:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|