Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 21:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Putin w Syrii 
Autor Wiadomość
Post Re: Putin w Syrii
I to ma byc zaleta? Czy uwazasz, ze Putin boi sie republikanow u wladzy?


N paź 11, 2015 12:49

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Putin w Syrii
mauger napisał(a):
Łagodny nie miało mieć pejoratywnego znaczenia. Chodziło mi głównie o to, że republikanie są bardziej skłonni do angażowania się w różne militarne przedsięwzięcia.


To znaczy jeszcze bardziej na pasku Izraela. Obama przynajmniej nie zaatakował Iranu.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N paź 11, 2015 13:16
Zobacz profil
Post Re: Putin w Syrii
Kael napisał(a):
Czy uwazasz, ze Putin boi sie republikanow u wladzy?

Myślę, że w Rosji pamiętają Reagana do tej pory.


N paź 11, 2015 14:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Putin w Syrii
bert04 napisał(a):
Mnie natomiast najbardziej ciekawi, dlaczego ta interwencja jest teraz.


Klęska Moskwy na Ukrainie stała się już oczywista dla każdego, i Putin musi rozpalić jakąś inną awanturę, żeby utrzymać poparcie dla swojej władzy i jeszcze na chwilę odwrócić uwagę od galopującego rozpadu swojego państwa. Syria jest ku temu dobrym miejscem, bo po pierwsze przeciwnik jest słabiutki, znacznie słabszy nawet od ubożuchnej Ukrainy, po drugie, interwencja w Syrii co prawda antagonizuje stosunki z Turcją i Arabią Saudyjską, ale nie pogarsza relacji z USA, czy UE, tak jak agresja na Ukrainie, czy w ogóle w Europie, ani z Chinami, co miałoby miejsce w przypadku sprowokowaniu jakiejś awantury w Azji środkowej.

Soul33

Cytuj:
Co miałby zrobić Obama, aby nie być uznanym za łagodnego? Nałożyć sankcje? Nałożył. Apelować, aby UE nałożyła sankcje? Apelował. Co dalej? Miałby Rosji wypowiedzieć wojnę?


Przecież Obama nie tylko tą wojnę Rosji wypowiedział, ale już ją wygrał. :) Dokładnie tak samo jak kiedyś Reagan. Rosja to nie był dla USA żaden przeciwnik, w dowolnym wymiarze.

Andy72

Cytuj:
Obama przynajmniej nie zaatakował Iranu.


A kto zaatakował? I dlaczego Andy72 cieszy się z tego powodu?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Wt paź 20, 2015 13:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Putin w Syrii
pilaster napisał(a):
Klęska Moskwy na Ukrainie stała się już oczywista dla każdego, i Putin musi rozpalić jakąś inną awanturę, żeby utrzymać poparcie dla swojej władzy i jeszcze na chwilę odwrócić uwagę od galopującego rozpadu swojego państwa. Syria jest ku temu dobrym miejscem, bo po pierwsze przeciwnik jest słabiutki, znacznie słabszy nawet od ubożuchnej Ukrainy, po drugie, interwencja w Syrii co prawda antagonizuje stosunki z Turcją i Arabią Saudyjską, ale nie pogarsza relacji z USA, czy UE, tak jak agresja na Ukrainie, czy w ogóle w Europie, ani z Chinami, co miałoby miejsce w przypadku sprowokowaniu jakiejś awantury w Azji środkowej.


Taka wersja jest dosyć rozpowszechniona, że Putin potrzebuje nowej awantury żeby pokryć fiasko innej. Ale dla mnie to po prostu za proste. Putin zostawia sobie otwarty konflikt ukraiński. W jego mocy byłoby zakończyć ten konflikt z jakąś-tam pijarową otoczką, że zrobiono co można, że zła Europa i banderowcy nie pozwolili na więcej, że i tak jest postęp. W końcu z Gruzją i innymi lokalnymi przeciwnikami też jest jakieś zawieszenie broni, nawet jak faktycznego pokoju nie ma. Jednak tutaj Putin nie zamknął jednego frontu. Więc albo - nie może, albo mu się spieszyło do Syrii, że nie miał czasu. A dlaczego mu się spieszyło?

Interwencja w Syrii IMHO pogarsza relacje z NATO, w końcu jest skierowana głównie przeciw siłom rebelii, a te dostają wsparcie przynajmniej z Waszyngtonu. Nie przyczyni się też do zakończenia konfliktu, na to jest to zaangażowanie zbyt słabe. Ot osłabiona zostanie kolejna strona konfliktu. Turcy bombardują Kurdów, Amerykanie Asada, Putin rebeliantów - a ISIS korzysta.

Na Dalekim Wschodzie już Chiny same robią własne awantury, razem z nieobliczalną KRLD. Dobrze, że Putin nie zwrócił wzroku na Wschód, po wtedy byłaby rozpie-dziucha. Może daleko od nas, ale lepiej, że nie ma tego.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt paź 20, 2015 14:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Putin w Syrii
bert04 napisał(a):
Putin zostawia sobie otwarty konflikt ukraiński.


Ponieważ nie może go zakończyć zwycięsko, a na inne zakończenie nie może sobie pozwolić, bo oznaczałoby to przyznanie się do klęski. Ukraina została stowarzyszona z UE mimo gigantycznych wysiłków Moskwy żeby temu zapobiec

Cytuj:
W końcu z Gruzją i innymi lokalnymi przeciwnikami też jest jakieś zawieszenie broni, nawet jak faktycznego pokoju nie ma.


W 2008 roku Rosja była znacznie silniejsza niż dzisiaj i mogła sobie pozwolić na takie zgniłe kompromisy. Poza tym w stosunkach z Gruzją nie ma odpowiednika Krymu - któy teraz dla Rosji na jej przekleństwo stał się nienegocjowalny. Z samego Donbasu, Rosja mogłaby się jakoś wywikłać, z Krymu - nigdy. Już prawie dwa lata temu pilaster przewidywał, że będzie to ostatnia słomka, która złamie kark wielbłąda.


Cytuj:
Interwencja w Syrii IMHO pogarsza relacje z NATO, w końcu jest skierowana głównie przeciw siłom rebelii, a te dostają wsparcie przynajmniej z Waszyngtonu. Nie przyczyni się też do zakończenia konfliktu, na to jest to zaangażowanie zbyt słabe. Ot osłabiona zostanie kolejna strona konfliktu. Turcy bombardują Kurdów, Amerykanie Asada, Putin rebeliantów - a ISIS korzysta.


Podstawowym celem polityki rosyjskiej stało się maksymalne podsycanie i wywoływanie konfliktów gdzie się da, licząc na to, że w końcu wybuchnie panika na rynku naftowym i ceny wzrosną. Rosja ściga się z czasem, którego zostało jej dosłownie kilkanaście miesięcy, a jej siły i możliwości cały czas maleją. Interwencja w Syrii doprowadziła już, jak przewidywał pilaster, do starcia z Turcją, jakby Moskwa mało już miała wrogów.

Zostały jej zatem już tylko Chiny, które teraz właśnie będą potrzebować jakiejś małej zwycięskiej wojenki, a rozrost kosztem Rosji, co nie grozi konfliktem z USA, nadaje się do tego jak mało co.

ISIS jest zapewne dziełem Rosji mającym zdestabilizować sytuację i zapewnić wzrost cen ropy. Jak wiemy zawiódł w tej mierze, a aktywność Rosji w Syrii, wskutek braku uzupełnień i zaopatrzenia bardzo spadła. Liczba opcji się stale zawęża.

Cytuj:
Dobrze, że Putin nie zwrócił wzroku na Wschód, po wtedy byłaby rozpie-dziucha.


Bardzo króciutka rozpierdziucha, po której to co z Rosji by zostało błagałoby wręcz Polskę o aneksję. :D

Ale co się odwlecze to nie uciecze. Nawet zainstalowanie w Warszawie PISu nic już Moskwie nie pomoże, bo PIS na zniszczenie Polski będzie potrzebował więcej czasu, niż go Rosji zostało. Tak czy inaczej obserwujemy ostatnie podrygi zdychającej dziadygi. Patrzcie i rozkoszujcie się. :D

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr sty 06, 2016 18:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL