Przeciez policja sama oficjalnie podaje ze udaja pedofili i przesylaja zdjecia by wejsc w te rzekome kregi pedofili.
Moim zdaniem sami kreuja te kregi rozpowszechniajac pornografie dziecieca, miedzy soba.
Taki policjant ze stanow, wysyla policjantowi z hiszpanii, policjant z hiszpanii, wysyla polskiemu policjantowi, a polski niemieckiemu, niemiecki jakiemus nadgorliwemu obywatelowi ktory tez chcialby przylapac pedofila, bo kazdy kazdego podejzewa i juz mamy gotowy krag pedofili.
To przypomina sceny z filmow, gdzie FBI zastawia zasadzke na handlarzy narkotykow, a tymi handlazami okazuja sie miejscowi gliniarze ktorzy zastawili tez pulapke na handlarzy, ktorymi okazali sie agenci FBI. Przy okazji ktos trzeci gwizdnal im pare kilo narkotykow i wprowadzil na rynek.

Rzekome? Widzę, że na dobre dołączyłeś do pilastra w dziele rozpowszechnianiu teorii spiskowych, tyle że Ty dołączasz do tego jeszcze mętne anegdotki.

Reszta nie wymaga komentarza, fantazje na poziomie scenariuszy filmów klasy C.

Tu nie chodzi o teorie spiskowe, tylko o sensownosc i legalnosc takich dzialan, ktore w praktyce same w sobie sa rozpowszechnianiem pornografii dzieciecej, czyli policjanci w zalegalizowany sposob dokonuja przestemstw prawnie karalnych.
W rezultacie jest to polowaniem na czarownice, bo dokladnie takimi metodami odbywaly sie polowaniia na czarownice.

Dowody poproszę, bo nie spotkałam się z takim oświadczeniem policji.

Twoje zdanie niekoniecznie mnie interesuje. Jeśli się kogoś oskarża, trzeba dowieść prawdziwości oskarżenia.

Chodzi mu (zapewne) o to, że były przypadki, że przejmując duże portale pedofilskie policja pozwalała im przez jakiś czas funkcjonować (podobnie jak robi to np. z marketami narkotykowymi) by zbierać dane pozwalające na identyfikację przestępców. W grę wchodziło tez infekowanie komputerów użytkowników takich sieci wirusami, które miały jednak na celu nie umieszczanie u nich pornografii, a wyśledzenie prawdziwych adresów IP. Policja stosowała zatem narzędzia hakerskie oraz przez jakiś czas de facto utrzymywała infrastrukturę pedofilskich sieci. Przejętą jednak, a nie stworzoną przez siebie.

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/ja ... trony-www/

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/op ... sieci-tor/

Takie działanie jest dla mnie oczywiste, ale nie to, które zaprezentował sameone1.

Dla mnie jest to po prostu propagowanie pornografii dzieciecej, wyzwalanie u ludzi niestabilnych psychicznie zainteresowania taka pornografia, szczegolnie wsrod mlodych ludzi, ktorzy nie maja jeszcze pogladu na zachowania seksualne, lub juz maja jakies dewiacje seksualne.
To tak jak celowe wystawianie z kieszeni pieniedzy, by kogos kto sie skusi oskarzyc o kradziez.
To tak samo jak celowe wyprowadzanie kogos z rownowagi, by mu nerwy puscily i w koncu uzyl fizycznej sily, by go oskarzyc o napad.
Policja rozpowszechniiajac pornografie dziecieca, moze zlapie kilku czy kilkudziesiecu faktycznych pedofili, ale tym samym moze i z pewnoscia generuje takie sklonnosci u wielu ludzi, ktorym podsyla taka pornografie, kreujac nowe pokolenia pedofili i nowe kregi pedofilskie.

Tylko że policja nikomu pornografii dziecięcej nie podsyła, to na razie wciąz tylko Twoje fantazje.

Przeciez sama policja to potwierdzila i nadal oficjalnie potwierdza.
Nie jest to moim wymyslem tylko oficjalnie podawane przez przedstawicieli policji w mediach.
Nawet byly kiedys wywiady z policjantami zajmujacymi sie pornoografia dziecieca, ze ma to wplyw nawet na nich samych, pierw zaczyna im to powszedniec, a pozniej przestaja widziec to jako cos zlego, a pozniej ze zaczyna ich to "krecic".

Przykłady proszę.

Nie mam czasu na to, by na kazdego watpliwosci kolekcjonowac dowody ktore ktos sobie zazyczy.
Czy masz rachunki z przed 7-miu lat ktore uzyles w rozliczeniu podatkowym?
Jesli nie masz, to udowodnij ze miales takie wydatki jak podales w rozliczeniu?
Nie udowodnisz. ale to nie zmienia faktu ze miales takie wydatki, i ze sa one faktem i mozesz powiedziec ze ten fakt jest prawda, choc nie masz dowodow.
Ja tak samo moge pisac to co podawane bylo w mediach, a jak chcesz dowodow to sobie poszukaj, bo ja nie kolekcjonuje linkow do programow tv, czy gazet ktore czytam, a to ze nie kolekcjonuje nie zmienia faktu ze je ogladalem czy czytalem.
Poza tym jesli by byly w moich wypowiedziach jakies oskarzenia, to nie pisal bym bez swiadomosci ze takie dowody istnieja.
Chcesz sprawdzic to podaj to co uwazasz za oskarzenia bezpodstawne do prokuratury, to pewnie sama prokuratura da ci od reki odpowiedz i dowody.

Dużo słów, zero treści. Nie widzę absolutnie żadnego powodu, by w tej sytuacji ktokolwiek miał w Twoje wymysły wierzyć.

A czy ktos cie do tego zmusza?
Nie potrafisz przejsc nad tym do porzadku dziennego, ze ktos ma inne zdanie bo zetknal sie z innymi niz ty informacjami?

Po prostu liczyłem na mniej więcej poważną rozmowę. Ty jednak zamiast tego wolisz tworzyć teorie spiskowe i rzucać bardzo poważnymi oskarżeniami bez pokrycia.

Juz ci pisalem ze jesli sa to powazne oskarzenia zglos do prokuratury.
Oni ci powiedza jak powazne sa te "oskarzenia".

Jesli chcesz powaznej rozmowy to bierz pod uwage realia, wtedy bedzie powazniej, bo takie bezsensowne zadania dowodow sa po prostu niepowazne i odbiegaja od tematu dyskusji.
ja w kazdym badz razie koncze w tym temacie bez wzgledu na twoje odpowiedzi, czy kolejne niepowazne zadania.