Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 1:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 USA - polityka, sytuacja, przyszłość 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Nie upłynął nawet jeden dzień od zwycięstwa Trumpa:

Russian President Vladimir Putin said on Wednesday relations with Poland were unsatisfactory but Russia was ready to try and restore a dialogue with Warsaw.

http://www.reuters.com/article/us-russi ... SKBN1341W7

Nie jest to zaskakujące. Skoro wygrał Trump, nie ma potrzeby wysyłania dalszych sond rozpoznawczych. Warszawa doskonale wie, co ma robić :|

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lis 09, 2016 14:09
Zobacz profil
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
@Johnny, przeciez wiesz, ze rzady populistow opieraja sie na nieomylnej wierze ich wyznawcow i slepym, naiwnym zaufanou w ciemno, ze przeciez “nam“ krzywdy nie zrobia. Bo my tez jestesmy za izolacjonizmem, wysniona potego wlasnego kraju, wymarzonym dobrobytem ... bez wzgledu na koszty reszty swiata i ... nasze.
Ze interes USA a la Trump jest absolutnie sprzeczny z tym, co PiS sprzedal swoim wyzn.., tego: wyborcom po prostu nie przyjmuja do wiadomosci.

Niektorzy nigdy z wiary w basni nie wyrosli a historia wydaje im sie nieprawda. Tym razem popelniajac te same bledy, wynik bedzie ... inny.
Mozliwe, ale niezmiennie zly dla nas i dla reszty swiata.


Śr lis 09, 2016 14:19
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Kael napisał(a):
Ze interes USA a la Trump jest absolutnie sprzeczny z tym, co PiS sprzedal swoim wyzn.., tego: wyborcom po prostu nie przyjmuja do wiadomosci.

Ciekawa byłaby reakcja PiS gdyby Trump zgodnie z zapowiedziami o zmniejszeniu udziału w "zbyt drogim" NATO, wzorem PiS z Carakalami, wycofał obiecane kontyngenty wojsk USA w Polsce.


Śr lis 09, 2016 14:25
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Nie watpie, ze sie niedlugo dowiesz.


Śr lis 09, 2016 14:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
medieval_man napisał(a):
Tak jakby wybór Clinton miał być korzyścią dla Polski.
A chodzi o coś zupełnie innego: coraz więcej ludzi na całym świecie chce wyzwolić się z okowów "jedynie słusznej ideologii demokratycznego postępu" będącej narzędziem w rękach olbrzymich, ponadpaństwowych koncernów medialnych.


Nie widzę ani korzyści ani wad w niedoszłej ma'am president. Raczej utrzymanie status quo. A w obecnej sytuacji utrzymywanie status quo wcale nie jest takie złe.

Po stronie "narodowościowej rewolucji" natomiast jest chęć rozwalenia systemu, wyrwania się z okowów, sprzeciwu. Być może się oburzysz, ale dla mnie to od razu kojarzy się z księgą Jeremiasza. Rozwaliliście jarzmo drewniane żeby przyjąć jarzmo żelazne. W PL jeszcze faktycznie PiS + ojciec Rydzyk zbudowali własne media (jak i czyimi środkami, to już niech się spece od teorii spiskowych troszczą). Ale w kwestii multinacjonalnych koncernów mamy natomiast media Murdocha. FOX w USA, Sun w GB. To drugie walnie przyczyniło się do Brexitu, to pierwsze - dla zwycięstwa Trumpa.

Koncerny medialne, med_man raczy żartować.

--------------------------

Johnny99 napisał(a):
Promuje amerykański izolacjonizm, w tym samym czasie, kiedy Polska (przynajmniej na papierze) chce o sojusz z USA opierać doktrynę obronną.


Przypomina to jak żywo opieranie polityki europejskiej na Wielkiej Brytanii. Głoszone w przeddzień Brexitu.

Być może " w tym szaleństwie jest metoda"? Rozwalamy Unię i tworzymy jakiś alternatywny system sojuszy multilateralnych z "uciekinierami"? Teraz ten sam scenariusz z NATO?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Ostatnio edytowano Śr lis 09, 2016 15:23 przez bert04, łącznie edytowano 1 raz



Śr lis 09, 2016 15:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Przegląd prasy i Aktualności
medieval_man napisał(a):
Zostałem zakwalifikowany do anty-liberałow....
Po namyśle: coś w tym jest.
Liberalizm jest rozkładem i zgnilizną moralną poprzez głoszenie indyferentyzmu wartości i relatywizm prawdy.

Trochę OT, więc tylko krótko napiszę, że liberalizm nie jest rozkładem i zgnilizną moralną poprzez głoszenie indyferentyzmu wartości i relatywizm prawdy, natomiast rzeczywiście daje prawo do daleko idącego głoszenia indyferentyzmu wartości i relatywizmu prawdy.

medieval_man napisał(a):
To faktycznie boli, zwłaszcza kiedy ktoś jest chrześcijaninem. Rozumiem, że nie-chrześcijanie będą przyklaskiwali takiemu indyferentyzmowi i relatywizmowi.

Po raz kolejny napiszę - jest spora przestrzeń między przyklaskiwaniem indyferentyzmowi i relatywizmowi a narzucaniem swojej prawdy za pomocą aparatu przymusu (o przyklaskiwaniu nacjonalizmowi nie wspominając).


Śr lis 09, 2016 15:21
Zobacz profil
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Ale jaka metoda, bert04? Jakie sojusze z egoistami i egocentrykami, ktorzy sie sami i tylko siebie chca nachapac.

America first, wielka Polska, TKM...


Śr lis 09, 2016 15:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Kael napisał(a):
Ale jaka metoda, bert04? Jakie sojusze z egoistami i egocentrykami, ktorzy sie sami i tylko siebie chca nachapac.

America first, wielka Polska, TKM...


Nie piszę, że to jest słuszna taktyka. Ale jako takie coś będzie sprzedawane. Ze niby lepiej się dogadamy z USA bezpośrednio, niż jako fafnasty członek NATO, że lepsze interesy ubijemy z Angolami, jeżeli nie będziemy musieli się przejmować biurokracją z Brukseli.

(Oczywiście jakby Wielka Brytania nie była "matką biurokracji").

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr lis 09, 2016 15:50
Zobacz profil
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Mysmy juz sie dogadywali bezposrednio i posrednio z USA.
Skutki, kto choc troche sam mysli, moze sam ocenic.
Nasze wizy pozostana dalej.
I nie wiem, co Kaczynski chcialby Amerykanom i Trumpowi sprzedac, zeby im sie oplacalo chocby na papierze sojusz zawrzec.

A, moze ktos wie, jakie uklady ma koles Macierewicza z Trumpem? Bo te Black Hawki moga byc gorsza finansowa wtopa niz wszystkie winy PO.


Śr lis 09, 2016 16:19
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Mnie ciekawi co będzie dalej z NATO. Niektórzy znawcy twierdzą, że Trump wymusi bardziej poprawne relacje z Rosją. Ale jakoś nie wierzę w takie zapewnienia. Jak czytałem o różnych pomysłach w czasie kampanii to ciężko było zrozumieć o co gościowi chodzi. Mam wrażenie że to taki trochę Kukiz tylko z większą kasą.

I oczywiście co z obietnicą ruchu bezwizowego


Śr lis 09, 2016 18:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Taka mnie naszła refleksja.

Trump na wieczorze wyborczym powiedział (tłumaczenie moje):

Hillary pracowała bardzo długo i bardzo ciężko, przez bardzo długi okres czasu, mamy wobec niej poważny dług wdzięczności za jej służbę dla kraju, mówię to bardzo szczerze (...) chcę powiedzieć wszystkim Republikanom, Demokratom i niezależnym, nadszedł czas, byśmy się wszyscy zjednoczyli (...) [moja kampania] była ruchem złożonym z Amerykanów wszystkich ras, religii, środowisk i poglądów, którzy chcą i oczekują od naszego rządu, by służył ludziom i ten rząd będzie służył ludziom

A teraz wyobraźcie sobie, że analogiczną przemowę wygłasza Kaczyński. Albo chociaż Duda (choć to już byłoby przekłamanie, tylko status Kaczyńskiego można u nas porównywać ze statusem prezydenta USA). Zamiast Hillary wstawcie, powiedzmy, Komorowskiego, zamiast R - PiS, a zamiast D - PO.



Już?




Co, nie udało wam się? No właśnie mi też nie.

Hamerykański cham i prostak, obrażający wszystkich naokoło, najprawdopodobniej oszust podatkowy, dwukrotny rozwodnik chwalący się tym, że może mieć każdą napotkaną laskę, kilkukrotnie oskarżony o molestowanie i nie mogący się powstrzymać od chwytania przypadkowych kobiet za samiwiecieco, a jednocześnie przez swoich przeciwników - polityków, media, establishment, elity kulturalne - niemal codziennie wyzywany od Hitlera, faszysty, nazisty, potwora, wariata, osła, bałwana etc. (niczego nie wymyślam, specjalnie wyszukałem), w momencie, kiedy już jego naród rzeczywiście powierzył mu odpowiedzialność za jego kraj, potrafił zachować się z tysiąc razy większą klasą od "najwybitniejszego polskiego polityka ostatniego dwudziestolecia". A mówimy tylko i wyłącznie o słowach, żeby tego dokonać, wystarczy otworzyć usta.

Po prostu niedobrze się robi.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lis 09, 2016 19:09
Zobacz profil
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Cytuj:
Cieszę się porażką elit oderwanych od zwykłych ludzi

Cieszy sie człowiek, który w naszym biednym kraju stanowi elitę, ze zwycięstwa człowieka, którego rodzina od pokoleń stanowi elitę USA.
A to, że jest taki:

Cytuj:
Hamerykański cham i prostak, obrażający wszystkich naokoło, najprawdopodobniej oszust podatkowy, dwukrotny rozwodnik chwalący się tym, że może mieć każdą napotkaną laskę, kilkukrotnie oskarżony o molestowanie i nie mogący się powstrzymać od chwytania przypadkowych kobiet za samiwiecieco, a jednocześnie przez swoich przeciwników - polityków, media, establishment, elity kulturalne - niemal codziennie wyzywany od Hitlera, faszysty, nazisty, potwora, wariata, osła, bałwana etc. (niczego nie wymyślam, specjalnie wyszukałem), w momencie, kiedy już jego naród rzeczywiście powierzył mu odpowiedzialność za jego kraj, potrafił zachować się z tysiąc razy większą klasą od "najwybitniejszego polskiego polityka ostatniego dwudziestolecia". A mówimy tylko i wyłącznie o słowach, żeby tego dokonać, wystarczy otworzyć usta.

dowodzi jedynie, że prezydentura to tylko kolejny kaprys znudzonego miliardera, członka elit....405 na liście najbogatszych ludzi na świecie w 2015r.


Śr lis 09, 2016 20:08

Dołączył(a): Pn lis 03, 2014 15:36
Posty: 427
Post Re: Przegląd prasy i Aktualności
medieval_man napisał(a):
No cóż... cieszę się z porażki elit oderwanych od zwykłych ludzi. Z porażki "politycznie poprawnych" i pijących sojową latte. Z porażki całej tej grupy ludzi, którym wydaje się, że są mądrzejsi, bardziej wykształceni, głoszą tezy o pochodzeniu z dużych miast i swojej nowoczesności, którzy jadą na strachu przed politycznym przeciwnikiem rzekomo starszym, źle wykształconym i pochodzącym ze wsi i małych miast. Z porażki tych wszystkich pełnych buty władców świata, którzy mieli nadzieję, że wygrają, bo mają w swoich rękach media i wygrają mącąc ludziom w głowach "obiektywnymi" sondażami, według których ich kandydat musiałby byc pijany, żeby przegrać.


mediaval_man napisał(a):
A chodzi o coś zupełnie innego: coraz więcej ludzi na całym świecie chce wyzwolić się z okowów "jedynie słusznej ideologii demokratycznego postępu" będącej narzędziem w rękach olbrzymich, ponadpaństwowych koncernów medialnych.


Zgadzam się w całej rozciągłości. Ale to jeszcze nie oznacza, że alternatywa dobra.

Moim zdaniem wybór między Trumpem a Clinton to był wybór między dżumą a cholerą. Gdybym mieszkał w USA, oddałbym głos nieważny. A teraz Amerykanie nie chcieli dżumy, wybrali więc cholerę. Nie cieszę się z wygranej Trumpa; ale gdyby wygrała Clinton, byłbym równie zmartwiony.

To jest IMHO problem rzeczywiście bardzo poważny i powtarzający się: kiedy ludzie mają (i, nierzadko, słusznie) serdecznie dosyć jakieś miłościwie panującej doktryny, to zaczynają przejawiać mentalność pt. „Cokolwiek, byleby nie to, co jest teraz”. A to jest błąd, i to poważny, bo często prowadzi do wpadnięcia z deszczu pod rynnę. Brak krytycyzmu wobec alternatyw to zły pomysł.

mediaval_man napisał(a):
Liberalizm jest rozkładem i zgnilizną moralną poprzez głoszenie indyferentyzmu wartości i relatywizm prawdy.
To faktycznie boli, zwłaszcza kiedy ktoś jest chrześcijaninem. Rozumiem, że nie-chrześcijanie będą przyklaskiwali takiemu indyferentyzmowi i relatywizmowi.


Tak jakby Trump wysoko sobie cenił wartości i prawdę…

Newsweek Polska napisał(a):
Przymierzając się do prezydentury cztery lata temu, w podobnym duchu krytykował [Trump] administracje Busha i Obamy za to, że nie przejęły irackich złóż ropy naftowej: „To się nazywa zdobycz wojenna. Nie kradniesz, tylko bierzesz co twoje, by odzyskać poniesione koszty”.


Jeśli Newsweek nie kłamie, tylko poprawnie cytuje Trumpa, to naprawdę ciekawe czasy nadchodzą…

Ale nawet jeśli powyższe jest oszczerstwem, to chyba i tak niewiele dobrego można powiedzieć o moralności Trumpa? Chyba, że uważasz, że jest inaczej i że Trump to prawy i uczciwy człowiek, jeśli tak, to chętnie poczytam, na czym tę opinię opierasz.

_________________
Także http://forum.wiara.pl/search.php?author=gaazkam&submit=Szukaj


Śr lis 09, 2016 21:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
SweetChild napisał(a):
Historia lubi się powtarzać. Najpierw wielki kryzys, potem wysyp mniej lub bardziej brunatnych populizmów, a na koniec wojna. Tylko kto tym razem będzie rycerzem na białym koniu, skoro USA i GB przeszły na Ciemną Stronę? Może paradoksalnie Niemcy :twisted:

Jakich brunatnych? Lepszy różowy totalitaryzm?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lis 09, 2016 21:26
Zobacz profil
Post Re: USA - polityka, sytuacja, przyszłość
Podobno celebryci maja wyjeżdżać z USA. Kanada ma ich przygarnąć. Skąd ja to znam.
Więcej wspólnych punktów. Media są przerażone. Celebryci przerażeni. Cały czas Clinton prowadziła w sondażach i nagle taka dotkliwa porażka. I oczywiście niektórzy celebryci chcą bronić ameryki przed faszyzmem.
Rozbawił mnie Schetyna, który mówiąc, że wygrywają wybory ci którzy kłamią. Tak jakby on mówił prawdę.

Z Tumpem jest jeden problem. Nikt nie wie jaki jest jego program. Mówił w kampanii każdemu to co chciał usłyszeć. To teraz trzeba czekać na czyny. A może być gorąco. Trump zapowiadał wymianę sędziów sodu najwyższego.

A UE prawie ogłosiła żałobę.


Śr lis 09, 2016 23:16
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL