Medieval zna i ma dowody na to, ze motywy prezesa sa inne? To medieval przedstawi. Np ze sami geniusze zostali profesorami, primus inter pares, z ogromnym i uznanym na swiecie dorobkiem naukowym i dydaktycznym.
Ze dzialania prezesa daja wymierny wynik np wzrostem znaczenia Polski w swiecie. Sami najwazniejsi chca byc naszymi sojusznikami, nasz eksport rosnie, zadluzenie spada, a rodacy juz tysiacami wracaja do zielonej, czystej, zadbanej i praworzadnej Polski.

Odwaznie, medieval, nie wstydz sie dokonan swojego prezesa!

Przyganiała motyka gracy......ciekawe kto non stop raczył nas tu listą afer, zapewne nie sędzia, nie prokurator.....raczył nas "katolik osądzający inaczej".
Po piaskownicy, prorokach, czas na psychologów ......

Medieval nie ośmieli się bezczelnie wchodzić w czyjeś sumienie i osądzać z góry.
Medieval nic nie poradzi, że nie ma jak Kael, czy Alus daru wnikania w tajniki serca prezesa, żeby od razu osądzić, że wszystko, co prezes robi to zemsta.
Medieval może co najwyżej potraktować wasze "objawienia" co do czyjegoś sumienia jak traktuje "objawienia" innych proroków na tym forum

Tylko osądza "aferzystów" z listy afer sporządzonej przez PiS na rzecz kampanii, z myślą o ciemny lud to kupi .....ba, osądził komisje Millera - "bandę dyletantów służącą dla kasy".


Co innego w tajniki sumień członków PO, N, PBK.


Dobrzy panowie traktują pogardę dla gorszego sortu jako normę przynależną swemu stanu.

Czyli medieval, przezornie, dzialan i owocow tych dzialan prezesa nie ocenia, bo? Fikcja dobrej zmiany jest wazniejsza niz zdrowy rozsadek?

Nie ocenia, bo się z nią utożsamia, naturalne zatem, że nie dostrzega żadnych błędów i przekłamań w rodzaju mianowanie gorszym sortem zdecydowanej większości Polaków.

Proponowałbym jednak rozmawiać bardziej merytorycznie, a mniej personalnie.

Tę wypowiedź o sorcie słyszałem w całości i było to trochę inaczej niż przedstawiasz.

http://wmeritum.pl/najgorszy-sort-polak ... ski/130074
Najgorszy sort Polaków zatem:
- to ci, którzy posiadają nawyk donoszenia na Polskę za granicę - przy czym prezes oczywiście nie ma na myśli kilkakrotnego donoszenia przez europosłów PiS do parlamentu UE i Dudy donoszącemu w USA,
- to ci, którzy pozbawienie są patriotyzmu i np popierają Tuska, niemieckiego kandydata na stanowisko przewodniczącego UE,
- ci, którzy własne dobro materialne i żądzę władzy postanowili ponad godność i dobro kraju - oczywiście nie ludzie PiS, bo ci przejmują wszystko co się tylko da zagarnąć, li tylko z racji "dobra Polski".
Rozpoczął od ZOMO a skończył (jak na razie) cała Polska z was się śmieje KOMUNIŚCI I ZŁODZIEJE.

Nie widzę tam nic o popieraniu Tuska ani nic, co by sugerowało, że mowa o jakiejś zdecydowanej większości Polaków.

Faktem jest natomiast, że Prezes "ludzki pan" ma niezwykłą zdolność formułowania wypowiedzi, które z łatwością obracają się lub są obracane przeciw niemu.

Chyba logiczne wedle wypowiedzi Kaczyńskiego z 2007r o przegranej z wielkim frontem, poczynając od Nie i FiM do PO....
A Tuska nie musiał wymieniać tysięczny raz, nadal bowiem obowiązuje wyrok To co się dzisiaj dzieje w Polsce, to wielka bieda, a jej ojcem jest premier D. Tusk(2013r)

Nasz najlepszy prezydent od 1050 lat ostatnio zarobił u mnie parę plusików pewnymi akcjami. A to pisze listy do Macierewicza, a to potrafił uczcić żołnierzy LWP. Wprawdzie nie niweluje to jego poprzednich działań i zaniechań, ale po tej stronie politycznej już mniejsze zło to jest prawie-że-dobro.

A tu taka wtopa i rachunki wyzerowane:

http://www.newsweek.pl/polska/duda-poto ... 551,1.html

Duda nie chce być przeciwko Macierewiczowi, on chce być takim "lepszym Macierewiczem", chce przejąć część środowisk nacjonalistycznych, przyklejonych do Ministra Wojny. Po tych wszystkich akcjach deubekizacji, odbierania emerytur czy (próbowanego) stopni wojskowych, po tych apelach do mediów o "nie-zatrudnianie"... taki tekst może być tylko sygnałem do kolejnej fazy deubekizacji, tym razem potomków. Być może ten sztylet jest wymierzony w jakąś konkretną osobę (będę strzelał, że tradycyjnie AM z GW), tyle że dotychczas obywało się bez takich "figur retorycznych".

Ciekaw jestem ogromnie, co z tego dalej wyniknie. Ale obawiam się, że w tej walce z "resortowymi dziećmi" i "wnukami zdrajców" na czczej retoryce wyborczej się nie skończy. A na czele tego staje teraz prezydent-nie-wszystkich-Polaków.

Chodziłam z nim tej samej szkoły średniej już wtedy wszystkie dziewczyny z mojej klasy w nim się podkochiwały bo był wyjątkowy, przystojny, mądry.

@bert04, jego rodzice i dziadkowie widac zadnych "wpadek" nie mieli.
Jak sie nic nie robi i nie naraza, to i bledow sie nie popelnia. Poza wychowaniem syna na wygodnego konformiste, ktorego jedynym waznym celem w zyciu jest mozliwosc darmowego korzystania z nart poza kolejka.

@Dżagob

Kolejny argument z cyklu "On się tak inteligentnie uśmiecha" czy co?

@Kael

Dla mnie odrażające są wszelakie próby szkalowania człowieka przez jego przodków. Czy to dawny "dziadek w Wehrmachcie". Czy też ostatni niewypał Newsweeka, w którym szkalowano naszego (wice-)prezydenta, bo rodzice go religijnie wychowywali. Obie próby dla mnie podobnie ochydne.

Myślałby kto, że właśnie Duda po takiej akcji powinien mieć potrzebny dystans do tej metody. Niestety, zabrakło mu chyba refleksji. A górę wzięła programatyka partyjna.

Nie wchodząc w personalia, ale gdy trochę pogrzebie w życiorysach przodków, okazuje się, że tę walkę na resortowe dzieci toczą miedzy sobą właśnie resortowe dzieci, tyle tylko, że jednym lepiej sie udało, wysforowali się obejmując intratne posady, inni przegapili okazję, zatem zrozumiała niechęć i wrogość.