Budżet najprawdopodobniej ma się tak dobrze, jak w 2016r.....do grudnia hurra optymizm, PKB w granicach 4%, w grudniu gdy oddano zatrzymany przez miesiące WAT, PKB spadł poniżej 3%....
Teraz jeszcze dojdzie wypłata dodatkowych miliardów na emerytury.....

Tak zakręciłaś, że nawet nie chce mi się tego prostować

Gdzieś dzwoni, tylko nie wiadomo, w którym kościele... Po pierwsze, w tym artykule nie ma nic o PKB, po drugie jest on z marca. W marcu faktycznie można było snuć takie dywagacje, ale w lipcu lepiej spuścić na nie zasłonę milczenia

Okaże się w grudniu 2017r.
W lipcu 2016 PKB miał wynosić ponad 3,5%, w grudniu podano 2,8%
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Morawie ... 00261.html

Alus, okaże się albo się nie okaże.
Na obecnym etapie rewolucji nie należy zbytnio ufać jakimkolwiek danym fabrykowanym w instytucjach podległych reżimowi.
W tym niestety także GUS-owi. Fałszowano dane statystyczne w Grecji? Fałszowano - znaleziono sposób. A przecież machiny kłamstwa uruchomionej przez PiS nie da się porównać z tamtymi uczniakami, bo to zupełnie różne skale wielkości.

Wy naprawdę coraz śmielej kroczycie drogą smoleńską Niestety, na tę trasę się nie piszę

W razie czego niech mnie ktoś poprawi, ale kwestia tej nowej opłaty paliwowej wygląda następująco:

Wzrost cen benzyny (nawet jeśli rząd przyhamuje Orlen, to tylko tymczasowo) powoduje wzrost cen transportu. Wzrost cen transportu powoduje wzrost cen niemal wszystkich towarów. A to, z kolei, powoduje wzrost inflacji, czyli zmniejsza się wartość oszczędności obywateli.

Zatem efektami będą:
- spadek wartości programu 500+
- w praktyce kradzież oszczędności Polaków
- zmniejszenie konkurencyjności naszego eksportu
- dalszy wzrost cen towarów importowanych
- ewentualne zaszkodzenie konkurencji Orlenu

W ostatnich latach ceny paliw zmieniały się w dużo szerszym zakresie niż te 25 gr, a inflacja cały czas pozostawała poniżej celu NBP. Oczywiście, że ceny paliw wpływają na inflację, dlatego nawet stworzono tzw. wskaźnik inflacji bazowej (z wyłączeniem paliw i żywności), ale ich wpływ nie jest demoniczny.


Zgadza się, ale taki jest nawet cel NBP (inflacja 2.5%) jako instytucji mającej stać na straży wartości pieniądza.


Za wyjątkiem ostatniego punktu, wpływ opłaty paliwowej na pozostałe będzie niezauważalny.

http://wiadomosci.wp.pl/dziennikarze-ma ... 757089921a

Już od dawna wiadomo było, że SDP to taka sama przybudówka partyjna, jak obecna Solidarność. Czy inny IPN. Jednak nawet tam dziennikarze "niezależni inaczej" nie chcą ujawniać, ile biorą za swoją niezależność.

Najważniejsze, zeby bronili kogo trzeba, nazywali hieną, kogo im nakażą a czasem dawali słuszne nagrody słusznym ludziom.

Ale do każdego polskiego domu (a nie tylko do domu elit III RP) będzie prowadziła droga
Tak przynajmniej wczoraj zapewniała Beata S. do której domu droga prowadzi już od czasu, jak tylko została premierem rządu PiS-u.

PiS poszerza elektorat ....
https://wiadomosci.wp.pl/byly-gangster- ... 648608897a

Wszelkiej maści menele, łachudry, oprychy, zadymiarze, siepacze i szumowiny to zawsze był naturalny elektorat wszystkich bolszewickich ugrupowań.

Tak sie zastanawialem po powrocie z Polski, ze spokojnie i bez zadnego oporu tracicie demokratyczne panstwo prawa ( a w kazdym razie ramy prawno administracyjne tego panstwa ) i nikogo to nie rusza, bo 70% "obywateli" wogole nie lapie co jest grane.
Po dzisiejszej lekturze pisowskiej ofensywy prawnej widze ze stoicie na skraju dyktatury i rowniez nie wywoluje to zadnego zdecydowanego protestu - nikt nic nie widzi.
Nic sie nie zmienilo i slowa Wyspianskiego dalej sa w 100% aktualne:
"Miales chamie zloty rog..."

Nie protestujemy, bo widzimy, że zmiany idą w dobrym kierunku. Do tej pory państwo było teoretyczne, a sędziowie robili co chcieli i jak chcieli. PiS wreszcie to zmienia i państwo zaczyna działać jak trzeba.