Bez kozery powiem pińcet

Pilaster, ten post ciągle czeka na odpowiedź.


Aha...


To świadczy o tym, ze zwiększyły się wpływy z podatków (chociażby w efekcie likwidacji wyłudzeń VAT), a nie, że "podniesiono podatki". Chcesz twierdzić, że PiS je podniósł? Przedstaw konkretne ustawy, które podwyższają poszczególne obciążenia podatkowe osób prywatnych i firm.

PIS nie tylko może, ale już to zrobił. Próby zagadania tego propagandą niczego nie zmienią w stanie faktycznym. Rolnicy nagle zostali pozbawieni prawa do sprzedaży swojej ziemi. Czyli de facto ta ich ziemia przestała być ich (skoro jej nie mogą sprzedać)

[Ciach oszczerstwo - YZ]

A ponieważ teraz ziemia jest tania, to powiązani z władzą oligarchowie, tacy jak Bierecki, czy Rydzyk, mogą sobie zakupić ziemi w full, bo przecież im PIS pozwoli. A potem zakaz handlu się zniesie, cena znów pójdzie do góry i pisowscy oligarchowie równie w full sobie zarobią. I o to w tym wszystkim chodzi.




Nie izby farmaceutyczne ustanowiły to prawo, tylko PIS.



A po co by miał? Celem aptekarza, jak każdego innego przedsiębiorcy, jest maksymalizowanie zysku. A w wyniku braku konkurencji najlepiej może to zrobić albo podnosząc ceny - ale ceny leków akurat są sztywne, albo redukując koszty, przede wszystkim osobowe. Zatem chorzy w wyniku pisowskich reform będą stać i umierać w kolejkach, bo to się najbardziej pisowskim aptekarzom opłaci.

To jest nieunikniony ekonomiczne rezultat takich regulacji




Ilu przestępców wyłudzających VAT PIS schwytało i ile oni w sumie wyłudzili?




Na polecenie PIS. Przecież żadna spółka państwowa nie podejmie tak poważnych operacji bez zgody albo i zaleceń z góry.






no jasne. Właścicielami mogą być wyłącznie patrioci - czyli pisowscy oligarchowie jak Bierecki, czy Rydzyk, albo państwo. Prywatny właściciel to wróg, którego trzeba zniszczyć.



Oczywiście ze tak jest. NFZ ma płacić za leczenie każdego, także terrorysty i innego przestępcy, tak właśnie został skonstruowany.

I 500+ również. Ma zachęcać islamistów do osiedlania się w Polsce i rodzenia jak największej liczby nowych islamistów. Innego celu ustawa ta nie posiada.

Czyli wzrosły podatki.

Zwiększyły się wpływy, a nie podatki. Wzrost wpływu, bo ktoś zlikwidował wyłudzenia VAT, nie odznacza wzrostu opodatkowania, dlatego nadal musisz udowodnić konkretnymi ustawami, że rząd podniósł podatki.

I przy okazji udziel odpowiedzi na ten post. Kolejne zignorowanie tego, co tam napisałem, będzie już uporczywą odmową odpowiedzi i de facto przyznaniem, że nie masz dowodów potwierdzających Twoje oskarżenia, które tam wypunktowałem. Możesz je oczywiście odwołać.

A niewygodną cenę, cichego sojusznika PiS, posła Tyszki zignorowałeś

1. Przeczytaj ustawę bo tam nie ma takich zapisów, nie mogą bez pozwolenia sprzedawać nie rolnikom, innym rolnikom mogą, tak samo jak rodzinie.

[Odpowiedź na usunięty fragment posta - YZ]


1. Czysty populizm nie poparty żadnymi danymi. Równie dobrze mogę zacząć pisać że właściciel apteki który nie jest farmaceutą będzie sprzedawać truciznę zamiast leków i ludzie w wyniku wolności gospodarczej w branży aptekarskiej masowo będą umierać.


1. wpływy po odjęciu wpływów wynikających ze wzrostu gospodarczego mają być wyższe o minimum 20 mld zł. Tak wynika z tego co deklaruje ministerstwo finansów. W styczniu zobaczymy czy to prawda


1. Nie jest to jednak nacjonalizacja i nie można tej transakcji tak nazywać


1. Czyli Donald Tusk budował autostrady by przestępcy mogli szybciej się poruszać po kraju. Innego celu ta budowa nie posiada..... przyznasz że to niezły idiotyzm?

Przez "wzrost podatków" rozumie się zazwyczaj "wzrost stawek podatkowych", ale oczywiście pozostawia pewne pole dla kreatywnej interpretacji, takiej jak posła Tyszki

Realne.....gdy więcej zarobisz, a ulga pozostaje bez zmian, płacisz większy podatek....czysta matematyka.

Tylko widzisz, nie można oskarżać rządu, że "podwyższył podatki", bo pan Iksiński dostał podwyżkę i zarabia o 500 zł więcej, przez co odprowadzana kwota podatku dochodowego automatycznie wzrosła o jakieś 50 zł.

Czyli nie mogą jej sprzedawać. Zresztą nawet rolnikom nie mogą, jeżeli owi rolnicy mają już "zbyt duży" (dla PIS) areał. Nie dotyczy to tylko pisowskich oligarchów, jak Bierecki, czy Rydzyk, którzy mogą kupować tanią teraz jak barszcz ziemię bez żadnych ograniczeń.

PIS, poprzez sztuczne obniżenie cen, ukradł rolnikom ogromny kapitał, mający znaczenie nie tylko przy sprzedaży, ale także np przy zaciąganiu kredytu. Na szczęście rolnicy zdają sobie z tego sprawę.



Nie, to elementarne prawo ekonomii. Mniejsza podaż = wyższe ceny (w tym przypadku niższe koszty). Równie nieubłagane jak prawo powszechnego ciążenia.





Pytanie nie było o wpływy tylko o liczbę złapanych wyłudzających i sumę tego co owi przestępcy wyłudzili.





Jest. To co było prywatne, teraz jest pisowskie.




Analogia jest nieadekwatna. Choćby z tego powodu, że budowa autostrad to inwestycja w dobra kapitałowe. A 500+ to czysta konsumpcja. Celem budowy autostrad jest zwiększenie produktu narodowego (wskutek ułatwienia transportu) Celem 500+ na odwrót - zmniejszenie tego produktu.

Jeśli pan Iksiński zarobił więcej dzięki decyzji rządu o podniesieniu kwoty minimalnej, to rząd nie zmieniając kwoty ulgi, podniósł mu automatycznie podatek.

Jest to tak oczywista oczywistość, że traktowanie tego jako "podwyżki podatków" czyni to określenie bezużytecznym. Miałoby sens jedynie w przypadku obowiązywania podatku pogłównego

Wybacz, ale właśnie się ośmieszyłaś. Gdyby rząd zmienił stawkę podatku z kwoty x na wyższą x', to wtedy miałabyś pełne prawo twierdzić, że podatki zostały podniesione. Teza, że rząd podnosi podatki podnosząc kwotę minimalnego wynagrodzenia, to zwykła bzdura i przykład szukania dziury w całym aby tylko dokopać PiS.