w wieku 90 lat zmarła legenda Polskiej Estrady, Hanka Bielicka, charakterystyczny głos, temprament, słomkowe kapelusze...

odeszła i swym odejściem zamknęła pewną epokę...

wieczny spoczynek daj jej Panie [*] [*] [*]

Wiem i bardzo mi przykro
Uwielbiałam ją...

"Dlaczego musicie odchodzić...?"

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

Najpierw ją słyszałem. W "Podwieczorkach przy mikrofonie" ...

I pomyśleć, że jeszcze w poniedziałek była gościem w Szymon Majewski Show i dobrze się miała.
Cóż, szkoda jej, zwłaszcza, ze to była barwna postać, no ale lata swoje to ona miała (90 lat) i mozna powiedzieć, że sobie pożyła kobieta

guerr nie ilość lat lecz poziom kultury i ducha świadczy o przeżytym życiu, o sposobie na życie...

można mieć 90 lat i czuć życie, korzystać z niego w pełni, można też mieć 20 i mieć poczucie niskiej wartości, przegranego życia.

Inną sprawą jest to, że Hanka Bielicka należała do ludzi o niespożytej sile wewnętrznej, samonapędzającej się... takich ludzi jest co raz mniej, niestety odchodzą oni w niebyt...

Szkoda starszej pani

Ale można powiedzieć - żyła długo i była szczęśliwa, a również lubiana i ceniona.

Niech spoczywa w pokoju

[*][*][*][*][*]

Była tym, kim w dwudziestoleciu międzywojennym była Mieczysława Ćwiklińska. Szkoda, że odeszła taka wspaniała osoba, która potrafiła rozbawić publiczność w taki sposób, w jaki robiła to pani Bielicka.

To jedyna chyba kobieta na swiecie ktora zostawiła wiecej kapeluszów niz miała lat

Tu bym polemizował :P + Królowa Brytyjska (Królowa Matka) miała pewnie nieco więcej

Kefas, jaką Twoim zdaniem epokę zamknęła swoją śmiercią Hanka Bielicka? Być może nie znałem jej na tyle, by móc prawidłowo ocenić jej obraz, ale nigdy nie była ona dla mnie kimś szczególnym. Przynajmniej jej wystąpienia kabaretowe niezbyt mi się podobały. Niemniej przyznaję że była dużą gwiazdą na niebie polskiego showbiznesu.

Incognito:
Nie do mnie kierowałeś pytanie, ale spróbuję. Zobaczymy co odpowie Kefas.
Myślę, że nie zamknęła żadnej epoki. Jest ciągłość. Dzięki Bogu - ciągłość.
Bielicka kontynuowała to wszystko co najlepsze w polskiej kulturze (rozrywka, kabaret też może być sztuką), ją będą kontunuować następcy.
Tych następców być może w tej chwili nie zauważamy. Bo jesteśmy zanurzeni w rzeczywistości, musimy płynąć z jej nurtem. Ale z czasem, z perspektywy - będziemy wiedzieć: tak, to ci.