Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N maja 12, 2024 3:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 W tej grze Europa jest przedmiotem 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Jak napisał Mauger, rzekoma potęga Rosji jest kompletnym mitem, dziwnym (?) trafem podtrzymywanym przez środowiska, które oficjalnie na Rosję wymachują szabelką. W dodatku proces erozji tego co jeszcze Rosja ma, postępuje. Rosja nie tylko nie zdoła sobie podporządkować żadnego kraju europejskiego, ale nie daje rady utrzymać nawet tego, co jeszcze ma. Ukraina wymknęła się jej już kompletnie, Białoruś też szybko pójdzie w jej ślady. Czeczenia, mimo, że formalnie jest nadal częścią federacji, faktycznie jest całkowicie, poza nazwą, niepodległa. Za Czeczenią idą inne części Kaukazu. Armia rosyjska np już dawno zrezygnowała z poboru rekrutów z tego obszaru.

Na Dalekim Wschodzie mieszka już więcej Chińczyków niż Rosjan, a i sami tamtejsi Rosjanie widzą, że z Pekinu (I Japonii) przybywają pieniądze, towary i dobrobyt, a z Moskwy - tylko poborcy podatkowi.

Rosja się rozpada dosłownie w oczach, a ten proces ulegnie znacznemu przyśpieszeniu, kiedy tylko wyśrubowane obecnie ceny surowców, spadną. Bo poza surowcami, Rosja nie ma do zaoferowania literalnie niczego. Zresztą podejrzewam, ze coś się znów oderwie już zaraz po igrzyskach w Soczi. ;)

Do końca lat 20 XXI wieku Rosji pod żadną postacią już nie będzie. :)

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn maja 27, 2013 9:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Myślę, że w niedługim czasie (jakieś 50-100 lat) przebuduje się się cała geopolityka.

Wobec zamierania starych potęg takich jak Europa, czy USA i powstawania nowych (Chiny, Brazylia), zarówno Europa, Rosja jak i USA będą musiały określić się na nowo.

Chiny trzymają w szachu USA (od dawna skupują dolary amerykańskie na ogromną skalę). Dlatego na linii Waszyngton-Pekin od dawna wszystkie spory są załatwiane od ręki i bezproblemowo.

Chińczycy powoli tez wykupują długi państw europejskich (ostatnio Hiszpanii) a także kupują co się da w Afryce. Wszystko to jest związane z lokowaniem nadwyżek budżetowych Chin.

Wg mnie Europa padnie demograficznie i gospodarczo dość szybko i pozostaje pytanie który z sepów najszybciej rzuci się na padlinę.

Zaszachowane USA da pola Chinom na czym też skorzysta zaprzyjaźniona z Chińczykami Rosja (krótko mówiąc uczmy dzieci chińskiego).
Taki układ niewątpliwie ucieszy Iran, który wreszcie sobie odbije i pewnie dołączy do koalicji zła ze wschodu.

Kontynent amerykański za to pozna nową potęgę - Brazylię. Ten ludny kraj o dużym potencjale stanie się lokalnym liderem. Zadowolone ze swego panowania Chiny nie będą miały nic przeciwko temu.

Dziękuję, skończyłem.
Idę na kawę...

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Pn maja 27, 2013 12:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 7:09
Posty: 223
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Bardzo słaby tekst ale wpisujący się w rydzykowo – kaczystowską propagandę straszenia zagrożeniem Rosyjskim. Nic dziwnego że podoba się Johnny99.
Johnny99 napisał(a):
że Europa nie chce u siebie USA, woli Rosję.
Wyjaśnij mi w czym to chcenie się przejawia.
Jest dokładnie odwrotnie. Oczywiście USA zmniejsza swoją obecność militarną w Europie. Jednak od początku kryzysu światowego współpraca polityczna i gospodarcza UE i USA się zaciesnia. Przecież Merkel w sprawach gospodarki światowej nie konsultuje się z Putinem tylko z Obamą. Rozmowy o utworzeniu strefy wolnego handlu USA UE są już na ukończeniu. http://www.polskieradio.pl/7/968/Artykul/784829,UE-i-USA-planuja-w-ciagu-dwoch-lat-utworzyc-najwieksza-na-swiecie-strefe-wolnego-handlu Konkurencja Chin będzie wymuszać dalszą współpracę.
Natomiast niwa umowa handlowa z Rosją (ta zawetowana przez Kaczyńskiego wiele lat temu) nadal nie podpisana i nie będzie w najbliższym czasie. Takiego drobiazgu jak ruch bezwizowy z UE Rosja nie jest wstanie załatwić
Pewien polityka zapytany (anonimowo) o stosunek do Putina odpowiedział: kupujemy ropę od gorszych łajdaków. I taki jest mniej więcej stosunek UE do Rosji.
Johnny99 napisał(a):
Mocarstwowa pozycja Rosji jest faktem.

W czym się przejawia owa mocarstwowość.
Nie jest to potęga ani militarna ani gospodarcza.
To jest artykuł o rosyjskiej armii:
http://konflikty.wp.pl/kat,132916,page,4,title,Rosyjska-armia-niezwyciezona-i-reformowalna-Prawdy-i-mity-o-forsownych-zbrojeniach-Moskwy,wid,15477750,wiadomosc.html?ticaid=110a96&_ticrsn=5


Pn maja 27, 2013 13:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Qwerty2011 napisał(a):
Wobec zamierania starych potęg takich jak Europa, czy USA


Na czym polega "zamieranie" Europy, czy zwłaszcza USA?

Cytuj:
i powstawania nowych (Chiny, Brazylia),


Zarówno Chiny, jak i Brazylia mają dopiero zadatki na potęgi, ale jeszcze nimi w żadnym razie nie są.



Cytuj:
Chiny trzymają w szachu USA (od dawna skupują dolary amerykańskie na ogromną skalę).


Nic podobnego. To USA trzymają Chiny za gardło. Jeżeli Chiny rzucą swoje rezerwy na rynek, to owszem, w USA nastąpi wiele wstrząsów i perturbacji, ale Chiny po prostu gospodarczo zostaną zmiecione. :roll:

Jak pożyczasz od banku 1000 $ to bank ma cię w kieszeni, Jak pożyczasz miliard $, to ty masz w kieszeni bank :)

Cytuj:
Wg mnie Europa padnie demograficznie i gospodarczo dość szybko


Tzn co konkretnie się stanie?

Cytuj:
zaprzyjaźniona z Chińczykami Rosja (krótko mówiąc uczmy dzieci chińskiego).


Akurat ze wszystkich innych par potęg realnych i mniemanych, te dwie najprędzej skoczą sobie do gardeł, bo sprzeczności interesów są tu największe. Dzisiejsza "przyjaźń" chińsko - rosyjska istnieje tylko wobec presji USA. Gdy, jeżeli ta presja osłabnie, Chiny połkną Rosję, albo przynajmniej duże jej fragmenty.


Cytuj:
Kontynent amerykański za to pozna nową potęgę - Brazylię. Ten ludny kraj o dużym potencjale stanie się lokalnym liderem.


Chyba żeby nie. :) Brazylii dużo jeszcze brakuje do statusu mocarstwa. więcej niż Chinom.


Grzegor


Cytuj:
Nie jest to [Rosja -p] potęga ani militarna ani gospodarcza.


Ani żadna inna. :roll: Naukowa, kulturowa, sportowa, etc, etc...

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn maja 27, 2013 13:49
Zobacz profil
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Johnny99 napisał(a):
Bardzo naiwny mit. Prawda jest inna i przypomina nieco ekonomiczną zasadę "gorszy pieniądz wypiera lepszy". Owszem, Rosja jest zacofana, jest zabałaganionym "bardakiem", który nie potrafi sobie poradzić z najprostszymi rzeczami. Tylko co z tego? Po pierwsze, jest bardzo duża. Wbrew pozorom to ma znaczenie. Po drugie, jest quasi-dyktaturą - to też ma znaczenie. Po trzecie, może sobie pozwolić na bezwzględność, bo nie obowiązują jej reguły praworządności. Po czwarte, ma surowce, od których uzależniona jest Europa. Po piąte, CHCE rządzić i poszerzać wpływy (w całkowitym przeciwieństwie np. do Europy). W zasadzie wystarczającą podstawą jest już tylko to, że Europa nie chce u siebie USA, woli Rosję. Więc tak się właśnie dzieje.

Naiwne to jest myślenie, że chęci, sympatie, antypatie czy tupanie nogą decydują o rzeczywistej roli danego państwa. Jeśli ktoś chce zająć pozycję Stanów Zjednoczonych w Europie to musi przynajmniej zbliżać się do ich potencjału militarno-gospodarczego. Nie ma takiej możliwości aby słabsze pod każdym względem państwo dominowało nad silniejszymi krajami, tylko z takiej przyczyny, że tego chce. Do tego trzeba mieć odpowiednie środki.

Nie rozumiem też za bardzo o co chodzi z tym, że Europa chce Rosji? Antyamerykanizm i prorosyjskość wcale nie są powszechne wśród najważniejszych krajów Europy. Nic nie zapowiada, żeby Wielka Brytania miała zamiar porzucić ścisłą współpracę z USA. Jej stosunki z Rosją wcale do serdecznych nie należą. To nie przypadek, że właśnie w Wielkiej Brytanii znalazło schronienie wielu antyputinowskich dysydentów. We Francji sympatie prorosyjskie mają wprawdzie swoją długą tradycję, ale wynikało to zawsze z traktowania Rosji jako przeciwwagi dla konkurencyjnej potęgi najpierw Niemiec, później USA. To oczywiście wcale to nie znaczy, że Francuzi życzyliby sobie znaleźć się pod parasolem ochronnym Rosji. Francuzi gdyby mieli taką możliwość najchętniej sami by roztoczyli taki parasol nad innymi krajami Europy. W Niemczech o ile socjaldemokraci zawsze byli chętni do zacieśniania współpracy z Rosją, to chadecy wykazują się raczej dużą powściągliwością w tej kwestii.

Poza tym nie widać żadnych oznak rosnącej pozycji Rosji w Europie. Jest wręcz przeciwnie. Ostatnie dwudziestolecie to okres gwałtownego kurczenia się rosyjskiej strefy wpływów. Kraje zachodnie bezceremonialnie ingerowały tam, gdzie Rosjanom wydawało się, że są na swoim terenie (Serbia, Gruzja, Ukraina itd.). A choćby ostatnio forsowane na Cyprze rozwiązania pokazują, że UE w swoich kalkulacjach nie przejmuje się specjalnie rosyjskimi interesami.
Johnny99 napisał(a):
Mocarstwowa pozycja Rosji jest faktem. Nie stanowi ona jednak niebezpieczeństwa dla USA.

A Rosja z podporządkowaną sobie Europą też nie będzie stanowiła dla USA żadnego zagrożenia?


Pn maja 27, 2013 14:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
pilaster napisał(a):
Na czym polega "zamieranie" Europy, czy zwłaszcza USA?

Europa - np. problemy demograficzne, starzenie się społeczeństwa, zadłużenie, eksport produkcji przemysłowej, nędzna konkurencyjność, upadek moralny, bezrobocie
USA - np. zadłużenie, ponoszenie ogromnych obciążeń w związku z wydatkami wojskowymi, stosunkowo mały potencjał demograficzny, słabnąca produkcja przemysłowa i słaba konkurencyjność, zwiększanie obciążeń podatkowych (pójście drogą Europy)

pilaster napisał(a):
Zarówno Chiny, jak i Brazylia mają dopiero zadatki na potęgi, ale jeszcze nimi w żadnym razie nie są.

Jak zaznaczyłem: piszę o perspektywie 50-100 lat
pilaster napisał(a):
Nic podobnego. To USA trzymają Chiny za gardło. Jeżeli Chiny rzucą swoje rezerwy na rynek, to owszem, w USA nastąpi wiele wstrząsów i perturbacji, ale Chiny po prostu gospodarczo zostaną zmiecione. :roll:

Dlatego Chiny dyslokują swoje nadwyżki w Europie i Afryce
pilaster napisał(a):
Akurat ze wszystkich innych par potęg realnych i mniemanych, te dwie najprędzej skoczą sobie do gardeł, bo sprzeczności interesów są tu największe. Dzisiejsza "przyjaźń" chińsko - rosyjska istnieje tylko wobec presji USA.

W przyszłości Rosjanie ugną się pod potęgą chińską
mauger napisał(a):
Nie rozumiem też za bardzo o co chodzi z tym, że Europa chce Rosji?

Takie romantyczne wizje Europejczyków z zachodu. Szczególnie Francuzów.
Wywieźliby paru na Sybir, to by im przeszło.

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Pn maja 27, 2013 15:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Qwerty2011 napisał(a):
pilaster napisał(a):
Na czym polega "zamieranie" Europy, czy zwłaszcza USA?

Europa - np. problemy demograficzne,


Jakie problemy demograficzne?

Cytuj:
starzenie się społeczeństwa,


Ma to zarówno wady, jak i zalety.

Cytuj:
eksport produkcji przemysłowej,


Co?

Cytuj:
nędzna konkurencyjność,


że jak?

Cytuj:
upadek moralny,


Co to jest i w jakich jednostkach sie to mierzy?

Cytuj:
USA - np. zadłużenie,


W czym to przeszkadza?


Cytuj:
ponoszenie ogromnych obciążeń w związku z wydatkami wojskowymi,


Ile wynoszą te "ogromne obciążenia" w stosunku do amerykańskiego PKB?

Cytuj:
stosunkowo mały potencjał demograficzny,


Jak mały?

Cytuj:
słabnąca produkcja przemysłowa i słaba konkurencyjność,


ROTFL!!! :D :D :D :D

Ogólnie widać tu tylko chwytliwe hasełka i ogólniki przy braku jakichkolwiek konkretów

Cytuj:
pilaster napisał(a):
Zarówno Chiny, jak i Brazylia mają dopiero zadatki na potęgi, ale jeszcze nimi w żadnym razie nie są.

Jak zaznaczyłem: piszę o perspektywie 50-100 lat


W tym czasie wiele może się wydarzyć. Zwłaszcza Chiny czeka obecnie kryzys i potężne wstrząsy, i nie wiadomo jak Chiny to przetrzymają.


Cytuj:
pilaster napisał(a):
Akurat ze wszystkich innych par potęg realnych i mniemanych, te dwie najprędzej skoczą sobie do gardeł, bo sprzeczności interesów są tu największe. Dzisiejsza "przyjaźń" chińsko - rosyjska istnieje tylko wobec presji USA.

W przyszłości Rosjanie ugną się pod potęgą chińską


W przyszłości Rosji w ogóle nie będzie.

Przepowiedział stary góral
Polska będzie aż po Ural
Za Uralem będą Chiny
Was nie będzie, s...syny!

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn maja 27, 2013 15:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
pilaster napisał(a):
Ogólnie widać tu tylko chwytliwe hasełka i ogólniki przy braku jakichkolwiek konkretów

Popieściłeś już swoje ego?

Jak chcesz sobie pogrywać to proszę bardzo, coś w Twoim stylu:

pilaster napisał(a):
rzekoma potęga Rosji jest kompletnym mitem, dziwnym (?) trafem podtrzymywanym przez środowiska, które oficjalnie na Rosję wymachują szabelką.

Dlaczego?
pilaster napisał(a):
W dodatku proces erozji tego co jeszcze Rosja ma, postępuje.

Jakie dane na to wskazują?
pilaster napisał(a):
Na Dalekim Wschodzie mieszka już więcej Chińczyków niż Rosjan

Na jakich danych się opierasz?
pilaster napisał(a):
Do końca lat 20 XXI wieku Rosji pod żadną postacią już nie będzie.

Skąd to wiadomo?

itd itd.
Twoje pitu-pitu jest tyle warte, co i moje, panie mądry :D

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Pn maja 27, 2013 18:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
mauger napisał(a):
Naiwne to jest myślenie, że chęci, sympatie, antypatie czy tupanie nogą decydują o rzeczywistej roli danego państwa.


Oczywiście, że decydują, między innymi oczywiście. Każde państwo ma na siebie jakiś "pomysł". Gdyby USA nie wydawały takiej góry kasy na armię - a przecież nie musiałyby - to też i ich rola byłaby inna. Wydają, bo chcą.

Cytuj:
Jeśli ktoś chce zająć pozycję Stanów Zjednoczonych w Europie to musi przynajmniej zbliżać się do ich potencjału militarno-gospodarczego. Nie ma takiej możliwości aby słabsze pod każdym względem państwo dominowało nad silniejszymi krajami, tylko z takiej przyczyny, że tego chce. Do tego trzeba mieć odpowiednie środki.


No bo Rosja nie jest słabsza "pod każdym względem". Jest silniejsza na tej samej zasadzie, na jakiej silniejszy jest biedny kibol od bogatego profesora. Profesor może by ograł kibola w szachy, ale niewiele mu to pomoże, kiedy dostanie w mordę w zamian za portfel.

Cytuj:
Nic nie zapowiada, żeby Wielka Brytania miała zamiar porzucić ścisłą współpracę z USA.


Wielka Brytania właśnie sposobi się do wyjścia z UE i tak naprawdę nigdy nie uważała się za część Europy. Kiepski przykład.

Cytuj:
We Francji sympatie prorosyjskie mają wprawdzie swoją długą tradycję, ale wynikało to zawsze z traktowania Rosji jako przeciwwagi dla konkurencyjnej potęgi najpierw Niemiec, później USA. To oczywiście wcale to nie znaczy, że Francuzi życzyliby sobie znaleźć się pod parasolem ochronnym Rosji. Francuzi gdyby mieli taką możliwość najchętniej sami by roztoczyli taki parasol nad innymi krajami Europy. W Niemczech o ile socjaldemokraci zawsze byli chętni do zacieśniania współpracy z Rosją, to chadecy wykazują się raczej dużą powściągliwością w tej kwestii.


No i? Wystarczy, że generalnie będą preferować Rosję od USA (a właściwie: wszystko, tylko nie USA, no chyba, że już żywcem nie ma wyjścia).

Cytuj:
Poza tym nie widać żadnych oznak rosnącej pozycji Rosji w Europie. Jest wręcz przeciwnie. Ostatnie dwudziestolecie to okres gwałtownego kurczenia się rosyjskiej strefy wpływów. Kraje zachodnie bezceremonialnie ingerowały tam, gdzie Rosjanom wydawało się, że są na swoim terenie (Serbia, Gruzja, Ukraina itd.).


I co z tych "ingerencji" w praktyce wyszło?

Cytuj:
A choćby ostatnio forsowane na Cyprze rozwiązania pokazują, że UE w swoich kalkulacjach nie przejmuje się specjalnie rosyjskimi interesami.


W jaki sposób pokazują?

Johnny99 napisał(a):
A Rosja z podporządkowaną sobie Europą też nie będzie stanowiła dla USA żadnego zagrożenia?


Nie, bo Rosjanom nie zależy na zagrożeniu pozycji USA.

Grzegor napisał(a):
Bardzo słaby tekst ale wpisujący się w rydzykowo – kaczystowską propagandę straszenia zagrożeniem Rosyjskim.


Ja bym proponował, żebyście o "rydzykowo-kaczyźmie" dyskutowali sobie we własnym gronie, bo normalnych ludzi te wasze obsesje coraz mniej obchodzą i coraz bardziej irytują.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 27, 2013 18:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52
Posty: 1365
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Johnny99 napisał(a):
Wielka Brytania właśnie sposobi się do wyjścia z UE i tak naprawdę nigdy nie uważała się za część Europy. Kiepski przykład.

GB nie ma zamiaru wychodzić z UE. Te zapowiedzi to był tylko chwyt negocjacyjny (udany).

_________________
"Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
(2 Kor 4)


Pn maja 27, 2013 18:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Oczywiście, że ma zamiar. Czeka tylko na odpowiedni moment. Inne kraje jakoś nie stosują podobnych "chwytów negocjacyjnych".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 27, 2013 18:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 7:09
Posty: 223
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Johnny99 napisał(a):
Ja bym proponował, żebyście o "rydzykowo-kaczyźmie" dyskutowali sobie we własnym gronie, bo normalnych ludzi te wasze obsesje coraz mniej obchodzą i coraz bardziej irytują.
Dobrze normalny człowieku, obiecuję poprawę.

Ale możesz odpowiedzieć na moje pytania?
Johnny99 napisał(a):
że Europa nie chce u siebie USA, woli Rosję.
Wyjaśnij mi w czym to chcenie się przejawia.
Johnny99 napisał(a):
Mocarstwowa pozycja Rosji jest faktem.

W czym się przejawia owa mocarstwowość.


Pn maja 27, 2013 19:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
pilaster napisał(a):
Co to jest i w jakich jednostkach sie to mierzy?


A co to w ogóle jest "moralność" dla pilastra? Jest to w ogóle czymś, skoro się tego (raczej) żadnymi jednostkami nie mierzy? A jakimi jednostkami pilaster mierzy dobro, piękno, szczęście? Jestem bardzo ciekawy odpowiedzi.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 27, 2013 20:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
Qwerty2011 napisał(a):
Jak chcesz sobie pogrywać


Czyli żadnych obiektywnych mierzalnych danych nie ma. :(

Zwłaszcza "upadku moralności"

Johnny99
Cytuj:
Oczywiście, że decydują, między innymi oczywiście. Każde państwo ma na siebie jakiś "pomysł".


Oczywiście że nie. Korea płn tupie, wygraża, straszy i nikt kompletnie się tym nie przejmuje. Tak samo coraz bardziej dzieje się z Rosją.


Cytuj:
Gdyby USA nie wydawały takiej góry kasy na armię


USA wydają na armię 4,6% swojego PKB. To sporo, ale np taka Turcja wydaje więcej. 5,3% A Rosja nie tak znowu wiele mniej 3,9%

Cytuj:
Rosja nie jest słabsza "pod każdym względem".


Rosja jest słabsza pod każdym względem.

Cytuj:
Jest silniejsza na tej samej zasadzie, na jakiej silniejszy jest biedny kibol od bogatego profesora.


Proszę wskazać zatem obszary na których Rosja jest silniejsza od państw europejskich. Takich obszarów nie ma. Chyba żeby liczyć zasoby surowcowe, ale wtedy i Mongolia będzie silniejsza :D

Cytuj:
Wielka Brytania właśnie sposobi się do wyjścia z UE


Cytuj:
Oczywiście, że ma zamiar.


Oczywiście ani się nie sposobi, ani nie ma takiego zamiaru. Gdyby UK chciało wystąpić z UE to by wystąpiło a nie tylko o tym gadało. Gdyby Korea płn chciała wystrzelić rakietę na USA, to by wystrzeliła, a nie tym groziła. Opinia Johnnego99 jest w tej materii typowa dla wyznawców PIS, dla których gadanie ma nieograniczoną moc sprawczą, zwłaszcza w polityce. :D

W UK dobrze wiedzą, że wystąpienia z UE gospodarka brytyjska by nie wytrzymała. Sam wzrost kosztów obsługi długu by ją zarżnął :oops:

Cytuj:
Ja bym proponował, żebyście o "rydzykowo-kaczyźmie" dyskutowali sobie we własnym gronie, bo normalnych ludzi te wasze obsesje coraz mniej obchodzą i coraz bardziej irytują.


Irytuje was raczej, ze populacja "normalnych ludzi" (czyli wyznawców PiS i sekty smoleńskiej), jak wykazały choćby wybory w Rybniku, coraz bardziej się kurczy. :D

Z czym porównać Rosję?, no choćby z Polską, żeby nie od razu z Niemcami, czy Francją

PKB per capita 2012 (w $ 1990)

Polska - 11 511 $
Rosja - 9 397$

Średnie tempo wzrostu w latach 1989-2012
Polska - 3,12%
Rosja - 0,67%

Ilość uniwersytetów na liście szanghajskiej

Polska - 2
Rosja - ...2 (też dwa) :)

Wskaźnik wolności gospodarczej IEF

Polska - 66
Rosja - 51,1

Indeks percepcji korupcji CPI

Polska - 58
Rosja - 28

Długość autostrad i dróg ekspresowych

Polska - 2 500 km
Rosja - ...600 km (chodzi o drogi które w Polsce zostałyby nazwane "autostradami")

Długość autostrad i dróg ekspresowych na km2 powierzchni kraju... eee. po co kopać leżącego?

I tak można wymieniać i wymieniać...

A przecież porównujemy z Polską, a nie np z Niemcami. :D

Cytuj:
A co to w ogóle jest "moralność" dla pilastra?


To samo co dla wszystkich. Pytanie było do qwerty2011, który pisał o "upadku moralności"w Europie i USA (w domyśle w porównaniu z Rosją czy Chinami)

Cytuj:
skoro się tego (raczej) żadnymi jednostkami nie mierzy?


W tym omawianym kontekście można zmierzyć. Np poziomem przestępczości, czy korupcji...

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Wt maja 28, 2013 11:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: W tej grze Europa jest przedmiotem
pilaster napisał(a):
Oczywiście że nie. Korea płn tupie, wygraża, straszy i nikt kompletnie się tym nie przejmuje


O, a propos, właśnie miałem zapytać: kiedy Korea Płn. przestanie istnieć? Bo na złość pilastrowi ciągle istnieje i istnieje, choć jest zdaje się jeszcze biedniejsza od Rosji (choć może pilaster znajdzie jakieś cyferki, które temu zaprzeczą?).

Cytuj:
Z czym porównać Rosję?, no choćby z Polską


Tak tak, te teorie pilastra o tym, że Polska jest silniejsza na arenie międzynarodowej od Rosji już czytaliśmy. Niech każdy sobie je sam oceni :lol:

Cytuj:
W tym omawianym kontekście można zmierzyć. Np poziomem przestępczości, czy korupcji...


Co ma poziom przestępczości do moralności?

Cytuj:
dyby UK chciało wystąpić z UE to by wystąpiło a nie tylko o tym gadało. Gdyby Korea płn chciała wystrzelić rakietę na USA, to by wystrzeliła, a nie tym groziła.


A gdyby Kaczyński chciał wygrać wybory, to by je wygrał :lol:

Cytuj:
Irytuje was raczej, ze populacja "normalnych ludzi" (czyli wyznawców PiS i sekty smoleńskiej), jak wykazały choćby wybory w Rybniku, coraz bardziej się kurczy. :D


Jak tak dalej się będzie kurczyć, to PiS wygra wybory w całym kraju i pewnie dopiero wtedy pilaster obwieści totalną klęskę PiS :lol:

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt maja 28, 2013 17:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL