W państwie PiS nawet bardzo zasłużeni opozycjoniści, figurujący w Encyklopedii Solidarności", bez przynależności do PiS nie mają prawa pełnić funkcji na stanowisku kierowniczym
http://laboratorium.wiez.pl/2017/07/31/ ... naukowcow/

Skoro jest to powszechna praktyka to dlaczego ujawnienie tego faktu wzbudza u Was w PIS taką furię?

A przecież nie kto inny jak Wasza własna partyjna komisja orzekła nieomylnie (ludzie mogą czasem się mylić, ale Partia nigdy! ) i nieodwołalnie, że Misiewicz nie posiada kwalifikacji do pełnienia funkcji w sferze publicznej

A teraz takiej osobie nie posiadającej kwalifikacji wręczacie pamiątkowe medale jako podziękowanie za pracę....

Dla porządku zaznaczam, że uwagi osobiste wyleciały tutaj: viewtopic.php?p=963154#p963154

A tymczasem kibole rozpoczęli nauczanie całego świata historii II Wojny Światowej
https://dorzeczy.pl/kraj/37587/Niemcy-w ... Legii.html
Jeżeli chodziło o powiedzenie naszego zdania o tym jaka była prawda o II WOjnie to im się udało. Nawet skutecznie przeciwstawiają niemieckim kłamstwom rozgłaszanym o beznarodowych nazistach.
Zwłaszcza ze powstańcy jak wielu naszych rodaków widzi to tak
https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/3 ... iemcy.html

No, ja się z tym zgadzam. To byli karni Niemcy, plus trochę trzeciorzędnego hultajstwa w rodzaju Dirlewangera. Ale nie zgadzam się z odgrzewaniem tamtej wrogości, i to jeszcze na takiej zasadzie, że my będziemy nowym agresorem i pójdziemy po łupy na Niemca. Zwłaszcza że Niemiec, co będę tłukł do znudzenia, zrezygnował z terminu "ziemie pod tymczasową polską administracją" i uciszył Erikę Steinbach.

Ale znalazłeś coś w tym ze mamy być agresorem?
Ja tam tego nie widzę.
Za to nie zgadzam się z polityka zakłamywania historii jaka prowadzą Niemcy. I z kłamstwami o polskich obozach koncentracyjnych.
Widzę to ta ze kibole podjęli inicjatywę oddolna i maja sukces. Poinformowali cały świat. Taka nauka historii i odkłamywanie niemieckich kłamstw historyczńych z jakimi mamy do czynienia od dawna.
Cały czas mowię tylko o tej akcji kibiców. Nie mowię o tym co PiS planuje w sprąwie odszkodowań od Niemców za wojnę. To chyba zapowiadał śp. Lech Kaczyński. A widzę ze brat przymierza się do realizacji i może być w Europie gorąco.

Nie będzie upałów, bp Europa nie zwróci uwagi na propagandę PiS.
Śp. L. Kaczyński jako prezydent Warszawy zlecił oszacowanie strat jakie poniosła Warszawa, tyle i tylko tyle - bo te szacunki (45 miliardów zł) nigdy nie miały formalnych konsekwencji.

Ojeżu. Pojęcie "polski obóz koncentracyjny" jest pojęciem geograficznym, nie politycznym. Mówi się tak samo o niemieckich obozach koncentracyjnych, tj. położonych na terenach Niemiec. A polityka historyczna Niemiec jest taka, że pierwszego sierpnia flaga niemiecka na Bundestagu była opuszczona do połowy masztu.

Gdzie z czymś takim się spotkałeś?


Zgadza się, natomiast mając na uwadze wagę sprawy, należałoby używać bardziej precyzyjnego terminu, np. "obóz koncentracyjny na terenach polskich". Tym bardziej, że z biegiem czasu wiedza na temat Drugiej Wojny Światowej jest coraz słabsza, szczególnie w krajach, których ona tak mocno nie dotknęła.

Nie tylko, w zależności od kontekstu fraza "polski obóz" może oznaczać obóz przeznaczony dla Polaków; dawno temu przy okazji podobnej debaty widziałem przykład takowego "polish camp" w okolicach Berlina.

+++



Ten termin też nie jest wystarczająco precyzyjny, bo czy mówimy o Generalnej Guberni? O terenach przyłączonych do Rzeszy (więc nominalnie - niemieckich)? Czy o Ziemiach Odzyskanych? a co z Kresami, tam żadnych obozów nie było?

Zresztą, w najnowszej chryi z ZDF i żądaniami przeprosin w materiale filmowym użyto właśnie frazy, w przetłumaczeniu, "obóz koncentracyjny na terenach polskich". A błąd nastąpił w opisie na stronie internetowej. Nie od dziś tzw. tropiciele kłamstwa nazistowskiego posługują się wyłącznie wyszukiwarkami tekstowymi, stąd te krociowe listy używania frazy "polish deathcamps" bez wykazania wagi lub kontekstu, stąd też żądania ponownych przeprosin.

Moim zdaniem nie jest to tak istotne, bo sednem sprawy jest odpowiedzialność za te obozy. Określenie "polski obóz koncentracyjny" może nieznającemu realiów DWŚ odbiorcy sugerować, że zorganizowali go Polacy. W przypadku określenia "obóz koncentracyjny na terenach polskich" ryzyko jest dużo mniejsze i dlatego uważam, że jest ono wystarczająco precyzyjne, chociaż nie zupełnie precyzyjne.

A teraz min finansów potwierdziło "wzrost" ściągalności VAT w 2016r
http://next.gazeta.pl/next/7,151245,221 ... at.html#MT

Zdaję sobie sprawę, że wyznawcy religii antypisowskiej nienawidzą Ziemkiewicza, ale sądzę, że i oni mogliby przeczytać http://fakty.interia.pl/opinie/ziemkiewicz/news-sieroty-po-centrum,nId,2425127 i na spokojnie zastanowić się. Przynajmniej nad postawą idola.

Doczytałem do tego miejsca i dałem sobie spokój, bo Ziemkiewicz wzbudził we mnie nienawiśc do siebie i zantagonizował nawet, jeśli, biorąc rzecz na rozum, jest mu ze mną po drodze. Po prostu za dużo jadu, a pozytywnych, za przeproszeniem, wibracji ni chuchu.

O Tusku "cynicznej kreaturze" nie doczytałeś.....żałuj....papież idiota, Tusk kreatura - doborowe towarzystwo, którego nie cierpi RZ.
A już najlepszy jest akapit o współżyciu Tuska na kocią łapę....chyba lekka zawiść, ze Tusk mógł jednak wziąć ślub kościelny, z czego RZ nie może skorzystać