Ty napisałeś: "Ma zachęcać islamistów do osiedlania się w Polsce i rodzenia jak największej liczby nowych islamistów. Innego celu ustawa ta nie posiada."
Doskonale wiesz, że to bzdura a jeżeli serio tak uważasz to jak ktoś napisze o tym że Tusk budował drogi wyłącznie dla przestępców to przyjmiesz to za pewnik?
Podaj jeden najmniejszy dowód na to, że posłowie i senatorowie przyjęli 500 plus wyłącznie po to by mogli z tego skorzystać islamiści.
Jednak dobrze wiesz że to bzdura gdyż teraz piszesz o tym że 500 plus to czysta konsumpcja, a kto konsumuje? islamiści?
ile % z 20 mld zł z 500 plus trafia do islamistów?

A czy Pilaster w ogóle odróżnia własność PISu od własności państwowej?

Gdy zarabiam 1850 zł/miesięcznie, czyli rocznie 22200 tys, ulga roczna to 1112 zł, to pozostaje do opodatkowania 21088 zł (nie wyliczam składek ZUS i NFZ)
Gdy zarabiam 2000zł/miesięcznie, czyli 24000zł/rocznie, ulga 1112zł, pozostaje 22 888 - czyli podatek jest wyliczany od kwoty o 1800 zł wyższej niż rok wcześniej.

Podatek pozostał w tej samej wysokości 18% dochodu. Nikt Ci go nie podniósł. To, że płacisz większą kwotę wynika ze z wzrostu dochodu, a nie wzrostu podatku.
Skończ z szukaniem na siły kija, którym mogłabyś uderzyć PiS.

18 % od teoretycznej kwoty 21 088 zł wynosi 379,58 zł
18% od teoretycznej kwoty 22888 zł wynosi 411,98....różnica 64,40.....czyli o tyle większy podatek po rządowym podniesieniu kwoty minimalnej.
Nadal czysta matematyka, bez podtekstów politycznych.

Nadal nic się nie zmieniło w fakcie, że dalej płacisz 18% od dochodu. Przykro mi, ale nie zdołasz udowodnić tezy, że PiS podniósł Ci podatek dochodowy.

I cały czas 18% z różnych kwot bazowych daje różne kwoty podatku.

Normalna sprawa, że im wyższy dochód, tym większą kwotę podatku odprowadzisz. Jednak nie oznacza to, że jak dostajesz podwyżkę, to Ci podniesiono podatek. Z pustego, Aluś, nie nalejesz, a z piasku bicza nie ukręcisz.

w sensie że jak Tusk podwyższał płacę minimalną to też wtedy narzekałaś na wzrost podatków?

Tusk podniósł 2x - w 2008 i 2009 r, a później d***a, pewnie, że narzekałam.
Nie narzekają jedynie zarabiający średnią lub powyżej średniej.

Narzekałaś na co? Na to, że dostałaś więcej pieniędzy w ramach wynagrodzenia? Ciekawe.

Przy zwiększonej kwocie wolnej od podatku uzyskiwałabym więcej.....proste.
W Polsce kwota wolna od podatku stanowi średnio 6% uposażenia, w krajach europejskich od 18% do 35 40%.

No to możesz mieć pretensje, że nie podniesiono kwoty zmniejszającej podatek, a nie o nieistniejący wzrost podatku, bo takiego zwyczajnie nie było. Jak podatek wynosił 18%, tak dalej ma tę samą wartość.

Aha... Twoje żale o to, że kwota płaconego podatku wzrosła o 64 zł są śmieszne w świetle faktu, że rocznie zarobiłaś (22888 zł - 21088 zł = 1800 zł) o 1800 zł więcej (1736 po odliczeniu podatku).

No tak bo 18% od 100 wynosi 18zł i 18% od 1000 według YZ wynosi także 18 zł
Jakbyś czytał uważnie to wyliczałam podatek z najniższej krajowej 2016 i 2017r, a nie moje dochodu.
Ale gdy uprzedzenia górują nad poważnym traktowaniem oponenta, to nie dziwne...

Aluś, nie próbuj mi wmawiać tego, czego nie napisałem. Nawet jak przyjmiesz inne kwoty dochodów i podwyżek, w tym Twoje rzeczywiste, to i tak nie zmienisz faktu, że PiS nie podniósł podatków, a takie teksty, jakoby to uczynił, to zwykłe kłamstwo.