Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 14:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Symetria prawa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: Symetria prawa
Blaszak napisał(a):

Przynajmniej dobrze wiedzieć, że mamy trójpodział władzy



O ile to nie ironia, to trójpodział władzy wymaga niezależności władzy sądowniczej od pozostałych władz. Tak uczono nawet młodzież w szkole za czasów głębokiej komuny, kiedy to obowiązywała doktryna jednolitości władzy państwowej.
Dzisiaj w Polsce trójpodziału władzy już nie ma, co ostatecznie przypieczętowała ustawa zmieniająca KRS w organ całkowicie zależny od Partii.


Śr sty 31, 2018 7:56
Zobacz profil
Post Re: Symetria prawa
mikkel napisał(a):
Dzisiaj w Polsce trójpodziału władzy już nie ma

A czy w ogóle kiedyś był?


Śr sty 31, 2018 8:21
Post Re: Symetria prawa
felek_ napisał(a):
A czy w ogóle kiedyś był?
Najwyraźniej był. PiS swoimi działaniami tego dowiódł.


Śr sty 31, 2018 8:23

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: Symetria prawa
Cytuj:
Najwyraźniej był. PiS swoimi działaniami tego dowiódł.


PiS takze dowiodl, ze nigdy Polska nie byla suwerennym panstwem w ustanawianiu swego prawa.
Trojpodzial wladzy, a wladza wybierana w jaki sposob? Zgodny z demokracja czy wzorcem plemiennym?


Śr sty 31, 2018 8:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: Symetria prawa
felek_ napisał(a):
mikkel napisał(a):
Dzisiaj w Polsce trójpodziału władzy już nie ma

A czy w ogóle kiedyś był?


Może nie był doskonały, jak nic, co z mozołem nasz Naród budował przez 26 lat wolności (1989-2015), ale jednak był.
Istniał sąd konstytucyjny (Trybunał Konstytucyjny), którego wyroki były - może nie zawsze w 100% wykonywane - ale przynajmniej publikowane i uznawane, sądy były niezależne, a sędziowie niezawiśli.
Teraz, skoro Partia będzie palcem wskazywać sędziów, raczej z tym definitywny koniec.


Śr sty 31, 2018 8:46
Zobacz profil
Post Re: Symetria prawa
A kiedy to władza wykonawcza była niezależna od władzy ustawodawczej? Jakoś sobie nie przypominam.


Śr sty 31, 2018 8:48

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: Symetria prawa
Cytuj:
Istniał sąd konstytucyjny (Trybunał Konstytucyjny), którego wyroki były - może nie zawsze w 100% wykonywane - ale przynajmniej publikowane i uznawane, sądy były niezależne, a sędziowie niezawiśli.


To moze jakieś przyklady, tej niezaleznosci czy niezawisłości od wladzy? Oczywiscie z pominieciem lat 2005-2007 , gdzie rzadzili faszysci, i sady w dosc sprawny sposob udowodnily, jakie sa niezalezne i niezawisle od TEJ wladzy :D
Moze bardziej, niz od wladzy, sedziowie powinni byc nizalezni i niezawisli od swoich pogladow, sympatii politycznych czy ukladow, w sumie to jest zapisane w ich "konstytucje" , by pozniej nie maszerowali na wiecach politycznych swoich ulubiencow.
Mozna bylo tak udawac przez 26 lat.


Śr sty 31, 2018 8:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: Symetria prawa
kosiarz1 napisał(a):
PiS takze dowiodl, ze nigdy Polska nie byla suwerennym panstwem w ustanawianiu swego prawa.


Całkowita suwerenność jest pojęciem raczej tylko teoretycznym. Należy ja rozumieć właściwie jako nieliczenie się z nikim i z niczym. PiS demonstruje wprawdzie wolę takiego właśnie stylu rządzenia, ale chyba akurat potknął się o własne nogi.
Polskie prawo będzie teraz musiał konsultować już nie w światowych metropoliach - w Moskwie czy Brukseli, ale... w malutkim Tel-awiwie.
Kiedyś - w czasie rozbiorów - los Polski zależał od wielkich mocarstw: Rosji, Prus.
Dziś wisi na włosku kaprysów satrapy malutkich Węgier.
To prawdziwa skala dewaluacji naszej suwerenności, kosiarzu.


Śr sty 31, 2018 8:59
Zobacz profil
Post Re: Symetria prawa
kosiarz1 napisał(a):
PiS takze dowiodl, ze nigdy Polska nie byla suwerennym panstwem w ustanawianiu swego prawa.
Nie. Tego PiS nigdy nie dowiódł. Bo niby jak?
Cytuj:
Trojpodzial wladzy, a wladza wybierana w jaki sposob? Zgodny z demokracja czy wzorcem plemiennym?
To PiS wprowadził w sądownictwie model amerykański? Coś przegapiłem. Kiedy następne powszechne wybory do SN?
mikkel napisał(a):
Całkowita suwerenność jest pojęciem raczej tylko teoretycznym. Należy ja rozumieć właściwie jako nieliczenie się z nikim i z niczym.
Ależ nie. Całkowita suwerenność polega na tym, że państwo zawiera takie umowy i bierze na siebie takie zobowiązania, jakie się jego władzom podobają. Członkowie UE są całkowicie suwerenni. Mogą pozostać w Unii (i obowiązują ich wtedy unijne normy), a mogą z Unii wyjść. Natomiast np. poszczególne stany USA suwerenne nie są.

Polska była całkowicie suwerenna za PO, gdy wprowadzała legislację, która się podobała Europie Zachodniej. Teraz – gdy wprowadza legislacje, które się podobają Putinowi – też jest jeszcze suwerenna, może z tej drogi zawrócić.


Śr sty 31, 2018 9:10

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: Symetria prawa
mikkel napisał(a):
kosiarz1 napisał(a):
PiS takze dowiodl, ze nigdy Polska nie byla suwerennym panstwem w ustanawianiu swego prawa.


Całkowita suwerenność jest pojęciem raczej tylko teoretycznym. Należy ja rozumieć właściwie jako nieliczenie się z nikim i z niczym. PiS demonstruje wprawdzie wolę takiego właśnie stylu rządzenia, ale chyba akurat potknął się o własne nogi.
Polskie prawo będzie teraz musiał konsultować już nie w światowych metropoliach - w Moskwie czy Brukseli, ale... w malutkim Tel-awiwie.
Kiedyś - w czasie rozbiorów - los Polski zależał od wielkich mocarstw: Rosji, Prus.
Dziś wisi na włosku kaprysów satrapy malutkich Węgier.
To prawdziwa skala dewaluacji naszej suwerenności, kosiarzu.


Jak to mowia...przezylismy sto lat pod zaborami, faszyzm, komunizm, przezyjemy tez lewackie napady na nasza suwerennosc. Nie uwazam, by nas jakies panstwa teraz przesladowaly, raczej to walka z lewactwem. Zmienia sie rzady w tych panstewkach, zmieni sie sposob postrzegania.
Niemcy nie z takich opresji wychodzily :mrgreen: za sprawa pozytecznych idiotow, albo oplaconych albo ideologicznie zaczadzonych .


Śr sty 31, 2018 9:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: Symetria prawa
kosiarz1 napisał(a):
To moze jakieś przyklady, tej niezaleznosci czy niezawisłości od wladzy?


Sposób wyłaniania przedstawicieli tej władzy był przesłanką jej niezależności od pozostałych władz. Te przesłankę teraz usunięto.
A krzyczącym przykładem niezawisłości sędziowskiej jest dla mnie casus sędziego Milewskiego. A konkretnie to, że PiS w całej walce z niezależnym sądownictwem przez ostatnie 2 lata potrafił wywlec właściwie tylko jeden jedyny taki przypadek i w nieskończoność i do znudzenia tym jednym jedynym przypadkiem wycierać sobie gębę.
Gdyby bowiem takich przykładów było więcej, nieustannie i nimi by sobie tę gębę wycierał.
Czyżby naprawdę więcej takich przypadków nie było?
Na 10 tysięcy tylko jeden sędzia?

Cytuj:
Moze bardziej, niz od wladzy, sedziowie powinni byc nizalezni i niezawisli od swoich pogladow, sympatii politycznych czy ukladow, w sumie to jest zapisane w ich "konstytucje" , by pozniej nie maszerowali na wiecach politycznych swoich ulubiencow.


Bez wątpienia.
Ale także sposób ich wyłaniania i awansu także powinien stwarzać warunki ich niezależności.
Nie ma tu oczywiście mechanizmów doskonałych, ale czy oznacza to, że powinniśmy przyjmować system zły z założenia?


Śr sty 31, 2018 9:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: Symetria prawa
Cytuj:
Nie. Tego PiS nigdy nie dowiódł. Bo niby jak?


Jak Ci rządy Izraela, Francji, Niemiec, czy UE nie udowodniły, ja jestem bezsilny :|

Cytuj:
To PiS wprowadził w sądownictwie model amerykański? Coś przegapiłem. Kiedy następne powszechne wybory do SN?


Jeżeli chodzi o wybory sędziów do najwyzszych władz, jest to model ogólnoświatowy, oczywiście pisze tutaj o tych panstwach które siebie nazywają praworządnymi :)
Pewnie jak wyborcy wybiora nastepny parlament, to może i sędziowie SN, się zmienią. Wszystko zalezy od tego jaka opcja swiatopogladowa wygra.

Cytuj:
Polska była całkowicie suwerenna za PO, gdy wprowadzała legislację, która się podobała Europie Zachodniej. Teraz – gdy wprowadza legislacje, które się podobają Putinowi – też jest jeszcze suwerenna, może z tej drogi zawrócić.


:D :brawo:
Zefcio nawet skomentowac się nie da...to ja moze zacytuje definicje :)

Suwerenność (z ang. sovereign 'suweren(ny)' z fr. souverain 'najwyższy' od łac. super 'nad; dodatkowo') – zdolność do samodzielnego, niezależnego od innych podmiotów, sprawowania władzy politycznej nad określonym terytorium, grupą osób lub samym sobą.


Nie jest to powiazane z UE czy Putinem :P


Śr sty 31, 2018 9:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: Symetria prawa
zefciu napisał(a):
mikkel napisał(a):
Całkowita suwerenność jest pojęciem raczej tylko teoretycznym. Należy ja rozumieć właściwie jako nieliczenie się z nikim i z niczym.
Ależ nie. Całkowita suwerenność polega na tym, że państwo zawiera takie umowy i bierze na siebie takie zobowiązania, jakie się jego władzom podobają.


Ale czy to nie jest właśnie sytuacja teoretyczna? Czy jakakolwiek władza ma taki komfort? Wręcz przeciwnie. Musi liczyć się z konwencjami i umowami, traktatami i paktami. Prawem międzynarodowy. Ale żeby tylko prawem. Ba, czasem wręcz z określonymi obyczajami, tradycją historyczną albo nawet wrażliwością innych społeczeństw, co dobitnie pokazuje teraz przypadek afery wokół ustawy o IPN.
I nie może robić tego, co jej się po prostu podoba, choć formalnie ma takie prawo.
Mamy więc bez wątpienia suwerenność. Jednak sformułowanie całkowita suwerenność, choć brzmi ładnie, jest bardziej pobożnym życzeniem niż rzeczywistością polityczną któregokolwiek z dzisiejszych rządów. Hasłem z pisowskiej mitologii, ale nie realną sytuacją któregokolwiek z dzisiejszych państw.


Śr sty 31, 2018 10:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: Symetria prawa
Cytuj:
Sposób wyłaniania przedstawicieli tej władzy był przesłanką jej niezależności od pozostałych władz.


Absolutnie nie. Od kogo niby byli niezależni? Od demokratycznie wybranej władzy? Sędzia nie jest nigdy niezalezny, zawsze był od kogoś zależny. Patologia było to, ze sędziowie na stanowiskach wyższych, byli zalezni od swoich podwładnych. Jak lubisz porównania z prlem, to byl taki komitet robotniczy w zakladzie, który mógł dyrektorowi mówić co ma robić.

Cytuj:
Ale także sposób ich wyłaniania i awansu także powinien stwarzać warunki ich niezależności.
Nie ma tu oczywiście mechanizmów doskonałych, ale czy oznacza to, że powinniśmy przyjmować system zły z założenia?


Nie wiem co masz z ta niezależnoscia. Sedzia ma być niezawisly w wydawniu wyroków, nie ma nic nigdzie o niezaleznosci. Lepiej jak beda kontrolowani przez wladze wybran aw demokratycznych wyborach, niz przez samych siebie. Władza się zmienia, przechodzi test wyborczy, jest oceniana przez naród...sedziwoie pozostawalili poza kontrolą, kogokolwiek. To była patologia.


Śr sty 31, 2018 10:07
Zobacz profil
Post Re: Symetria prawa
mikkel napisał(a):
Ale czy to nie jest właśnie sytuacja teoretyczna?
Nie. Nie jest.
Cytuj:
Czy jakakolwiek władza ma taki komfort? Wręcz przeciwnie. Musi liczyć się z konwencjami i umowami, traktatami i paktami.
Z konwencjami, umowami, traktatami i paktami, które sama suwerennie zawarła.

Zarówno pracownik najemny, jak i niewolnik musi (słowo „musi” jest bardzo wieloznaczne) wykonywać polecenia służbowe. Ale istnieje wyraźna różnica jakościowa między pracą na umowę, a niewolnictwem. Tak samo jak istnieje wyraźna różnica jakościowa między respektowaniem umowy międzynarodowej, a niesuwerennością.

Cytuj:
Ba, czasem wręcz z określonymi obyczajami, tradycją historyczną albo nawet wrażliwością innych społeczeństw, co dobitnie pokazuje teraz przypadek afery wokół ustawy o IPN.
Nie rozumiem. Afera wokół ustawy o IPN związana jest z dążeniem PiS-u do stworzenia Ministerstwa Prawdy, które będzie decydować, co jest prawdą historyczną, a co nie. I jej istotą wcale nie jest sformułowanie „polskie obozy” wbrew temu, co mendia pisowskie próbują nam wmówić. Co ma do tego „wrażliwość społeczeństw”?

Cytuj:
I nie może robić tego, co jej się po prostu podoba, choć formalnie ma takie prawo.
Ja też nie mogę np. wypić domestosa, bo tak mi się podoba. Ale to nie znaczy, że jestem niewolnikiem.

Cytuj:
Jednak sformułowanie całkowita suwerenność, choć brzmi ładnie, jest bardziej pobożnym życzeniem niż rzeczywistością polityczną któregokolwiek z dzisiejszych rządów. Hasłem z pisowskiej mitologii, ale nie realną sytuacją któregokolwiek z dzisiejszych państw.
Ale nie tylko dzisiejszych. Nigdy w historii żaden władca nie był wszechmocny. Dlatego pojęcie „całkowita suwerenność” rozumiane jako „brak konieczności liczenia się z kimkolwiek i czymkolwiek” jest po prostu bzdurne.


Śr sty 31, 2018 10:21
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL