Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 19:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
 PO a PIS 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Andy72 napisał(a):
Kaczyński jest przede wszystkim politykiem, i zrobił dla Polski bardzo dużo dobrego.

E. Kopacz też była przedstawiona jako polityk.
Czy to, że Kaczyński zrobił dla Polski dużo dobrego (Twoim zdaniem, bo ja uważam inaczej) usprawiedliwia dopuszczenie aborcji w przypadku gwałtu? To dokonane dobro znosi ekskomunikę, która grozi w przypadku zgody na aborcję?
dajesz sobie sprawę, że głosisz w tym momencie zasadę podwójnej moralności?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So cze 24, 2017 15:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04
Posty: 800
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Andy72 napisał(a):
terezjusz napisał(a):
Ba, mało tego. Jeśli rozwodnik żyje w związku niesakramentalnym z zachowaniem czystości i chce przystępować do Komunii, to może, ale nie w swojej parafii - bo zachodzi element zgorszenia.

Nie uważasz że to dulszczyzm? Ja akurat nie wiem kto a mojej parafii z kim żyje mimo że mieszkam na wsi, nie prowadzę kartoteki.
W ogóle gorszenie (się) ma DWA znaczenia:
- jedno to robienie kogoś gorszym, np. przez pornografię, prawa państwowe
- drugie to wydziwianie, potępianie innych, czasem bez powodu


Uważam, że jest w tym sens. Jeśli mieszkam z kimś przed ślubem albo bez ślubu, czy też po rozwodzie w kolejnym związku, i przystępuję do Komunii, to jakie to jest świadectwo dla innych? Widzą to np. dzieci, młodzież, i skąd mogą wiedzieć, że żyję w czystości? Dorastają z przekonaniem, że skoro ktoś przyjmuje Eucharystię mimo nieuregulowanych spraw (bo przecież nie będzie się nikt każdemu z osobna tłumaczyć, też mieszkam na wiosce, i nawet jeśli się samemu specjalnie nie interesuje życiem sąsiadów, to trudno żeby ludzie nie wiedzieli, kto jest po rozwodzie, kto na kocią łapę - w małej społeczności pewne rzeczy rzucają się w oczy tak po prostu, bez szczególnego wtykania nosa w nie swoje sprawy), to nie ma co się przejmować. Będąc w takiej sytuacji i będąc w porządku przed Bogiem jednocześnie nie chciałbym, aby moja decyzja sprawiła, że ktoś powie: oni żyją bez ślubu i do Komunii przystępują, to co ja się będę przejmować.
Ok, można by powiedzieć, że to nie ich sprawa, ale postawa na forum wspólnoty Kościoła nie jest niczyją prywatną sprawą. Nasza postawa ma wpływ na myślenie innych, czy tego chcemy czy nie; czy tak powinno być, czy nie.

Małgosiaa napisał(a):
terezjusz napisał(a):
Jeśli polityk popiera aborcję, a nawet ma w niej swój udział (np. E. Kopacz)

np. E. Kopacz...., a np. śp. L. i M. Kaczyńscy, a J. Kaczyński, który uważa, że nie można nakazać urodzić dziecka zgwałconej nastolatce? http://wpolityce.pl/polityka/289247-wsi ... l-szef-pis


Tak samo. Czytaj proszę ze zrozumieniem, napisałem o śp. Lechu Kaczyńskim w poprzedniej wypowiedzi. Tylko o ile J. Kaczyński mówi odnośnie sytuacji gwałtu, która rodzi dylematy, o tyle Ewa Kopacz idzie w marszu, ramię w ramię z kobietą, która zabiła swoje dziecko, bo nie chciało jej się zmieniać mieszkania... Więc osobiście uważam, że choć oba przypadki występują przeciwko stanowisku Kościoła odnośnie aborcji, o tyle kontrowersje budzi o wiele bardziej postawa byłej premier.

Alus napisał(a):
Moja obraza dla odsunięcia PiS od władzy, nie ma ŻADNEGO znaczenia.
Czy rządzi PO czy PIS kwestią zasadniczą dla mnie jest aby nie dzielili ludzi na "lepszego gatunku" i "gorszego gatunku".
A nigdy nie modliłam się i nie będę w modlitwie przedstawiała Bogu moją niechęć wobec kogokolwiek....samo odczuwanie niechęci grzechem nie jest. Byłoby grzechem gdybyśmy odczuwaną niechęcią się kierowali czyniąc tym sposobem bliźniemu krzywdę (portal wiara).
A krzywdą jest przedstawianie w intencji modlitewnej jednej grupy ludzi, którzy ponoć potrzebują opamiętania i którzy ponoć sieją zamęt, choć oczywistym jest, ze każda opozycja zachowuje sie dokładnie tak samo.


Jasne, bo dla Boga ma znaczenie tylko to, że pobożnie odmówisz pacierz, i w ogóle nie ma dla niego znaczenia, że przedstawiasz swoją niechęć wobec konkretnych osób w formie często napastliwych postów, albo że kierujesz się swoją obsesją co do niektórych polityków.
Tak, jak napisałem powyżej - grunt, to że wiesz, jak uspokoić swoje sumienie.

Piszesz, że grzechem jest jest kierowanie się niechęcią wobec bliźniego... no to zastanów się, czym kierujesz się wypowiadając na tym forum niezliczone negatywne, czasami szydercze, opinie nt. J. Kaczyńskiego, A. Macierewicza, etc. etc. i czy nie wyrządzasz im swoim pisaniem krzywdy.
"Życie i śmierć są w mocy języka, [jak] kto go lubi [używać], tak i spożyje zeń owoc". (Księga Przysłów). "Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony" (Ewangelia św. Mateusza). To się odnosi nie tylko do słów wypowiadanych na modlitwie.
Ja w tej intencji, która Cię tak zabolała, nie miałem intencji nikogo zniszczyć... a modlitwa o opamiętanie się nie jest życzeniem komuś źle. Ok, możesz oceniać działania opozycji inaczej, możesz się nie zgadzać, ale Twój nieustanny jazgot nad tą intencją sprowadza się tylko do tego, że Twój pseudo-obiektywizm nie pozwala Ci na podjęcie modlitwy w intencji osób, którymi gardzisz.


So cze 24, 2017 15:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
A nie jest tak, że gdy nie przystępujesz do Komunii to myślą "on żyje w grzechu, żyć w grzechu jest normalnie" a gdy przystępujesz "widocznie nie żyje w grzechu, po co miałby żyć w grzechu i przystępować, przecież Komunia nie jest przymusowa"?
Zamiast tego, ksiądz powinien mocniej przestrzegać w kościele przed świętokradczymi Komuniami typu: "nie byłem u spowiedzi ale jest pogrzeb babci, cała rodzina idzie do Komunii, ja też, najwyżej się wyspowiadam potem".

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So cze 24, 2017 15:34
Zobacz profil
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
terezjusz napisał(a):
Jasne, bo dla Boga ma znaczenie tylko to, że pobożnie odmówisz pacierz, i w ogóle nie ma dla niego znaczenia, że przedstawiasz swoją niechęć wobec konkretnych osób w formie często napastliwych postów, albo że kierujesz się swoją obsesją co do niektórych polityków.
Tak, jak napisałem powyżej - grunt, to że wiesz, jak uspokoić swoje sumienie.

Piszesz, że grzechem jest jest kierowanie się niechęcią wobec bliźniego... no to zastanów się, czym kierujesz się wypowiadając na tym forum niezliczone negatywne, czasami szydercze, opinie nt. J. Kaczyńskiego, A. Macierewicza, etc. etc. i czy nie wyrządzasz im swoim pisaniem krzywdy.
"Życie i śmierć są w mocy języka, [jak] kto go lubi [używać], tak i spożyje zeń owoc". (Księga Przysłów). "Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony" (Ewangelia św. Mateusza). To się odnosi nie tylko do słów wypowiadanych na modlitwie.
Ja w tej intencji, która Cię tak zabolała, nie miałem intencji nikogo zniszczyć... a modlitwa o opamiętanie się nie jest życzeniem komuś źle. Ok, możesz oceniać działania opozycji inaczej, możesz się nie zgadzać, ale Twój nieustanny jazgot nad tą intencją sprowadza się tylko do tego, że Twój pseudo-obiektywizm nie pozwala Ci na podjęcie modlitwy w intencji osób, którymi gardzisz.

Modlitwa o opamiętanie to wskazanie na kogoś jako: złego, grzesznego osądzenie go.
Ja non stop piszę o tej intencji, Ty dla odmiany personalnie o mnie, o jazgocie...etc..
Upominasz się o Kaczyńskiego, Macierewicza, Dudę......upomniałeś sie kiedykolwiek np o Komorowskiego na którego i na jego rodzinę, na forum wypisywane były wszelkie pomówienia, kalumnie....nie zasługiwał, bo jedynie można go wskazać jako takie który winien się opamiętać?
nie miałeś intencji nikogo zniszczyć - to raz odpowiedz na 6-7 raz zadanie Ci pytanie czemu nie dałeś tej intencji w 2013-2014r?


So cze 24, 2017 15:41
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Andy72 napisał(a):
A nie jest tak, że gdy nie przystępujesz do Komunii to myślą "on żyje w grzechu, żyć w grzechu jest normalnie" a gdy przystępujesz "widocznie nie żyje w grzechu, po co miałby żyć w grzechu i przystępować, przecież Komunia nie jest przymusowa"?
Zamiast tego, ksiądz powinien mocniej przestrzegać w kościele przed świętokradczymi Komuniami typu: "nie byłem u spowiedzi ale jest pogrzeb babci, cała rodzina idzie do Komunii, ja też, najwyżej się wyspowiadam potem".

A skąd niby ksiądz może posiąść wiedzę kto się wyspowiadał, a kto nie?


So cze 24, 2017 15:42

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
gdy chodzi o moje intencje to pozbyłem się wszystkich tych, gdzie miałbym ochotę rządzić światem; gdyby intencje były wysłuchane, miałbym poczucie sprawstwa

Cytuj:
A skąd niby ksiądz może posiąść wiedzę kto się wyspowiadał, a kto nie?

Nie chodzi o konkretną osobę, ale aby raz na jakiś czas w kościele były nauki o tym jak grzech świętokradztwa jest ciężki.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So cze 24, 2017 15:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04
Posty: 800
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Andy72 napisał(a):
A nie jest tak, że gdy nie przystępujesz do Komunii to myślą "on żyje w grzechu, żyć w grzechu jest normalnie" a gdy przystępujesz "widocznie nie żyje w grzechu, po co miałby żyć w grzechu i przystępować, przecież Komunia nie jest przymusowa"?
Zamiast tego, ksiądz powinien mocniej przestrzegać w kościele przed świętokradczymi Komuniami typu: "nie byłem u spowiedzi ale jest pogrzeb babci, cała rodzina idzie do Komunii, ja też, najwyżej się wyspowiadam potem".


Uznaję, że Kościół wie, dlaczego wyznacza takie a nie inne warunki, i wierzę także, że posłuszeństwo w Kościele ma sens. Takim a nie innym stanowiskiem Kościół de facto chroni tych ludzi przed odpowiedzialnością za czyjeś zgorszenie - kogoś, kto nie ma pełni obrazu. Jak napisał kard. Wyszyński jesteśmy nie tylko odpowiedzialni za uczucia, które mamy dla innych, ale też za uczucia, jakie w innych wzbudzamy.
Co do większego przestrzegania przed świętokradzkim przyjmowaniem Komunii - jedno nie wyklucza drugiego.

Alus napisał(a):
Modlitwa o opamiętanie to wskazanie na kogoś jako: złego, grzesznego osądzenie go.
Ja non stop piszę o tej intencji, Ty dla odmiany personalnie o mnie, o jazgocie...etc..
Upominasz się o Kaczyńskiego, Macierewicza, Dudę......upomniałeś sie kiedykolwiek np o Komorowskiego na którego i na jego rodzinę, na forum wypisywane były wszelkie pomówienia, kalumnie....nie zasługiwał, bo jedynie można go wskazać jako takie który winien się opamiętać?
nie miałeś intencji nikogo zniszczyć - to raz odpowiedz na 6-7 raz zadanie Ci pytanie czemu nie dałeś tej intencji w 2013-2014r?


Tak, wyobraź sobie, że kiedyś w rozmowie właśnie z Tobą napisałem, że nie podoba mi się, jak chamsko atakowany jest B. Komorowski i że nie powinno tak być. To, że negatywnie oceniam prezydenturę B. Komorowskiego, nie znaczy że popieram ataki na niego... a że nie pamiętasz, jak Ci w tym kiedyś przyznałem rację, to już Twój problem.

Nie dałem, bo opozycja, którą wtedy był PIS, nie jeździła do Brukseli i nie stawała na głowie, żeby obalić rząd Platformy, nie płaszczyła się np. przed rządem Niemiec aby tylko odzyskać władzę. Nawet jeśli nie ze wszystkimi ich działaniami wtedy się zgadzałem, to nie przekroczyli granicy obłędu tak, jak to zrobiła Platforma angażując się w Brukseli przeciw Polsce i angażując się w KOD, od którego teraz chyba się już zresztą odcinają. Nawet Marszów PIS za czasów rządów PO nie da się porównać do psychozy KODu, której przyklaskiwała Platforma i w której brała udział. I tu możesz mówić co chcesz, ale obłęd polityków PO po przegranych wyborach, ich atak na Trybunał Konstytucyjny i upolitycznienie prezesa tegoż Trybunału, po to aby zablokować możliwość jakichkolwiek decyzji PISowi... tego wcześniej PIS nie grał.

Szkoda, że gdy kilka miesięcy temu dyskutowaliśmy, sama nie raczyłaś na pewne pytania odpowiedzieć, pomijając niejeden akapit moich wypowiedzi milczeniem. No ale przecież tylko Ty możesz żądać odpowiedzi... i tylko Ty możesz mieć rację... i tylko Ty możesz robić wycieczki personalne (których to Twoich na tym forum nie brakowało)... Ech, szkoda gadać.


So cze 24, 2017 16:03
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
terezjusz napisał(a):
Tak samo. Czytaj proszę ze zrozumieniem,

Czytam ze zrozumieniem i jednak nie tak samo, bo usprawiedliwiasz J. Kaczyńskiego, który jest przeciwko aborcji dziecka chorego nieuleczalnie, ale już dopuszcza aborcję dziecka poczętego w wyniku gwałtu, które może być całkowicie zdrowe. Czym się one różnią, że jedno ma prawo do życia, a drugie nie? Tym, że to pierwsze i tak umrze?
I żeby nie było jestem przeciwko aborcji jako takiej.
Andy72 napisał(a):
A nie jest tak, że gdy nie przystępujesz do Komunii to myślą "on żyje w grzechu, żyć w grzechu jest normalnie" a gdy przystępujesz "widocznie nie żyje w grzechu, po co miałby żyć w grzechu i przystępować, przecież Komunia nie jest przymusowa"?

Nie myślę o ludziach w ten sposób. Nie oceniam w ogóle ludzi przystępujących i nie przystępujących do Komunii.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So cze 24, 2017 16:14
Zobacz profil
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Cytuj:
Nie dałem, bo opozycja, którą wtedy był PIS, nie jeździła do Brukseli

Ależ jeździła - 2 x Duda, Ziobro, Czarnecki, o.Rydzyk

Cytuj:
i nie stawała na głowie, żeby obalić rząd Platformy, nie płaszczyła się np. przed rządem Niemiec aby tylko odzyskać władzę. Nawet jeśli nie ze wszystkimi ich działaniami wtedy się zgadzałem, to nie przekroczyli granicy obłędu tak, jak to zrobiła Platforma angażując się w Brukseli przeciw Polsce i angażując się w KOD, od którego teraz chyba się już zresztą odcinają. Nawet Marszów PIS za czasów rządów PO nie da się porównać do psychozy KODu, której przyklaskiwała Platforma i w której brała udział. I tu możesz mówić co chcesz, ale obłęd polityków PO po przegranych wyborach, ich atak na Trybunał Konstytucyjny i upolitycznienie prezesa tegoż Trybunału, po to aby zablokować możliwość jakichkolwiek decyzji PISowi... tego wcześniej PIS nie grał.

Jedno jest pewne - nikt z PO po przegranych wyborach nie wyraził sie w podobny sposób - Nie daliśmy rady potężnemu frontowi, który sie rozciągał od FiM, posmo, które zatrudniało kiedyś G. Piotrowskiego, morderce ks Popiełuszki, az po "Nie", GW, rózne telewizje PO. LiD, itp....czyli nie głosowałam za PiS stiję w jednym szeregu z mordercą ks Popiełuszki i szeregu ZOMO.

Cytuj:
Szkoda, że gdy kilka miesięcy temu dyskutowaliśmy, sama nie raczyłaś na pewne pytania odpowiedzieć, pomijając niejeden akapit moich wypowiedzi milczeniem. No ale przecież tylko Ty możesz żądać odpowiedzi... i tylko Ty możesz mieć rację... i tylko Ty możesz robić wycieczki personalne (których to Twoich na tym forum nie brakowało)... Ech, szkoda gadać.

Nie, ja nie muszę mieć racji, ja tylko nie muszę modlić się w intencji wymierzonej w kogokolwiek.
To moja suwerenna decyzja i mam do niej święte prawo.


So cze 24, 2017 16:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04
Posty: 800
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Alus napisał(a):
Cytuj:
Nie dałem, bo opozycja, którą wtedy był PIS, nie jeździła do Brukseli

Ależ jeździła - 2 x Duda, Ziobro, Czarnecki, o.Rydzyk


Tak, i postulowali o sankcje dla Polski, o wszczęcie procedury wobec łamania demokracji? Jasne, że do Brukseli jeździli, byli w końcu europosłami. Poza o. Rydzykiem rzecz jasna - ale może dajmy mu już spokój, co?

Alus napisał(a):
Jedno jest pewne - nikt z PO po przegranych wyborach nie wyraził sie w podobny sposób - Nie daliśmy rady potężnemu frontowi, który sie rozciągał od FiM, posmo, które zatrudniało kiedyś G. Piotrowskiego, morderce ks Popiełuszki, az po "Nie", GW, rózne telewizje PO. LiD, itp....czyli nie głosowałam za PiS stiję w jednym szeregu z mordercą ks Popiełuszki i szeregu ZOMO.


A czy nie są to historyczne fakty? Czy morderca ks. Popiełuszki przeprosił za to kiedyś? A ks. Popiełuszko czy nie był zaangażowany w politykę, a jeśli tak, to po której stronie stał? Bulwersuje Cię, że RM i TvTrwam były/są tubami PISu, a czy TVN, GW nie są tubami propagandowymi PO? A przepraszam, czy stanęłaś kiedyś w obronie ataków na J. Kaczyńskiego, niewybrednych żartów o nim, ataków na jego matkę, siostrzenicę? Bo nie przypominam sobie.

Nie, masz rację, nikt z PO tak nie powiedział po przegranej. Bo PO w ogóle nie przyjęła, że przegrali wybory. Za to już następnego dnia po wyborach orzekli, że mają jeden cel, odzyskanie władzy i że Polacy nie chcą rządów PIS. I jeszcze przed zaprzysiężeniem nowego rządu zaczęli rozliczać PIS z obietnic wyborczych, choć sami nie rozliczyli się ze swoich 8 lat rządów. Taka polityczna schizofrenia.

Alus napisał(a):
Nie, ja nie muszę mieć racji, ja tylko nie muszę modlić się w intencji wymierzonej w kogokolwiek.
To moja suwerenna decyzja i mam do niej święte prawo.


Masz prawo modlić się z kim chcesz i za co/za kogo chcesz. Ale skoro masz też prawo ocenić decyzję ks. Stanisława odnośnie jego rezygnacji, co też zrobiłaś, to i Twoją decyzję inni mają prawo ocenić. Poruszyłem temat tej intencji, bo raczyłaś się wypowiedzieć w sprawie, która Cię nie dotyczy. Smutnie zabawne jest to, że gdy rozpoczęła się ta cała dyskusja na temat przenosin Róży, inna osoba z tego forum powiedziała mi "poczekaj, zaraz na pewno napiszą Alus swoje mądrości temacie, który jej nie dotyczy" i oczywiście nie pomyliła się ta osoba... także Ty wcale nie musisz mieć racji, ale zawsze i wszędzie musisz swoje racje wyrazić. Także tego... trzymaj się swoich racji i niech nic nie zakłóca spokoju Twojego sumienia.


So cze 24, 2017 16:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04
Posty: 800
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Małgosiaa napisał(a):
Czytam ze zrozumieniem i jednak nie tak samo, bo usprawiedliwiasz J. Kaczyńskiego, który jest przeciwko aborcji dziecka chorego nieuleczalnie, ale już dopuszcza aborcję dziecka poczętego w wyniku gwałtu, które może być całkowicie zdrowe. Czym się one różnią, że jedno ma prawo do życia, a drugie nie? Tym, że to pierwsze i tak umrze?


Nie usprawiedliwiam J. Kaczyńskiego. Jest za aborcja, sprzeciwia się nauczaniu Kościoła. Kropka.
Zwracam tylko uwagę, że inne dylematy budzi kwestia gwałtu, a inne kwestia metrażu mieszkania. Poza tym, to zdaje się że E. Kopacz przyłożyła rękę do aborcji ciąży u zgwałconej nastolatki. Więc skoro nie potępiasz E. Kopacz, a nawet stajesz w jej obronie, nie potępiaj Kaczyńskiego.

Ok, rozumiem, że nie jesteś za aborcją. Tylko właśnie... nie można napisać słowa krytyki na kogokolwiek z PO, żeby zaraz nie dostać odpowiedzi "a w PISie to tak i tak... a Kaczyński to i to...". Ale jak w drugą stronę taka odpowiedź, to zaraz oburzenie i odsyłanie do innych wątków, i brak odpowiedzi.


So cze 24, 2017 17:03
Zobacz profil
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Juz dawno to zauważyłem ze nie traktują nasi obrońcy tego jak było w identyczny sposób obu stron sporu.


So cze 24, 2017 17:12
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
A teraz Ty czytaj ze zrozumienie :). Nigdzie nie wypowiedziałam się ani za potępieniem ani przeciwko potępieniu kogokolwiek. Powiedziałam jasno, że jestem przeciwko jakiejkolwiek aborcji.
terezjusz napisał(a):
Tylko właśnie... nie można napisać słowa krytyki na kogokolwiek z PO, żeby zaraz nie dostać odpowiedzi "a w PISie to tak i tak... a Kaczyński to i to...". Ale jak w drugą stronę taka odpowiedź, to zaraz oburzenie i odsyłanie do innych wątków, i brak odpowiedzi.

Znów nie zrozumiałeś. Mnie chodziło wyłącznie o to, że widzisz zgodę na aborcję po stronie PO, a po stronie PiS przemilczasz. Gdybyś podał przykłady z obu stron, nie byłoby moje reakcji, ale Ty napisałeś np. E. Kopacz. Koniec, kropka.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So cze 24, 2017 17:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04
Posty: 800
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
Małgosiaa napisał(a):
Znów nie zrozumiałeś. Mnie chodziło wyłącznie o to, że widzisz zgodę na aborcję po stronie PO, a po stronie PiS przemilczasz. Gdybyś podał przykłady z obu stron, nie byłoby moje reakcji, ale Ty napisałeś np. E. Kopacz. Koniec, kropka.


Mylisz się, podałem także przykład śp. Lecha Kaczyńskiego, który popierał kompromis aborcyjny, a jest przedstawiany jako wzór katolika. Z tego co piszesz jednak J. Kaczyński jest przeciwko zmuszaniu kobiety do rodzenia dziecka poczętego w wyniku gwałty, a E. Kopacz identyfikuje się ze środowiskiem, które popiera aborcję na życzenie i co najmniej do jednej aborcji bezpośrednio przyłożyła rękę. A skoro nie wymieniłem obok L. Kaczyńskiego także J. Kaczyńskiego i Ty o nim napisałaś, a ja przyznałem rację, że tak samo występuje przeciwko nauczaniu Kościoła odnośnie aborcji... to nie wiem za bardzo co dalej drążysz?


So cze 24, 2017 17:31
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Ks. Jacek Międlar znowu szokuje? O Sowie i Dziwiszu
terezjusz napisał(a):
Z tego co piszesz jednak J. Kaczyński jest przeciwko zmuszaniu kobiety do rodzenia dziecka poczętego w wyniku gwałty, a E. Kopacz identyfikuje się ze środowiskiem, które popiera aborcję na życzenie i co najmniej do jednej aborcji bezpośrednio przyłożyła rękę.

Dla mnie to żadna różnica. Albo się jest za, albo przeciw. Nie ma innej alternatywy.
terezjusz napisał(a):
A skoro nie wymieniłem obok L. Kaczyńskiego także J. Kaczyńskiego i Ty o nim napisałaś, a ja przyznałem rację, że tak samo występuje przeciwko nauczaniu Kościoła odnośnie aborcji... to nie wiem za bardzo co dalej drążysz?

W tej wypowiedzi, do której się odniosłam wymieniłeś tylko E. Kopacz.
Jeśli drążę, to nie tyle ze względu na Cibie, ale na Andy72, który raczył usprawiedliwiać J. Kaczyńskiego tym, że on jest politykiem, a więc jemu wolno, bo zrobił wiele dobrego dla Polski (ciekawe co takiego?).

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So cze 24, 2017 17:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL