Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 03, 2024 19:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 karykatura Mahometa także w polskiej prasie.. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Faustin - odnośnie Twoich pretensji, że posty dotyczące Żydów są usuwane.

Z powyższego choćby wynika, że rzeczywiście nie darzysz ich sympatią.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So mar 11, 2006 20:29
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 26, 2006 16:47
Posty: 239
Post 
Oozie napisał(a):
I co zrobili?
Konkurs na karykaturę o Holokauście.
Nie o Jezusie.
Nie o Budddzie.


Po próbach poniżania muzułman przez ATEISTYCZNE media zupełnym bezsensem byłby rewanż na chrześcijanach czy buddystach... Szukali tego co dla wyznawców religii ateistycznej ma jakiekolwiek znaczenie.

Dodatkowo Jezus Chrystus jest dla muzułman jednym z proroków. Nie przypadkowo protesty przeciw filmowi "Ostatnie kuszenie Chrystusa" organizowali głównie muzułmanie. Uznali, że ich Prorok nie powinien być obrażany.
PT


So mar 11, 2006 20:48
Zobacz profil
Post 
Bezsensowne wydaje mi się krytykowanie i protesty przeciwko karykaturom mahometa. To, że dla kogoś ktoś/coś jest święte nie oznacza, że jest święte dla kogoś innego. Równie dobrze mógłbym sobie uznać cokolwiek, jakąkolwiek rzecz jaka tylko mi się zarzyczy za rzecz świętą i co każdy ma to respektować i "broń boże" nie robić z tego karykatury? Podam prosty przykład> Załóżmy, że uważam za osobę świętą (wg mojego widzimisię) jakiegoś polityka i teraz co zabronić robienia z niego karykatury, krytykowania go itd? Przecież to nonsens! Takim sposobem nigdzie nie dojdziemy i w ogóle nikt nie będzie mógł niedługo nic "karykaturować", bo zaraz się znajdzie ktoś obrażony i urażony...

Trzeba zrozumieć, iż ludzie wyznający daną religię nie mogą wymagać od ludzi innych religii/i lub niewierzących szanowania "świętości". Znaki religijne, wizerunki "świętych" nie są zastrzeżonymi znakami towarowymi, w związku z czym każdy mozę dowolnie z nich korzystać (np na użytek sztuki), dlatego nie ma tu mowy o jakimkolwiek złamaniu prawa. Należy o tym pamiętać.

Nie zmienimy faktu, że ludzie są różni, że różne rzeczy różni ludzie za "święte" postrzegają, a inni żadnych za "świete nie postrezegają". Nie zmienimy faktu, że jest wiele religii, wiele wyznań, często wzajemnie się wykluczających. Nie zmienimy faktu, że zawsze będą ludzie, dla których czyjeś "świete wartości" będą nic nie nzaczącymi bzdetami, z których będą oni się śmiać i je karykaturować. Taki jest świat.

Sztuka w żadnym wypadku nie może być ograniczana. Sztuka musi być wolna w 100%, nie może być skuta granicami czyichś świętości i ograniczeń moralnych.


pozdrawiam,
michał


So mar 11, 2006 21:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
queer napisał(a):
Bezsensowne wydaje mi się krytykowanie i protesty przeciwko karykaturom mahometa. To, że dla kogoś ktoś/coś jest święte nie oznacza, że jest święte dla kogoś innego.

Chodzi o WZAJEMNĄ tolerancję. Coś jest święte dla Ciebie - ja nie robię sobie z tego jaj, i vice versa.

Tolerancja w imię kultury. Nikt nie każe nawracać się na chrześcijaństwo arabom - ale trzeba umieć przyjąć, że coś jest święte dla innych ldzi, i uszanować to, a w imię poszanowania - nie publikować rzeczy humorystycznych, które mogą wywołać zgorszenie u wyznawców danej wiary (albo wręcz celowo mają służyć konfliktowi).

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So mar 11, 2006 21:07
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Nie musimy mieć czci dla tego co dla innych jest święte, ale musimy to szanować


So mar 11, 2006 21:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 26, 2006 16:47
Posty: 239
Post 
ToMu ładnie odpisał... Chodzi o tolerancję. Rzeczywistą, nie tę w cudzysłowie.


queer napisał(a):
Bezsensowne wydaje mi się krytykowanie i protesty przeciwko karykaturom mahometa.


To jest okładanie Achillesa po pięcie. Jeśli to jest jego słaby punkt to wiadomo, że atak na piętę go zdenerwuje. A już późniejsze wykrzykiwanie: "patrzcie! patrzcie jaki Achilles jest nietolerancyjny!" jest grą nie fair. Wiadomo, że i Achilles nie jest bez grzechu, ale to zupełnie inny temat.
PT


So mar 11, 2006 21:23
Zobacz profil
Post 
ToMu napisał(a):
queer napisał(a):
Bezsensowne wydaje mi się krytykowanie i protesty przeciwko karykaturom mahometa. To, że dla kogoś ktoś/coś jest święte nie oznacza, że jest święte dla kogoś innego.

Chodzi o WZAJEMNĄ tolerancję. Coś jest święte dla Ciebie - ja nie robię sobie z tego jaj, i vice versa.

Tolerancja w imię kultury. Nikt nie każe nawracać się na chrześcijaństwo arabom - ale trzeba umieć przyjąć, że coś jest święte dla innych ldzi, i uszanować to, a w imię poszanowania - nie publikować rzeczy humorystycznych, które mogą wywołać zgorszenie u wyznawców danej wiary (albo wręcz celowo mają służyć konfliktowi).


Cóż, ja potrafię odróżnić humor od nienawiści/nietolerancji. W przypadku omawianych karykatur był tam tylko humor, ja tam niedostrzegłem nuty konfliktu, czy też braku szacunku.

I napisałem także, że niedługo ta cała idea "poszanowania świętości" zapętli się w błedne koło. Przykład? Prszę bardzo>
Dla Ciebie święty jest Jezus Chrystus, Bóg, MAryja i kto tam jeszcze + relikwia takie jka krzyż itd. Wymagasz nienabijania się z tych postaci religijnych i relikwi, zabraniasz robienia z nich karykatur, naśmiewania się. I teraz ja zachowuje się tak samo. Od dzisiaj święta jest dla mnie KAzimiera Szczuka, zabraniam robienia sobie z niej jakichkolwiek jaj, broń borze karykatur, a telewizję tvn za parodiwanie jej w programie Szymona Majewsskiego to najlepiej zamknąć i nałozyć surowe kary, bo naruszona została moja świętość. No co nie wolno mi uznać tej pani za świętą? Wolno mi! Tak samo jak Tobie wolno nazywać Chrystusa świętym tak samo mi wolno tak nazywać i uwazać Szczukę. Wolny kraj i wolność wyznania :)

I tak każdego, polityka, aktora różni ludzie mogą uznawać za swoich "świętych" wobec czego doszlibyśmy do momentu, w którym świat stałby się nudny, posągowy i denny, bo praktycznie z nikogo i z niczego nie możnaby było się śmiać, parodiwać i obracać w humor, karykaturować.

Teraz Tomu dostrzegasz tę groteskę? Czy to ma jakikolwiek sens?

Piszesz o szacunku, piszesz, że to i to jest dla Ciebie śiwęte i jednocześnie odbieasz mi prawo aby dla mnie to świętym nie było. Nie masz szacunku do mojej wolności wyboru co chcę parodiować. Chcesz mi narzucić pewien system na zasadzie "teraz Ci powiem co możesz a czego nie mozesz karykaturować i masz tego bezwzglednie przestrzxegać bo inaczej... (i tutaj konsekwencje)"

Trzeba teęż zaznaczyć, że pojęcie karykaturynie jest samo w sobie złe i nie ma w swoim założeniu wywołania konfliktu, czy też obrażenia danej osoby. Jest to forma żartu, humoru, rozrywki, a nie walki ideologicznej, czy też krucjaty wymierzonej w kogokolwiek. Warto o tym pamietać.


So mar 11, 2006 21:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Twoje porównanie Szczuki do Boga chrześcijan jest bardzo nietrafione. Choćby ze względu na to, co reprezentuje sobą ta pani.

Wiem, że każdy może znaleźć sobie np. drzewko i powiedzieć - to jest moje święte drzewo, wara od niego, jak ktoś się zacznie naśmiewać, to... itp. Ja miałem na myśli nie Ciebie jako jednoosobowego czciciela Kazimiery Szczuki - co ogromne rzesze wyznawców religii o światowym zasięgu.

Wiem, że karykatura sama w sobie zła nie jest. Ale trzeba sobie zadać jeszcze pytanie o intencję zamieszczenia jej. Wobec wielu antagonizmów na tle religijnym - łatwo można przewidzieć reakcję na karykaturę.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So mar 11, 2006 21:54
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
zachód kopnął lwa w dupe i dziwi się, że lew zaatakował
dla muzułmanów narysowanie Mahometa to bluźnierstwo i obraza, a co dopiero karykatura... zachód ma inny system wartości, ale musimy uważać co robimy, bo możemy łatwo innych obrazić.
Skoro po publikacjach w Danii wybuchły ogromne protesty, to po co Rzeczpospolita to przedrukowała?


So mar 11, 2006 22:01
Zobacz profil
Post 
ToMu napisał(a):
Twoje porównanie Szczuki do Boga chrześcijan jest bardzo nietrafione. Choćby ze względu na to, co reprezentuje sobą ta pani.

Czemu naruszasz moją swiętość? Już obraziłeś świetą dla mnie osobę ;)

ToMu napisał(a):
Wiem, że każdy może znaleźć sobie np. drzewko i powiedzieć - to jest moje święte drzewo, wara od niego, jak ktoś się zacznie naśmiewać, to... itp. Ja miałem na myśli nie Ciebie jako jednoosobowego czciciela Kazimiery Szczuki - co ogromne rzesze wyznawców religii o światowym zasięgu.

A co to ma do rzeczy?
Czy przez fakt, że ktoś/coś ma mniejsża liczbę wyznawców sprawia, że już wolno się śmiać a z czegoś co ma większą licvzbę już nie?

ToMu napisał(a):
Wiem, że karykatura sama w sobie zła nie jest. Ale trzeba sobie zadać jeszcze pytanie o intencję zamieszczenia jej. Wobec wielu antagonizmów na tle religijnym - łatwo można przewidzieć reakcję na karykaturę.

Obawiam się, że przeciwnicy zamieszczania karykstur sami dorabiają sobie intencje ich autorów.


pozdrawiam,
michał


So mar 11, 2006 22:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
tak się zastanawiam...
u nas można nawet w niektórych marketach spotkac karykaturzystów którzy namalują twój wizerunek w krzywym zwierciadle

może Islamiści tego nie rozumieją?
nie rozumieją bo za mało jest ukazywana nasza kultura w ich mediach z pozytywnej strony
o nich tak samo dowiadujemy się z mediów tylko ze strony złej gdy dochodzi do zamachu terrrorytycznego

może nienawiść między ludxmi jest wspomagana przez media?
pytanie kto rządzi mediami
i pytanie drugie dlaczego ludzie poddaja sie wszechmocnemu wpływowi mediów?

może lubią?...

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So mar 11, 2006 22:39
Zobacz profil
Post 
Mieszek napisał(a):
i pytanie drugie dlaczego ludzie poddaja sie wszechmocnemu wpływowi mediów?

może lubią?...[/color]

Nie, uważam, ze węskzość ludzi nawet neij est świaodoma wpływu mediów na nich i nie zastanawiają się nad tym.


So mar 11, 2006 22:43

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
queer napisał(a):
ToMu napisał(a):
Wiem, że każdy może znaleźć sobie np. drzewko i powiedzieć - to jest moje święte drzewo, wara od niego, jak ktoś się zacznie naśmiewać, to... itp. Ja miałem na myśli nie Ciebie jako jednoosobowego czciciela Kazimiery Szczuki - co ogromne rzesze wyznawców religii o światowym zasięgu.

A co to ma do rzeczy?
Czy przez fakt, że ktoś/coś ma mniejsża liczbę wyznawców sprawia, że już wolno się śmiać a z czegoś co ma większą licvzbę już nie?


Teoretycznie nie, a w praktyce tak. Liczy się zresztą nie tylko liczebność, ale i agresywność wyznawców. Wystarczy pójść na stadion drużyny A w szaliku drużyny B, który to przez kiboli drużyny A jest uważany za obraźliwy. Ale oczywiście sam będziesz sobie winny, jak Ci dokopią, bo ich sprowokowałeś.

Z podobnych przyczyn nie wolno obrażać muzułmanów.


N mar 12, 2006 1:28
Zobacz profil
Post 
aha i rozumiem, że to jest dobre, że nie można spokojnie iść na stadion w innym szaliku, w obawie przed represjami tak?

Przedstawiłeś obraz jakiejś anarchii, na którą się nei godzę w demokratycznym kraju.


pozdrawiam,
michał


N mar 12, 2006 8:19

Dołączył(a): Cz lut 16, 2006 23:54
Posty: 184
Post 
Cytuj:
Teoretycznie nie, a w praktyce tak. Liczy się zresztą nie tylko liczebność, ale i agresywność wyznawców. Wystarczy pójść na stadion drużyny A w szaliku drużyny B, który to przez kiboli drużyny A jest uważany za obraźliwy. Ale oczywiście sam będziesz sobie winny, jak Ci dokopią, bo ich sprowokowałeś.

Oczywiście, że nie będzie, to wina tego, który tam poszedł, bo on się nie pobił.

Queer ma rację. Co to za pomysły z tymi masowymi protestami? Też sobie moge wymyślić, że niebieski kolor jest zarezerwowany dla bogów, a każdy kto go nosi jest świętokradcą i zasługuje na śmierć. No paranoja!


N mar 12, 2006 11:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL