Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 6:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Menele 
Autor Wiadomość
Post Re: Menele
bert04 napisał(a):
Znam jedną osobę z PL, która żyje na zasiłkach chorobowych i bezrobotnych już od lat. Sympatyczna, inteligentna... ale widać, że jej na psychikę jedzie. Ze na pytanie "A co porabiasz?" reaguje alergicznie, jakbym wypominał jej to, że nie pracuje i żyje na koszt innych. Choć mogłaby, ta choroba akurat położna nie jest, jakaś praca by się znalazła. Ale wtedy traci prawa do tego, owego, siamtego... więc po co się starać?


Teraz postaw sie w takiej wlasnie sytuacji.
Znalazles prace, ale czasowa, obowiazek prawny nakazuje ci powiadomic wlasciwy urzad o podjeciu pracy.
Terazz kaprysu szefa, bo faktycznie potrzebowal pracownika na zastepstwo urlopujacego innego, ale nie mogl innaczej zatrudnic i mowi ci sorki, ale dluzej nie ma dla ciebie roboty.
Idziesz wiec do urzedu zglosic sie i podac co i jak, aby zanim znajdziesz kolejna prace miec z czego zyc.
Okazuje sie ze nie ma pracy przez kilka mies, a urzad wyda decyzje dopiero po 5 mies. bo przedluzyla sie procedura, gdyz potrzebne byly dodatkowe dokumenty o ktore poprosili pod koniec terminu wydania decyzji.
Co wtedy robisz i gdzie mieszkasz?
Ci ktorzy choc raz wpadli w taka pulapke albo dmuchaja na zimne, albo po prostu nic juz nie robia, bo i po co? Stracic resztki ktore jeszcze trzymaja twoja egzystencje i zdrowe zmysly?


Cz paź 08, 2015 18:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Menele
@Kael

Raz jeszcze, być może powinienem użyć innego słowa, gdyż według słownika pwn "menel to osoba z marginesu społecznego budząca lęk lub odrazę swoim zachowaniem i niechlujnym wyglądem."

http://sjp.pwn.pl/slowniki/menel.html

Niemniej oprócz marginesu, nazwijmy to, "estetycznego" istnieje też margines "mentalny". Jeżeli nazywanie osoby, która nie podejmie się pracy, nie przeprowadzi się, nie zrobi szkolenia czy cokolwiek innego, chociaż ma takie możliwości - menelem Ciebie razi, to zaproponuj inne określenie. Niezdara życiowa? Ofiara losu? Pasożyt społeczny? Jakoś mi nie wpada żadne lepsze.

Spryciarze? Kombinatorzy? Nie, też nie pasi.

@JedenPost

Patologie istnieją w każdym systemie, tu żaden nie jest idealny, bo ludzie nie są idealni. Tyle że system w miarę funkjonalny unika sytuacji, w których próg wydostania się z <tu wstawić jakiś odpowiednik słowa "menelstwo"> jest zbyt wysoki. Zapomogi państwowe, w jakiejkolwiek formie, powinny być zasadniczo przejściowe, a tylko w uzasadnionych przypadkach - stałe.

A w opisanej sytuacji mamy "bogaczy", którzy kupują mieszkania za 100 baniek wkładu. Mamy "frajerów" którzy wynajmują prywatnie i przepłacają. A reszta, czyli "kombinatorzy" czekają wytrwale u mamusi a potem zdobywają upragnione komunalne, szczyt marzeń i ambicji. I nie oddadzą za żaden skarb.

@m_m

Czyli istnieją lokale prywatne na wynajem. Będę strzelał: lokale komunalne za niską cenę oferują porównywalnie wysoki standard w porównaniu do lokalów prywatnych?

I gdyby państwo nie kupowało tych komunalnych na własność, ale dotowało najbiedniejszym czynsz, to więcej osób by skorzystało? Nie liczyłem, ale myślę, że tak.

@sapper

Jeżeli system jest taki, że uczciwy jest frajerem a nieuczciwy - kombinatorem, to to jest chore.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Cz paź 08, 2015 21:27
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Menele
bert04 napisał(a):
Czyli istnieją lokale prywatne na wynajem. Będę strzelał: lokale komunalne za niską cenę oferują porównywalnie wysoki standard w porównaniu do lokalów prywatnych?

Oferują standard średni. Nie są to pałace, ale nie są to też chlewy. Po prostu zwykłe mieszkania o średnim standardzie.
bert04 napisał(a):
I gdyby państwo nie kupowało tych komunalnych na własność, ale dotowało najbiedniejszym czynsz, to więcej osób by skorzystało? Nie liczyłem, ale myślę, że tak.

Państwo ich nie kupuje tylko buduje, ale to detal.
Być może masz rację. Ktoś musiałby to zgrabnie policzyć.
Pytanie, czy wtedy właściciele prywatnych mieszkań nie zawyżaliby czynszów wiedząc, ze głupie państwo i tak zapłaci.
Ale zgadzam się z Tobą

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz paź 08, 2015 22:17
Zobacz profil WWW
Post Re: Menele
bert04 napisał(a):
@Kael

Raz jeszcze, być może powinienem użyć innego słowa, gdyż według słownika pwn "menel to osoba z marginesu społecznego budząca lęk lub odrazę swoim zachowaniem i niechlujnym wyglądem."

http://sjp.pwn.pl/slowniki/menel.html

Niemniej oprócz marginesu, nazwijmy to, "estetycznego" istnieje też margines "mentalny". Jeżeli nazywanie osoby, która nie podejmie się pracy, nie przeprowadzi się, nie zrobi szkolenia czy cokolwiek innego, chociaż ma takie możliwości - menelem Ciebie razi, to zaproponuj inne określenie. Niezdara życiowa? Ofiara losu? Pasożyt społeczny? Jakoś mi nie wpada żadne lepsze.
Spryciarze? Kombinatorzy? Nie, też nie pasi.


Mi wpada niemieckie: asocjalny.


bert04 napisał(a):
A w opisanej sytuacji mamy "bogaczy", którzy kupują mieszkania za 100 baniek wkładu. Mamy "frajerów" którzy wynajmują prywatnie i przepłacają. A reszta, czyli "kombinatorzy" czekają wytrwale u mamusi a potem zdobywają upragnione komunalne, szczyt marzeń i ambicji. I nie oddadzą za żaden skarb.


Nie, to nie tak. Ci kombinatorzy to pewnie i sa, ale w kazdym spoleczenstwie sa. W Niemczech cale pokolenia zyja z socjalu. W rodzinie mam takiego, ktory ma male potrzeby i gdyby go Arbeitsamt nie zmusil do powrotu na rynek pracy, grozac obcieciem Hartz IV, to by mlody byczek dalej siedzial na bezrobotnym w jednopokojowej klitce. Do zdobycia zawodu i paru lat normalnej pracy byl zdolny, a potem jego otoczenie go przekonalo, ze jak panstwo daje zasilki, to po co pracowac?
A cala jego rodzina normalnie pracuje.
Mieszkanie w Polsce to ciagle towar deficytowy. W Niemczech zreszta tez. W ostatnich latach problem sie zaostrza, a terza to juz zupelnie.
Mozesz w Polsce kupic mieszkanie stosunkowo latwo. W koncu uruchomil sie rynek wtorny i czesto ludzie kupuja male, zeby pozniej je sprzedac (male sprzedajesz bardzo szybko) i kupic wieksze. Ale .... musisz miec prace, zeby miec kredyt. Jesli masz "bogatych" i stosunkowo mlodych rodzicow, to moze dla 1-2 dzieci cos kupia na start, albo doloza. Jesli nie, a ze stala praca masz problemy, to siedzisz rodzicom na karku latami.
Jedno dziecko, nawet z rodzina, to mozna wytrzymac. Przy trojce w trzech pokojach...
bert04 napisał(a):
@m_m

Czyli istnieją lokale prywatne na wynajem. Będę strzelał: lokale komunalne za niską cenę oferują porównywalnie wysoki standard w porównaniu do lokalów prywatnych?

I gdyby państwo nie kupowało tych komunalnych na własność, ale dotowało najbiedniejszym czynsz, to więcej osób by skorzystało? Nie liczyłem, ale myślę, że tak.


Tu zgodze sie z m_m: Polak potrafi i na pewno prywatni by wymyslali takie czynsze, zeby dorobic, a moze jeszcze dzielili sie zyskami z wynajmujacym, jesli by konieczne bylo poswiadczenie nieprawdy.

Dotowanie jest polaczone z zaswiadczeniami zarobkow itp, a przeciez i dzis masowo oficjalnie ludzie zarabiaja malo, ze wzgledu na skladki ZUS itp a na reke dostaja od szefow wiecej. I jeszcze sa zadowoleni: jedni, bo w ogole maja prace, a drudzy, bo "oszczedzaja". Ze na koncu ten z mala pensja bedzie glodowal na emeryturze, jest przeciez pracodawcy obojetne.

Ile czasu w Niemczech zajelo wprowadzenie 450€ Job dla sprzataczek w prywatnch domach? Korzysci sa wielorakie: ubezpieczenie, emerytura, a i tak wiekszosc dalej pracuje na czarno.

A mieszkania komunalne to ciagle w wiekszosci stare, przedwojenne budownictwo. Nowe budowane sa pomalu i opornie i glownie dla tych, ktorych z walacych sie ruder trzeba wykwaterowac.
bert04 napisał(a):
@sapper

Jeżeli system jest taki, że uczciwy jest frajerem a nieuczciwy - kombinatorem, to to jest chore.

No to w Niemczech tez jest. Ale to sa slabosci krajow, ktore nie chca miec setek tysiecy bezdomnych na ulicach i masowych przestepstw biedoty. Zasilkami i dotowanymi mieszkaniami przywiazujesz ludzi do "normalnego" zycia.


Pt paź 09, 2015 7:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Menele
Kael napisał(a):
Mi wpada niemieckie: asocjalny.


Bo w Niemczech żerowanie na socjalu jest problemem starym, więc i słowo się znalazło. W PRL było swego czasu pseudo-zatrudnienie, w którym "czy się stoi czy się leży...". A w 3 RP zasiłki były najpierw głodowe i tylko dla niektórych, więc ludzie jednak chcieli w jakiś sposób awansować społecznie, bo nie mieli innego wyjścia.

Obecnie mamy taką fazę przejściową, że kraj już nie najbiedniejszy, ale rozwiązania systemowe chore. Częściowo w spadku po PRL, częściowo po dzikiej liberalizacji, częściowo z jakiejś pogonii za UE. Mieszkania komunalne to w sumie pierwsza z tych kategorii.

Kael napisał(a):
W rodzinie mam takiego, ktory ma male potrzeby i gdyby go Arbeitsamt nie zmusil do powrotu na rynek

No właśnie, zmusił grożąc odebraniem. A mieszkania komunalne? Na ile wyczytałem, od lat planuje się jakąś reformę, żeby móc je odbierać tym, którzy zarabiają więcej, lub ograniczyć de-facto dziedziczenie.

I tu jest właśnie różnica systemowa. Dotację możesz dać, a możesz też odebrać. Komunalne dać - trudno. Ale zabrać - jeszcze trudniej. Nie słyszałem, żeby to było możliwe inaczej, niż przez bezpotomne "wymarcie" albo dobrowolne oddanie.

Także ta cała burza w szkalnce wody o uchodźców, co to będą odbierali (od tego zaczęła się nasza "menelska" dyskusja), to tylko przerost emocji. "Odbiorą" tylko tym, którzy nie mają, a by chcieli dostać. Nie znam możliwości, żeby odebrać "posiadaczom".
Kael napisał(a):
Tu zgodze sie z m_m: Polak potrafi i na pewno prywatni by wymyslali takie czynsze, zeby dorobic, a moze jeszcze dzielili sie zyskami z wynajmujacym, jesli by konieczne bylo poswiadczenie nieprawdy.

Jak to dobrze, że przy przydziale mieszkań komunalnych nie ma żadnych przekrętów, udawania biedy i tak dalej...

Kael napisał(a):
Zasilkami i dotowanymi mieszkaniami przywiazujesz ludzi do "normalnego" zycia.

W starożytnym Rzymie to się nazywało "proletariat" (zmiana definicji tego słowa to XIX wiek), ludzie, którzy mieli prawo do bezpłatnego wyżywienia tylko przez fakt, że mieszkali w Rzymie. A i tak byli siłą polityczną, wykorzystywaną przez zwalczające się stronnictwa.



Stąd każde rozwiązanie systemowe powinno wspierać ludzi, którzy chcą się wydostać z życia na zasiłku. A unikać sytuacji uzależnienia. Być może dotacje byłyby droższe niż mieszkania komunalne. Obliczając na kolanie wyszło mi, że zamiast jednego komunalnego można by dotować jedną rodzinę przez 8 lat. To dużo? Mało? Nie wiem, a i obliczenia były bardzo pi-razy-drzwi.

Ale nawet jeżeli komunalne są na papierze "tańsze", to na długą metę powodują przywiązanie do socjalu. Czy - przykładowo - mając komunalne przeprowadzisz się do innego miasta? Stracisz tanią chałupę ryzykując sprawdzenie się w lepszej pracy? Odpowiedź nie będzie łatwa.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt paź 09, 2015 12:40
Zobacz profil
Post Re: Menele
Tyle, ze komunalne to nie tylko "tania chalupa". to w ogole jedyna chalupa, na ktora ciebie stac.
Jezeli znajdziesz super prace w innym miescie bez mieszkania, to mozesz sobie na starcie wynajac pokoj, albo kupic male mieszkanko albo...

W mieszkaniach komunalnych zyja raczej nie mlodzi na starcie, ale ci ktorzy w tym mieszkaniu sa od lat, badz wprowadzili sie tam juz z rodzina i maja taka prace jaka maja, a na zmiane z przeprowadzka itp nie maja ani sily, ani najprawdopodobniej, zawodu, ktora w innym miescie dawalby im znacznie lepsze zarobki.


Pt paź 09, 2015 12:55

Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 7:29
Posty: 878
Post Re: Menele
Menele?
A w Polsce za komuny funkcjonowało takie śliczne, wręcz poetyczne określenie:
niebieskie ptaki
Prawda, że fajne?


Pt paź 09, 2015 22:23
Zobacz profil
Post Re: Menele
Cytuj:
i kupic wieksze. Ale .... musisz miec prace, zeby miec kredyt.


I odpowiednio wysoką płacę. Wiele ludzi nie jest w stanie dostać kredytu na mieszkanie ponieważ nie są wypłacalni dla banku. I jest to ryzyko, zacignięcie kredytu na wiele lat, w czasach gdzie praca jest niepewna a zdrowie też może się popsuć. Nie każdy odważy się na coś takiego.

Cytuj:
Nowe budowane sa pomalu i opornie i glownie dla tych, ktorych z walacych sie ruder trzeba wykwaterowac.


Oglądalem jakiś czas temu takie nowoczesne osiedle w Katowicach, jak spojrzałem na ceny tych mieszkań i ceny wynajmu to musiałem trzmać sie mocno aby nie odlecieć w przestrzeń.

Tutaj, w metropolii Silesia, gdzie mieszkam, bardziej na przedmieściach, budowane są domy, ładne i nowoczesne które tylko czekają na nabywcę, ceny, hm - mniej więcej - 600.000 - 900.000. No cóż, kto może sobie pozwolić...

Cytuj:
Obecnie mamy taką fazę przejściową, że kraj już nie najbiedniejszy


No niestety, ale Polska nadal jest obecna wśród tych najbiedniejszych państw UE, Bułgaria i Rumunia są za nami... i w/g pewnego rankingu światowego, Polska plasuje się na jednym z ostatnich miejsc na liście, jako najgorsze miejsce do życia, za Polską tylko Turcja, Meksyk... a Polska na tym (nie)chlubnym trzecim miejscu od końca o ile dobrze pamiętam.

Cytuj:
Stąd każde rozwiązanie systemowe powinno wspierać ludzi, którzy chcą się wydostać z życia na zasiłku.


Oby tylko można było liczyć na stałe zatrudnienie, ale wiele ludzi zatrudnia się na jakieś umowy śmieciowe i nie tylko, po czym traci pracę po upływie jakiegoś czasu, trudno jest w takim położeniu o ustabilizowaną sytuację materialną, mieszkaniową.

Wiele ludzi także robi studia dla papierka, przemykając jakoś przez semstry, a potem jest zatrzęsienie osób po studiach o kierunkach administracyjnych, lub takich po których nie można znaleźć żadnej pracy. Często pracodawcy mają kosmiczne wymagania a bardzo przyziemne wynagrodzenia.

W Hiszpanii podobno wiele osób kończy edukację na poziomie gimnazjum, w Anglii też nie są zbyt wyedukowani, ale w Polsce Anglik ze szkołą średnią jest zupełnie inaczej traktowany i ma szansę na dobrą prace w Polsce, jakby niemal skończył Oxford, a Polak który ma dyplom i kończy dobre studia, taki Polak siedzi w Anglii na zmywaku, paradoksy.


Pt paź 09, 2015 23:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Uchodzcy a Kosciół
medieval_man napisał(a):
Oczywiście, pisząc o zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych, miałem na myśli podstawowe potrzeby.


Oczywiście nic takiego z postów medievala nie wynika. A zresztą co to są "podstawowe" potrzeby? Jak cała pozostała pisowska nowomowa (np "godne życie", "polskie ręce", etc), także to pojęcie jest tak niejasne, że każdy może je interpretować jak mu wygodnie

Cytuj:
takie jak zagwarantowanie dachu nad głową.


To gwarantuje dowolny most, śmietnik i kanał ciepłowniczy.


Cytuj:
Ty pilastrze napisałeś, w kontekście, Kraśnika, o menelach, którzy mają dostać mieszkania komunalne.


Owszem,. Ktoś, kto zamiast samemu zatroszczyć się o spełnianie swoich zachcianek, domaga się, aby spełniało je pod przymusem społeczeństwo, jest właśnie menelem. Jak napisał bert04, można użyć innego słowa, ale sens jest właśnie taki.

Cytuj:
jestem właścicielem kamienicy


Dlaczego zatem medival nie rozdaje swoich mieszkań "ubogim", tylko wymaga tego od innych?

Akacja

Cytuj:
W Gdańsku wiele rodzin czeka na przydział mieszkania komunalnego. A dla uchodźców mają się one znaleźć od razu.


Widocznie właściciel owych mieszkań tak właśnie postanowił. Co ma Akacja do tego?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Wt paź 20, 2015 13:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL